Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewelina_94

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez ewelina_94


  1. Domi nie martw sie też miałam takie winiki i wszystko było w porządku. Strapionamama nie powinno się dzwigać w ciąży bo może zacząć odklejać się łożysko. Ja na poczatku dzwigałam córke (14kg) Teraz mam zakaz musze sie oszczedzac nie wolno nam wspolzyc wlasnie ze wzgledu na odklejone łożysko. Musisz teraz na siebie uważać a w noszeniu ciężarów napewno cię ktoś wyręczy. Wiem jak to jest. Ja też mam na głowie ale budowe mieszkania. Zawsze trzeba cos podac albo przytrzymać. Kotulinka i jak tam rybka kupiona ??? My już wróciłyśmy ze spaceru. Byly byśmy dłużej ale brzuch zaczął mnie kłuć. Córa wygrała na obiad dzisiaj paluszki rybne :-)

  2. Kotulina współczuję bólu głowy. Ja jak narazie bez żadnych bóli ale znowu cos sie ze mnie " wylało " :-( takie to nieprzyjemne uczucie że masakra. Gościu a który to cykl starań ?? Nie ma się co denerwować ani na siebie ani na partnera. Przecież to nie wasza wina. Ja o straconą ciąże starałam się 10 miesięcy. Kotulina ma racje ze w staraniach jak najbardziej powinniscie sie wspierać i nie patrzec na to ze innym udaje sie od razu. Wam też się uda a im bardziej człowiek się nakreca tym gorzej wychodza starania. Najlepiej to "zapomnieć" ze sie staracie i kochać sie dla przyjemności. Trzymam kciuki aby kolejny miesiąc był wasz :-)

  3. Uuu biedny mąż. Uważaj na siebie kochana abyś też się nie rozchorowała. U mnie na obiad dzisiaj była ryba. Moja córcia bardzo lubi także obiad dzisiaj pod nią. Ja za to przez caly dzien czuje sie taka głodna a najgorsze że pojde do lodowki popatrzeć co tu przekąsić i się odechciewa:-( kotulinka a jajka możesz jeść bo ja jak tylko zapach poczuje to mnie mdli:-)

  4. Mój mąż się zapytał gin czy można już na tym etapie poznać płeć. Mam nadzieje że się potwierdzi fajnie by było teraz mieć synka :-( ale najważniejsze aby było zdrowe. A to byłaś prywatnie czy przez skierowanie od gin ??? Bo ja miałam skierowanie ze wzgledu na tachykardie plodu (szybka akcja serca dziecka) ale nie poszlam na wizyte bo popsol nam sie samochód godzine przed badaniami i nie zdążyłam. A juz nie chcieli przesunąć mi terminu i musiałam iść prywatnie
×