 
			 
					
				
				
			Takki_jeden
Zarejestrowani- 
				Zawartość0
- 
				Rejestracja
- 
				OstatnioNigdy
Wszystko napisane przez Takki_jeden
- 
	Załoga również pozdrawia.Dzień dobry
- 
	Przez technikę człowiek nie jest nawet w stanie zorientować się kiedy został wykorzystany.:D
- 
	A kiedyś telefon służył tylko do rozmowy...
- 
	Dzień dobry kotka :)
- 
	6.29 Od Ciebie.Miała się nauczyć?Chyba złośliwości? Ale teraz jej nie ma tu.Gdy się obudzi pozdrowię ją od Ciebie.
- 
	Tak będzie lepiej.Dobranoc.
- 
	A kiedy się opierałaś?:)
- 
	No diabelska niewątpliwie.;)
- 
	No tak Ty skromna jesteś.Zapomniałem...
- 
	A przepraszam tej mordki mieliśmy chwilowo nie używać...
- 
	Znów cwaniakujesz.:P
- 
	A o który wzgląd chodzi?
- 
	Dobry wieczór.
- 
	Baźka Myślę,że źle to rozegrałaś.Tylko mężowi mówiłaś o problemach a reszta nie wiedziała co się dzieje.Teraz dla nich to szok,że z dnia na dzień wszystko się zawaliło.Teraz łatwo Ciebie oskarżyć o fanaberie,bo to tam może wyglądać z ich perspektywy.Z tym rozwodem też nie do końca chyba przemyślałaś,bo wszystko chcesz oddać walkowerem.W końcu zostaniesz sama bez niczego nawet bez mieszkania.Daj sobie jakiś czas na przemyślenie wszystkiego jeszcze raz a potem zacznij działać bez emocji.Może to dobry pomysł z pójściem do psychoanalityka.Sama sobie z tym nie poradzisz a tutaj sama widzisz kilka osób Ci chce pomóc a reszta dowala,bo w zasadzie oni tyko po to tu przychodzą.A możesz popaść w depresję.Już wyczytałem,że nie możesz jeść potem będziesz miała problemy ze wstaniem rano z łóżka...tak to zwykle się zaczyna a potem to już tylko zjazd w dół.Nie chcę się więcej tutaj rozpisywać bo wiadomo jakie za chwile będą komentarze ja to mam głęboko w d ale Ciebie się będą czepiać. Przemyśl to jeszcze raz.Życzę Ci powodzenia.
- 
	Hej Baźka Nie było mnie tu dawno i tylko rzuciłem okiem na Twój temat.Z tego co zrozumiałem chcesz się rozwieść z mężem.To jest akurat Twoja decyzja i nie będę wnikał.Chciałem tylko Ci na coś zwrócić uwagę.Nie możesz Ciągle siebie obwiniać i mówić jaka to Ty jesteś beznadziejna.Można przemyśleć pewne sprawy i przyznać się do swoich błędów.Kto ich nie popełnia?Nie znam takich.A sama sobie krzywdę robisz uważając,że jesteś beznadziejna.Wiesz,że w ten sposób budujesz wokół siebie mur,który w pewnym momencie nikt nie będzie w stanie rozbić.Ani Ty od wewnątrz ani ewentualna osoba zainteresowana Tobą zewnątrz.A w środku będziesz siedziała Ty coraz bardziej osamotniona i zgorzkniała. A co do kaff to nie rozmawiaj tu z każdym zwłaszcza z anonimowymi złośliwymi pomarańczami.Rozmawiaj tylko z ludźmi dojrzałymi emocjonalnie i rozsądnymi,a jest tu wielu resztę olej.Widzę,że rozmawiasz często z gospodarzem i to jest dobry wybór.To jest akurat gość na poziomie Pozdrawiam.
- 
	N ie ja tu tylko przelotem.Ja kiedyś Baźka do Ciebie zagadałem na początku tego tematu ale z partyzanta.
- 
	Utwór zdecydowanie Led Zeppelin z III. Dzień dobry.
- 
	kotka ta dziewczynka jest genialna:)
- 
	Cześć Wam wszytki ja tylko przelotem. A,kto niby zmienia nick?
- 
	Nikt nikogo nie zostawił:) A już setny raz piszę,że słowo "ty" i jego odmiany gramatyczne,gdy zwraca się do danej osoby piszę się z dużej litery.Zwykła grzeczność.
- 
	Dzień dobry.:)
- 
	No fakt już jest cicho mama zabrała klocki i laptopa...
- 
	I znow ocieramy o literature...:)
- 
	Witam Was Przyszla sfrustrowana pin/da i znow chciala sie przywalac,ale olaliscie ja.:)
