Hashija

Maja bardzo ciekawe określenie 'krwista kumpela', ale ze swoja to się teraz średnio lubię. :-) Blueeng moj też panikował jak zaszłam w ciążę, a byliśmy wtedy na studiach. Poradziliśmy sobieci mawet jeszcze magistra oboje zrobilismy. Oczywiscie duzo pomogly nam rodziny obu stron.

Myshka w taki sytuacjach ciezko nie miec przemyslec, bo to żal i smutek. Ja nigdy nie korzystalam z 'dzien po' ale moze dlatego, ze nigdy nie bylam w takiej sytuacji. A nawet jakbym byla to nie wiem czy bym ryzykowala, bo nic o tej tabletce nie wiem.

Zambia kurcze też mi się wydaje, że hormony mi zwariowały. A propos hormonów. W ciągu paru dni zeszła ze mnie woda i zeszczuplały mi uda i brzuch i mąż dziś zwrócił mi uwagę, że masakryczna zmiana. I przytaknelam mu, bo myslalam, ze mi sie po prostu wydaje. To jest przerazające co hormony ze mna robia... Licze, ze to jest reakcja na poprawiajace sie tsh.

Dziewczyny dziwnie mi. Teoretycznie w piatek powinnam miec owulacje, od wczoraj czuje lewy jajnik i przy siadaniu specyficzne opuchniecie od dolu z naciskiem na lewa stronę - czyli jak przy owulce. ALE NIE MOGE MIEC OWU BO HCG MI DOPIERO SPADA. Co test ciazowy potwierdzil, ze jeszcze we krwi jest wykrywalny. Czy możliwe, zeby cialo przygotowalo sie do owulacji ale pecherzyk sie nie uwolni? Nie wiem jak mam rozczytywać to mije cialo... :-\

Blueeng kochana wszystko jest mozliwe :-) objawy by nawet pasowaly wiec teraz musicie czekac. A jakby wszyscy mieli patrzec na warunki to malo kto mialby dzieci, chyba tylko ci co wpadają. Więc trzymam za was kciuki :-)

Paula przykro mi :-( ale popatrz na to że jak teraz w nowym cyklu Ci się uda to będziesz mieć bobaska grudniowego w pięknym świątecznym nastroju :-)

Ola myślę, że to dobry pomysł, żeby zrobić powtórną betę :) będziesz spokojniejsza, a lekarz będzie miał dokumentację uzupełniającą :)

Furagina jest już bez recepty :/

Ola pytanie czy gin coś Ci na to poradzi, czy po prostu nie będziesz musiała tego przeczekać :-/

Zambi spoko, może mnie nie zbanują bez sprawdzenia :)

a u mnie dziewczynki wczoraj były przytulanki, bo już z mężem nie wytrzymaliśmy mimo że plamię z różnym nasileniem. Dzisiaj zrobiłam test, żeby sprawdzić jakie nasilenie kreski jest, bo zaczęły mnie znów boleć piersi :-/ kreska już nie jest taka wyraźna jak była - teraz to już jest tylko różowy cień. Najgorsze jest to, że nie wiadomo kiedy przestanę plamić i kiedy @ przyjdzie :( Najchętniej już zaczęłabym nowy cykl.

dziewczyny wczoraj miałam iść biegać, ale zrezygnowałam. wolałam wiedzieć jak lekarz mnie poprowadzi dalej. ale dziś już wiem na czym stoję i idę z sąsiadką pobiegać. jak coś będzie ze mną nie tak to nie będę sama i nie padnę gdzieś pośrodku parku. zrobimy konfrontację naszych kondycji :D

i słabą @ miałam w pierwszej ciąży :D

87śREM a ta @ była w terminie oczekiwanym? na Twoim miejscu poszłabym na bete to jedno albo byś wykluczyła albo potwierdziła. albo test domowy zrób jak masz w domu. ja mam ból jajnika i odczuwalne bóle przy siadaniu jak właśnie jakbym była cała opuchnięta w środku w okolicach owulacji ale to nie zawsze aż tak. więc kochana trzymam kciuki za ciebie :D

Zambia, Jussio - podsuńcie swoim panom selen :) wspomaga spermogenezę :D

Kokardka mi endo powiedział, że tsh u starających się powinno być ok 1, większe wartości tsh utrudniają a nie uniemożliwiają zajście w ciążę i jest większe ryzyko poronienia lub przedwczesnego porodu. sprawdź sobie tsh jakie masz teraz i może zagadaj z jakimś endo albo gin zapytaj. na forach jest sporo dziewczyn co nie wykraczały poza normę tsh a dostały tabletki na podciągnięcie wyników do tej 1. Ja jak zaczęłam być leczona to miałam 4,1 tsh ale wykryto u mnie w antyTPO przeciwciała co oznacza że mam Hashimoto.

Zambia jak Cie brzuch boli to odpoczywaj sobie, a prace rozłóż. nie ma sensu się przesilać czy jesteś w ciąży czy nie.

kokardkaa a kiedy robiłaś badanie tsh?? Zambia - ja swoją żałobę przeszłam w tamten poniedziałek jak okresu dostałam, potem miała 5 dni alko w tygodniu i po tym pokazały się 2 kreski. w takiej sytuacji miałam więcej strachu w oczach niż smutku. teraz wiem na czym stoję i jak będą wyglądać najbliższe tygodnie. a to czego najbardziej nienawidzę to niepewność. Kate - jak dostanę następną miesiączkę to wyzerujemy licznik.

kate to zerujemy mój licznik starań na 1?

dziewczyny nie smutajcie się, weekend idzie, słoneczko świeci, żeby jeszcze było cieplej to już w ogóle fajnie :) Wiecie co mnie raduje? widok przebiśniegów w ogródkach na drodze do przedszkola :) i zaniedbana trawa, która pokładła się pod swoim ciężarem a mróz pokrył ją srebrną warstwą szronu. Piękna ta nasza natura :)

Jussio ale właśnie ja nie miałam zabiegu.Jajo zatrzymało się w lewym jajowodzi i tam w sierpniu było jak miałam hcg 180 i spadało, a plamiłam przez miesiąc i poszłąm na kontrole i mówie, że jest nie tak bo po poronieniu powinno po 2 tyg ustac plamienie. lekarz mnie zbadał i stwierdził, że w jajowodzi nadal coś jest, wysłał mnie na hcg i okazało się, że miałam 1900!! trafiłam do szpitala i szykowali mnie na laparoskop, ale hcg znów zaczęło spadać wiec odwołali. po wyjściu ze szpitala co 3 dni musiałam chodzić na badanie hcg. jak spadło do 80-60 to już raz na 1,5 tyg sprawdzałam. i dopiero na początku listopada spadło poniżej 10.

Witajcie Zambia i Kornelia :D Jussio wiem co czujesz. jeszcze nie tak dawno sama pisałam o frustracji z powodu ciąży koleżanki a ja okresu dostałam, po czym się okazało, że ciąża była, ale poroniłam. xxx no właśnie. u mnie sytuacja już jasna. rozmawiałam z moim gin i ostateczna wersja jest taka, że poroniłam, hcg spada, a po miesiączce mam przyjść do kontroli. Kurcze teraz mogę zwalić na zbyt wysokie tsh na zajście bo powinnam mieć w granicach 3, ale boję się, że jak dotrę do tsh 1 a ja nadal nie będę mogła utrzymać ciąży :( no ale to w przyszłości... teraz muszę skupić się na tym co jest teraz. może poszukam starych wyników z hcg jak mi po pozamacicznej spadało. niestety im niższe wartości tym wolniej spadają ;-/ i w ten sposób nam przepadł nam miesiąc starań. xxx kate - ale by było ciekawie jakbyś miała ciąże mnogą :D wyrobiłabyś normę za nas wszystkie ;) skoro poroniłam to w tabelce zerujemy mój cykl starań? Info dla nowych dziewczyn- staramy się o dziecko o maja 2014, sierpien/wrzesien była ciąża pozamaciczna a hcg dopiero na początku listopada spadło mi do poziomu nieciężarnej, a teraz luty- poronienie :(

Razu zobaczysz co Ci beta powie. Ja przy pierwszej ciazh mialam 3 dniowe krwawienie i skąpe. Wiec trzytmam kciuki za jutrzejsze wytniki. Doti - mam nadzieję, że się nie doczekasz :-) Ola już nie mogę doczekać się wieczora :-D i wiesz co? Jestem przekonana że Wam się udało!

Ola ból brzucha nie zawsze jest czymś złym w ciąży. w pierwszej ciąży też mnie bolał brzuch tak na środku to lekarz tłumaczył, że macica się powiększa i to dlatego, bolał też jajnik i kuł i to też było w normie. nie stresuj się, nie czytaj. zobaczysz bete, porozmawiasz z gin a potem usg i wszystko będzie jasne :)

Witaj blue :-) ale świetnie, nasze grono się powiększa :-D