Wybieram się wkrótce na ślub koleżanki ze studiów. Ona jest mi bardzo bliska, jej mąż natomiast nie. Nie wiem, jak mam się odnieść do prezentu. Oczywiście chciałabym im dać pieniądze, bo to teraz normalne, że młodzi ludzie mają takie potrzeby. Jednak ile dać, by się nie skompromitować? Koleżanka koleżanką, ale też bez przesady, na pewno jest jakaś granica.