Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewelina_94

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ewelina_94

  1. Cześć Kotulinko To prawda czas zbyt szybko ucieka.Pamiętam dzień jak założyłam ten wątek gdy byłam w ciąży z synkiem a tu już 2021 rok Córcia ma na imię Liwia ja wybierałam imię jeszcze zanim dowedziałam się o płci, a że mężowi bardzo się spodobało tak mamy malutką Liwie Zoje. Którą też rośnie w zastraszającym tępie. Ostatnio czas ucieka mi przez palce az za szybko. Malutka dopiero co się urodziła A już skończyła 4 miesiące. Zaczynamy powoli rozszerzać dietę jak narazie nie ma uczulenia na nic. Zaczęliśmy od soku po 4 miesiącu przy tych upałach musiałam ją czymś przepajać bo po zwykłej wodzie zwracała. A owoce ze słoiczka uwielbia. Gorzej z warzywami. Niestety to już nasza ostatnia pociecha bo przy kolejnej musiałabym wybierać pomiędzy swoim życiem a dziecka. Tak powiedzieli Lekarze, ale nic w tym kierunku nie zrobili (lekarka stwierdziła że podwiazując mi jajowody mogłaby stracić wykonywanie zawodu bo to nielegalne. ) Mojemu 5 -latkowi jeszcze ani jeden ząbek nie wypadł za to córka co chwilę zbiera pieniądze od wróżki zębuszki . Będę starała się co jakiś czas zaglądać ale przy trójce dzieciaczków ciężko znaleźć czas tylko dla siebie Buziaki
  2. Hej Kotulinka ciekawa jestem czy jeszcze tu zaglądasz:) miałam problemy z zalogowaniem się. (Zapomniałam hasła) dlatego dopiero teraz odpisuję. Po dłuższych staraniach i wielu przeszkodach Od zagrażającego poronienia po nadciśnienie ciążowe i częste pobyty w szpitalu. Nasza sytuacja brzuszkowa ma już miesiąc i smacznie sobie śpi. Kolejna córcia więc mamy przewagę w domu Starsza córka to już pierwszoklasistka uczy się świetnie. Sama nauczyła się czytać. Syn jeszcze w przedszkolu. Od września już idzie do zerówki bo ze względu na pandemie i potrzeba zmniejszenia grup w przedszkolu poszedł do starszej grupy.. Jak ten czas szybko zleciał dzieci rosną tak szybko. Ze trzeba się cieszyć póki są jeszcze dziećmi. A co tam u Ciebie Kotulinko ? Pozdrawiam cieplutko
  3. Cześć Dziewczyny. Dawno mnie tu nie było. Kotulinka u nas z buntem dwulatka nie ma problemu za to z mową jest gorzej. Córka w tym wieku już potrafiła co nieco powiedziec za to u syna cieżko to idzie. A jak u was z oduczaniem od pampersa. My próbujemy zakładać majteczki ale też jest problem bo bardzo sie wstydzi i nie chve ich zakladac ani byc bez pampersa. Pozdrawiam was serdecznie
  4. Hej dziewczyny. Przede wszystkim Kasiu gratuluję Ślubu. Życzę wam dużo Szczęścia i Miłości na nowej drodze Życia. Aniu super że adopcja się udała :-) Wiem coś na temat braku czasu przy dwójce dzieciaczków, mam to samo. Moja Maja już nie posiedzi przy bajce. Szybko się nudzi więc muszę jej urozmaicać wszelkie zabawy. Filipek też raczej już nie siedzi w miejscu trzeba go albo ponosić na rękach albo chodzi w chodaku. Więc zero czasu dla siebie. Chodzą spać między 20 więc nie jest tak źle chociąż ostatnio Filipowi spodobało się wstawać o 23 i nie śpi do 1-3 gaworzy przy tym na cały głos: -) Kotulinka miło mi że o nas pamiętasz: -) Co u Was jak Malutka ?? My byliśmy tydzień temu na szczepieniu żółtaczki Filip waży już 10.500 kg i mój kręgosłup szwankuje przy noszeniu go na rękach. Mamy już wszystkie jedynki. Teraz dwójki patrzeć jak się pojawią bo dziąsła białe i opuchnięte. Choroby tak nas się uczepily ze co chwila mały choruje razem z córką. Teraz tez chorzy. Gdzieś wcale nieodporny jest:-( Maja tak nie chorowala pierwszy raz chora byla jak miala ponad rok. Domi mój też prędzej na nogi pójdzie niż zacznie raczkować. Jak wlozę go do chodaka to stoi sztywno lecz za nic nie potrafi usiąść samodzielnie. Nie wie co zrobić z nogami :-) Co do ulewania przy zębach mój nie ulewał wcale. Pozdrawiam Was Serdecznie zdrówka dla Was i maluszków ;-*
  5. Hej Mamuśki :-* Kotulinka kijowo u ciebie z tymi mięśniami. Ania co do rodzeństwa to i ja zaczęłam myśleć nad 3 pociechą ale może dopiero za rok Dziewczyny jak u was z Okresem ja już od 23.03 nie karmię piersią i jeszcze nie dostałam :-( Ola u mnie też nie długo Filip wyrośnie z 62.. dzieciak tak szybko rosną..
  6. Szybkiego powrotu do domu miało być :-)
  7. A ja o dziwo nie budze się od kilku dni na siuisu. Za to nie mogę sie doczekać kiedy przestanie mnie boleć kręgoslup i ta kość łonowa.
  8. Kotulinka dzwonilam wiesz w poludnie to pani kazala czekac do 16. I mowila ze ona wszystko wyjasnila i powinien byc dzis. No ale go nie ma. Jesli jutro nie przyjdzie to podziekuje za towar i niech oddadza pieniadze
  9. Mam nadzieje ze jak go jutro przywiozą to przynajmniej obejdzie sie bez reklamacji bo bym chyba wyszła z siebie :-(
  10. Hej :-) Ola możę będzie Meteorologiem :-) Mojej córce chyba włączył się jakiś bunt. Od samego rana płacze gdy pytam czy ją coś boli mowi że nie. Wszystko robi z fochami. Gdybym jej na sedes nie posadzila to zrobiła by w majtki.... A o zjedzeniu śniadania już nawet nie chce nic mowić. Godzine siedziala płakała i nie jadła.Właśnie usypiam ją z porotem niech sie przespi bo bym chyba zwariowała :-(
  11. Aniu mój to sobie sam obiady w delegacji robi. Nie powiem bo w domu też od czasu do czasu mnie wyręcza jak się źle czuje albo jak jestem chora bo smaku nie mam :-) i powiem ci że czasem robi lepsze ode mnie :-) Kurcze ale mały się intensywnie rusza fikołki robi jakby miał tam sporo miejsca jeszcze a on prawie na ścisk :-)
  12. A co do staników to jak narazie kupiłam 2 białe i 2 czarne. Poźniej jak już do domu wrócimy po porodzie to się jeszcze dokupi.
  13. Kotulinka mi gin kazała przyjechać do szpitala w którym pracuje i isc na IP i tam powiedzieć że ona zleca KTG. Domi ja używałam płaskiej poduszeczki i kołderki w dzień a w nocu córka spała w rożku. Ochroniacz na szczebelki caly czas był zalożony. Teraz też tak bede robiła. Nie chce uczyć syna spania z nami bo córke już ciężko było oduczyć. Gdy kładłam ją do łóżeczka to oczy miała jak 5 zł
  14. Aniu u mnie też brak siły na cokolwiek. Dobrze że wczoraj nasmażyłam wiecej kotletow wiec dzisiaj obiad z głowy bo nie dałam bym rady nic ugotować. Kasiu super że już bedziesz miała meble :-) I odezwij sie po wizycie :-) Też mam nadzieje ze wózek przywiozą i już bez stresu bede mogła czekać na finisz :-)
  15. Anka ogromne Gratulacje :-) Teraz czas na bombke luty bedzie twój na 100% trzymam za to wszystkie kciukasy:-) Mi zostały dosłownie 2 tygodnie do CC a boję się strasznie chociaż poniekąd wiem co mnie czeka :-)
  16. http://f.kafeteria.pl/temat/f10/smieszne-wstydliwe-ale-nie-tragicznne-wpadki-na-porodowce-p_3241856
  17. My tez mamy siostre cioteczną w ciąży ale ona to cos kolo 20 tygodnia jest ale nie wiem czy dalej czy wczesniej :-) :-) Ilona tez tak mialam ze przed ciaza moglam wcale nie jesc i na poczatku ciazy tez tak mialam bo strasznie mnie mdlilo. Pozniej sie poprawilo a teraz jem ale bez szału. Przestalam miec ten wilczy apetyt. :-). W dodatku przez te 4 tygodnie na plusie jest tylko 2 kg az bylam w szoku bo kyslalm ze bedzie wiecej. No ale jakby nie było to i tak juz waze 88.6 kg mam nadzieje ze nie przebije 90 ale chyba to nie realne. Najgorzej bedzie to zrzucić :-(.. Ale planuje dluuuuugo karmic w miare mozliwosci. Moja szwagierka to poprostu wyschla podczas karmienia a tez sporo przytyla.
  18. Nie pokazało mojego postu no cóż napisze raz jeszcze. Witam cię ilona:-) Już nie długo bedziesz tuliła swoją pociechę. Ja na ciecie czekam do 39 tyg. A jestem w 31tyg i 1 dniu Domi kochana nie stersuj sie tak i nie czytaj tych pierdół z neta. Pamietaj ze maleństwo odczuwa twoj niepokój. A co do wagi to nie przejmuj sie ja w pierwszej ciąży przytyłam 30 kg. W tej zaczynałam z wagą 75 kg a na polrzedniej wizycie ważyłam 87 czyli jak narazie 12 kg na przedzie a gdzie do końca :-) Tak jak mowią dziewczyny co do wagi nie ma reguły. Kotulinka ciesze sie ze u cb wszystko w porzadku i ze podobaja ci sie te zajecia. No i ze zakupy sie udały. U mnie co do zakupów to masakra. Dojrze nam jeszcze tej szafy nie przywieźli.( Mąż dzisiaj dzwonił i powiedzieli mu ze w nastepna sobote przywioza bo firma ktora produkuje meble ma duzo zamowien z polski i z zagranicy i nie nadążają z czego minął juz miesiac od zlozenia zamowienia no ale coż czekamy dalej. ) To oprocz lozeczka dla filipka to nie mamy jezzcze nic oprócz kilku dodatkow. Ale teraz w piatek mamy wizyte i choćby sie waliło i paliło idziemy zrobić reszte wyprawki bo w poprzedniej ciazy o tej porze to już wszystko było przygotowane i czekało tylko na Majeczke :-). Wiecie co od kilku dni meczy mnie straszny ból biodra i kłuje mnie prawym dole plecow przy oddychaniu. Zastanawiam sie co to moze byc. Mam nadzieje ze to nie nerki :-(.....
  19. Ola, Kasiu dziekuje za pomysł. A gdzie takie worki próżniowe można nabyć ???
  20. Kasia no to fajnie ze nic sie u cb w tych sprawach nie zmieniło:-). My też już po obiedzie córa bajki ogląda. A ja właśnie wieszam ostatnie pranie :-). Nie dawno dzwonił do m Mąż że ten skleb meblowy w ktorym zamawialiśmy szafe nie odbiera tel. Jak nam do soboty nie prywioza tej szafy to idziemy po zwrot pieniedzy. Ileż można czekać na szafe to masakra... A najbardziej nie lubie takiego chamstwa jak sie dzwoni kilka razy a oni nawet nie oddzwonią i majka klienta w czterech literach....
  21. Też mam taką nadzieję ze po porodzie najdzie wieksza ochota :-) Tylko wtedy znowu przez przynajmniej 4 tyg nie bedzie nam wolno :-)
  22. Aniu przykro mi z powodu koleżanki. Takie maleństwo a już od razu operacja :-(. Ja z córcią leżałam 6 dni ze względu na żó£taczke a potem krwawienie z dróg rodych ze wzgledu na nadmiar hormonów. Też mam nadziej że tym razem uda nam sie wyjsc w ciagu 3 dni.
  23. Hej dziewczyny. Ania szkoda ze sie nie udało. :-( Wiem że napewno jest ci już cieżko,Ale nie poddawaj się jeszcze walcz do końca. Bombka rozumiem cię że trudno zostawić ci synka w domu na te dwa dni ale warto przynajmniej porobisz badania i bedziesz wiedziała co i jak. Ja też strasznie przeżywam rozłąki z córką. U mnie już 30 tydz dzisiaj minął jeszcze 9 tyg i bedzie z nami Filip. Cesarka planowana gdzies od 4 lutego.
×