Olilia92

Kamyczku, a co u ciebie ? :) dodzwonilas się do swojego lekarza ? :)

Blondyneczko, ja mam tak samo.. Takie bóle zawsze miałam przed @. Tylko jedno mnie zdziwiło, jak ziewam to piecze mnie w podbrzuszu... Ale to może urojenia moje :>

Kamyczku a może rzeczywiście miałaś juz owu i pękł dominujący, a te może się wchłonał:) ja bym zrobiła tak, jak radzi blondyneczka ;) w poniedziałek bym pojechała sprawdzić co się dzieje :) A ja to generalnie to nic nie czuje, boli mnie co jakiś czas podbrzusze, piersi urosły i mam dość czułe sutki, a tak nigdy nie miałam :) to jest moje pierwsze podejście :) pisałam wcześniej ze chodziłam do lekarza niedaleko mojej miejscowości . On mi przepisał CLO ale nie chciał sprawdzić w tym cyklu co się dzieje :) dlatego pojechałam do tej kliniki i jak sie okazuje to dobrze ze tak zrobiłam bo od 17 dc miałam brać duphaston a 16 dc pecherzyk jeszcze nie pękł. :) Przestałam ufać mojemu ginekolog przez to... Chciałabym żeby się udało, a z drugiej strony jakoś nie wierzę żeby się tak od razu udało :)

Hej maomi , u mnie aktualnie 25 dc, jestem na luteine dopochwowo i rzeczywiście tak jak mi radziła Evi wkładam ja tam palcem i juz nie boli jak do tej pory, dzięki Ci za radę :* w tym cyklu postanowiłam jechać do kliniki leczenia niepłodności, bo to juz trochę za długo trwa. Dostałam szereg badań które muszę zrobić, jeśli się nie uda. Testować będę tak jak blondyneczka, 10.09 mam nadzieje ze będzie to dla blondyneczki dobry miesiąc :) Trzymam za Ciebie kciuki :)) W tym miesiącu mam rocznicę ślubu wiec może i dam mojemu M najpiękniejszy prezent w postaci pozytywnego testu :)) zobaczymy :* Maomi, pamiętam jak przyszłam do was i szlysmy tak samo w cyklu,a Ty już prawie na połowce :) życzę Ci aby do końca ciąży wszystko dobrze przebiegało :*

Evi z tymże ja jeszcze w ciąży nie jestem, wiec póki co tym aplikatorem wkładam tabletkę.. ale może i mi coś delikatnie opuchła:) może stąd te bole:) Kamila, oby wrzesień był naszym miesiącem! :) A jak nie to może październik? :)

Evi chyba tak zrobię :) no chyba ze spróbuję aplikować palcem, może za daleko tym przyrządem wpycham ją..

Blondyneczko może to laskotanie w środku to implantacja? :)) a Ty cały czas tak jesteś na nie :) w sumie im mniej się człowiek spodziewa tym lepsza niespodzianka :)

Kamyczku i za pozytywne testy w najbliższym czasie ! ♡

Ja do piwka się przyłączam, z tymże ja pije winko ;) Kto się jeszcze do nas przyłącza?

Cześć dziewczyny :) u mnie pięknie pekniety pecherzyk :) pani doktor przepisała luteine dopochwowo :) Blondyneczko, może to właśnie są dobre skurcze :) bądź dobrej myśli ;) Trzymam za Ciebie mocno kciuki :* Mnie to jajnik, z którego była owulacja taaak boli ze zaraz chyba zejde... Ehh...

Blondyneczko u mnie to jest taka sprawa ze ginekolog do którego chodzę kazał mi przyjść w następnym cyklu a od 17 dc czyli od dzisiaj brać duphaston.. Ale nie dawalo mi to spokoju wiec pojechałam do innego ginekologa i jak się okazuje, dobrze że tak zrobiłam.. bo inaczej juz mogłaby mi się torbiel zrobić... heh.. Ta pani ginekolog powiedziała ze owszem duphaston będę brać, ale dopiero po stwierdzonej owu. Jadę w sobotę właśnie do niej na sprawdzenie :) mam do niej ok100km, dość daleko, ale czego się nie robi dla dzidzi :) Czy coś czuje? Co chwila mnie brzuch boli i piersi mnie bolą... :) Jestem dobrej myśli, przeciez w końcu musi się udać :) Jak nie teraz to na pewno w następnym cyklu :))

Blondyneczko Ja dostałam otrivelle:) Orientujesz się może czy to się jakoś różni ? :) mam nadzieje ze zaskoczy u Ciebie i u mnie też! Trzymam kciuki ! :) a duphaston będziesz brać ?

Blondyneczko, mój dokładnie to samo mówi :) mężczyźni :D A Ty dostałaś zastrzyk z pregnylu czy otrivelle? :) idziesz na sprawdzenie czy pękły ? :)

Blondyneczko, po tym zastrzyku tez może tak brzuch boleć :) Ja to nie znam się na tych zastrzykach, mówię tylko to, co ona mi powiedziała ;) możliwe ze szybciej pęknie :) :*

Blondyneczko powiedziała mi ze do 72 godzin powinien pęknać :) wić przez trzy dni działamy codziennie :))

Kochane byłam na sprawdzeniu, pecherzyk 22mm:) dostałam zastrzyk na pęknięcie i mamy przez trzy dni się starać :)

Dużo nas, wrześniowych żon :D u mnie 3, może w trójkę juz będzie ? :)

Kasiek to w październiku wam się uda:)) musimy być dobrej myśli :) bez tego każda z nas by już dawno w depresję wpadła :)

Tak a propo rocznic to ja mam we wrześniu wiec mam nadzieje ze mój mąż jednym z prezentow dostanie pozytywny test ciążowy :) oj cieszył by się, cieszył :) :*

Kamila, ja jestem właśnie jednym z tych przypadków :) Zawsze mniej więcej w połowie cyklu tak mnie bolało podbrzusze z byłam pewna że mam owu, a jak się okazało to pęcherzyki w ogóle nie rosły :/ dopiero się ruszyły po duphastonie, ale też owu była zbyt późno.. Teraz lekarz przepisał mi clostibegyt i jutro właśnie jadę zobaczyć co się dzieje i cz pękł pecherzyk:) Oczywiście blondyneczko, jak tylko wrócę i będę miała chwilkę ro od razu pisze co się dzieje u mnie :) Mam nadzieje ze w końcu się uda w tym cyklu...

Kolejny cykl przede mna :) dzisiaj dostałam @... Teraz mam cykl z clo i duphastonem, takze może się uda :) trzymajcie kciuki ;)

No to już dość długo... Kochana nie ma co liczyć ile to już trwa, ja przestałam, bo jeszcze trochę i bym w depresję wpadła... Stwierdziłam ze jak zaskoczy to zaskoczy... :) u mnie sytuacja jest odwrotna bo to u mnie jest mały problem, problemy z owu, ostatnio doszła jeszcze niedoczynność tarczycy, także szybko nie zaskoczy... :) Aga ja termin mam na środę , czyli jeszcze dwa dni :)

Blondyneczko a ile się już staracie z mężem o dzidziusia ? Kochane, musimy się dzielnie trzymać, przeciez w końcu i nam się uda:* Ja nadal czekam na@, piersi mam jak dwa balony, ale przestał mnie boleć brzuch...od owu aż do soboty bolał mnie praktycznie cały czas a teraz jak ręką odjąć... :) jeszcze co zauważyłam to nie mogłam się kochać wczoraj z moim mężem, bo mnie bolało... Eh...

Aga mi mówiono ze najlepiej co drugi dzien, podobno wtedy są mocniejsze :)

Ja tez się z Tobą zgadam Aga :) tez juz wiele razy myślałam że to właśnie ten cykl a mój organizm tez dawał mi różne objawy wzkazujace ciążę :) dlatego teraz tez się nie łudzę ze się udało :) teraz to śmieje sie ze tak się czuje bo w końcu owu miałam :D