Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kas21

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Tez byliśmy u androloga w gyn... Nic prócz antybiotyku na 3 miesiące nam nie dal :( ale skonsultuje go jak tylko bedzie taka mozliwosc u kogoś innego.... Moze jest nadzieja. Bylam u mojego ginekologa do którego zawsze chodzilam - ordynator jednego z oddziałów polozniczych - na samym poczatku jak tylko sie dowiedzieliśmy ze jest problem... Uzyl takich słów a propo naszych problemów ze po pierwsze ryczalam dwa dni po drugie byl hamski mimo ze rozumiem o co mu chodziło a po trzecie juz nigdy mnie nie zobaczy! I dlatego nawet nie myślałam ze coś można zrobić :(
  2. Fif dziekuje za te słowa.... Niestety tez tak mysle... Kolejne lata stracone kezeli weźmiemy sie za takie leczenie i nie wiadomo jaki bedzie skutek :( dla mojego M tez to byla latwiejsza decyzja niż dla mnie... Ja do teraz mam jakies wątpliwości w glowie... Ale wiem ze mogę zalowac ze nie spróbowaliśmy....
  3. Aldza mimo wszystko - Powodzenia - moze akurat ;)
  4. pozniej lekarz dodal ze to w zasadzie najprawdopodobniej nic nie da... bo widzial przypadki ze z 2 mln robilo sie 10 ale z zera to ciężko
  5. nam zaproponowali operacje zylakow - norma - i usunięcie dwoch torbieli... mial duzo leukocytow w nasieniu a w posiewie nic nie wyszło
  6. ale mial zero zero? i kto mu to przepisal? gdzie sie badal?
  7. W takim raziu Tasia ;) - tak włąsnie jest - zero
  8. :( staramy sie to jakos ogarniac :( nie jest latwo - z reszta wiecie jak jest :'(
  9. gosc tak - to własnie oznacza azoospermia
  10. mam nadzieje bo jak mnie po tym wszystkim nie odwiozą na oddział psychiatryczny to bedzie cud :( Dzieki Sil
  11. iwcia co Ci mam dokladniej opisac albo co żle napisałam? jeszcze raz wszystko? moze za bardzo zakreciłam ?
  12. Mąż jest ubezpieczony za granica - wszystkie koszty in vitro musielibyśmy ponieść sami... Postanowiliśmy spróbować i zobaczymy... Jezeli nie wyjdzie to będziemy myśleć dalej :(
×