Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malisia13

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez malisia13

  1. Tak Iwcia podchodzimy prywatnie i teraz po nasze ostatnie dzieciątko też. Póki M nie zmieni zdania to o rzadowce nawet nie myślę.
  2. Przykro mi Iwonka :* Następnym razem musi się udac bo M uparł się, że następny to już na prawdę ostatni i to mnie najbardziej dobilo :(
  3. Dziękuję Wam - kochane jesteście, jakoś mi tak raźniej jak mogę się Wam tu wyzalic, bo o naszej walce nikt nie wie wiec nawet pogadać nie mam z kim. Miałam podane 2 zarodki, został tylko jeden. Nawet embryoglue nie pomógł. Juz rozmawiałam z dr P, wracamy w czerwcu ale już ostatni raz :(
  4. Niestety dziewczyny tym razem nam się nie udało. Dziękuję Wam, że trzymalyscie kciuki.
  5. Nie wytrzymałam i zadzwoniłam do laboratorium, jest już mój wynik ale przez telefon nie udzielają informacji. Wrrrr. .. Poproszę o kawałek kopca w zamian mogę Was poczestowac szarlotka :)
  6. Iwona trzymam kciuki, mnie też brzuchol boli jak na @ mimo, że powinnam dostać 31.05. Mąż odbierze wynik ok. 14 a ja go zobaczę przed 15 oczywiście że Wam napiszę. Nie potrafię dzisiaj normalnie pracować tak się stresuje.
  7. Dzień dobry :) Iwcia niezależnie od ilości - 400zl. Lecę oddać krew ale mam stresa :/
  8. Fifaszek no niestety sushi odpada ale mnie najbardziej brakowało właśnie serów pleśniowych. Ale największy hard core zaczął się po porodzie jak okazało się, że mała ma skaze białkowa i przez rok byłam na tak restrykcyjnej diecie, że wyglądała jak cień człowieka. Iwcia masz rację, ja co rok przesyłam klinice 400zl tytułem mrożenia zarodków na kolejny rok. Został nam już tylko jeden mrozaczek buuu :(
  9. Iwona jak się zdecydujesz jutro to betujemy razem :)
  10. Jejciu ale mnie nastraszylyscie ta toksoplazmoza - ja nigdy tego nie robiłam :/ Widziałam, że rano rozmawialyscie o embryoglue - wiecie, że byłam pierwsza pacjentka w gyn na której to medium wypróbowali, dzięki temu placilam wtedy tylko 100zl a teraz już 350 zł.
  11. Dziękuję :) Linka ja biorę tak jak Fifaszek tylko Luteine 3 x 2 tabletki. Brrr ale wstrętna pogoda, w drodze do pracy zmoklam jak kura ;) Mimo wszystko miłego dzionka Wam życzę.
  12. Sil Elusiowo - to jesteśmy sasiadkami bo ja mieszkam w Chorzowie a pracuję w Świętochłowicach. Dr P na pewno przyjmuje w czwartki i piątki bo dziś dzwoniłam do gyn po receptę - kończy mi się Encorton - to babka w rejestracji mówiła, że jest w czw.i pt. Dziewczynki postanowiłam w piątek idę na betę : )
  13. Iwcia ja na betę planuje iść w piątek ale to będzie dopiero 9dpt wiec nie wiem jeszcze. A jeśli chodzi o cc to Pani doktor cały czas czekała na decyzję kardiologa bo mam małą wadę serca, kardiolog się zgodził wiec dr P nie widziała przeciwwskazań do porodu sn. Miłego dnia dziewczynki, zajrzę do Was po pracy. Powodzenia Fifaszek :)
  14. Dokładnie Iwcia splukalismy się trochę ale nie żałuję ani złotowki., było warto. A co do wyjazdów w ciąży mnie dr P pozwoliła wyjechać na wczasy w 9 miesiącu ciąży i powiem Wam, że z perspektywy czasu nie zdecydowała bym się na to drugi raz. Nie jechaliśmy daleko , szpitale w okolicy sprawdziłam więc byłam spokojna, że w razie czego zdążę. A po powrocie do domu urodziłam tak szybko, że dziękowałam Bogu, że mieszkam 5 minut od szpitala.
  15. Kurcze dziewczyny ale Wam zazdroszczę tych wszystkich podróży - my to zawsze wakacje w kraju :/
  16. Grania gratuluję kwalifikacji : ) Fifaszek świetny wynik - trzymam jutro kciuki za dorodne i silne dzieciaczki : ) Dziewczyny a ja w oczekiwaniu na betę chyba już schizuje i tak się zastanawiam czy gdyby nie wyszło to myślicie, że mamy szansę na dostanie się do tego programu rządowego? Czy to, że mamy już dziecko z ivf może być przeszkodą? Prywatnie już napewno nie damy rady :(
  17. A skoro już jesteśmy w temacie leków to powiedzcie mi czy takie leki jak Luteina/Lutinus , Encorton i Estrofem bierzecie zawsze o tych samych porach? Czy 3 razy dziennie oznacza równo co 8 godzin? Wracam jutro do pracy i boję się, że będę miała z tym problem
  18. Sil_Sb ciekawe dlaczego tak Ci powiedziały skoro ja chodziłam do dr P od pierwszej wizyty, to ona przygotowywała mnie do transferu ( udanego ) i później prowadziła moja ciążę. Więc można powiedzieć, że zrobiła wszystko od A do Z.
  19. Fragmin starczy mi na 10 dni bo ma 10 ampulkostrzykawek , biorę tylko wieczorem. A Luteine przy pierwszym podejściu przepisała mi dr P bo tylko do niej chodziłam, teraz na usg kontrolnym byłam u słynnego dr S ; ) i sam zaproponował Luteine a w dzień transferu dr M tylko potwierdził, że mam dalej brać. Dziewczyny ale ja nie jestem w programie, nie wiem czy to może mieć znaczenie.
  20. Dzień dobry - na kawkę to już chyba się spóźniłam, co? Dziewczyny ja i teraz i przy pierwszym podejściu mam przepisywana Luteine wiec nie wiem od czego to zależy. Za to ten Fragmin jak dla mnie jest drogi - za 2 op. ponad 200zl placilam.
  21. To i ja kawusie poproszę. kolejna noc nieprzespana, znów wysoka gorączka nie do zbicia u małej. Kurcze czuję, że nic z tego nie będzie bo mało, że ciągle w stresie to i mnie coś bierze. A od trzech dni juz nie piłam herbatki z czystka (to tez zgapilam z forum :) ). Miłego dnia dziewczyny :)
  22. Oczywiście chodziło mi o menopur a nie menopauze - uwielbiam pisać z telefonu :) Dzielne jesteście dziewczyny - wielki buziak :*)
  23. Fifaszek przypomnialas mi, że przy pierwszym podejściu miałam dwie ostatnie ampułki menopauzy na sobotę i niedzielę ( podawałam wieczorem). Sobota wieczór M przygotowuje igłę, strzykawke a ampułka z Menopurem...pusta, na dodatek byliśmy u znajomych wiec pełna konspiracja ( bo u nas do dziś nikt nie wie) i biegiem do domu podać ampułki z niedzieli a potem całą noc glowilismy się skąd wziąć dawkę na niedzielę bo gc zamknięte i wyobraźcie sobie na jakimś forum cudem znalazłam laske, która chciała odsprzedać kilka ampułek menopuru, rano zaraz do niej pojechaliśmy no i się udało ale strachu się najadlam co nie miara :(
  24. Przykro mi kwiatuszku, ale podoba mi się Twoje podejście, że się nie poddajesz i walczysz dalej. Powodzenia. A może lepiej jeszcze powtórz ta betę w poniedziałek. Który to był dzień?
  25. Dziękuję Iwcia, czyli może dopiero się zacznie, póki co nic nie wypływa. A kawkę to i ja poproszę, może postawi mnie na nogi - całą noc nie spałam bo moja dzidziulka 40 stopni gorączki i juz myślałam, że na pogotowie pojedziemy. I jak tu spokojnie leżeć i się nie stresować. Positive pamiętaj, że my tu czekamy :)
×