maomi

hej :) wróciłam wczoraj z wczasów i postaram się nadrobić zaległości :) pewnie ledwie je nadrobię to znów zniknę bo mąż zaczyna urlop od 15 więc pewnie wyjedziemy gdzieś razem, ale cały czas staram się Was czytać i trzymam kciuki :) Nitka GRATULUJĘ! byłaś już na pierwszej wizycie? jak się czujesz? :-) blondyneczka, kasik, doris, olilila, kamila głowa do góry,na pewno niebawem Wam się uda nie poddawajcie się dziewczyny, jak tylko smutek minie znów nabierzecie sił do dalszych starań o maleństwo :) Sarilec, annamaria gratuluję dziewczynek :) u mnie chyba też będzie dziewczynka ale przekonam się o tym w przyszły poniedziałek na wizycie :) blondi a ruszyliście coś w temacie badań Twojego męża?jak tam sytuacja z wypadkiem? wyjaśniła się wszystko? kamyczku, domisiowa trzymam kciuki żeby @ nie przyszła :) domisiowa niestety za wcześnie żeby cokolwiek domniemywać - szanse są 50/50% - niestety trzeba poczekać te 10 dni. ja nie miałam żadnych wyjątkowych objawów poza straszną sennością ok 3-5 dni po owulacji i bólem w okolicy prawego jajnika podczas stosunku od ok 10 dni po owulacji aż do terminu @. w poprzednich cyklach w których nie udało mi się zajść w ciążę miałam więcej objawów niż w tym jednym więc ciężko jest cokolwiek wyrokować ale życzę Ci żeby Ci się udało :) Evi jak tam Twoje samopoczucie? :) agnieszka jak się udało mierzenie sukni?:) Przepraszam jeśli kogoś pominęłam :) pozdrawiam i życzę Wam miłego dnia :)

hej :) ja jestem znów na wyjeździe u rodziców i rzadko korzystam z komputera, ale staram się nadrabiać zaległości w czytaniu co jakiś czas :) u mnie nic się nie dzieje :) kolejną wizytę mam na 17 sierpnia i prawdopodobnie jak wszystko będzie dobrze to może wybierzemy się gdzieś z mężem na wczasy :) trzymam kciuki za wszystkie staraczki i zaciążone :) pozdrawiam serdecznie :)

kamilusia a może to anemia? moja siostra miała duże niedobory żelaza i anemię i miała podobne objawy - może zrób sobie tak w razie czego morfologię? Evi nawet mnie nie strasz że wymioty i mdłości mogą wrócić... od dawna je masz? madziuniama gratuluję! :) annamaria trzymam kciuki żeby na wizycie wszystko było ok :) daj znać po wizycie :) beatriceka ja miałam tylko kłucia w pachwinach na owulację, ale każda z nas jest inna więc może u Ciebie wygląda to inaczej. a z tymi bólami byłaś u lekarzy w czasie owulacji kiedy one występowały czy później? kamyczek gratuluję postępu w działaniach :) będziecie wiedzieć na czym stoicie :) agnieszka powodzenia :)

kamilusia będę trzymać kciuki żeby się udało :) kamyczku zrób test :-) daj znac koniecznie jak wyszedł :) oby były dwie kreseczki :) agnieszka taki psychiczny odpoczynek każdemu się przydaje :) a kiedy masz termin @? :) wróciłaś już do pracy czy nadal urlopujesz?:) Evi jak się miewasz? jak sobie dajesz radę w te upały? :) annamaria u mnie wszytko po staremu :) siedzę na razie w domu i czekam do poniedziałkowej wizyty :) potem urodziny męża i może gdzieś pojadę na kilka dni, np do rodziców :) dziś odpoczywałam przy wiatraku na którym zawiesiłam wilgotną ściereczkę bo nie dało się oddychać przez ten skwar :) a jak tam u Ciebie ? madziunia zrób test :) nie ma sie co zastanawiać i bać :) autosugestia czasami potrafi namieszać w cyklu bo można sobie przez ten stres zahamować okres :) trzymam kciuki za pozytywny wynik :) gościu z 17:02 a ile dni trwa Twój cykl? z owulacją nie jest wszystko takie oczywiste i czasami jest wcześniej lub później niż w 14 dniu, najlepiej sprawdzić to przez monitoring :) blondyneczko robiłaś już badania hormonów? kiedy masz najbliższy monitoring? blondi jak się miewasz? Justyneczko co tam u Ciebie?gratuluję dobrych wyników badań na ostatniej wizycie i mam nadzieję że wyniki testu pappa również wyjdą dobrze :) Nitka jak tam starania? mąż nie daje się namówić? doris lenka jak się miewacie? doszłyście już troszkę do siebie? gabi gje nadal czekasz na poród czy może już masz maluszka przy sobie ?:) Beatrice co tam u Ciebie? aneta, kasiek151, kasik92, scarletkate, sarilec, marlena, małami83, julita1987, olciaz89, mikaja887 co tam u Was słychać? iczozord jak się miewasz? jak tam Karolek? :)

hej :) ja dopiero dziś widzę Wasze wpisy, nie wiem co się dzieje z tym forum :/ jak się miewacie dziewczyny? która testuje na dniach? w jakim etapie cyklu jesteście?:) pozdrawiam i życzę Wszystkim udanego weekendu! :)

Beatrice ja też brałam olej z wiesiołka przez dwa cykle zanim zaszłam - co prawda nie zauważyłam jakiejś poprawy ale nie musi być widać więc nie zaszkodzi brać :) to że test wyszedł negatywnie jeszcze nic nie przesądza - poczekaj najlepiej do terminu @ - może owulacja była później i dlatego jeszcze test nic nie pokazał? co do starań to ja starłam się 9, 11 i 13 dc a potem 16 (w owulację) oraz dwa dni po niej. później 5 dni po owu czułam osłabienie i ból podczas stosunku i okazało się że to był mój udany cykl :)ale starania były spontaniczne, nie na siłę, akurat tak się złożyło że się udało :) monitoring dobra rzecz - warto go zrobić :)

gościu praktycznie każda kobieta troszkę inaczej odczuwa implantację lub nie odczuwa jej wcale - ciężko stwierdzić czy Twoje objawy o czymś świadczą :) ile dni zostało Ci do @? poczekaj z testowaniem do terminu i daj znać :) kasik co do monitoringu to można się zapytać gina czy mógłby Ci go zrobić i kiedy masz się stawiać na wizyty :) ja poszłam w 16 dc przy cyklach 32-dniowych i okazało się że owulacja była "lipna" bo pęcherzyki nie rosły i dostałam clo :) ale nie mówiłam nic lekarzowi że chcę monitoring tylko byłam na zwykłej wizycie kontrolnej i robił usg i to zauważył :) ale lepiej się umówić na monitoring bo gdybyś miała normalnie owulację a poszła zbyt późno do lekarza na kontrolę to mógłby jej nie zauważyć i nic się nie dowiesz - mi się poszczęściło :)

cześć dziewczyny :) wróciłam w końcu z wyjazdów :) weekend spędziłam nad morzem, a potem tydzień u siostry i dziś wróciłam do domu :) Marlena i małami gratuluję :) życzę spokojnej bezproblemowej ciąży :) dajcie znać jak się macie i jak tam po wizycie u gina :) Doris, Lenka przykro mi że Was to spotkało :( napiszcie co u Was i nie przestawajcie wierzyć że kiedyś się ud, na pewno następnym razem wszystko będzie już dobrze, trzymam za Was kciuki mikaja887 przykro mi że jednak @ przylazła :( nie poddawaj się - na pewno niebawem się uda :) Nitka dwa miesiące szybko miną i jak wrócisz wypoczęta i odstresowana to może pozytywnie to wpłynie na Twoje starania :) blondyneczko jak tam samopoczucie? :) olciaz89 musisz niestety poczekać jak my wszystkie do terminu @ żeby wiedzieć co te objawy oznaczają - może to być efekt wyjęcia spirali albo ciąża - bądź dobrej myśli i daj znać co oznaczały Twoje objawy :) pomarańczowy K85 Ty również starasz się o dziecko czy tak sobie podczytujesz wątek? Evi wyszłaś ze szpitala już czy nadal tam tkwisz? jak wyszły wyniki badań? Justyneczko jak tam Twoje samopoczucie? :) kiedy kolejna wizyta? kasiek151 cieszę się że wszystko Wam się zaczyna z narzeczonym układać :) oby tak dalej :) olu co tam u Ciebie? byłaś u ginekologa już czy jeszcze czekasz?:) annamaria Sarilec aneta jak się miewacie? :) iczozord gratuluję szybkiego porodu i cudnego synka :) życzę Wam obojgu dużo zdrowia :) blondi poczekaj na wyniki spokojnie i nie martw się na zapas :) jeśli brudzenie nie przejdzie po weekendzie to zadzwoń do lekarza i zapytaj czy trzeba to skontrolować :) kamyczek 85 widzę że udało Ci się wyluzować w tym cyklu :) wybierasz się gdzieś na urlop? :) kasik922 przykro mi że znów @ przylazła :( może przez ten czas jak męża nie będzie spróbuj zrobić monitoring i sprawdzić czy pęcherzyki rosną i pękają i jak tam Twoje hormony? nie będziesz miała takiego poczucia zmarnowanego czasu i będziesz wiedziała na czym stoisz.mam nadzieję że masz już gorsze dni za sobą. kiedy mąż wyjeżdża? nie zdążycie podziałać w tym cyklu? agnieszka gratuluję urlopu :) odpocznij i zrelaksuj się :) ja_matrioszka co tam u Ciebie ?:) beatriceKa głowa do góry :) ja też nie czułam się inaczej niż zwykle w cyklu w którym zaszłam w ciążę :) będziesz testować z blondyneczką i kamyczkiem - w grupie zawsze raźniej :) kamilusia122 witaj ponownie :) dziękuję za pamięć :) przerwałaś starania czy starasz się nadal? z córeczką nie mogłabyś zgłosić się do innego szpitala - może termin byłby krótszy? miejmy nadzieję że jej stan się nie pogorszy i uda się jakoś szybciej ten zabieg wykonać żeby biedna nie musiała się jeszcze rok z tym męczyć u mnie na razie wszystko w porządku :) od tygodnia czuję ruchy maleństwa :) takie delikatne, ale inne niż bulgotanie w jelitach :) pozdrawiam wszystkich i życzę miłego weekendu :)

Nitka przykro mi bardzo :( może spróbuj zrobić badania podstawowych hormonów? nie poddawaj się, wiadomo że ma się doła po każdej @ albo negatywnym teście, ale trzeba mieć nadzieję że kolejny cykle będzie szczęśliwy czego bardzo Ci życzę :) gościu-Asiu Ty również się starasz? może napisz coś o sobie? :) kasik co u Ciebie? który masz dc? nie miałaś czasami jakoś niedawno testować? :) kasiek cieszę się że z narzeczonym zaczyna Wam się układać :) oby tak dalej :) mikaja nie myśl na razie o wyniku testu - Justyneczka też robiła test przed i w terminie @ a dopiero kilka dni po wyszedł pozytywny test więc nic straconego :) jeśli jednak okaże się że test nie kłamał to może idź na monitoring i sprawdź czy wszystko gra - będziesz spokojniejsza :) ja poszłam po 9 miesiącach starań "na luzie" na kontrolę do gina w czasie gdy powinnam mieć owulację i okazało się że jej nie ma bo pęcherzyki nie rosły - trochę żałowałam że zmarnowałam tyle czasu bo zawsze czułam ból i testy owulacyjne pokazywały niby dwie kreski i myślałam że wszystko gra, a tu jednak okazało się że pozory mylą i zmarnowałam prawie rok :) jeśli tak wiele stresu Cię to kosztuje to może spróbuj porobić badania, albo faktycznie zająć czymś myśli i liczyć na szczęście :) głowa do góry :) blondyneczko kiedy się na urlop wybierasz? :) przestałaś już odczuwać ten ból od torbiela? ile zostało Ci do @?Twój M nie robi powtórnie badania? Evi daj znać co powiedział ordynator :) mam nadzieję że wyjdziesz dziś i spędzisz już weekend w domu :) Olu gratuluję :) daj znać po wizycie co tam lekarz powiedział :) będzie dobrze :) masz jeszcze jakieś bóle bądź plamienia czy trochę przeszło? Lenka Doris ma rację - jeśli lekarz nie odbierze to lepiej idź na izbę przyjęć żeby nic złego się nie stało - daj znać jak się masz blondi jak wyszły wyniki badania? wszystko u Ciebie ok? udało się również załatwić badania męża? życzę wszystkim miłego weekendu :) odezwę się w poniedziałek bo wyjeżdżam na weekend nad morze :)

Justyneczko u mnie gin podczas usg stwierdził że za wcześnie żeby na 100% wyrokować płeć, ale raczej będzie dziewczynka bo mimo że szukał i szukał to nie znalazł ptaszka :-) ale powiedział że na kolejnym usg będzie na pewno wszystko lepiej widać, niemniej jeśli ptaszka nie ma to już się raczej nie pojawi, ale za wcześnie na 100% pewność :) następne usg mam 20 lipca więc zobaczymy czy się potwierdzi ta teoria :) na usg bratowej z 12 i 13 tygodnia widać różnice w płci u dzieci (ma chłopca i dziewczynkę) :) ja byłam pewna że będzie chłopiec i nadal nie wierzę że to jednak dziewczynka, ale jak się potwierdzi że przeczucie mnie myliło to też się będę cieszyć :) grunt żeby było zdrowe :-)

blondyneczko a jak się czujesz tak ogólnie? torbiel nie powoduje bóli? pytałaś czy jest jakieś zagrożenie gdyby ta torbiel pękła z jakichś przyczyn? Miaa wydaje mi się to jakieś bardzo odległe może przez to że Boże Narodzenie jest zimą a tu środek lata, nie wiem, ale rok od ślubu minął błyskawicznie a te pół roku które zostało do końca mojej ciąży wydaje się wiecznością :) może im bliżej końca tym szybciej będzie mi czas mijał :) daj znać jak po wizycie :) Justyneczko u mnie na "usg genetycznym" wyszło wszystko dobrze - przezierność karkowa ok, kość nosowa była, serduszko miało prawidłowe tętno, wątroba, żołądek i mózg były i ponoć dobrej wielkośći, rączki nóżki itp - wszystko odpowiedniej wielkości na tym etapie ciąży - byłam w 13 tyg i 4 dniu na tym badaniu. będzie wszystko dobrze :) nie martw się :) testów genetycznych typu Harmony lub PAPPA nie robiłam. a który masz aktualnie tc? kiedy się wybierasz na to badanie? Olu pytałam o tydzień ciąży tak bardziej pod kątem tego ile dni minęło u Ciebie od ostatniej @ - na usg widać już wyraźnie zarodek i ew serduszko ok 7 tygodnia od ostatniej miesiączki - dlatego może wcześniej lekarze nie widzieli nic na usg jeśli jesteś we wcześniejszym etapie ciąży :) cieszę się że bóle trochę ustały :) dbaj o siebie i daj znać jak się masz :) Evi niestety chyba pozostanie Ci uzbroić się w cierpliwość :) szpitalowi zależy pewnie na tym żeby wszystkie łóżka były zajęte bo im za to płacą więc potrzymają Cię aż nie znajdzie się kolejna kobieta na Twoje miejsce :) Nitka lubię psy, ale nie mam żadnego i nigdy nie byłam na Mazurach więc nie pomogę za bardzo :) a jak Twoje samopoczucie? biegunka minęła? Doris jak tam Twoje plamienie? ustało?

blondyneczko może faktycznie ta zmiana terminu jakoś pogmatwała ten cykl? a nie stosowałaś testów owulacyjnych dla sprawdzenia kiedy owulacja nastąpiła? u mnie się w tym cyklu z clo sprawdziły - może dzięki nim wiedziałabyś czy owulacja nadchodzi szybciej czy później jeśli nie masz monitoringu? kiedy masz termin @? nie będziesz miała żadnej kontroli czy torbiel rośnie przed terminem @? Beatrice gratuluję córeczek :) niech zdrowo rosną :) ta historia z igłą w kręgosłupie zmroziła mi krew w żyłach... Bogu dzięki że nic Ci nie jest i mam nadzieję że ten ostatni zabieg również pójdzie dobrze i szybko wrócisz do dzieciaczków - daj znać jak już będzie po wszystkim. Mia aż Ci zazdroszczę że już tak blisko końca jesteś :) przede mną jeszcze tyyyylee czasu że wydaje się to być bardzo odległy termin a chciałabym już mieć maleństwo przy sobie :) jakie wybraliście imię? :) kiedy masz kolejną wizytę? Evi jak moja bratowa była w szpitalu na patologii ciązy to lekarz powiedział jej że trzymają 3 dni, 7 albo 14 bo za pobyt 4-6 dni płacą im jak za 3 dni więc nie wypisują w międzyczasie - nie wiem ile w tym prawdy bo nie byłam nigdy w szpitalu, ale jeśli to prawda to może i Ciebie po 7 dniach wypuszczą? :-) cierpliwości dziewczyno - jakoś trzeba się przemęczyć, grunt żeby wszystko było dobrze z Tobą i maleństwem :) Olu współczuję tego stresu który zafundowali Ci nasi "cudowni" lekarze :( nie wiem jak to jest z przyrostem bety bo sama nie robiłam tego badania i nie znam norm, ale trzymam kciuki żebyś w piątek zobaczyła na usg pęcherzyk ciążowy żeby uspokoić Twoje nerwy.a plamienie ustało?który to byłby tydzień ciąży? Justyneczko cieszę się że wszystko u Was dobrze i maluszek rośnie :) kamyczku dobre masz podejście :) życzę powodzenia ;-)

hej :) Evi może to i lepiej że śpisz po lekach bo szybciej Ci czas minie :) już niebawem wrócisz do domu :) w wyniki badań masz mieć dziś czy jutro? Justyneczko mam nadzieję że to złe samopoczucie niebawem Ci minie :) Nitka co do usg w czasie @ i torbieli to nie mam pojęcia ale mam nadzieję że jednak @ nie dostaniesz i usg pokaże ciążę a nie torbiele ;-) Miaa91 a który u Ciebie aktualnie tc? :) spodziewasz się chłopca czy dziewczynki? agnieszka życzę udanego wypoczynku :) blondyneczko reni jessy kasik blondi co tam u Was? :-) ja mam dziś 14tw6d :-) jak dotąd wszystko w porządku :) mdłości już dawno minęły i żadnych bóli i dolegliwości nie odczuwam :)

annamaria ja takich skurczy nie mam - czasem coś mnie ciągnie delikatnie w miejscu jajników ale w samym brzuchu nic - dobrze że już Ci przeszło :) uważaj na siebie :) clo to clositlbegyt - lek wspomagający owulację :) agnieszka szkoda ze @ przylazła ale cieszę się że masz mimo to pozytywne nastawienie :) może urlop zdziała więcej niż momitoringi ;-) mikaja mam nadzieję że Ci się uda ale niestety nikt nie jest w stanie przewidzieć czy Twoje objawy coś znaczą :) a brałaś jakieś leki w ty, cyklu - pytam bo pisałaś coś o clo :-) Doris w sumie to termin owulacji też nie do końca jest miarodajny bo do zapłodnienia mogło dojść dzień czy dwa później a do zagnieżdżenia jeszcze później więc dla orientacji liczy się od terminu ostatniej miesiączki :) nie przejmuj się wielkością zarodka bo nie masz na to żadnego wpływu a stres Ci nie pomoże - poczekaj do następnej wizyty albo zrób betę dwa dni z rzędu i zobacz czy dobrze przyrasta - to Cię powinno uspokoić że wszystko jest dobrze :) kamyczku powodzenia w działaniach ;-)

Sarilec termin mam na 24 grudnia :) Evi jesteś sama na sali czy masz jakieś towarzystwo?:) mam nadzieję że wyniki wyjdą dobrze i niebawem wrócisz do domu :) aga nie trać nadziei - nie ma @ więc może nie wszystko przesądzone :) spróbuj zrobić test rano :) reni mam nadzieję że namierzysz jakiegoś rodaka i uda Ci się trafić pod opiekę lekarza przed 12 tygodniem :) będziesz spokojniejsza :) a który to u Ciebie tc? blondyneczko miejmy nadzieję że to dobry znak :) mnie też pobolewał jajnik i podczas stosunku czułam ból jakby od wyrostka a okazało się że to z powodu ciąży :) ale zawsze lepiej skontrolować niż bać się że to jakiś torbiel :) a który masz dc? kamyczku a Ty bierzesz jakieś leki czy po prostu taki dziwny cykl masz? ja brałam wiesiołka i jakoś szału nie było ze śluzem u mnie ale na każdego działa inaczej :) dobrze że Tobie pomaga :) doris cieszę się że krwawienie ustało - oby to plamienie też zniknęło :) Nitka trzymam kciuki żeby @ nie było :) a jak Twoje samopoczucie? Justyneczko co tam u Ciebie? Gabi co powiedział lekarz?

Reni gratuluję!!! :) pisz do nas :) kiedy masz wizytę u gina? :) Aga czekamy na dobre wieści od Ciebie :) kasik cierpliwości :) poczekaj najlepiej do terminu @ z testowaniem :) na kiedy wypada Ci termin @? Doris mam nadzieję że krwawienie ustanie ale jakby się nie poprawiało to idź lepiej do lekarza żeby nic złego się nie stało - daj znać jak wygląda sytuacja i dbaj o siebie :) Gabi daj znać po wizycie co powiedział lekarz :) życzę szybkiego porodu i zdrowia dla Was obu :) iczozord co u Ciebie? kasiek jak tam relacje z Twoim narzeczonym? Evi kiedy masz kolejną wizytę?:) na kiedy masz termin porodu wyliczony?:) ja w weekend byłam na ognisku i do tej pory jeszcze nie odespałam tej imprezy :) spałam większe pół niedzieli, ledwo wstałam o 11 dziś i już mi się spać chce, ale wezmę się za jakiś obiad i może się rozruszam :) życzę wszystkim miłego dnia :)

ja też miałam po clo w pierwszym (i w sumie jedynym) cyklu brania uderzenia gorąca - zwłaszcza rano po wstaniu i w nocy, a brałam tabletkę ok 2 godz po wstaniu z łóżka :) ale każdy organizm jest inny - trzeba się cieszyć jak nie ma negatywnych odczuć :) Evi tydzień szybko Ci zleci - lepiej faktycznie dmuchać na zimne :) Blondi super że @ jest w terminie i będziesz mogła spokojnie te badania zrobić :) troszkę się uspokoiłaś z obawami :) to dobrze bo stres niczemu dobremu nie służy :) będzie dobrze! kamyczku jakoś tak szybko czas mi leci że nawet nie wiem kiedy to minęło :) brzucha nie widać na razie, ale fałdka tłuszczu narosła przez te 7 tygodni na garnuszku teściowej ;-) teraz w końcu wrócę do swojego żywienia i mam nadzieję że nie będę za szybko przybierać na wadze :) nadal jakoś tak nie do końca do mnie dociera fakt że jestem w ciąży :) brzuszka nie widać, ruchów jeszcze nie czuję, dolegliwości minęły i czuję się jak zawsze więc tak nie dociera do mnie że jest we mnie mały człowieczek :) Doris daj znać jak po wizycie :) sądzę że jak zobaczysz że serduszko bije i nie będziesz miała bóli i plamień to się uspokoisz troszkę :) trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze :) Nitka Agnieszka liczymy na wasze pozytywne testy w przyszłym tygodniu :) pójdę chyba zaraz do fryzjera podciąć włosy bo już mnie wkurzają a niebawem znów do rodziców na dwa tygodnie wybywam więc chcę mieć je krótsze żeby się nie męczyć z ich upinaniem i myciem :) mam pytanko do dziewczyn które mają już dziecko - kiedy zaczęłyście czuć ruchy i jak je rozpoznać? :) pytam bo gin powiedział że jestem drobna i szczupła więc mogę niebawem zacząć czuć ruchy i zastanowiło mnie jak to rozpoznać :)

Jessy gratuluję :) robiłaś dziś rano kolejny test? blondyneczko dziewczyny mają trochę racji :) odpuść troszkę to może i on troszkę sam z siebie też to ograniczy :) jak się czujesz tym razem po clo? masz uderzenia gorąca? Doris ile zostało Ci do terminu @? też nie robiłam bety i w sumie to nie żałuję bo martwiłabym się pewnie czy przyrost nie jest za duży lub nie za mały, a tak to czekałam spokojnie od wizyty do wizyty na rozwój sytuacji :) mikaja MamaSynka witajcie :) kamyczku dobre podejście :) czasem warto trochę odpuścić :) agnieszka tydzień szybko minie i odpoczniesz na urlopie :) ja też chyba w sumie jedyne co u siebie zauważyłam z objawów ciąży to fakt że spałam jak padnięta przez tydzień czasu, a dopadło mnie to kilka dni po owulacji, chociaż nigdy tak nie miałam, no i jeszcze piersi bolały ale od środka i jakoś nie wiązałam tego z ciążą więc i Tobie życzę żeby okazało się że masz podobnie i to ciąża :-) annamaria jak tam po wizycie? :) Evi jak tam pierwsze dni jako "małżeństwo" ? :) jest sielanka czy bez większych zmian?:) teściowa nie popsuła imprezy?:) ja dziś chyba odzyskam swoje mieszkanie bo teściowa zakończyła remont i się po trochu przenosi do siebie :) mimo że z zapowiadanych dwóch tygodni jej pobytu zrobiło sie siedem to jakoś przetrwaliśmy i wrócę do swojego łóżka już dziś :) życzę wszystkim miłego dnia:)

przepraszam Jessy :) źle zrozumiałam Twój wpis :) w takim razie mam nadzieję że jednak nie dostaniesz @ :) z tym oczekiwaniem i dołem po każdej @ to dokąd sama nie poczujesz że już masz dość tych stresów i nie odpuścisz to zmuszanie się i wmawianie że się o tym nie będzie myśleć nic nie da. mnie też taki dół kiedyś złapał a potem stwierdziłam że mam dość zmartwień i nie będę dokładać kolejnych i jakoś sobie sama odpuściłam - ale gdyby nie leki to takie odpuszczenie też nie dałoby u mnie efektów więc warto się przebadać i zrobić ten monitoring :-) kamyczku mój mąż też trochę ponarzekał że go męczę tym staraniem o dziecko więc przestałam mu potem mówić kiedy mam dni płodne a kiedy nie i nawet jak pytał to mówiłam że nie wiem i jakoś się uspokoił i przestał stresować :) co prawda jak okazało się że problem z zajściem jest po mojej stronie to się zmartwił i zmienił podejście do tematu. co do badań to może daj mu odetchnąć od tematu trochę a potem przy jakiejś okazji na spokojnie w miłej atmosferze delikatnie mu powiedz jak wygląda sprawa z badaniami mężczyzn i może zmieni podejście do tematu? blondyneczko jak tam w nowej pracy? przyzwyczaiłaś się już i wdrożyłaś?:) Justyneczko mi na wieczne całodzienne mdłości pomagało troszkę jedzenie kwaśnych potraw i owoców, np. kiwi - może i Tobie to pomoże :) chciałam sobie wyjść na miasto dziś a jest paskudnie bo ciągle pada i chyba przesiedzę w domu dzisiejszy dzień :-( poszukam sobie jakichś fajnych wczasów ;-) a Wy co dziś porabiacie? któraś testuje na dniach?

kamyczku Jessy przykro mi że @ przyszła :( życzę wytrwałości w "odpuszczeniu sobie starań" bo to nie jest łatwe, ale trzymam kciuki i mam nadzieję że Wam się uda :) aniasmerfetka zgłoś się z tym lepiej do lekarza - może jakiś torbiel Ci się zrobił albo źle zareagowałaś na hormony ? moj***adania wyszły wszystkie w porządku :) lekarz uwolnił mnie od zakazu zbliżania do męża i na pytanie o wczasy w ciepłych krajach stwierdził że nie ma żadnych przeciwwskazań byleby nie siedzieć dużo w pełnym słońcu, więc ogół wizyty jak najbardziej pozytywny :) maluch ma 7,5cm i tym razem lekarz obstawiał dziewczynkę, ale na kolejnym USG jeszcze to zweryfikuje :) przez to mieszkanie z teściową i pobyt u rodziców - będąc na ich obiadkach przytyłam od ostatniej wizyty prawie 3 kg :-/ najgorsze jest to że mam apetyt a i mama i teściowa bardzo dobrze gotują i nie potrafię sobie odmówić :-/

cześć dziewczyny :) gratuluję nowym zafasolkowanym i trzymam kciuki za staraczki :) Evi gratuluję i życzę Wam samych szczęśliwych chwil na nowej drodze życia :) ja wróciłam wczoraj wieczorem do domu i dziś nadrobiłam zaległości na forum :) o 13 wybieram się na wizytę do gina :) trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze :)

hej :) dawno się nie odzywałam bo siedzę od 04.06 u rodziców na wsi i praktycznie tylko przychodzę spać do domu i całe dnie spędzam na dworze więc nie odpalam komputera :) u mnie wszystko w porządku - wcinam owoce i opalam się delikatnie :) wracam do domu pod koniec tygodnia, nadrobię zaległości i napiszę do Was :) dziękuję za pamięć i trzymam kciuki za Was wszystkie :) pozdrawiam!

agnieszka ruda przykro mi że znów @ przylazła :( nie poddawajcie się dziewczyny, przed Wami kolejny cykl Sarilec mój maluch ma 3,67cm i rączki i nóżki :) taki malutki człowieczek :) wszystkie wyniki badań mam dobre i na 22 czerwca mam usg genetyczne :) daj znać jutro co tam u Was :) blondyneczko cieszę się że się pogodziliście :) korzystajcie teraz ;-) Nitka daj znać jak wyszła beta - może za wcześnie na ten test jeszcze, dokąd nie ma @ to nie trać nadziei :) Evi to Ty jeszcze suknię zwężasz w ciąży przed ślubem ? :) to tylko pogratulować :)

kamilusia nie nastawiaj się negatywnie - jeśi robiłaś betę przed terminem @ to będzie niska bo ciąża jest bardzo młoda :) trzymam kciuki żeby dzisiejszy wynik był większy i żeby Cie uspokoił :) annamaria gratuluję :) super że już wszystko dobrze i maluszek szybko rośnie :) blondyneczko masz już męża w domu czy jeszcze nie wrócił? :) przeszły Ci nerwy na niego? ;-) evi daj znać jak tam po przymiarce sukni :) iczozord co tam u Ciebie i Karolka? :) blondi dziewczyny mają rację z tym terminem badania - jeśli masz możliwość to może spróbuj zapisać się na późniejszy o kilka dni termin? kasiek w razie jakby Ci te plamienia nawracały to możesz się zgłosić na IP - zbadają Cię od ręki za darmo i będziesz spokojniejsza że wszystko jest pod kontrolą kasik jak tam u Ciebie wygląda sytuacja? Blanka odezwij się - wszystko ok? Justyneczko jak się czujesz?:-) agnieszka mam nadzieję że @ się u Ciebie nie pojawi :) Nitka ja też brałam clo od 3 do 7 dnia i w 9 dniu po ostatniej tabletce miałam owulację i udało mi się zajść :) nie brałam duphastonu, dopiero jak byłam na wizycie u gina i potwierdził ciążę to przepisał mi luteinę "dowcipnie" 2x1 - w razie czego :) ale ja miałam cykle regularne więc nie u każdego tak samo to wygląda :) co do skutków ubocznych clo bo któraś z dziewczyn pytała to u mnie były uderzenia gorąca - brałam clo rano a napady gorąca miałam całe noce i przez pół godziny po wstaniu z łóżka, poza tym nic nie odczuwałam :) aneta ja też dostałam witaminy i też po nich mam takie troszkę gorsze samopoczucie przez godzinę, więc może mają na to wpływ :) sarilec dbaj o siebie :) mamy w podobnych dniach wizytę - ja mam 1 czerwca :) czarodziejko przykro mi że jednak małpa przyszła :( jedyne co dobrego można w tym dostrzec to fakt że możesz iść do gina i może porozmawiaj z nim o monitoringu i ew. badaniach hormonów i clo - nie daj się spławić. jak byłam na pierwszej wizycie u swojego gina i nie miałam roku starań a sam zaproponował clo bo stwierdził że szkoda czasu skoro widać że owulacji nie ma - a byłam 16 dnia cyklu specjalnie żeby mógł stwierdzić czy owu jest, była czy będzie :) jeśli chciałabyś brać clo to bierze się go w pierwszych dniach cyklu więc może wizyta nie byłaby takim złym pomysłem, bo idąc później będziesz czekać do kolejnego cyklu. co do in vitro to sądzę że warto spróbować - też jestem wierząca, ale gdyby to była moja jedyna szansa na dziecko to bym się nie wahała - sądzę że "gorsze grzechy" się rozgrzesza niż próbę posiadania własnego dziecka, ale ja nie miałabym takiego dylematu moralnego :) Ruda Reni jak u Was wygląda sytuacja? który dc? :) idę zaraz na zakupy bo ładna pogoda jest :) u mnie wszystko ok - po staremu :) biust mi rośnie na potęgę i aż się boję że jak tak szybko będzie rósł całą ciąże to będę mieć cyce większe niż brzuch ;-) życzę Wam wszystkim miłego dnia i czekam na wieści od Was :)

kamilusia gratuluje po cichu :) mam nadzieję że wszystko będzie ok :) daj znać jak będziesz po wizycie :) kamyczku przykro mi że jednak @ przylazła, ale może w tym cyklu z monitoringiem będziesz wiedziała na czym stoisz i się uda :) Justyneczko wiem jak Ci się musi ciągnąć czas do wizyty ale ani się obejrzysz a ten dzień nastanie :) ja mam wizytę w poniedziałek :) bondyneczko pewnie jak się zobaczycie to Wam cała złość minie :) nadrobicie zaległości ;-) kasiek jeśli nie chcesz iść na wizytę to chociaż zadzwoń do lekarza i powiedz mu o tym, lepiej dmuchać na zimne ktoś pytał o luteinę na początku ciąży - mi gin od razu na pierwszej wizycie zapisał luteinę 2x1 dopochwowo żeby zmniejszyć ryzyko poronienia, chociaż nie miałam nigdy żadnych plamień i cykle miałam regularne. Moja siostra chodziła do dwóch lekarzy i jeden nie kazał jej brać luteiny, a jak dostała krwawień i wylądowała w szpitalu w 9 tygodniu to ją ordynator opierniczył że jej nie brała od początku ciąży - no ale ona miała słabe wyniki krwi, a nie wiem czy to nie miało wpływu na krwawienia. Ilu lekarzy tyle opinii - myślę że jeśli ma się dobrego lekarza któremu się ufa to trzeba zdać się na jego opinię ja już chyba przebrnęłam przez fazę mdłości :) czuję się dobrze i jak wszystko pójdzie ok to jutro teściowa się od nas wyprowadzi i trochę odetchnę swobodą we własnym domu :) dziewczyny wpadłam tylko na chwilkę więc nie wszystkim odpisuje, ale za wszystkie trzymam kciuki i czekam na wieści :) życzę Wam miłego dnia :)