Agnieszka89_XXL
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Agnieszka89_XXL
-
Karmelizowana co do tego to nie ma wątpliwości, że taka numeracja jest o wiele lepsza:P Ja to jakiś czas temu kupiłam taką czerwoną sukienkę, trochę przed kolano, nie za krótką, (bo uważam, że mam straszny celulitis, chociaż kiedyś był gorszy) prostą z długim rękawem i jak ostatnio ją założyłam, bo wcześniej tylko ją mierzyłam i nie było okazji założyć to muszę przyznać, że wyglądałam w niej zdecydowanie lepiej niż jak ją kupiłam a założyłam ją tydzień temu w niedzielę także będzie jeszcze lepiej. Tak z ciekawości jesteś brunetką, blondynką? Bo ja jestem blondyną:).
-
Karmelizowana znam te uczucie jak się kupi ciucha w rozmiarze M, mimo, że wiesz, że większość ciuchów na Ciebie dobrych to XL cieszy jak diabli. Ja mam 2 kurtki w tym rozmiarze:P, chociaż domyślam się, że numeracja jest zawyżona.
-
A ja znowu zrobiłam sobie faszerowaną paprykę z podsmażonymi pieczarkami i cebulą, ale na wierzch dałam ser żółty i w naczyniu żaroodpornym do piekarnika. Tak na 3 dni mi będzie. Może tylko ja tak mam ale staram się sobie obiad zrobić na 2-3dni, żeby później go tylko odgrzać a tą paprykę już chyba 3 raz robię na diecie sb. W sumie to ze mnie słaba kucharka także za dużo nie wymyślam jeśli chodzi o gotowanie. Z drugiej strony, za dużego pola popisu nie mam na diecie sb w fazie 1:P. Właśnie Grubasińska czasami do nas zaglądaj i pochwal się swoimi straconymi kilogramami, bo trzymamy za Ciebie kciuki. Miszel fakt z jakiegoś powodu są podane te 2 tygodnie, ale tak naprawdę nagięłam trochę zasady diety, nie z własnej winy, ale jak jestem przeziębiona to był syrop, tabletki od gardła, fervex a to wszystko zawiera cukier, którego powinnam unikać w 1 fazie diety sb. Tylko to już nie zależało ode mnie. Miszel lepiej, że teraz się opamiętałaś niż żeby wzrosła Ci jeszcze bardziej waga i musiałabyś zrzucić jakieś 10 kg. Ja to muszę się trzymać diety, bo będzie wstyd jak mnie Karmelizowana przegoni i mniej ważyć będzie. A ja dzisiaj czuje się jak balonik i brzuch mnie boli, pewnie okres się zbliża.
-
Hej dziewczyny. Wczoraj jednak wytrwałam na 1 fazie diety sb. Dzisiaj już czuje się lepiej także jeszcze te 3 dni wytrzymam na 1 fazie. Co to było 3 dni w porównaniu do 11, które są za mną. Karmelizowana, na mnie, aż tak duże ciuchy nie są, ale czuje, że są lekko luźniejsze. W sumie to mamy podobny wzrost i podobny cel, tylko, że za Tobą więcej kilogramów niż za mną. Też chce 69kg ważyć i wtedy zobaczę co dalej czy jeszcze zrzucić trochę czy nie, ale podejrzewam, że mniej jak 65kg ważyć bym nie chciała.
-
Myslalam sie jutro zwazyc dla motywacji, ale bez sensu, bo na dniach moge miec okres i waga moze byc wyzsza. Takze zwaze sie dopiero po okresie, albo pod koniec czyli tak kolo 20 w niedziele i wybiore sie wtedy na zakupy w nagrode. :) Takie mam plany na chwile obecna. I bede ta mysla sie motywowac.
-
Hej dzieczwyny U mnie 11 dzien sb, ale czuje niechec do jedzenia, ktore moge spozywac na diecie sb, takze nie wiem jak to dzis bedzie. Wstalam zjadlam ogorka, pare lyzeczek serka wiejskiego, ale jakis niedobry mama kupila i 20 orzeszkow. Nie mam pojecie co ja innego dzisiaj bede jesc, no jeszcze zapiekanke bym zjadla. Cos czuje, ze od jutra bedzie faza 2.
-
Karmelizowana nie zwracaj uwagi na "gościa", który co jakiś czas do nas zagląda, żeby, z którąś z nas się pokłócić.:) Ja zjadłam jeszcze "omleta" z 2 jajek trochę mleka i wody smażonego na łyżce oliwy i do tego ogórek, później kakao z mlekiem. I mam nadzieje, że to wszystko na dziś:).
-
Ja to dzisiaj zjadłam serek wiejski, 3 małe ogórki, pół makreli, kefir pitny 0%, skończyłam mały jogurt naturalny, który dałam do zapiekanki, 1/3 zapiekanki i teraz ogórek+pomidor+mały jogurt naturalny, kakao z mlekiem 0%, 20 orzeszków. I chyba to wszystko, to w sumie nie dużo. A zawsze mi się wydaje, że tak dużo jem:P Ale jeszcze na pewno coś zjem;). Posprzątałam w domu to trochę ruchu jakiegoś było:P. Karmelizowana - drobiowe mięso do zapiekanki a i jeszcze możesz dać mniej pieprzu niż jest napisane, bo jak dla mnie trochę za dużo. Ja to jestem mięsożerca raczej i jak nie zjem mięsa na obiad to głodna chodzę. Jeszcze ryba wędzona w miarę zaspokaja głód, ale ja rybę tylko w tej postaci spożywam, bo ogólnie za nią nie przepadam. No i zapomniałam dodać, że jestem słodyczoholiczką hehe:P. Karmelizowana dokładnie to samo bym mogła powiedzieć o Grubasińskiej cytuje :"Chciałabym czasem poczytać co tam u niej bo trzymam za nią mocno kciuki i jej kibicuję."
-
Karmelizowana a jak Tobie ladnie waga spada. Zaraz mnie dogonisz;P, albo przegonisz. A tak wogole to ciekawe ile ja waze, kolo 20 pewnie sie dowiem.
-
Gosc mamuska. Jak najbardziej zapraszamy do nas. Z jakiej wagi i przy jakim wzroscie zaczynasz? Ja tam w sumie pisalam w postarch co ja jem na tej diecie. Co do cwiczen jestem leniem i nie cwicze,ale na poczatku czulam oslabienie na tej diecie bez wegli. Najgorsze byly dla mnie 6,7,8 dzien cos takiego. Teraz jest w miare ok. Najlepiej zebys sobie poczytala w internecie co i jak, bo tam jest dokladnie opisane. Jakbys miala jakies pytania, watpliwosci to pisz, jak bede wiedziala to chetnie odpowiem. Ja mysle zaczac cwiczyc jak wlacze owoce i pieczywo do diety, czyli w fazie 2. Rownie dobrze jezeli nie masz napadow laknienia to mozesz zaczac od 2 fazy tam sa juz owoce i ciemne pieczywo, makaron itp wtedy cwiczenia nie beda jakims problemem.
-
Karmelizowana wlasnie upiekla mi sie ta zapiekanka, jak pozniej sprobuje to dam znac jak wyszla. Grubasinska szkoda, ze nas opuszczasz, bo w bardzo duzej mierze to Ty mnie bardzo zmotywowalas do odchudzania, bo bardzo duzo schudlas i mimo duzej nadwagi imponowala mi Twoja silna wola i to, ze potrafilas jesc te okolo 1000kcal. Ogolnie to co mowilas bardzo mnie zmotywowalo, bo stwierdzilam, ze skoro Ty potrafisz schudnac tak duzo to ja nie bede gorsza. W kazdym razie zycze Ci osiagniecia swojej wymarzonej wagi.
-
Prawie33 nie reaguj na zaczepki gościa, bo jemu frajdę sprawia kłócenie się z nami. A co do zawodu nauczyciela, ktoś kto nie widział na czym ta praca polega nie powinien oceniać nauczycieli, bo na temat zachowania rodziców, to można bardzo dużo negatywnych rzeczy powiedzieć. Oczywiście nie mówię o wszystkich rodzicach.
-
Hej dziewczyny. Oleńka39 też myślałam o dietetyku, ale stwierdziłam, że spróbuje trzymać chociaż jedną dietę od początku do końca tak jak powinno się trzymać i wtedy może mi się waga utrzyma, bez jojo. Dzisiaj 10 dzień diety sb, jeszcze 5 dni i będę mogła zjeść jakiś owoc*****eczywo;), już nie mogę się doczekać, ale jeszcze troszkę. Dzisiaj na śniadanie zjedzona połowa makreli, serek wiejski light i 3 ogórki. Spróbuje dzisiaj zrobić zapiekankę z przepisu znalezionego w Internecie, pod warunkiem, że mama mi kupi brokuł, bo jest w mieście na zakupach. Karmelizowana wklejam przepis: 400 gr mięsa drobiowego (sznycle z indyka, piersi kurczaka/indycze) 450 gr brokułów mrożonych 1 puszka czerwonej fasoli / cieciorki / soczewicy / soi (jak kto woli) 1 pęczek natki pietruszki 2 średnie cebule (lub jedna duża) 2 - 3 ząbków czosnku 2 - 3 łyżki jogurtu greckiego light 1/2 łyżeczki białego pieprzu 1/2 łyżeczki curry 1/2 łyżeczki przyprawy do ziemniaków 1/2 - 2/3 szklanki drobno startego żółtego sera o obniżonej wartości tł. 1 żółtko jaja 1/2 - 1 kostki wołowa / warzywna (ja używam "do smaku" winiar) 1 - 2 łyżek oliwy z oliwek Opcjonalnie: sól ziołowa / czosnkowa / cebulowa Piekarnik nastawiamy na 180 st. grzanie góra + dół. Brokuły wrzucamy do wrzątku i gotujemy, ąż będą baaardzo miękkie. Odsączamy w durszlaku i przeciskamy przez praskę / rozdrabniamy na masę widelcem. Na patelni wylewamy oliwę i wrzucamy pokrojoną w talarki/kostkę cebulę, czosnek wyciśnięty przez praskę. Smażymy do zeszklenia. Wrzucamy pokrojone na drobne paseczki mięso i posypujemy curry. Dusimy przez 10 minut. Przepłukaną i odsączoną ciciorkę/soję/fasolę/soczewicę wrzucamy na patelnię i duszimy przez 5 - 7 min. Na koniec dodajemy 1/2 - 1 kostki rosołowej, i połowę białego pieprzu. Na sam koniec dodajemy drobno pokrojoną natkę pietruszki. Całe mies0 z dodatkami umieszczamy w posmarownym uprzednio oliwą naczyniu żaroodpornym. Do brokułów dodajemy jogurt grecki (2 -3 łyżki), zółtko jaja, resztę białego pieprzu, przyprawę do ziemniaków i ewentualnie sół ziołową jeśli będzie trzeba. Dokładnie mieszamy. Masę brokułową równomiernie rozkładamy na mięsie. Całość posypujemy serem. Naczynie z naszą zapiekanką umieszczamy bez przykrycia w piekarniku i pieczemy do momentu aż ser stanie się złoty :)
-
Dzisiaj dzien 9 sb, jak to ladnie juz brzmi. Ja jakas od wczoraj przeziebiona i nie mialam ochoty na sniadanie, ale ze mam do pracy to jakos je zjadlam 2 jajka z ogorkiem i jogurtem naturalnym malym. Do tego najadlam sie tabletek, od gardla itp. Pozniej podam przepis na zapiekanke, albo link wkleje. Jestem ciekawa czy cos i ile spadlo,ale podejrzewam, ze troche minie zanim sie jeszcze zwaze. Dietkowego dnia zycze.
-
Karmelizowana chyba 10% ma mieć ten ser feta, bo coś takiego w internecie znalazłam i chyba nawet taki był w sklepie, tylko nie wiedziałam, że to feta.:P Chyba sobie zrobię w sobotę zapiekankę, nawet przepis znalazłam fajny.:) Także coś czuje, że przeżyje całe 2 tygodnie na tej 1 fazie.
-
Właśnie zrobiłam tak jak pisał gość, ale jednak do mnie nie przemówiło to, może nie do końca dobrze przyprawiłam także będę szukać innych przepisów, bo szkoda znowu jedzenie wyrzucać. Spróbuję Twojego przepisu z ciecierzycą, może w sobotę zrobię te kotleciki:). Ale później trzeba to jeszcze raz smażyć (upiec) jak już wszystko połączysz i kotlety poformujesz? Wiem, że może zadaje głupie pytania, ale ze mnie taka kucharka, że szkoda gadać:P.
-
Karmelizowana a ciecierzycy używasz takiej z puszki czy zwykłej?
-
Do mnie jednak frytki nie przemówiły. Z cukinii się rozpadały a seler faktycznie ogólnie był twardy jak frytka, ale miał nadal posmak selera i wylądowały moje "pyszne" frytki w koszu na śmieci. Może słaba ze mnie kucharka i to dlatego. Na jutro przygotowałam już sałatkę, którą do pracy wezmę.
-
Dzięki, ciecierzycę chyba można z tego co pamiętam, ale jeszcze sprawdzę. Dzięki, któregoś dnia spróbuje. Dzisiaj robię sałatkę z brokułem, jajkiem, papryką i moim specjalnym majonezem, robionym z serka wiejskiego. Spróbuje upiec frytki z selera i cukinii, ale nie wiem czy będą jadalne.
-
Jakoś straszna monotonia w moich posiłkach i próbowałam znaleźć sobie jakieś inne przepisy, ale nie mam pojęcia gdzie znaleźć odtłuszczone lub z niskim procentem tłuszczu sery inne poza białym chudym. Dzisiaj spróbuje upiec z cukinii i selera frytki tylko nie wiem czy będą dla mnie jadalne:P. Karmelizowana a te Twoje kotleciki z ciecierzycy nadają się na dietę sb?
-
Hej, hej Dzis kolejny dzien diety 8. Narazie jestem dalej na fazie 1 sb. Sniadanie 2 jajka i ogorki z jogurtem naturalnym. Moze to niedlugo, ale jestem z siebie dumna, ze tyle wytrzymalam. Dietkowego dnia zycze:)
-
A ja wieczor spedzilam z chlopakiem,on jadl cukierki a ja ogorki, ehhh... A teraz ide spac, juro kolejny dzien diety.
-
Tak naprawde to Ty Karmelizowana z reszta dziewczyn z forum mnie zmotywowalyscie. Dostalam ochrzan za moj brak stanowczosci i wogole. Nie chcialam znowu od Was dostac i dlatego sie trzymalam a jak troche potrzymalam, cos spadlo, apetyt troche mniejszy sie zrobil to jakos dalej idzie. Jak zaczne faze 2 to sie zwaze i zobacze czy cos ubylo, bo jak ostatnio sie wazylam to prawie 2 kg mniej bylo.
-
A ja dzisiaj zjadłam 2 serki wiejskie light, jogurt naturalny i chyba z 7 niedużych ogórków, kilka plasterków polędwicy łososiowej. Na obiad znowu sobie zrobiłam paprykę faszerowaną szynką, pieczarkami i cebulą pieczone w piekarniku. Zapchałam się jedną dużą papryką i narazie nic mi się już jeść nie chcę. Jeszcze nie wiem do końca od kiedy przejdę na 2 fazę sb, ale podejrzewam, że na pewno 2 tyg nie wytrzymam na 1 fazie. Patrzę, że wszystkie ładnie się trzymamy diet i nie grzeszymy za bardzo. Ale będziemy ładnie chudnąć:).
-
Hej dziewczyny. Kluseczka zgadzam sie z Toba jak najbardziej tak latwo przytyc, ale niestety kilogramy spadaja duzo wolniej i opornie. Ja 7 dzien na sb i juz prawie polowa za mna jesli chodzi o faze 1. Druga zdecydowanie bardziej mi sie podoba. Ja jem sniadanie serek wiejski light z ogorkiem i jogurtem naturalnym i kawka popijam.