TalaZ

pap, a byłaś opuchnieta? Bo u mnie właśnie szyjka jest jakaś inna. Zawsze miałam otwartą do samej @, a teraz kilka dni po domniemanej owulacji od razu się zamknęła i cały czas jest taka jakby pół na pół, ani to twarda ani rozpulchniona.

jussio test robiłam wczoraj i wyszedł negatywny. Zresztą dzisiaj tempka ponownie spadła, szyjka zeszła nisko i zaczyna się otwierać :( No nic :( Teraz trochę popłaczę, a jak jędza sobie pójdzie to ponownie zaczniemy działać. Przecież kiedyś w końcu musi się udać.

Coś czuję, że na dniach przybędzie ciotka swoim czerwonym ferrari :/ Szyjka nisko, twarda i półotwrta :( Tempka spada i opuchnięcie także ustąpiło :( No i pojawiło się uczucie mdłości jak zawsze przez @ :(

Nie robiłam dzisiaj testu, bo przez jedną noc wynik nie ulegnue raczej zmianie :(

Doti brak objawów nie zawsze musi oznaczać brak ciąży :) Jestem tego doskonałym przykładem. W pierwszej ciąży wszystkie dolegliwości dopadły mnie dopiero po wizycie u gina, który potwierdził ciążę :)

I znowu wisimy :( O już nie :P Ja to z chęcią wlazłabym pod kołderkę i nawet na chwilę nosa spod niej nie wyściubiała :( Czy ogólne łamanie w kościach, totalne osłabienie i ciągłe dreszcze mogą stanowić jakiś objaw?? Oczywiście od tego, że to wirus grypy się do mnie dobiera :P

Właśnie, Razu testowałaś dzisiaj? Nelll i Anabella co u Was? Fasolki dają już popalić :) Ola co u Ciebie? Kate znam ten ból z ciągłym zapaleniem pęcherza. Swego czasu też mnie to często spotykało. :(

Kurczę! Jak taki stan zawieszenia potrzyma mnie tak jak w zeszłym miesiącu to ja się wykończe :P Cholewne osłabienie :P A ja dla poprawy humoru zamówiłam sobie nowy dywan :D

Ile tym razem powisimy :(

Kurczę. Zastanawiam się czy nie poczekać do czwartku i jeżeli @ się nie napatoczy, a tempka nadal będzie wahać się w tych górnych granicach to czy nie wybrać się na betę :)

W sumie może i za wcześnie, ale raczej nie licze, że później będzie pozytywny :( Ehh! Niech @ przylezie, trochę popłaczę i znowu zabierzemy się za intensywne działania

Cześć dziewczyny :( Ja dzisiaj kiepsko :( Nie dość, że źle się czuję, tak jakby jakieś grypsko mnie rozkładało, wszystko mnie boli, a w dole brzucha mam jakieś dziwne uczucie. Nawet jak leżę to czuje oba jajniki. Tempke mam jakąś dziwną. No i test wyszedł negatywny :'(

Aleksandra ja za Ciebie również :) Zwłaszcza, że wszystko wydaje się być na jak najlepszej drodze :) Co do płci bąbelka, to przyznam, że bardzo bym chciała synka, a moja córa uparĺa się na siostrzyczkę. Mąż stwierdził, że pozostaje bezstronny i chce tylko żeby było zdrowe i aby ponownie nie przechodzić tego strachu jaki przeżyliśmy przy Dusi.

Kurczę! Jak bardzo chciałabym, żeby był już wtorek i wiedzieć czy mam się cieszyć, czy po raz kolejny pogodzić z negatywnym wynikiem, trochę posmutać, a potem znowu brać do działania :(

Ciekawe kiedy kafe odpuści i da nam chociaż przez chwilę normalnie popisać, do następnego zawiśnięcia :(

Znowu wisimy :(

Wisimy? Tysia ja uwielbiam jak taki mały szkrabek jest tak faknie ubrany. Pamiętam jak w zeszłym roku, na mieście widziałam jak młody chłopak ubrany jak skejt szedł z synkiem ubranym w podobny sposób: szerokie spodenki, czapka z daszkiem i bluza z kapturem, przy czym kaptur narzucony był na czapuche. Rewelacyjnie to wyglądało :D

Jak tylko uda jej się znaleźć link to wstawię :) A co do ubranek to jak ostatnio też dałam się skusić na cudowny pqjacyk typowo dla dziewczynki, bo ciemno różowy ze wzorkiem w czarne kotki :) Jest tak śliczny, że nie umiałam się powstrzymać :D Do tego dorzuciłam jeszcze fajnego białego rampersika :)

Tysia - właśnie o te. Powiem Ci, że koleżanka zamawiała z allegro za około 50 zł z allegro i był identycznej jakości :) Ja ostatnio sama znalazłam przypadkowo na fb dziewczynę, która zajmuje się szyciem takich kocyków i również są one w tych granicach :)

Tysia mnie cały czas korci aby zamówić kocyk minky :D Są po prostu cudowne :) Tylko, że tego raczej nie będę miała chwilowo gdzie zbunkrować, a wiem, że mąż zacznie zaraz świrować, że zapeszam :P

Aleksandra nie zostawiaj nas. Po prostu olej te wypowiedzi. Wiadomo, że zawsze trafi się ktoś upierdliwy co będzie szydził i wyśmiewał. Doti doskonale Cię rozumiem. Ja już sobie pospisywałam co ki brakuje do kompletnej wyprawki i ciągle mnie korci aby zacząć już kupować :P Pap dziękuje :) Zresztą wszystkim Wam dziewczyny dziękuję za wiare :) Strasznie się ciesze, że trafiłam na ten temat :)

Ciekawe ile jeszcze tak podyndam na końcu poprzedniej strony :P O odwiesiło się! I znowu wygląda, że pisze sama ze sobą :P

?

Pewnie będziemy do jutra tak wisieć :( Także, dobranoc :)

Kurczę! Czy te zawieszki się kiedyś skończą :(