Słonik z naftą

Przecież ten pierwszy człon to nie ja wymyslilem :p

Za dużo Awa kombinujesz, tymczasem rozwiązanie jest banalnie proste :D

Na "r"? Nie kumam :p

Nie śmiem zabronić ci strzelania, strzelaj do woli jeśli ma ci to sprawić przyjemność :D

Że niby ja tym królem? :D

No dobra Awa, mieszkam w Abu Zabi i to cała tajemnica ;)

No coś ty :) Słoń się nie wyspał,chyba przez tą na..., nie wyspał się po prostu :)

Bardziej Awa już obnażyć się nie mogę bo byłbym goły :D Aż dziw bierze, że jeszcze tej zagadki nie rozwikłałaś :p

Tymczasem dalej Luizko robisz wszystko żebym dostał jednak tego zeza ;)

Widać Luizko po tych rozmyślaniach o "nafcie" :D

To może zostańmy w takim razie przy tłumaczeniu Awy :p a swoje tłumaczenie zostawię w tajemnicy, może inny naftowy słoń kiedyś zbłądzi do motelu i się wygada :D

A nafta to po polsku...nafta :D Cześć Awuś, znaczy Awa :)

Do ciebie tu nie przychodzę, poza tym to nie jest twój temat więc odbij.

To tak jak ja twojego, jesteśmy kwita ;)

Porównać naftę do spermy, ciekawe zestawienie :D

:)

Widzę,że chyba muszę posłuchać fridy i przestać się pogrążać

Poczułem,ale myślałem że to twój orgazm :p

Raz mi mówisz żeby fantazjować, innym razem mi tego odradzasz. Prawdziwa kobieta :p

Chociaż jak patrzę na ten wytknięty jęzor :D

Na szczęście się o tym nie przekonam :D

Swoją drogą Luizka miała wczoraj urodziny,a wczoraj była środa, podwójne święto :D

Każdy ma w sobie coś z naftowego słonia, jedni mniej, drudzy więcej :p Boisz się moich substancji? :D

No co ty Psuj, to ja zrobię popcorn,a ty mieszaj :p

Twoja krew z moją naftą,aż boję się pomyśleć co by wyszło z takiej mieszanki :D