Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewelina_94

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez ewelina_94


  1. Hej dziewczyny :-) Kasia szkoda ze się nie wyspałaś. Ania Karpataka Lub Napoleonka MNIAMMMM.. Smaka mi narobiłaś i też chyba jutro zrobie chociaż zamówiłam kilka rodzai ciast ale domowe to jednak domowe :-). Co do samopoczucia to ja mam dzisiaj Fulll energi. Posprzątałam cały dom, bigos się gotuje , warzywa na sałatke też i szczerze mówiąc zastanawiam się co tu jeszcze zrobić bo zaczęłam sie nudzić a tu dopiero za 20 pierwsza :-) Córcia też dzisiaj w lepszym humorze układa puzzle :-). Miałam firanki sobie zmienić ale stwierdziłam że nie bede ryzykowała i tą czynność pozostawie mężowi :-).

  2. U mnie zawsze " Rodzinną Tradycją " było pójście na cmentarz wieczorem. Te wszystkie znicze sie paliły i czuć było ten "klimat" Wszystkich Świetych. Ale od kąd córcia sie urodziła chodzimy zazwyczaj rano. I to już nie jest to samo :-). Ja jutro biore sie za bigos i sałatke warzywną bo w sobotę mamy gości rodzina meza przyjezdza z Niemiec akurat do nas bo u teściowej beda znowu ze Śląska :-). Zostaja do poniedziałku wiec będę miała małe zamieszanie :-). Ide dzisiaj jeszcze jakiegoś Ciasta zamówić bo nie mam weny na pieczenie.

  3. Kotulinka też się sobie dziwię że daje ze wszystkim sama rade. Nie powiem tesciowa mi troche od czasu do czasu pomaga ale wiadomo nie jest ze mna 24h. :-). Najgorsze są te wieczory kiedy kłade się spać i nie ma się do kogo przytulić dlatego od czasu do czasu biore Małą do siebie :-). Na razie nie zapeszam ale Mąż już ma małe plany dotyczące częstszego pobytu w domu. Zobaczymy co z tego wyjdzie bo na dłuższą mete tak się nie da.

  4. Hej Kochane. Matra super że wszystko w porzadku. Ola ciesze sie ze cukier w normie .Kasia jak teraz wstajemy tak w nocy to tylko możemy sobie wyobrazić co bedzie pod koniec kiedy to dzidzia bedzie na pecherz naciskała:-) Dzisiaj u mnie fulll Energi i pozytywnego myślenia :-) Mąż jednak dotarł wczoraj nad ranem . Córcia zadowolona była jak go zobaczyła :-) No ale dzisiaj nad ranem juz wyjechał. Te pare godzin a jak uszczesliwiają człowieka :-) Ja od rana zabrałam sie za swojski Smalec :-) Dostałam od teściowej troche świnki i robie mężowi bo bardzo lubi :-). A na myśl o takiej pajdzie chlebka ze smalczykiem z boczkiem cebulka i kielbaska no i oczywisciek kiszony do tego to az mi ślina do podłogi leci. Ja na krzywą cukrową wybieram się za tydzień. Mam nadzieje ze bedzie w normie. U mnie waga ciagle w gore idzie ale nie martwie sie tym postanowilam sobie ze tym razem postaram sie to szybciej zgubić. :-)

  5. Hej dziewczyny. Ja już nie pamietam kiedy ostatnio przespałam całą noc, mnie nie pozwala na to pęcherz :-( Marta Co do skórcenia szyjki to też uważam jak kotulinka że powinnaś jeszcze to skonsultować a przede wszystkim się Oszczędzać i nie "ograniczyć seks" jak to powiedział lekarz lecz nie uprawiać go przez jakiś czas. Mnie nie można było uprawiać seksu przez 11 tyg ze wzgledu na odklejajace sie lozysko. U mnie dzisiaj jest pogoda strasznie depresyjna. Czuje się taka rozdarta w środku i chce mi się płakać. Najgorsze że mąż z delegacji nie wraca a córka mi płacze że chce tate w domu. No i co tu zrobić.. Masakra szczerze to mogłby się już ten dzień skończyc. Wam dziewczyny życze miłego Dnia :-).

  6. Hej Mamuśki :-) Domi gratuluje synusia :-) Kotulinka ja tez tak mam bardzo szybko się mecze chodzac i strasznie mnie wtedy brzuch kłuje :-(. Ola super że z tą cukrzycą wszystko w porządku i że już do domu wychodzisz :-). Ja od poniedziałku mam Mega zgagę która prawie wcale nie przechodzi :-( brałam już Renie. Migdaly pilam mleko i nic :-(. Poprostu przełyk chce mi wypalić. Też chce wszystko jak najszybciej pokupować aby na koniec ciąży mieć wszystko przygotowane.

  7. Hej dziewczyny :-) Troche mnie nie było. W piątek mam wizyte. Co do kołderki i poduszki dla malucha to jak najbardziej kupuje. Moja starsza córcia na początku spała z nami na łóżku przez pierwsze tygodnie ale potem przeszla do swoje go lozeczka i spala normalnie na plaskiej podusi i ppd kolderka. I tak jak ją ułożyłam do snu tak wstawała ;-) My w sobote jedziemy kupić Łóżeczko,Szafe. Komode z przewijakiem i kilka ubranek. U mnie w rodzinie już nie ma niemowlaków tym bardziej chłopczyków więc całą wyprawke kąpletujemy od nowa :-) Nawet dobrze sie składa bo tyle w tym frajdy :-) Chociaż wszystkie ciuszki zostaly nam po córci ale kuzynka męża jest w 14 tyg ciąży wiec jak bedzie miala dziewuszke to damy jej wszystko bo szkoda bowych ciuszków:-). Kotulinka a co u cb kochana jak tam już oswoiłaś się z myślą o córeczce?? Jak się czujesz przede wszystkim.

  8. Hej dziewczyny :-) troche mnie nie było. W sobote mielismy wesele. Było Super wytrzymałam o dziwo całą noc na wysokich obcasach i czułam się świetnie :-) Moja córcia wytrzymała do 22 potem zawieźlismy ja do bratowej męża. Od wczlraj jestem strasznie rozchwiana emocjonalnie. Nie wiem z jakiego powodu ale nom stop sie wzruszam i mogłabym przepłakać cały dzień :-( Ania nie przejmuj się głupimi komentarzami. Ja w pierwszej ciąży przytyłam 30 kg. A byłam szczuplutka bo zaczynałam z wagą 55 kg. W tej ciąży zaczynałam z wagą 75kg i juz mam 4 kg do przodu :-).

  9. No ten sen strasznie dał mi w kość, a twoj sen przerażający. Mi też śni się czesto niedawno zmarła Babcia i Ojczym który kilka lat temu popełnił samobójstwo, a co najgorsze to te sny sa takie realistyczne że często po przebudzeniu zastanawiam się czy to był tylko sen :-) Moja córcia znowu dzisiaj przez sen mówiła ze 3 razy że bardzo kocha tate :-) Ale bedzie miała dzisiaj niespodzianke jak mąż do domu przyjedzie nawet nic jej nie mówie.

  10. U mnie bez żadnych bóli ale nie zapeszam. Córcia też już sie lepiej ma:-) Synuś właśnie zaczął zabawe w brzuszku. Kopie kreci sie jakby sie tam z kimś ganiał :-) Dziewczyny jakie mam głupie sny od kilku dni to masakra :-( Dzisiaj naprzykład śniło mi się że z mężem sie szarpałam co nigdy nie miało miesca i popchnełam go na jakieś butelki szklane jedna się stukła i wbił się długi gruby kawalek w szyje meza. Uwierzcie mi że wstałam i płakałam jak głupia. Dobrze że mąż dzisiaj przyjezdza z delegacji to go wytule :-)

  11. Gość Ola też gratuluje talentu. Moja śp Babcia miała takie zdolności ale nia było albo checi albo czasu na nauke :-( Kurcze z tym mieszkaniem to naprawde kiepsko w dodatku że mówisz aby nie ruszać szkód to jak tu żyć bez wody... Ale w PZU widze jak zwykle mają tępo. Mój Szwagier czekał na odszkodowanie z wypadku samochodowego 5 lat bo nie chcieli mu wypłacić. A ledwo uszedł z życiem. Teraz moja siostra nie dawno miała wypadek i też z tego pzu odszkodowanie. Masakra jakaś jak traktuja ludzi. Gość myślałam dokładnie jak ty :-) Na nastepnej wizycie wypytaj gin o te leki. Na pewno bedziesz musiała je brać dopóki krwiak się nie wchłonie to jest pewne, życze ci aby wchłanął sie jak najszybciej :-)

  12. Gość ola dopiero doczytałam co stało się z twoim mieszkaniem bardzo ci współczuje :-( U mnie dzisiaj od samego rana ból brzucha i głowy :-( Na szczeście jak narazie nie zapeszając córcia po lipomalu i wodzie morskiej czuje sie znacznie lepiej. Zobaczymy jak to bedzie dalej. Powiem wam dziewczyny że ja to uodporniona jestem na przeziebienia. Co moj Mąż albo córka są chorzy to ja wychodze z tego bez szwanku :-) Życze wam dużo zdrówka kochane

  13. Hej dziewczyny :-) każdej z was dziękuje serdecznie za gratulacje :-) Kotulinka ja prócz tego że już na codzień czuje ruchy Uwaga !!! Filipka to też nie czuje już żadnych dolegliwości :-) Co do spodni to też musze wyruszyć na zakupy ale to już po weselu kuzynki :-) Byłam w sobote u fryzjera i powiem wam że nawet przez chwile mnie nie zemdliło a się farbowałam:-) przy moich długich włosach siedziałam tam 4 godziny masakra nie :-) Córci jaką piekną sukienkę kupiłam to aż napatrzeć się na nią w niej nie mogę Długa sukienka z krótkim rękawkiem różowa i w tali ma bordowy pas z różyczka do zawiazania z tyłu na kokarde:-) Jak jej założyłam żeby przymierzyć to zdjąć nie chciała :-)

  14. Kotulinka cieszę się że wszystko z dzidzią w porządku. Trzymam kciuki za normalne ułożenie łożyska. Szkoda że nie udało się rozpoznać płci ale nastepnym razem się uda :-) Gośania ja też mam zmienne nastroje raz jestem wesoła a za chwile płacze lub jestem tak zła że bez kija nie podchodz:-) Domi 22 to masz wizyte dzień przede mna :-) ja mam w piątek nie mogę się doczekać. Zobaczymy czy u mnie dzidzia pokaże swoje wdzięki:-) Czy też sie zakryje:-) Dobrze by było gdyby się udało mogłabym już polatać po sklepach za wyprawką ;-)

  15. Kotulinka mnie też plecy pobolewają zwłaszcza jak długo pochodzę. Kasia fajnie że bedzie chłopczyk i że zdrowiutki jest :-) Ja dopiero w piatek wizyte mam o 14 a już siedze jak na szpilkach bo chcialabym juz jak najszybciej isc na wizyte i zobaczyc maluszka :-). Mnie dzisiaj troche brzuch boli jak nie przestanie to wezme nospe. A co do porodu to też bede rodziła w innym mieście ok 50 km od domu. Ale szpital już sprawdzony bo leżałam tam po poronieniu.
×