Zacznę od powtórzenia podstawowych informacji o rozstępach, czyli na sucho i encyklopedycznie:
- rozstępy tworzą się w warstwie skóry właściwej, która pęka pod naporem mięśni lub przyrastającej tkanki tłuszczowej (rzadko samoistnie np. w wyniku rozciągania podczas ćwiczeń),
- za rozstępy odpowiedzialne są fibroblasty, które upośledzone pod wpływem kortyzolu produkują złej jakości włókna kolagenowe i elastynowe, w efekcie skóra traci elastyczność i staje się podatna na uszkodzania i rozstępy,
- rozstępy pojawiają się najczęściej w czasie ciąży, ale można też zaobserwować je u nastolatek (nastolatków), osób z nadwagą i osób otyłych, a nawet u intensywnie ćwiczących kulturystów, u których przyrost masy mięśniowej powoduje pękanie skóry,
- w procesie powstawania rozstępów wyraźnie wyróżnia się dwie fazy. W fazie pierwszej rozstępy są intensywnie czerwone, a nawet purpurowe, wyglądają jak świeże rany, tyle tylko że znajdują się pod skórą. Z czasem rozstępy blakną, aż przybierają postać rozstępów zabliźnionych tj. wrzecionowatych pasemek w kolorze szaro-perłowym,
- rozstępy można leczyć, ale lepiej jest im zapobiegać wzmacniając skórę w okresach, gdy jest na nie szczególnie podatna. Należy też odpowiednio się odżywiać i unikać stresu. Rozstępy w drugiej fazie bardzo trudno poddają się leczeniu, najczęściej w wyniku stosowania kremów dochodzi jedynie do zmniejszenia ich rozmiarów, dobry krem na rozstępy może jednak sprawić, że staną się praktycznie niewidoczne.