Fifaszek

Ja mam dzisiaj 7dpt nie liczac dnia transferu i mysle, ze chyba jednak musze zaczekac do piatku... Nikkita trzymam kciukasy!

Nikkita trzymam kciuki, dasz rade, a bole to bole, teraz rozne reczy sie z nami dizeja, ryzyko ciazy pozmacicznej po in vitro jest malenkie. Tak, bylam w Invimedzie i mam bardzi nieprzychylne zdanie, zreszta ze wszytskich forumowych dziewczyn tylko jenda zaszla w ciaze, inne nawet mrozakow nie mialy

Zaplacilam 500+260 antagonista+120 ovitrelle, ale po transferze doszlo 15 za luteine i kolo 300 za Fragmin. Nikkita, ja sama sie zastanawiam, czy nie pojsc juz jutro, wykanczajace jest to wszytsko

kropki?

kropki kropki :0)

Iwica brzuch bedzie trzymac na kolanach, ale jezdzic bedzie :-)

30-08.06

Ja tez na zmiane, boli i nie ;-) nie wiADOMO JAK LEPIEJ. Ja juz mam dosc swojej glowy i tego co ona mi plata

Dzieki dziewczyny za kciuki, wyrok 9.06. Czyli co? kolejny dzien czekania...tak, po transferze doba ma zdecydowanie 72h

A ja mowie juz dzien dobry z kawa, szykuje sie na rozprawe brrr.....

3-go to jeszcze troszke czasu, bawi sie tak, ze nawet jej sie nie chce dzwonic do mamy

Zdecydowanie, gdyby byla Misia to byloby mi latwiej...

Napiszcie prosze ktoras cos motywujacego, pocieszajacego, przyjemnego

Mam wrazenie, ze dzisiejszy dzien nie sprzyja...ja osobiscie dzisiaj ma dosc, co oznacza, ze sil tez moze miec dosc;-)

kolejne kropki....

to etraz zaczne wpisaywac kropki...

ania ani gratuluje :-) Ja nie mialam Wam jak napisac, bo z tel forum jakos nie lapie... Niestety mamy tylko te dwie kruszynki zamrozone, reszta przestala sie rozwijac. Ja mam dzisiaj kiepski dzien, boje sie wlasnie, ze sie nie udalo. Mialam dzisiaj dosc pracy...Jakis taki tan dzien jest, zeby tylko go przespac.Zaczynam miec leki o piatek. A na domiar zlego jutro mam sprawe z sadzie z moim bylym mezem, akurat tak wypadla, nic tylko spbie w leb strzelic

ritta nie mialam laparo, nie pomoge, niestety.. Ja sie czuje, hmmm normalnie, jakby maluchow nie bylo. Jestem slaba, jak ja to mawial "czuje sie jak taczka goju", ale to pewnie przez antybiotyk, punkcje, hormony i wsyztsko razem.Poprosze ladnie o kciuki za moje pozostale maluszki, ciekawe, czy je zamrozili, zadzwonie kolo 11, wczesniej i tak nie moga podejsc do tel

Dzien dobry, jak dzisiaj wstalam i uslyszalam dzwony z kosciola to nie wiedzialam, czy dzownia na msze, czy na Dude...Masakra, pierwszy raz w zyciu tak mnie dotknely wybory. Zatem na poprawe humoru ja stawiam dzisiaj kawe, podaje ciastko, jak trzeba, to do lozeczka :-)

nie wierze...

nikitta Ty masz bete teraz w srode, czy mi sie wydaje?

Jakby sie okazalo, ze tak sie stalo to bylabym w skowronkach, choc przyznam, ze juz mi ulzylo, ze mam mrozaki. Robi mi sie kurzy mozdzek od tego wszytskego

Czuje sie zatem usprawiedliwiona :-), nieco mi lzej, ale tylko nieco, zajelam sie czyms na pol godzina, ale tylko na pol :-)

Gdzes, kiedys czytalam, ze najlepiej byloby zasnac na ten tydzien, byloby pieknie przespac az do piatku ;-)

ja tu chyba jajko zniose, bede forumowa maruda, az do piatku ;-)