Ruda31

Olilia u mnie jak brałam duphaston bylo tak ze dostawalam max po 3 dniach.Teraz jest 9dc a ja mam juz śluz płodny i pobolewanie jajników -cos bardzo wcześnie jak na ten dzień cyklu,niewiem o co chodzi :-(

Agnieszko przykro ze przyszła @ u mnie nadal plamienie ale czuje ze i ja zaraz dostanę @ zawsze wieczorem mnie nawiedza :-(

Znowu wisi :-(

Agnieszko straciłam nadzieje bo tak jest co cykl i w ciąży nie jestem,zreszta żadnych objawów niemam :-(

Ja sie chwaliłam ostatnio ze plamien niema to wywołałam wilka z lasu dzis sie pojawilo troche za wkładce,nie dużo ale jest wiec juz wiem ze kolejny cykl do kitu :-(

Kamilusia122 juz po cichutku Tobie gratuluje oby wszystko ułożyło sie pomyślnie :-)

Piersi nigdy mnie nie bolały przed @ wyjątkiem byl czas kiedy przyjmowałam duphaston,w pierwszej ciąży piersi zaczely mnie bolec dopiero okolo 8tyg

Agnieszka mnie nawet piersi nie bolą :-(

Nitka owulacja byla prawdopodobnie 17 maja dzis jest mój 24dc,czasem czuć tylko jajnik prawy

Ja brałam dupfaston na plemienia przed okresem które pomimo brania tego leku tak czy inaczej sie pojawiały po 5 cyklach przestalam je łykać,odstawilam sama bez wiedzy lekarza,poniewaz stwierdziłam ze dam odpocząć organizmowi i sobie a także odpusic psychiczna schize na zajscie w ciążę za wszelka cenę,nie biore ich drugi cykl i w poprzednim miałam plamienie tylko na dzień przed @ co dla mnie jest sukcesem gdyż wczesniej zdazaly się plemienia juz na tydzień przed @,w tym jak narazie tez cisza,jest tylko śluz białawy lub przezroczysty a nie brązowe plemienia :-) nie mierze temperatury i nie wyliczam skrupulatnie dnia owulacji to samo przychodzi chyba juz mi weszło w nawyk :P zajelam sie sobą i moja rodziną i wychodzę z założenia ze co ma być to będzie,chociaż zdaje sobie sprawę z tego ze czas leci nieubłaganie to nic na siłę (jak narazie :P)

Chyba tylko wieczorem wchodzą posty płynnie przez caly dzień próbowałam i nic z tego nie wychodziło :-(

Evi1705 starania byly w domniemaną owulacje ale chyba nici z tego :-( nic nie czuje sie na ciążę :-(

W końcu można posty dodawać od trzech dni próbuję :D

U mnie 22dc,agnieszko5g idziemy identycznie ostatnio jak pisałam wkradł mi się błąd ponieważ żyje osatnimi czasy dzień do przodu :P jajniki troche pobolewają śluzu tez troche jest i raz jest on przezroczysty raz bialy dziwne bo nie powinno go być juz prawie wcale,piersi za to wogole niebolą,cala winę zrzucam na ziółka,nie nastawiam się na ciążę ale jakby się okazało inaczej będę mega szczęśliwa :D

U mnie dzis 16dc, wczoraj były starania zobaczymy z jakim efektem :P

Justyneczka gratuluję

Maomi u mnie 13dc wiec owulacja e sobote lub w niedzielę,boje się mu podawać jakies specyfiki ponieważ ma problemy z krążeniem i sercem wiec takie rozwiązanie odpada,kiedys zanim jeszcze wyszly problemy zdrowotne to kupiłam hiszpanska muchę :P i jeszcze inny specyfik przeznaczony tylko dla mężczyzn -nie pamiętam nazwy ale oba kupowałam w sex shopie i to również nie dało po zadanych przeze mnie efektów.Jutro wsiadamy na motocykl na wycieczkę to może to go ruszy ;-) ,stwierdził ze malo czasu mam ostatnio dla niego bo zajelam się sobą i ciągle latam na siłownię - chyba jednak tęskni troche za mną :-)

Owulacja w sobotę lub niedziele wiec może ruszy d**e i cos z tego wyjdzie w końcu ,tym bardziej ze w weekend będziemy sami,synek na weekend będzie u biologicznego

Niby chce ale po jego zachowaniu mogę myśleć ze jest inaczej,nie mowie mu ze to te dni odpowiednie bo gdy wczesniej tak robiłam i go informowalam to powiedzial ze niechce o tym wiedzieć bo czuje presje i mu się odechciewa ponieważ wie ze to służy w jednym celu a nie dla przyjemności.Mam straszny mętlik w głowie kolejny cykl do kitu :-(

Jak juz kiedys pisalam na mojego męża nie ma złotego środka :-(

U mnie potok @,od dziś wróciłam do picia ziółek na owulacje o.Sroki,tak jak w poprzednim cyklu nie faszeruje się żadną chemią i zobaczymy jakie będą tego efekty ;)

Dziś juz drugi raz snil mi się pozytywny test ciążowy,dziwne bo nawet niemysle intensywnie o ciąży?Jutro powinna być @ jak narazie tylko skromny śluz koloru kremowego,szczerze to zaskoczył mnie ten cykl pozytywnie pod względem braku plamień przed @ :-D

Tak dla jasności we wcześniejszym wpisie chodziło mi o sukces w sensie uporania się wkoncu z plamieniami które były u mnie normą przed @,na dwie kreski nie ma opcji niestety :-(

U mnie dziwne rzeczy się dzieją,w 23dc plaminie trzy kropki krwi na wkladce i do teraz cisza co u mnie pachnie sukcesem biorąc pod uwagę wcześniejsze cykle plamienia pojawiały się na średnio na tydzień przed @ i to biorąc duphaston i castagnus,w tym cyklu odstawilam wszystkie leki poza folikiem,magnezem i Wit.B6 i dziś 26dc i cisza :-) do @ pozostały dwa dni

Anitka wielkie gratulacje :-) u mnie 25dc zaczynam juz plamić tzn.trzy kropki krwi były wczoraj na wkladce wiec @ zbliża się wielkimi krokami :-( no ale cóż ten cykl był kompletnie zaniedbany względem przytulanek :-(