-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Anka37
-
Ja w srode mam kolejna wizyte u drugiego lekarza. Bo ten ani mi nie chce powiedziec ile Maluszek ma....ktory to tydzien tzn dzis cos tam wspomnial ze fasolka mlodsza troche ale ile co jak nic. Zdjecia nie daje. Na badania wiekszosc prywatnie daje - choc na nfz chodze. No i jak pytalam o te bole to jak juz pisalam on nie pomaga jesli natura uzna ze dzidzius ma byc to bedzie.... jeszcze pare kwwsti mnie wkurzylo ale....pojde do tego drugiego zobaczymy. Justa super :-)
-
Jestem po...wszystko ok. Serducho bije jak oszalale...:-) Mam odpoczywac i sie nie stresowac. A co do bolow brzucha czasem tak bywa. On nie daje odrazu nic na podtrzymanie bo natura sama wie co robi....Dostalam skierowanie na usg prenatalne...jade sie umowic własnie . Justa a jak u Ciebie juz po???
-
mirinda u mnie ustaly wymioty i nudności nieco lżejsze sa. za to cyce bola nieziemsko i i ten ból brzucha....czasem tak jest że objawy niby ustaja albo tylko na kilka dni. Będzie dobrze
-
Zbieram sie na wizyte....ech...troche posiedze pod gabinetem.mam nadzieje ze moje bóle brzucha to nic groźnego. tak wogóle witam nowe mamusie i wszystkim życzę tego co najlepsze i by na usg było widać piękne serducha i fasolki :-) Justa koniecznie daj znać po... Miniaaa dobrze ze już lepiej....oby długo już nic się nie przyplątało....
-
Ewela super wieści....:-) Mnie od początku raczej nie ciągnie do słodkiego - jedynie cos z bitą śmietaną to tak ( tak miałam z córka ale wtedy musiałam zagryźć ogórkiem kiszonym) a teraz mogę tonami jeść cebulę.ser żółty i biały. musztarde. I ostrawe ( w granicach rozsądku ) i właśnie wyraziste smaki.
-
Ewela przykro mi z powodu szwagra... My wczoraj byliśmy u mamy - poza tym te świeta smutne dla nas bo w sobotę mineły 2 miesiące jak odeszła moja Babcia w wczoraj rok jak odeszła ciocia.... :-( ogólnie my tylko święta z rodziną męża spędzaliśmy gdy mieszkaliśmy w tym sym mieście. od 3 lat jesteśmy znów w moim rodzinnym mieście i zawsze u mamy święta. Justa dzięki :-) Teraz trochę zelżało i doszło lekkie kłucie z lewej strony. Czytałam po różnych forach i wygląda to na rozciąganie się wszystkiego więc mam nadzieję że to to.
-
Justa ja leze i biore magnez. Nospe kupie jutro bo mi wyszla. Chce by przeszlo bym wytrwala spokojbie do wizyty a pozniej dalej. az do listopada. Martwie sie ale staram sie myslec pozytywnie.
-
U mnie niestety ból nadal....nic nie robię . zaraz kłade syna spac i sama też się położe. Martwią mnie te bóle. Bo w sobote pobolało i przestało. W nocy pobolało i przestało a teraz praktycznie boli caly czas. Nie plamię nie mam zadnych śladów krwi w śluzie. Nie wiem. poki co obserwuje jak wciąz bedzie boleć jutro lekarz.
-
Ewella zapisalam sie na tamto forum . Zagladasz tam ?
-
Ja tez glupieje...obym do wizyty dotrwala i by bylo wszystko ok.
-
Justa wzielam magnez i troche ustepuje wiec bedzie chy a ok. jesli by cos bylo gorzej podjade na oddzial a jak nie bedzie gorzej wytrzymam do czwartku... Martwie sie troche bo podobnie mualam przy poronieniu ale z plamieniem i gdy byly problemy z ostatnia ciaza. Mam nadzieje ze bedzie mimo to ok.
-
U mnie w nocy złapaly mnie znow bole jak na @ . Teraz znow... :-( obserwuje siebie.Narazie sa tylko bole :-( W czwartek mam wizytę. Jesli cos sie zmieni podjade do szpitala. Milego lanego poniedzialku
-
Mamusie życzę Wam spokojnych i spędzonych w gronie rodzinnym Świąt! Niech przyniosą radość.Niech Pan Zmartwychwstały obdarzy Was i Waszych najbliższych wieloma Łaskami. P.s. Ja dzis mam bole brzucha i zaczynam sie martwic. U mnie 3 c i brzuszek tez zaczyna powoli sie zmieniac od dołu.Ale poki co tulko dla mnie :-)
-
U mnie wciąz mecza ciążowe dolegliwości ale juz 8 tydz to mam nadzieje że wkrótce ustąpią.Nerwobol ustapil wiec rodzinka sie cieszy bo matka moze stac w kuchni i sprzatac itp :-) Dziś robiłam babeczki na swieta i mi nie wyszły :-( nakwyrazniej znow bede musiala przestac piec bo w ciaży z corka tez tak mialam. Pełna nadziei super :-) Spokojnych Świat Kochane
-
Witajcie :-) My po zakupach. Mam jeszcze troche drobiazgow do sprzatniecia ale lenia mam totalnego. j_doiron usmiałam się :-) szkoda tylko że to na 9 lub troche wiecej miesięcy. Mnie dziś męczą znów wymioty i pobolewa brzuch. no ale cóz praca czeka. Milego popoludniu
-
Pati ja tez kolejne usg bede miala w 12 lub 13 tyg. wtefy lekarz powinien sprawdzic tzw przeziorność karkowa. Ja bede wtedy na 1 badaniu prenatalnym. Dziewczyny ja niestety czasem musze podnieść swojego 15 kg brzdąca. Poki wszystko jest ok staram się robić jak najwìęcej sama bo denerwuje mnie gdy mąż czy córa robią coś nie tak. U mnie firanki i zasłonki też M będzie wieszał...Nawet jedno okno dziś (na klatce) umył. Ale często go nie ma bo w pracy i wtedy siłą rzeczy musze robić sama. A jeśli chodzi o zamartwianie się to normalne choć powinnyśmy się starac się myśleć pozytywnie... Miłego wieczorku Mamusie :-)
-
Justyna będzie dobrze :-) nie rób żadnych już testów.Trzymam mocno kciuki :-*
-
to czekamy na wieści z wizyt :-) U nas nadal pogoda paskudna. Jestem niewyspana bo synkowi zachcialo się zabaw między północą a 4 rano....do tego chyba mnie wczoraj przewiało i wlazło mi w bok ledwo chodzę....
-
aaa ga niestety nie pomogę bo zgagi nie mam i nie sprawdzałam... Ale słyszałam że picie kefirów uli jogurtów naturalnych pomaga i mięty.
-
anula witaj. :-)
-
Dokladnie motylkowa obserwuj sie i jak co na pogotowie. Jak mi to lekarz w poprzedniej ciazy mowil jesli cokolwiek Cie nie pokoi do lekarza lub szpitala.... ja dziś mam jakieś kłucia z lewej strony ale to może wszystko tam się szykuje bo moje dzieci zawsze układaja się z lewej strony i czuję się jakby mi słoń siedział na brzuchu....pogoda tez do kitu...
-
Hej. Ile nowych Mamuś super ! :-) u mnie nadal masakra...nudnosci i wymioty i napady głodu. Wcxoraj zasnęłam ok 20. obudziłam sie po 23 i zaraz znów zasnęłam. Pobudka o 7.20. Synuś stwierdził że pora wstawać. Dziś świąteczne porządki ale mozolnie mi to idzie jeszcze parę rzeczy mi zostało - bo robię przerwy. :-) Miniaaa super ze synek lepiej :-) Trzymajcie się mamusie - jak nie zasnę to zajrzę :-)
-
ja w 2 miałam tylko nudności 24 h. Teraz jest niestety inaczej....no cóż każda ciąża inna
-
Jestem po wizycie widziałam swojego Maluszka- słyszałam serduszko choć Maluszek uciekał przed usg. niestety zdjęcia nie dostałam. Spytam za 2 tyg. na wizycie. Wtedy skończymy wypełniać z położną kartę ciąży. Za tydzien mam zrobić badania +tsh, toksoplazmozę i HIV . Termin potwierdzony przez lekarza taki jaki sama wyliczylam - 15 listopad
-
Hej Mamusie :-) Szykuję sie do wizyty. Wreszcie :-) Dziś mi też doszły wymioty.... my się nie użalamy....jedna moze pracować a wręcz góry w ciąży przenosić a druga niestety nie. Ja w pierwszej ciaży choć chciałam pracować do końca nie mogłam bo chorowałam przez 4 miesiące a później musiałam uważac bo chodziłam z malym rozwarciem. Drugą ciążę przeleżałam ze względu na zagrożenie a teraz póki co tylko nudności i dziś wymioty.... Nie można oceniać innych swoją miarą gościu. Ciesz się ze mogłaś do końca pracować. Nie każda może. Odezwę się po wizycie