Peggy_B

Anka a u nas angina. Właśnie wróciłam od lekarza. Młody wczoraj gorączkował a wieczorem zaczął wymiotować. Podobno od gardła, które go bardzo boli. Dostał antybiotyk i do końca tygodnia zostaje w domu.

U mnie kiepsko. Samopoczucie fatalne. Do tego Młody się rozchorował. Boli go gardło i gorączkuje. M. w pracy więc jakoś muszę przetrwać dzisiejsze popołudnie i wieczór.

Miniaaaa GRATULACJE :):):)

Motylkowa a kiedy miałaś ostanią @. Ja miałam 11.02, jestem w 5tc a bhcg u mnie 72,75. Powinnaś powtórzyć badanie za 48h, żeby sprawdzić ile przyrosło. Dobrze, że jestem sama w domu to sobie popłakać mogę. Nie chcę, żeby Młody widział mnie zapłakaną.

Zaczęłam plamić :/

Dzisiejszy wynik bhcg 72,75.

Robiłam bobo test o czułości 25 i lady max o czułości 10.

Testy były różnych firm. Owu mi się nie przesunęła. 20.02 i 21.02 miałam pozytywny test owu a 22.02 ból owulacyjny. Dodatkowo 21.02 i 22.02 śluz płodny. Na USG nic nie widać, bhcg bardzo niska więc to najprawdopodobniej ciąża biochemiczna. Jutro powtórzę badanie, ale nie liczę na cud. Tak miało być.

Zrób więc bhcg dwa razy w odstępie 48h i będziesz wiedziała czy prawidłowo przyrasta i który to tydzień. U mnie według ostatniej@ to 5 tc a według bhcg 3-4tc.

Właśnie wróciłam od lekarza. Prawdopodobnie to ciąża biochemiczna albo pozamaciczna. Bhcg jest za niskie jak na ten tydzień ciąży. Według ostatniej @ to 5tc a poziom hcg wskazuje na 3-4. Wynik powinien być już trzycyfrowy. Poza tym macica jest twarda a szyjka lekko otwarta jakbym zaraz miała dostać @. Trafiłam na fajną panią ginekolog. Powiedziała mi, że trochę za szybko zaczęliśmy się starać. Jej zdaniem po zabiegu trzeba odczekać 3 miesiące. Może dlatego teraz się nie udało, że za szybko. Ciężko powiedzieć. Jutro i we wtorek mam jeszcze zrobić bhcg a za tydzień na kontrolę. Jak do tego czasu nie będę miała @ to dostanę leki na wywołanie. Wcale nie jest mi jakoś źle. Dobrze, że wszystko się wyjaśniło teraz a nie za kilka tygodni.

Motylkowa za wcześnie, żeby było coś widać na USG. Nie denerwuj się. Za dwa tygodnie już będzie widać. Ja dzisiaj mam wizytę. Wiem, że za szybko idę, ale w styczniu miałam zabieg więc wolę dmuchać na zimne.

Beta 19,55 4tc. Siedzę i ryczę. Ze szczęścia i ze strachu.

U mnie pewnie nic z tego nie będzie. Najprawdopodobniej to ciąża biochemiczna. Jutro zrobię bete w innym laboratorium. Nic mi się nie chce.

Byłam na badaniu krwi. Wynik wątpliwy. Pani z laboratorium powiedziała, że albo coś zakłóca wynik albo wczesna ciąża. W środę mam powtórzyć badanie. Zrobiłam kolejnego sikańca i znowu dwie kreski. Jestem skołowana jak nie wiem co. Mój M. aż dostał gorączki :/

Dzięki Dziewczyny:) Pójdę dzisiaj na beta hcg. Boję się bo jestem dwa miesiące po poronieniu. Cyce mnie nie bolą, od kawy mnie nie odrzuca więc może coś jest nie tak.

motylkowa GRATULACJE!!! :))) Przełożyłam testowanie na jutro o ile się @ nie pojawi. Dzisiaj od rana nie mam plamienia.

motylkowa trzymam kciuki za Twoje jutrzejsze testowanie :) Daj znać jaki wynik.

miniaaaa dopóki nie ma @ to piłka w grze :) Trzymam kciuki :)

W 2012r. miałam konizację szyjki i od tamtej pory tak mam z @, że zaczyna się plamieniem a 2-3 dni później rozkręca się na dobre. Podobno to od blizny po zabiegu.

Kiki ja też nie czuję, że jestem w ciąży. Tzytzki mnie nie bolą i to plamienie. Czekam na @, która zazwyczaj u mnie zaczyna się plamieniem właśnie. Okropnie mnie dzisiaj boli głowa. Kawa nie pomogła, tabletki też nie działają. Chyba popołudnie spędzę pod kocykiem na kanapie.

gościu ja miałam plamienie implantacyjne w pierwszej ciąży. Myślałam , że to @ się zaczyna. Było to niewielkie plamienie. Dosłownie kilka kropel a później tylko brązowy śluz. W sumie jeden dzień. Dopiero lekarz na pierwszej wizycie mnie uświadomił, że to była implantacja:) W drugiej ciąży nie było plamienia.

Mam bóle owulacyjne i to czasami tak silne, że nic mi nie pomaga. Nigdy nie byłam na typowym monitoringu, ale swego czasu często chodziłam do ginekologa bo miałam bardzo złe wyniki cytologii i kilka razy zdarzyło mi się być u lekarza w czasie kiedy miałam ból owulacyjny i faktycznie USG potwierdziło jajeczkowanie. Zwykle ten ból trwa kilka godzin, ale czasami dwa dni. W drugą ciążę zaszłam w pierwszym cyklu starań a kochaliśmy się trzy razy. Ostatni raz dzień przed owu.

może listopad moja pierwsza ciąża to wpadka a kochaliśmy się wtedy tylko raz i to cztery dni przed owu. Pamiętam dokładnie bo to były urodziny mojego M. :D

Zgadzam się z apap. Lepiej zrobić prawko zanim się dziecko urodzi. Później nie będzie na to czasu. Mój M. schował przede mną test. Za dobrze mnie zna, żeby zostawić go na widoku :P

Witaj joanna1012:) Gratulacje!