aneta33

zawi

anitka ja zdążyłam ochłonąc dzis, i tez ide za dwa tyg na usg, bo oszalalabym do 1 czerwca tak jak mi kazał, cos ci wysle sprawdz sobie wymiary w tabelce i poczytaj artykuł, mnie to uspokoiło, bo mój pecherzyk ma 6.78mm wiec z tabelka sie zgadza, jestem w 5t 2d wg Usg i ma prawo nie byc widac jeszcze zarodka, żaluje tylko że poszłam tak wczesnie do gin byłabym spokojniejsza napewno, nie przejmuj sie przewertowalam caly net od wczoraj i roznie to bywa, jedne kobietki dopiero w 7 tyg widza swoje malenstwa z bijacym serduszkiem, wiec mamy jeszcze czas, trzeba byc dobrej mysli ,prosze link https://parenting.pl/portal/5-tydzien-ciazy mam nadziej ze widać, jesli nie, to wysle szacunkowe dane. Twój pęcherzyk 11 mm ?podałas chyba( d1 pierwszy parametr) jesli tak to mój d1 ma 11.88mm, chyba ze ja nie kumam coś. Wielkosc pecherzyka na usg okreslana jest symbolem GS jakie jest u Ciebie? u mnie własnie GS 6.78mm. ale nakreciłam ci, mam nadziej ze mnie zrozumiałaś i naprawde nie przejmuj sie na zapas, bo to jeszcze wczesnie na nasze zarodki:) pod koniec tego tyg moze byloby coś widać.

w 5 m i 3 dzien heh chciałabym byc w 5 miesiacu, chodzilo o tydzien 5 tydzien i 3 dzien od @ ehh sorki za błąd Justyneczka jestes wytrwała, podziwiam, ja bym juz dawno testowala trzymam kciuki, za reszte dziewczyn oczywiscie tez.

kamyczk tak dopiero w czerwcu:( dzis bede dzwonic, bo nie wytrzymam niech mnie przyjmnie na usg wczesniej, bo cały czas od wczoraj mysle i sie zamartwiam, ani mnie nie zwazyli, tylko mocz wzieli, ani pobrania krwi, bo twierdzi ze za wczesnie, dostalam witaminki dla ciezarnej i tyle jakos tak dziwnie, moze wymyslam, sama juz nie wiem, maz mnie uspokaja ze za duzo sie przejmuje, ze bedzie dobrze, ala ja jakos nie daje rady tak na spokojnie, a do czerwca to ja nie wytrzymam, to jeszcze miasiac!

przykro mi że sie dziewczyny nie udało, bede trzymac kciuki za za nastepny cykl. kamyczek dziekuje ze pytasz , byłam dzis, narazie jest pecherzyk, zarodka jeszcze brak:( wedlug gin jestem w 5 tyg i 3 dzien, troszke sie zmartwilam, ze jeszcze puste jajo, i mojego kropka jeszcze nie widać, ale uspokoil mnie ze to wczesnie jeszcze i to niby norma, ale zapytał czy krwawiłam ostatnio? oczywiscie ze nie odpowiedziałam, ale nie daje mi to spokoju mimo wszystko, nastapna wizyta dopiero 1 czerwca to bedzie mój najdłuzszy miesiac ehhh nie wiem co myslec, staram pozytywnie, ale nie daje mi spokoju, ze fasolki nie było widac:( maomi ty tez dzis wizyte mialas i jak? dziewczyny zdajcie relacje jutro,te ktore maja wizyte na wtorek. za testujace tez trzymam kciuki

ja mam w poniedziałek pierwsza wizyte po południu i sie juz doczekac nie moge:) ogólnie czuje sie dobrze, popoludniami tylko padam jakos i nic mi sie nie chce, a rano za to tryskam energią, a tak to zadnych innych objawow, a wy jak kochane? według mnie weszłam w 5 tydzien, ale zobaczy sie w poniedzialek. oby było wszystko dobrze. miłego dnia zyczę u mnie chlapie od rana ehhh miał byc grill i nic z tego.

Anitka jest, no ewidentnie widac ze bedziesz mamusią :) gratuluje:)

maomi hehe mnie tez śmierdzi gąbka od naczyn i to jak, dzis wymieniłam, a i tak ją czuje, zalatuje od czasu do czasu :) mąz wie od wtorku w sobote uwierzył na 100% jak powtórzyłam test i wyszła juz wyrazniejsza kreska:) cieszy sie wiadomo:) troche obawia, a raczej uśmiecha, ze moze ciąza blizniacza, bo u nas to rodzinne ja jestem z blizniaków ,brat tez, mama straciła po jednej fasolce w każdej ciazy, brat ma bliznieta zdrowe:), ja tam o tym nie mysle, w poniedzialek mam pierwsza wizyte, wazne żeby bylo wszystko ok, ciekawi mnie jak na obczyznie sie to odbywa, znalazlam nawet gin co mówi po polsku.

Emilia ja przy pierwszym dziecku zaszłam za drugim razem, ale to bylo 11 lat temu:P na spontan, bez liczenia dni płodnych, nic, po prostu robilismy to czesto, a teraz juz mialam problem malutki, choc nie wielki, patrzac ile sie dziewczyny tutaj staraja, ale jednak, wyliczając dni płodne i obserwujac cykl udalo sie na 3 razem to i tak super. i bylam zdziwiona że za pierwszym razem sie nie udało, tak jak ty, bo chyba pisalaś tak wczesniej, tak mi sie zdaje jesli nie to sorki pomyliłam cie z inna kobietka:) a Twoja postawa jest b. dobra tak trzymaj "co bedzie to bedzie " powodzonka zycze:)

od dawna masz te objawy? pobolewanie krzyża i po bokach? piersi czasem pobolewaja po owul. az do poczatku @ ja tak miałam w poprzednim cyklu. ja wiem ze teraz wyłapujesz wszystkie mozliwe objawy sama tak robiłam, a to czekanie to jakas masakra, tylko nie nastawiaj sie za wiele, bo potem mozesz sie wiadomo rozczarować.

Sarilec tez mam za tydz pierwsza wizyte, oby wszystko było dobrze, mnie piersi dopiero zaczynaja bolec, a nawet nie bolą, tylko jak dotykam od wewnetrznej strony. Emilia czyli jeszcze wszystko moze sie zadazyć, trzymam kciuki:) Maomi, a jak u Ciebie?

witaj Emilia29 tak jak pisze maomi poczekaj pare dni z testowaniem to za wczesnie, uzbrój sie w cierpliwosc, wiem to trudne ;) trzymam kciuki. maomi bede dzwonic dopiero, chcialam poczekac by było po terminie @ juz po, wiec bede działac . to oczym piszesz ten napad głodu, ja tak miałam pamiętam z pierwsza ciaza, az do konca w nocy budziło mnie parcie na pecherz i musialam koniecznie cos wtedy przegrysc, bo nie mogłam zasnac, choc kromke suchego chleba:). U mnie spokój oprócz rozdrażnienia, ale to nie koniecznie to, ja jestem z reguły nerwowa juz zaopatruje sie w rózne ziołowe specyfiki, oczywiście naturalne wszystko, nie tabl. czyli herbatki z melisy, rumianek tez dziala uspokajajaca i nie tylko oraz herbatka z pokrzywy, ale ta akurat w umiarkowanych ilosciach nie tylko na uspokojenie.

no i jestem, wysyłam dla porównania tak jak obiecałam:) http://zapodaj.net/656075acb96e8.jpg.html pierwszy słabiutki jest robiony w 25 dc drugi w 29 a trzeci w 31, mój cykl to 29-30 dni. ale sie ciesze:) trzymam kciuki za reszte dziewczyn oby i wam sie udało, zycze szczerze. pozdrawiam wszystkich.

maomi zrobie, zrobie dzis, a rodzice pewnie nie wiedza jeszcze? ;) czy juz sie pochwaliłas? udanego grilowania:) i miłego dnia wszystkim

up

maomi, a dzis rewelacyjnie jakos, procz koszmarow nocnych, wczoraj plamienie było jednorazowe i bardzo skape, dzis spokoj,czasem zakluje jajnik pociagnie i jabym miala dostac zawrotów głowy to jakby osłabienie od paru dni i to wszystko. A ty?

maomi nie jeszcze, bo nie mam na stanie :) potem jade na zakupy to sie zaopatrze, tylko teraz nie wiem czy czekac do jutra rana, czy zrobic wczesniej? to juz chyba bez roznicy co? skoro dzis powinnam miec@

kropka 123 powtórzyłaś test????

dzieki wszystkim za uspokojenie mnie:) boli mnie brzuch, ale nie ciagle, czasem jak na okres i tyle, nic wielkiego nie potrzebuje lekow nawet, daje rade bez. wiec moze lepiej to ja wyluzuje juz. maomi tez mnie cieszy ze sytuacja w pracy rozstrzygnięta i ty bedziesz spokojniejsza juz.

dzieki agnieszka5g , postaram sie, musze sie czyms zając, nie myslec...

a czy moga pojawic sie jakies plamienia w czasie spodziewanej miesiaczki? bo mi cos ulecialo, na wkladke, ciezko to nazwac krwia taki rozmazany paseczek ciemniejszej wydzieliny, nie duzo ale jednak ,teraz to mam stracha!

dzieki dziewczyny, zrobie jutro, bo to dzien @, wydaje sie to smieszne jak kobieta czeka na @ to wyłapie wszystkie mozliwe objawy ewentualnej ciazy ,a jak juz jest rzekomo, to sie nic nie dzieje i wtedy zaczyna myslec... dziwne to wszytko. Blanka ja mam luzne, te no stolce:) od 2-3 dni

nitka ja zapisywalam ten cykl dokladnie, co sie działo w jakich dniach, zaluje tylko ze poprzedni tak nie notowałam, ale taki sluz co opisujesz miałam w 4 dni po stosunku właśnie:) i temp mi podniosła sie tez w 4 dniu po owulacji, więc kto wie;) nie chce cie nakrecac, zeby potem nie bylo, moze dziewczyny ci cos wiecej napiszą, ktore maja wieksze doswiadczenie niz ja w obserwowaniu swojego cyklu, pisze tylko na swoim przykładzie, a nie wiem jak to było u mnie w zeszlym miesiącu, bo nie notowałam nic, na czuja było wszystko i nic z tego nie było wtedy. pozdrawiam i trzymam kciuki

kamyczek no to jeszcze daleko, jasne wstrzymaj sie, moze nie wyjsc.

kamyczek, a ile masz do@ ? jak chcesz to zrób, ale nie namawiam, ja wiem tez co czujesz , bo nie wytrzymałam i zrobilam w 25 dc. choc dziewczyny odradzały. zanim pojawiła sie bladzieńka druga kreseczka zdazyłam sie juz popłakać, ze sie nieudało, oczywiscie sprawdzilam drugi raz po wiecej jak 5 min i dopiero cos sie tam pokazało pod swiatło, pomyslalam jest nadzieja.