sroz

Dziewczyny zapraszam was na b r z u s z e k . n e t W konu sie doczekalam tematu. Jest tam pazdziernik 2015 a ja mam nick skwara. Tam jest fajniej:)

mmira, to u mnie jest podobnie, z okresu wychodzi starsza ciąża ale z wielkości wychodz młodsza. Myslę, że jest to możliwe:) ale jesli się męczysz to spróbuj iśc do innego lekarza. Ja jutro na wizycie zobaczę co mi mój powie. Jak będzie nie po mojej myśli to jeszcze idę w piątek do innego a jak spoko, to zobaczę:) bo u mnie jeszcze nie widać było zarodka. PULCHNIATKOWA odezwij się, bo my tu nerwa mamy! Only, no własnie z tymi objawami to tak jest, że raz są a raz nie. Na pewno to o niczym złym nie świadczy. Dziwne z tą kartą, a w razie czego jak się coś stanie i będziesz gdzieś chuj wie gdzie to karta przecież podstawa!! Sama sobie ząłoż:) można na pewno gdzies na necie kupić taką:D Gośćkaro88, to chyba spoko się zachował? Jak wszystko w porządku to wizyta za miesiąć:) w pierwszej ciązy tez miałam późno założona kartę, niby to oni mówią, że za wcześnie bez sensu. No ale jak by im papieru było szkoda, cóż niech mają. Teraz ten mi powiedział, chyba bardziej żeby mnie uspokoić, że jak przyjdę jutro i będzie zarodek to od razu załozymy kartę he, no zobaczymy:) 2plus3 moje dleikatnie bolą i też się nie powiększyły, ale ja mam własnie tego pecha że na moje cycki to ani ciąza ani żadne tabletki nie działają. No jak karmiłam to były deko większe, ale bez szału lol:D

Justinka, no własnie ja tez sie zastanawiam jak to ogarnąc. I teraz siedze i czuje ze tez mnie kręgosłup boli. A mówiłaś już że będzie rodzeństwo? Mój ma 2 lata więc się ogólnie cieszy i mówi że chce braciszka heheh a czemu dopiero zdecydowałaś si ena dziecko? U mnie niby nie pora bo licho u nas ze wszystkim ale tak pomyslelismy że im większa różnica tym gorzej się potem te dzieci dogadują. Tak myslę, chociaż kto to wie. Mam siostrę o rok młodszą i jakoś się z nią nigdy nie dogadywałam xD ale mysle że póki jeszcze będa w bardziej podobnym wieku to sie moze troche zabawią i bede miłą trochę spokoju, bo tak to mały chodzi mi za tyłkkiem i mamo pobaw sie ze mną, a mi się nie chce...ech

wiecie, ja ogólnie udzielam sie na innym forum i jakoś mi się wydaj, że tam wszystko bardziej przejrzyste jest. Niestety admin jeszcze nie założył wątku październik 2015, więc czekam póki co . Jak juz bedzie to was równiez zapraszam:)

2+3, poszłas na wizytę miesiąc poźniej? Przeciez ja bym umarła ze stresu i z ciekawości nawet:P teraz się zastanawiałam czy nie iśc jeszcze do innego lekarza żeby sprawdzić czy JUZ jest. Bez czytania w necie miałam takie uczucia

No cóż, przełożyłam wizyte na czwartek bo nie mogę w piątek i się okaże czy coś jest. Mam nadzieje że już coś będzie widać, bo czekać kolejny tydzień to masakra. Listopadowa mega ci współczuję, i to jeszcze pierwsza dzidzia:( trzymam kciuki żeby teraz wszystko było jak trzeba do samego końca:) ja mam teraz w domu gagatka co w grudniu dwa lata skończył i zamierzam mu w końcu łóżko kupić i odzwyczajać od łóżeczka żeby przekazać kolejnemu heheh a wy wszystkie będziecie miały pierwsze dzieciątka? W ciązy to własnie najgorsze ze sie można zarazić a potem jeszcze gorsze że leków brać nie można....ja pierwszego w grudniu rodziłam i cały czas się bałam że zachoruję w ciązy ale jakims cudem mi sie udało i nawet ominęło mnie moje coroczne jesienne choróbsko. Cud normalnie xD Też miałam fajne walentynki haha zabraliśmy się z męzem za łóżkową robotę i co chwila mały ryczał przez sen, mówie wam masakra he

Only, to jaką masz pracę? Ja też pracuję cały czas, z tym że nic a nic mi nie dolega, na początku brzuch i cycki a teraz już przeszło, w sumie to moja druga ciąża wiec moze dlatego. W ogóle bys chciała iśc na zwolnienie? Ja jakoś sobie nie wyobrażam siedzenia w domu przez tyle czasu! Listopadowa, to fajnie mnie pocieszyłaś:P a jakie objawy ciązowe miałaś? W jakim tzgodniu nie było zarodka? Możesz coś więcej o tym powiedziec. Domyślałam się że to przykre doświadczenie, no i jeszcze może mnie czekać to samo....więc jeśli jesteś w stanie to przybliż:)

ja jak robiłam test w pierwszej ciązy to była mocna krecha, ale to był 6 tydzień, teraz tez to samo. Ale moja koleżanka robiła ze dwa czy trzy dni po miesiączce i wyszło blado, u lekarza też nie było widać zarodka, ale za tydzień wszystko było elegancko:) a jeśli to jest antybiotyk który można brać w ciązy to myśle że bierz bez problemu. Ja w ciązy nie chorowałam

właśnie sprzęt dobry bo wszystko było elegancko widać tylko pęcherzyk pusty. To moja druga ciąża i mój poprzedni lekarz to dopiero miał "z******ty" sprzęt hahah a jednak było widać, mniej wyraźnie, ale jednak:)