babcia Jola

Basienko dowcip swietny usmialam się do lez ,dobre sa te krótkie w treści ,jak dlugi to już jest do bani. Przeciez zona nie będzie ur*********** kombajnu dla jednej słomki-DOBRE!!!Sprzedalam już Juliowi i wyslalam do Polski.Smiech to zdrowie. Z tym przynoszeniem zakazen przez dzieciaki,wnuki to jest szczera prawda. Nathalie znosila do domu te swinstwa kiedy ona lagodnie przeszla to potem jedno z nas chorowalo. Coz starość nie radość slabsza odporność. Basiu nie miej kaca moralnego ani wyrzutow sumienia,w końcu zycie ma się tylko jedno. Ja tak postepuje nielogicznie bo chce zrzucić trochę a z drugiej strony podjadam słodycze. Teraz klikam a druga reka podżeram cos takiego jak paluszki w roznych kształtach i z roznymi przyprawami. A przeciz kolacja już była,czego Jola jeszcze zresz ? Julio zawsze mowi ze najgorsze jest podjadanie miedzy posiłkami. Wiecie dlaczego chciałabym schudnąć? Szkoda mi moich szmatek bo musiałabym się ich pozbyć i to jest prawdziwy powod. Nie mam tyle kasy żeby kupic sobie eleganckie, drogie szmatki a wiele kupil Julio. Ale każdy powod jest dobry jeżeli prowadzi nas do celu. Coz ta moja droga do celu jest trochę wyboista. Szybka 60 bardzo wspolczuje tacie z ta prostata.Cos wiem na ten temat bo wiecie jaki leciwy jest mój Julio i ma ten problem od lat. W nocy sa 2 lub 3 pobudki. Miał już biopsje gruczolu krokowego ,miał USG ale jest tylko powiększony bez zmian chorobowych. Wiec trzeba z tym zyc. Bardzo ale to bardzo sa smutne upadki Twojego taty. Kazdy upadek odbiera mu trochę zdrowia aby się nie polamal bo wtedy staly pobyt w lozku już do końca. Czyz starość nie jest wstertna dlaczego tak musi być? Nie chce być stara mogę być brzydka ale nie stara. Nie chce być niedolezna, nie chce byc zalezna i dużo jest takich nie chce. A chcieć to ja sobie mogę dużo... Ale się wymądrzam ,glupia Sokratesowa Jola. Zobaczymy czy jutro będę taka madra czy zrobie gimnastykę? Robimy zakłady na kiedy nam wyznacza slub za pol roku czy już w 2016,jak obstawiacie? My się smiejemy bo już jesteśmy leciwi i jak tak urzędy się grzebią to może jedno z nas już zejdzie z tego swiata. Zalatwiamy już od listopada. Zaczelismy w Alicante ale baba chciała wyrzucić moje wszystkie dokumenty do kosza dla niej to było g... Wiec pojechaliśmy do Madrytu i wszystkie dokumenty sa dobre tylko załatwianie jest czasochłonne. Co prowincja to inne przepisy, inny jezyk , godziny urzędowania masakra. Idac tu do urzedow to lepszy jest dentysta bez znieczulenia niż biuro. OK kolezanki zycze Wam pięknych snow a jutro będzie lepszy dzień dla Basienki, dla Szybkieje60, dla Kuharki, dla Gadsoni i wszystkich które tu poznałam.Prosze o więcej dowcipow!!! Jolcia optymistka.

Czesc Kolezanki, Jola na stanowisku wita wszystkie. OMG co ja robie!!! Jak pisałam rano na 11:15 mielismy coroczny pzreglad tech samochodu,wiec jak na mnie trzaba było wstać wcześnie.Ja o 8:30 a poszlam spac cos po 4 rano. Wiec jak wtocilismy z pzreglady był o 14 brunch i nic nie zmylam poszlam SPAĆ.Boze jaki len. Obudzilam się o 17:15 nie ma starego bo jest na rowerze. Poczulam się zle bo caly dzień bez ruchu,wstyd mi przed sama sobą. Wiec po raz pierwszy zrobilamto co sobie przyrzekam od dawno -cwiczenia z ta czarna kobitka.Zrobilam 2x czyli 20 min i mam nadzije ze będę wytrwala i nastapi kontynuacja. Lubie te ćw bo sa nie bardzo obciazajace a daja dobre wyniki na brzuch i obwod w pasie. Ja nie lubie wysiłku bo zawsze się spoce,a Julio nigdy się nie poci oprócz swoich bardzo wymagających cwiczen. Jak jedziemy na rowerze ja wracam spocona, on nie.Nie mam anemii ale mam zdolność do pocenia. Zapomniala napisac ze po jedzonku po kryjomu już lezac na sofie zjadłam taki chlebek marcepanowy -caly!!Ma on chyba wage czekoladu albo więcej. Należy mi się kara chłosty. Podziwiam Kuharke bo trzyma dieta ,rowerk tez zaliczy nie jest mieczakiem jak ja. Gdasonia taka pomoc w domu przy mamie to gienialny pomysl.Kiedys pomagałam mojej koleżance przy jej starym ocju Parkinson zaawansowany.On nie chciał rozmawiać z zona ani corka,a zżyl się ze mna i gadal(z trudnościami).Ja przekazywalam im wiadomości a one pytaly skad wiem nie wierzyly ze dziadek mowi. Na dowod podawalam im adresy ,imiona nazwy które tylko on mogl znac.Kiedy był w szpitalu i go odwiedziłam razem z kilezanka(corka) i jego zona .Chcialam się pozegnac zostawić go z rodzina a on mowi - nie idz. Obie się zdziwily ze dziadek mowi. Ja miałam dla niego więcej serca niż zona i corka -traktowalam go jak osoba co czuje a corka jak rzecz a zona jak wielki ciezar. Nie chciał do nich się odzywac.To trwalo kilka tygodni bo to tylko pomoc kolezenska z dobrego serca, kiedy zostawiłam go rodzinie zmarl bardzo szybko. Zaczelam się czuc winna ze opuscilam go a one nie potrafily z nim postepowac. Nigdy ale nigdy nie trace nerwow w stosunku do starego człowieka. Gdasonia nie kombinuj jak ja tylko kiedy maz proponuje wspólny wypad to Ty prosto jak w dym. Identycznie ja postepuje i identycznie czuje się o niebo lepiej wracam po rowerku czy tenisie Szybka 60 rzeczywiście ze trzeba Ci wspolczuc jeżeli dzień jest dość trudny a w nocy co 2h pobudka.Zal mi taty bo on nie wysypia się i brak mu wypoczynku. Ale nie wolno mu dac spac w dzien. Wczoraj się cieszyłam ze waga zeszla nieco poniżej 58 a dziś rano znowu 58,3 to za kare ze jem cichaczem te słodycze. Pewnie zle robie ze waze się codziennie. Bede bardzo się starala żeby cwiczyc codziennie z ta czarna i ze dotrzymam danego sobie słowa.Tylko tu dla was mogę pisać o moich małych oszustwach przeciez nie przyznam się do tych słodyczy.Nie wydajcie mnie.Przepraszam za moje długie wypracowanie.Jestescie dla mnie inspiracja ,ba jak Wy jesteście aktywne i ja będę.Tyle na razie,Jola gadula

Szybla60,obejrzalam dokladnei dom dla taty i jest nie zly. Znalazlam chyba fajniejszy dom seniora kolo Wroclawia.Maja pokoj jedynki i dwojki,moga być malzenstwa, mozna mieć swoje umeblowanie ,wizyty o każdej porze .Jest wszystko jak pisałam o kanadyjskim domu seniora. Dostosowuja się do każdego mieszkanca indywidualnie bo maja ich niewielu,czyli to wygląda tak jak trochę wieksza rodzina.Im mniej pacjentow tym lepsza opieka.Tak jak w szkole im mniej liczna klasa tym lepsze wyniki.Indywidualne pokoje daja poczucie własnego kąta i pacjenci odwiedzają się co daje wrazenie ze należy się do miejsca które jest wyłącznie dla mnie.Oczywiscie może komus nie przeszkadzac osoba 24h w tym samym pomieszczeniu,a inny woli mieć swój kacik dla siebie. Tak jak opisano to jest extra ale wszystko należy sprawdzać. Sadze, ze teraz w Pl jest pelno domow dla seniorow i każdy chce zdobyc klientów wiec musi dbac o swoja opinie. Dom ten nazywa się Willa Wroclaw Do wyboru do koloru chyba tylko wszystko zależy od kasy jak się ma na ten cel. http://www.domyseniora.pl/wroclaw,prywatne_domy_opieki,132771.html Inny link tego domu http://willaostojawroclaw.pl/ Powodzenia i zycze podejmowania trafnych decyzji, Jola

Basienko kolorowych snow Ci zycze. Ten wiersz Szymborskiej mam wydrukowany u siebie już wiele lat temu. Wspaniale dzielo sztuki. Szybka60 mój nie ma budzika ma zegarek ,mierzy kroki, spalone kalorie, ocenia aktywność na jakim poziomie,daje zolte kartki za lenistwo.To wszystko widać w kalendarzu wirtualnym na komputerze. Nazywa się Polar Loop. Co do odchudzania to jestem niepowazna Jola.Chcialabym a nie robie nic. Jedno co zrobiłam to zjadam mniejsze porcje i czuje się taka nie objedzona inaczej mowiac nie nażeram się do syta. Bedac tydzień na "wakacjach" (od 5 do 12 kwietnia) po powrocie wazylam 59 kg i kiedy wrocilam do domu zmniejszyłam posiłki. Jak to w hotelu bufet szwedzki i podchodzi się z pustym talerzem i laduje po kilka razy ,bo duzy wybor. Sniadania odpuściliśmy sobie bo wolimy długo spac a waga tak przybrala już po 2 posiłkach dziennie. Dziś rano na golaska waga 57,7 czyli spada. Kiedy jak bylam piekna i mloda trudno było mi przybrać chociaż 1kg a natomiast stracic kg było latwo. Zawsze uchodziłam za chudzinę, chodzący szkielet, plaska jak deska do prasowania. Szybka60 ,ten pomysl w sprawie dla taty jest dobry. On sam będzie mogl ocenic czy mu odpowiada, czy pracownicy sa odpowiedzialni i zyczliwi, profesjonalni,jakie jest wyżywienie itd. Na str internetowej wygląda zupełnie fajnie. Oczywiscie ze tata będzie miał tel aby mieć z rodzina kontakt. Zebys mogla do niego dzwonic kiedy masz ochote i vice versa.Poszukam wszystkiego o tym domu na necie ,będę kopala gleboko i wyciagne wszystkie informacje. Może tak szczęście dopisze ze znajdzie tam pokrewna dusze i zawiaze się blizsza znajomość. Tego mu zyczymy, my tutaj na forum. Dobrej nocy koleżanki i do jutra, Jola już nie chuda.

Basienko ja nie mowie ze oddalabym mame ,chyba ze nie dawaloby rady zajmować się nia w domu (sprzet specjalistyczny , fizjoterapia,monitorowanie 24h itp.) Mowie o sobie, ze ja pojde na ochotnika żeby nie być ciężarem dla dzieci. Jezeli nie dam rady robic samodzielnie zakupow ,jezeli trzeba mnie zawieźć do lekarza i nie chce dzieci prosić o przysluge, Ja chce aby się cieszyly swoim życiem a ja sobie zorganizuje. W takim domu nazwijmy rodzinno-opiekuńczym każdy odwiedzający może wejść o każdej dowolnej porze. Wiec sprawdzasz jak się zajmują i zresztą sama mieszkanka domu powie jak się czuje w tym miejscu. W moim przypadku nie chce corkom komplikować zycia osobistego. Moge je odwiedzać,zostac na trochę ale nie na stale. Szanuje Twoje zdanie i podziwiam takie osoby . Jestes wielka tak samo jak Gdasonia ,masz wielkie serce - ja Wam nie dorownuje-chyle czola. A teraz do kuchni robota wola mnie .Ciesze się ze możemy pogadać i kazda szanuje drugiej poglądy. Ja nigdy nikogo nie krytykuje bo każdy człowiek ma swoje powody dlaczego tak a nie inaczej postepuje. Wypowiem swoja opinie, doradze po swojemu, a te ostateczna decyzje zostawiam osobie zainteresowanej. Buziaki kobitki ,na razie Jolcia

Już po rowerku, polepszylo mi się psychicznie. 6 hours 12 minutes active time tracked -tyle bylam aktywna 10888 steps counted -obliczyl tyle krokow 1625 kilocalories burned -tyle spaliłam kalorii Troche lepiej bo rano było tragicznie-lenistwo cala geba. Jutro od rana będę aktywna bo na 11:15 mamy coroczny przeglad samochodu wiec przymusowa pobudka. Dzis doczekaliśmy się telefonu z urzędu ze nasze papiery sa gotowe do slubu. Wiec około 15 maja jedziemy do Madrytu aby nam podali dostepna date. Moze jeszcze w tym roku ale nam się nie spieszy. To już tylko formalność. Julio narzeka ze nie gramy w tenisa ale on ze swoja stopa powinien ja oszczedzac i tego nie rozumie. Ide szykować przegryzke kolacyjna jeszcze tu wroce,czesc dziewczyny

0 hours 36 minutes active time tracked 430 steps counted 0.19 km measured in steps 712 kilocalories burned 2 inactivity stamps -dwie zolte kartki za lenistwo wstyd mi za moje lenistwo Komputer i nic więcej nie potrzeba. Instrukcja wszystko Ci powie zainstalujesz w komputerze zrobi dla Ciebie kalendarz i tam będziesz mogla wpisywać swoje wyniki.Przez komputer tez się laduje jego baterie takie jak w zegarku.Dlugo trzymają moje 1 tydz. Wpiszesz swoja wge wzrost date urodzenia on to pamięta i na tej podstawie oblicza pozosatale dane. Sluzy mi jako zegarek mam 24h na nadgarstku. Nie milam tej nocy bo zostawiłam w łazience skleroza. Nie mierzyl wiec mojego snu ale to mało ważne dla mnie. W sklepie doradza model bo jest wiele na rynku i zależy co chcecie mierzyc. Proste urządzenia a dużo daje do myslenia nad sobą. bo mnie dziś bardzo zawstydzilo len do kwadratu. Mój jest po angielsku ale chyba w sklepie sa po polsku ja nie pamiętam czy wybierałam jezyk czy taki byl.No ale kupiłam w polskim sklepie wiec chyba dal mi wybor jezyka. Zycze dobrego wyboru ,trzymaj się Gadsoniu ,Jolcia jest myślami z Toba

Już po jedzonku. Gdasonia napisze Ci kiedyś uslyszalm od pani salowej która sprzatala w klinice endoscopi. Otoz ona była starsza ode mnie i wtedy już przed emerytura. W domu miała stara matke która przysparzala jej dużo klopotow .Zawsze bala się czy domu nie spali. Przy jest slabym słuchu TV na caly regulator i takie codzienne udręki. Ta Quebeczka powiedziala madre zdanie-nigdy nie zgotuje moim dzieciom takiego zycia jakie matka mi zafundowala i spedze ostanie lata w domu opieki ,żeby dzieci nie miały mnie na glowie. Prosta kobicina dbala o matke ale ile to wymaga wyzeczen,frustracja, zycie wywrócone do góry nogami. Żeby własnym dzieciom tego zaoszczedzic będzie w tzw nursing home. Widzialam takie w Montrealu bo z racji kierunku kształcenia odwiedzalysmy te domy w ramach szkolnych zajec. Sa wspaniale bo ze swojego domu zabierasz swoje meble na wyposażenie 1 pokoju. maja dla malzenstw i dla osob samotych. jest to tak ze mieszkaj na stale wychodzą kiedy chcą ,maja posiłki,pralnia,sprzatnie i nic nie musza robic. W niektórych zezwalają na trzymanie swojego zwierzaka. ieszkasz i nie jesteś ciężarem dla rodziny a w zyciu praktycznie nic się nie zmienia. Pielegniarka na miejscu 24h i lekarz .szczególnie fajnie maja tam malzenstwa o nic się nie martwią wszystko podane do stolu, wyprane, wyprasowane, sprzatniete itd. Oni biora za ten pobyt czesc emerytury a czesc zostawiają emerytowi. Chwala sobie te metode starości. Dlatego ta salowa tak chce sobie urzadzic starość . Ja tez nie chce poniekąd zmuszać moje dzieci do opieki nade mna. Dopoki sama dam sobie rade w zyciu to jest OK a jak będzie ciężko to znajde kacik dla siebie obok bliskich. Niech one ciesza się własnym życiem bo jest krótkie. Taka jest moja filozofia ale każdy ma prawo nie zgadzać się ze mna. Czasami mysle ze tym starszym osobom pod wzgedem opieki medycznej jest lepiej w placówce. Kapiel czasami w domu jest bardzo trudna bez odpowiedniego sprzętu,, na miejscu sa podolodzy,dietetycy,psycholodzy,jest fryzjer,fizoterapeuci itd. Dom nie jest w stanie tego zapewnic. lecimy na rowerki odezwe się wieczorem i ciekawe czy ktoś podziela moje zdanie.Ale uwierzcie mi bylam bardzo zaskoczona kiedy uslyszalam co mowila moja salowa.Prosta kobitka a myslaca żeby jej dzieciom było lzej w zyciu. Trzymajcie się cieplutko wiosna szybko nadchodzi.Buziaki od Gomezkich

Jedzonko gotowe a Julio stwierdził ze siadamy o 13:30 wiec chwilka na pisanie.Dobrze ze się wykrzyczysz ,wyplaczesz i rozładujesz emocje.Gdasoni ja w Montrealu w College uczylam się na kierunku geriatria i wiel tam do mnie dotarlo.Wczesniej patrzyłam calkoiwcie inaczej na starych ludzi.Pomijam ze nie pracowałam w domu opieki ze starymi a w klinice endoscopii to szkola dala mi bardzo dużo. nauczyłam się cierpliwości i zrozumienia starego paplatanego demencja człowieka. mam dla nich zrozumienie i stawiam siebie na ich miejscu .Postepuj tak abys nigdy niczego nie zalowala.pomysl ze kiedyś powiesz sobie -tyle krzyczałam pewnie zle robiłam.Umiem się opanować jeżeli Julio wyleje szklane z herbata i stłucze,Kidys daralbymsie jak opentana na niego a teraz -mowie spokojnie nie martw się sprzatne a szklanka to tylko pare groszy.jestem dziś lepsza osoba i pisze to całkowicie uczciwie.Kiedy mama zdecydowala się na slub bylam zla wsciekla bo tak jakby zadradzila tate.Byla wdowa 16 lat.teraz stwierdzamy ze to był dobry ******* towarzystwo w domu ,na wakacje do kina.bedac samotna nam było trudniej bo na nas spadalo wiele spraw. basiu co do tego gadżetu elektronicznego to ja kupiłam taki bo Kamila -corka mi doradzila ale mysle ze wszystkie sa dobre.dzis nie pochwale się wynikami bo mi wstyd.kalorii spaliłam ponad 400 to jest b.malo jak na caly dzien.Dostalam 2 zolte kartki za lenistwo.Dzis będzie rower zaraz jak zjemy. W Alicante nigdy nie pada snieg w zime na Sylwestra jest 15-18 stopni i bawimy się na pasazu przy plazy. Jak kupisz tu mieszkanko to jest inwestycja bo dziś kryzys za np. 18-20 tys euro kupisz a za 10 lat sprzedaż z dużym zyskiem.Mieszkanie w Alicante pisałam kupiliśmy za 33 ,500 a przed kryzysem ludzie kupili za 160tys.W madrycie kupiliśmy za 60 tys a ludzie przed nami dali ponad 300 tys bo to stolica i centrum. Wiec jak bys nie patrzyla to jest inwestycja.Ja nie plauje tu zostać sama spzredam i kupie cos w Pl. Albo zosatwie i będzie na rodzinne wyjazdy każdy chętnie tu przyjezdza o każdej porze roku. Ok biore się za zarelko odezwe się wieczorem.Trzymajcie się kochane,zycie to nie bajka zycie to bitwa,Jola szalona

Jestem już na posterunku. Ktos podpisany gość napisał ze może mama z samotności jest otyla i bez ruchu.Mozna tak napisac ale jest się w bledzie. Mama ma 83 lata ma drugiego meza od chyba 7 lat-tak dla towarzystwa się pobrali oboje byli we wdowieństwie wiele lat-jest tez dwóch synow na miejscu. Ja bylam w Pl luty ,bylam w grudniu,we wrześniu itd. Nie cierpi na samotność ani nie ma depresji. Była szczupla 63kg zanim nie wyszla za maz bo koles lubi słodycze i objadać się a mam mu dzielnie towarzyszy .Zupelnie fajny chlop ale trochę bez pomysłu .Nie obrazam się na nazwanie mnie szalona,bo sama tak się nazywam. To tak może wygladac z opisu ale jestem szalona rozważnie i wiem kiedy co można. Branzoletka na reke Polar Loop kupiłam z polecenia moje corki Kamili bo jej chlop używa kiedy sportuje. liczy kalorie ile spala. Moja kupiłam w Pl on line w sklepie Agito. Wpiszcie w wyszukiwarke nazwe produktu zobaczycie ,obejrzycie. Smutno mi ze piszecie o niedesypozycjach zdrowotnych przecież jesteśmy młode dopiero 60 stuknela i to nie każdej z Was. Chcialabym abyśmy zlota jesien zycia spedzaly w zdrowiu i na przyjemnościach. Krystek trzymam kciuki za wizyte w instytucie Zycie przynosi nam mile niespodzianki i będzie dobrze, optymizm to polowa sukcesu.Kochana Gdasonia nie placz !!! Zawsze sobie powiedz ze mogloby być gorzej. Kiedy ja pracowałam w fabryce skarpetek na emigracji to codziennie miałam dola. Przed rodzina udawałam bohatera a plakalam w poduszke. Bo Julia spotkałam po 2 latach mojego pobytu w Montrealu. Te dwa lata to masakra. Ale wymyslilam sobie pocieszenie takie, ze skoro mój dziadek wytrzymal Oswiecim i przezyl to ja dam rade. Dziwne jak się człowiek potrafi pocieszyć ale to mi pomagalo i pomaga kiedy jest trudno. Mowie sobie on dal rade ,wytrzymal i ja wnuczka tez nie zalamie się. Nie placz albo placz bo to jest taki wentyl bezpieczeństwa ,daje ulge . Co do mojej rodziny w Pl to zobaczcie mojego młodszego brata policjanta ,Rafala. Obaj moi bracia maja tak samo dobry kontakt z mama jak ja ,przyjacielski, serdeczny. Trojka dzieci i mama to jak jedno ciało. http://www.ipla.tv/Stoleczna-drogowka-odcinek-35/vod-6049369 Rafal wystepuje tu przy wyjeździe do pierwszej kolizji drogowej. Kuharka zazdrosze Tobie ze wygrywasz nad leniestwem,masz silna wole. Rower przy takiej temperaturze i tak z rana-glowe chyle przed Toba. A ja ani ćwiczenia się nie odbyly ani rower bo był wiatr. Dzis objecuje sobie rowerek.O panu z Limanowej slyszalm w TV i widzialm go jest super.Tylko 5 lat starszy od Julia. Znalazlam polskiego ortopedę w Torrevieja i chce zabrać julia do niego. Ta stopa to powracający uraz z tenisa.Trzeba się tym zajac a ja tubylcom nie wierze ,sa konowalami a nie lakarzami. Ide do kuchni szykować branch i objecuje rowerek na dzisiaj.Trzymajcie się zdrowo może skusze Was na te Hiszpanie w przyszłości. Pozdrawiam wszystkie ,szalona Jola

Dieta rozdzielna dr. Haya-poczytałam o tej diecie. Dzieki za porade. Wydrukuje mojej mamie i jej wysle poczta chodzi o to aby miała napisane na papierze bo zapomni. Musze powiedzieć ze ostatnie 3 lata zauwazylam ze mama posunela się bardzo z demencja starcza.pewnego razu mi powiedziala tak szczerze i smutno-wiesz trace pamięć. Nie pamietala gdzie była kilka dni temu w restauracji i ze nawet tam była. Kiedys przez tele zapytala mnie- która u ciebie godzina? odp taka sama jak w Sk-cach. Kiedy chce mi cos powiedzieć z aktualnych spraw to sa długie chwile milczenia bo nie może znaleźć w swojej pamięci a bardzo chce i to ja irytuje.Boje się ze będę taka sama dlatego wcale mi nie zależy zyc długo. Moja babcia zyla długo ale nie wiedziała z kim rozmawia ,nie poznawala nas wiec coz to za przyjemność z tego zycia jezeli nic się nie wie co dzieje się wokół. Co nam pisane trzeba się z tym pogodzić.Mnie bardzo się podobalo podejście prof. Zbigniewa Religi jak patrzyl na zycie i smierc.To był madry facet i zgadzałam się z nim w wielu sprawach. Jest wieczor a nawet noc bo 23:30 a ja chyba zrobie sobie chociaż te 10 minutowe ćwiczonka bo musze jutro zobaczyć ile kalorii spaliłam.dzien był dość leniwy ani rowerk ani bieganie wiec cienko z kaloriami. Wczororaj doszla do mnie pzresylka od brata z filmem Powstanie warszawskie zrobionym przez muzeum Powstania.Pewnie już go widzialyscie to jest tylko dokument podkolorowany i ulepszona wizualnie kopia.Moja mama i babcia to warszawianki ,cala wojne w warszawie az Niemcy wyrzucili je po powstaniu do obozu w pruszkowie.Bardzo mnie doluje taki film i smuci ,.wiec dziś mam wieczor refleksji. Moj Gomez w nocy cwiczyl na ulicy (około 2 h) i wrocil ze noga chyba skrecona.Juz to miał kilka razy wiec tenis chyba z glowy. Robi na ulicy bo wyszukuje sobie gorke i w dol biegnie a pod gore to już leci jak strzala szybkość swiatla. Tak powtarza 10 razy i wraca jak z sauny. Sam wymysla te ćwiczenia żeby urozmaicić nude. ja mu funduje dziś lod na lydke bo mowi ze jest obolala. Kurde wielki spotowiec ma zaraz 78 lat a mu się zdaje ze 38 nie dociera do niego ta prawda. On ciagle walczy z wiekiem zamiast go zaakceptować. Zawsze zgrywa wielkiego bohatera i zle na tym wychodzi.najlepiej jak mogłabym go trzymać na lancuchu. jak wraca z roweru to go oglądam gdzie sa swieze rany bo ukrywa. Kiedys myslalam ze mu wszystkie opony przetnę i będzie siedział w domu. Ale on tak kocha rower ze chyba mnie by dla niego porzucil. OK kochane kobitki zycze Wam kolorowych snow a ja się chyba lekko pogimnastykuje po ostatnim jedzonku. Był tylko koktajl truskawkowo-bananowy male pieczywko i herbata .Wiec nie dużo mam do zrzucenia. Dobrej nocy zyczy Jola fasola

Do Ann gość,odpowiem Ci ze nie przyjmuje tabletek bo nie przywiazuje do tego wagi.Jak to się mowi jem kiedy mi się przypomni. Chlesterol jest tylko podwyższony,wiec się nie martwię. Slyszalm te opinie i dlatego tez Julio już dawno przestal brac tabletki.Natomiast bierze tylko wit ,tak już pare lat.Wyniki ma jak młodzik i jeżeli będzie ostrozny na rowerze to pociągnie powyżej setki. Nadcisnienie odziedziczyłam po tacie mój brat tez to ma i teraz leczy się na poważnie.Jak mu w styczniu rozwarstwiła się aorta i operowali ratując mu zycie to wzial się za siebie. Przed tym był bardzo złym pacjente.On nie solil on posypywal sola wszystko. Traczyce mi ustawili już w Montrealu zabili jej czesc radioaktywnym jodem i jest OK .Kobitki ja lekko do stowy dociagne bo jestem optymistka i wesołkiem. Zmartwienia na bok a zyje się dluzej. No ale utwor już sobie wybrałam na pogrzeb,taka jestem poukladana.Chociaz wszystko może się jeszcze zmienić i ta muzyka tez. Wiecie jak zaczynamy każdy dzień-sokowirowka robie marchewke + jedno jabłko i tak kazde z nas wypija szklanke. Tak już wiele wiele lat. Sok z pomarańczy rano jest straszy, bo do zoladka dodajemy kwasu. Taka jest moja teoria. Nie lubie alkoholu i papierosow,jakos nie nauczyłam się tego uzywac.Jezeli % to tylko na słodko likier,Cuba libre,Crema katalana itd.To jest więcej do lizania niż do picia. Z bratem uczyliśmy się na balkonie palic papierosy i jak to głupie dzieci jeden za drugim w 10 min a potem do Rygi biegiem i już skonczylismy na tej nauce.Nikt w rodzinie nie pali. Dawno temu w Pl były owoce w zalewie chyba wisnie.Jola lubi słodkie wiec ze slojka wyjadła wszystkie.Domyslacie się co było potem-nie mogłam wstać z fotela. Sciany na mnie wchodzily, lampa się krecila jak karuzela a maz mnie ostrzegal ze w tych owocach koncentruje się caly alkohol. Ale ja lubie słodkie i nie moglam się powstrzymać,nie sadzilam ze po zjedzeniu wisni będę upojona. No i mila racje potem już tylko lazienka przez pol nocy. Tak skonczylam moje spotkanie z alkoholem. Dawno temu kiedy zaczelam prace miałam swoja kase i lubie słodycze wiec kupiłam papierosy mentolowe.Ale się zawiodłam żadna słodycz w nich nie była zadnejj miety. Ale jeżeli bylyby tak miętowe jak cukierki to bylabym największym palaczem na Ziemi i już dawno zeszłabym na raka pluc. Wiec ze swoich głupich experymentow nie nuczylam się używek i wyszlo mi to na dobre. Ide cos przygotować na brunch bo wkrótce Julio podniesie się z wyrka. Była chyba 4h15 jak weszliśmy do lozka nie tak bardzo pozno po naszemu , bywalo gorzej. Mam zrobione Chili con carne dla niego a ja zjem cycki z kurczakai do tego zielonka.Nasz brunch to jest podstawowy posiłek dnia a potem już lekkie jedzonko.Buzki lece do kuchni,Jolcia Co dziś zaproponujecie do jedzonka na jutro?

Witam mowi nie taki ranny ptaszek jak Wy!!!Już odespałam az 6h i wystarczy czuje się swietnie.Ciesze się ze mnie przyjely do grona wzajemnej adoracji koleżanki kuharka i krystek.Ciesz się ze jest nas więcej. Ja rozkazuje Wam szybko zdrowieć tutaj nie ma mowy o chorbach,przeciez zaczynamy druga mlodosc bez "ciotki".Odpowiadam tu jest aptek co dwa kroki to male takie niepozorne.Byl w Pl tv reportaz ze nasi sprzedają leki hurtem leki za granice i zarabiają na tym.Dostaja kase w euro.To był program Czarno na bilaym chyba w zeszłym tygodniu. Z tego te powodu brakuj lekow dla cukrzykow. Co m-c powinnam kupować na nadciśnienie,na tarczyce i na cholesterol czasami dodam prednison i diclofenac.Za to wszystko place poniżej euro lub może 1i pare centow. Na początku byliśmy z Juliem w szoku za wszystko takie grosze nawet Kanada nie jest taka rozrzutna. Wczoraj jako ze jestem len wykrecilam się od roweru sprzątaniem i słowa dotrzymałam.Ale co tu dziś wymyslec jak Julio będzie naciskal,przeciez nie sprzątam każdego dnia.Chyba będą musial się zgodzić.Moze pojedziemy do Campello 15 km w jedna strone fajnymi sciezkami a potem wzdłuż plazy jest pasaz.Latem trudniej bo tlok panuje.Sluchajcie kobitki wpadłam na szalony pomysl.Jezeli jako weterani formu przetrwa nas grupka do następnego roku to przyjezdzacie do mnie w czerwcu.Dlatego w czerwcu bo jest fiesta SanJuan i caly tydzień baleto na ulicach,parady,rozrywka dzień i noc.Alicante nie spi a wyzerka to już mozg się lasuje.Miejsce jest i od rana będzie wychodne.Sniadanie bliżej lunchu nazywa się brunch potem plaza odpoczynek lezenie bykiem a potem zabawa na ulicach. Będzie hulanka na 102. Nasze spotkanie byłoby extra i jeszcze bardziej nas zblizylo ( no ale nie mysle o konkretnym zbliżeniu). Jak szalec to szalek.Kiedys zorganizowałam największe wagary w LO i nawet mnie nie wyrzucili za to a wszyscy pamietaja to do dzisiaj.Wiec powtórzymy te wagary z 1970r.Jak się podoba mój pomysl? Wiem z jeszcze jest daleko ale jak cos ma się zrobić dobrze to najważniejszy plan. OK teraz zobaczę wiadomości bo to jest rzecz bez której nie mogę zyc. Jakis lepek cwizczy na gitarze na ulicy i nawet dobrze mu to wychodzi.Nie będę pisala o pogodzie aby Was nie draznic. Oddaje Wam pole do popisu. Wasza Jola Fasola

Mamy już wtorek 21 kwietnia caly miesiąc wiosny za nami. Chyba pora isc spac. Julio w łazience czysci zabki a ma wszystkie swoje mimo jego wieku. Ja tez ide już do łazienki się szykować spac. Pewnie już przekrecilyscie się 2x na każdy bok a ja będę ukladala się do snu. W Montrealu prawie 22h czyli dobranoc wszystkim czyli nadal po kanadyjsku mimo ze mieszkamy tu już 10 lat. To takie nasze usprawiedliwienie do smiechu a jestemy oboje nocnymi Markami. c.d.nastapi Jola fasola

Jeszcze zanim pojdziecie spac list od Joli. Mój Hiszpan nie rzadzi bo jak pisałam jest 80% Kanadyjczyk i tylko 20% Hiszpan. Ja dominuje w domu ,rzadze we wszytkim aJulio finansami. Ja decyduje co potrzeba kupic,ktora sciane zburzyć w mieszkaniu,gdzie pojechać na wakacje i tylko ja. Oczywiscie ze jek cos mu nie odpowiada to naszym babskim sposobem pzrekonam go i jest na moje. On nie ma rodziny bo urodzila go matka panienka i zmarla tuz po porodzie,oj to dawne czasy. On ma miękkie serce razem ze mna pomagal porzuconym psom w Toledo .Zbieralismy je on finansowal wydatki z tym związane. Daje biednym na ulicy i w inne rozne sposoby pomaga potrzebującym. Przez to ze jest taki uczuciowy kilka razy wykorzystano jego slabosc,czyli naciagnieto go na kase. Co do lekow dla emerytow i rencistów.Polska jest w Unii i będą musieli się dostosować to ogolnych zasad finansowania. Kanada ma tak samo tam kazda recepta kosztuje 1$. Wierze ze tak będzie w Pl ale czy za naszego zywota ,tego nie jestem pewna. Jestem tu najmlodsza sazem ale objecuje Wam ze nie opuszczę was az do śmierci-miałam szczęście ze tu wszlami tak kliknelo miedzy nami. Dzis zalozylam sobie mój Polar Loop na reke i mierze ile kalorii spale,jaki jest mój czas aktywności ,ile bezczynności i ile godzin przespie. Jutro podam Wam wyniki jak podlacze go do komputera. kobitki jak chcecie nas zobaczyć to jestem na Naszej Klasie a nazywam się Jolanta Zoltowska będziecie miały pojecie z kim gadacie ,jaka to szalona jest Jola. Chyba Julio jest ze mna bo dodaje mu mlodosci przecież on w czerwcu skończy 78,tak on twierdzi.Mam czasami pomysły jak z Ksiezyca.Np jeden taki-dzwonie do domu z pracy (jeszcze w Montrealu w szpitalu) i mowie-usiadz bo cos powiem ważnego-Jedziemy za 3 dni na Kube pakuj walizki na 7 dni. Scielo go z nog bo nie spodziewal się . A za 20 min ja mam telefon od niego i zaczyna tak-usiadz cos ci powiem ,pakuj walizki jedziemy na 2 tygodnie. I tak sobie wzajemnie urozmaicamy zycie. Sumujac udało mi się w zyciu i chciałabym aby każda kobieta trafila na swoja polowe jabłka((tutaj mowia o polowie pomarańczy). Ale proszę sobie nie myslec ze tak było cale zycie,dopiero jak przyjechałam do kanady zaczelo się dobrze zyc. Pielegniarka dobrze tam zarabia i dzięki Juliowi skonczylam tam College,namowil mnie na nauke. A zaczynałam od szycia skarpet w fabryce. Za 2 lata dostane tamtejsza emeryture. Chcialabym mieszkac w Pl ale Juliowi nie odpowiada pogoda. Mieszkalismy tylko 2 lata i 3 m-ce,przeprosil moja rodzine ze to nie ich wina ale wyjezdzamy. Bo najpierw była pzreprowadzka do Polski a potem do Hiszpanii. Jak cyganie się wloczylismy bo ja lubie zmiany i musi się cos dziac. Nuda mnie zabija. Jak już nie mam co robic to meble przestawiam- widzialyscie taka szalona? Znowu zabrałam dużo miejsca wiec oddaje Wam pole do zaorania. Kiedy się spotkamy to będziemy już starymi znajomymi bo tyle tu jest informacji. Co do prezentu -to szlafrok był zakupem w dziesiatke-praktyczny,zawsze przypomina dawce. Ta historia butami jest romantyczna i taka ujmujaca . Biedna chłopina wcisnal się i cierpiał dla ukochanej ,to jest poswiecenie. Przeciez latwiej jest dac 100 kobicie niż cierpieć ciasne buty. Przyjemnych snow zycze wszystkim Gdasonia,Monik ,Bsienka,,Iwi i cala reszyta z naszego tematu.

Babeczki proszę o wybaczenie.Tak to w starej glowie miesza się z wiekiem -basia53,gdasonia. Ale najważniejsze ze wiecie o co mi chodzi.Moje wiadomości sa do wszystkich bo nie mam nic do ukrycia.Z Juliem dziele się newsami i smiejs się z fajnych powiedzonek. Na Madrycka kamere wejdziesz o 2 nad ranem i ludzi pelno a już w lato sa tlumy. Jest oczywiste ze pogoda ma duzy wpływ na nasze samopoczucie. Co do tych temperamentnych chlopow to jest prymitywizm oni sa z epoki kamienia lupanego ,Z naszymi można dyzkutowac a u nich chlop tzn cala rodzina kobita jest tylko rzecza. Mój jest bardziej kanadyjski niż hiszpański tylko mu został jezeyk i to tez wyczuwają tubylcy ze jest obockrajowcem,tak mysla. Przemieszkal w Kanadzie 44 lata a o wiele mniej tutaj. W Warszawie mieszka nasza najmlodsza Nathalie ma 21 lat. Nie chce slyszec o powrocie do Hiszapnii dla niej liczy się tylko Pl i Kanada. Kiedys spotkamy się wszystkie na jakim terenie,to się jeszcze ustali. Co do gorzkiej czekolady to nie lubie a mój mnie wciąż namawia. Może i mam mało magnezu ale ja jestem osobnikiem buntownika.jak musze cos to nie wyjdzie.To bardzo zle ,wiem o tym. Olewam swoje leki bo nudzi mnie codzienne ich przyjmowanie.A musze Wam napisac ze dla emerytow sa wszystkie leki za centy symboliczne.Wychodze z apteki z paczka lekow i place poniżej 1 eoro!!!!Polska tez dojdzie do tego wkrótce. Ok zostawiam Wam miejsce do pisania i ide szykować dla nas owocki,herbatke,avocado,pomidorek,cebulka itd. inne dodatki kolacyjne. Wszystko w małych ilościach. Przyznam się o której chodzimy spac.Ale nie krzyczcie na mnie,my nadal mamy kanadyjski czas i do niego się stosujemy(ha ha ha ) wiec gasimy swiatlo 4 rano( w Montrealu 22h) czasami później.jezeli pojdziemy spac 3 rano to mówimy-ale dziś udało się wcześnie.No ale wstajemy inaczej niż normalni ludzie.Ja 5h snu i już skowronek,Julio ma trudniej wiec 12 w południe lub dluzej. Wiec dobrze napisałam ze Jola szalona ale jak trzeba to powazna i odpowiedzialna. Buzi na teraz a ja ide do kuchni.

Dziewczyny Wy jesteście fachowcy w dietach. Jak mam zahamować swoje zachcianki na słodycze? Ja rozumiem palaczy bo mnie się tak chce słodkiego jak palaczowi papierosa. Szukam i wymyślam co by tu do geby wlozyc.Nie kupuje słodyczy bo z tym walcze. Ale czasami zgrzeszę i kupie1-2 czekolady z orzechami i zjem w 10 min.Teraz skonczylam 3h sprzątania mojego chlewika siedze i wymyslilam sobie słodycz -rodzynki bo nic nie znalazłam w domu. Nie wiem czy to dobre czy nie. Oprocz tego jko słodycz zrobiłam sobie cuba-libre (rum+coca cola+cytryna+ lod) i popijam kliokajac. Pewnie robie zle ale pochlastam się jak nie znajde czegos słodkiego.To jak narkotyk.Czy mnie ktoras z Was rozumie i czy możecie mi wskazać jak postepowac z tym? Trzymajcie się ,bo wygląda ze ja okupuje form az mi wstyd. Jola

Witaj Gdasonia mam nadzieje ze nie jest nic poważnego.Daj znac.Czujesz się zmeczona bo to jest tzw pzresilenie wiosenne.Malo slonca, swiezego tlenu i brak dobrego humoru. Ale Basienko będzie dobrze po turbulencjach będzie spokoj. Ale masz piękny staz malzenski ,moje gratulacje. Mama była z tata 43 lata i niestety nagle zeszedl na wylew (w 1994) a my obie czekalysmy na jego przyjazd do Montrealu. Ja pierwszego miałem z Polski i była to pierwsza milosc nastolatkow. Kiedy zaczelo się dorosle zycie w rodzinie nie sprawdzil się. Lubil % dziś jest bezdomny w przytulku ,corka czasami mu wysyla pieniądze. A nie uwierzycie miał MILIONY nie klamie. Dostal spadek 2 i pol mln złotych i przepil z kolesiami( biznes,mercedesa nowke, mieszkanie wlasnosciowe) Nie było w tym mojego udziału już od lat bylam w Montrealu z dziecmi. Zwiazal sie z cwaniara mlodsza od naszej corki.Kiedy się skonczyla kasa zosatl sam.A ma dyplom uniwersyteu ale pusta glowe. Po prostu uciekliśmy od jego pijaństw. W Kanadzie poznałam mojego Julia i tak razem idziemy przez zycie ponad 20 lat. W zeszłym roku zlozylismy dokmunety do Registro Civil aby po długim okresie konkubinatu zalegalizować nasz związek.Oboje się cieszymy na ten dzień ale jeszcze nie wiemy kiedy to nastapi. Tu się czeka do 12 m-cy. Smiejemy się ze zejdziemy z tego swiata bo tak się z tym grzebią. Nie ma pospiechu. Mnie bardzo ucieszyly słowa Julia ,kiedy powiedzila ze teraz czuje się lepiej i zaluje ze wcześniej tego nie zaproponowal. Ja nie naciskałam bo mnie dobrze wiec po co zmieniac. Chyba nie zdaze zrobić tyle lat co Ty Basiu. Konkubinat jest dobrym testem dla związku i musza mieszkac razem, sprawdzac się w wielu roznych sytuacjach. Teraz to jesteśmy jak beton związani. Julio powiedział zebym napisala Wam ze olewam ćwiczenia i wymiguje się sprzataniem, gotowaniem , odpoczynkiem itd. Nie ukrywam tego czekam az przyjdzie mi ochota i wtedy zaczne z pelna energia. Sciskam Cie Basiu odpoczywaj a sily wkrótce przyjdą. Jola optymistka.A o pozostałych kobitkach tez pamiętam ,buziaki dla Was.

Basienko ale się w maliny wpuscilam,ja myslalam ze te 53 to rok urodzenia ,może zamienisz się ze mna na lata? To Julio zaproponowal. zazdrosze jesteś mloda sikoreczka.Co do młodych to nie wszyscy sa zli , ja jeszcze w nich wierze. Kiedy w grudniu byliśmy w Warszawie to mloda osoba ustapila miejsce w metrze i bylam w szoku bo to pierwszy raz. Dociera powoli ze się starzeje ,oboje z Juliem byliśmy zmieszani .Bo nam się ciagle zdaje ze jesteśmy młodzi. Cholera jak ten czas leci. bardzo podobala mi się postawa Twoja na poczcie.My nie tak dawno w madryckim metrze zrobiliśmy.Mlode głupole siedzieli aweszla kobitka o lasce!!! Wiec wzielam ja i im pokazalm wstać bez słowa oddali jej miejsce.Ale my starsio musimy ich w kulturalny sposób uczyc i ciagle powtarzac.gdybym ja pierwsza nie zrobila tego ruchu babinka stalaby tak przy rurce. Oni nie sa tu uprzejmi i nie intersuja ich osoby drugie.A mlodziez to już dno dna cos wiem bo Nathalie tu chodzila do podstawówki 2 lata i do sredniej 3 lata.Wlosy deba staja jak uslyszalybyscie rozne historie. Nasze dzieci polskie nei sa takie zle apo drugiew sa dobrymi uczniami. pozdrawiam Basienko i przyjemnej kawusi zycze,Jola z Juliem

Może to wprawi Gdasonie w dobry humor po mojej wiadomości. Znasz ten utwor Una paloma blanca( bialy golab) zobacz jak się ludzie bawia w Meksyku i jak spiewaja To jest dobry kawalek na początek dnia. Tego wszystkim babkom zycze na caly tydzien https://www.youtube.com/watch?v=R5L1UAGow3k

Kochana Gdasonia,ja jestem jak nastolatka. wesola,aktywna i zartownisia. Nie wybieram się w "daleka podróż,, teraz mam przed sobą jeszcze minimum 20 lat,ale lubie mieć poukładane wszystko . mimo mojej szalonej natury. Melodia jest super na te okazje oraz na taniec przytulany z ukochanym. Nie odmawiaj sobie odsłuchania ,zamknij oczy i przytul się do swojego "misia,, zobaczysz jaki swiat jest piękny kiedy jest się u boku ukochanego. Ja jestem zawsze nastawiona optymistycznie do zycia i na wesoło. Buzi kochana Gdasonia

Do Basi 53, masz palac a nie dom i pozazdroscic. Gratuluje dużej rodziny bo wtedy to sa fajne wszystkie swieta. Co do obcego jezyka to jest potrzebny kiedy musisz pracować nam emerytom brak jezyka nie przeszkadza. Mame zabierasz ze sobą i będzie zadowolona z tutejszej pogody bo więcej czasu spedzi na powietrzu. Synowie będą gośćmi na wakacje i maja wówczas atrakcyjny wypoczynek. Szkoda, ze nie będę miała obok koleżanki na rowery ,do tenisa i na pogaduszki. Wiec pogadamy sobie na forum i tez jestem zadowolona. Powiedz kiedy już spadnie z wagi te 2 kg. Ja bym nie narzekala na wage gdyby miała ja w cyckach a nie w brzuchu. Wlasnie zamowilam kostiumy kąpielowe z bonprix i czekam kiedy mama mi wysle. Sa jednoczęściowe a Julio niezadowolony. On nie rozumie ze mnie ten brzuch ogranicza. Nic nie zmieniłam w jedzeniu żadna dieta nie cwicze bo jestem len,wiec nie powinnam narzekac. Ale coraz częściej mysle o ćwiczeniach i już zmnijeszylam porcje. Teraz rano waga naciagnela do 58,1 a ja chce 55 a jeszcze lepiej jakby było 52 to już bylabym w siódmym niebie. Teraz nie smiejcie się ze mnie bo napisze cos co was zaskoczy. Otoz wyszukałam sobie utwor muzyczny który chce aby moje dzieci odtworzyly na moim pogrzebie. Nie znamy dnia ani godziny wiec się przygotowywuje. Jak Wam się podoba ,bo mnie od wielu ,wielu lat. https://www.youtube.com/watch?v=7VGJSYVmFdk Nini Rosso - IL SILENZIO (1965) chyba tytul CISZA Powstal w 1965 roku ,wloski kompozytor Nini Rosso i on tam wypowiada dwa krótkie zdania : Buona notte, amore Ti vedro nei miei Sogni Buona note a te che sei lontana co znaczy: Dobranoc kochana, zobaczę cię w mych snach. Dobranoc Tobie, która jesteś daleko. Jest piękny i sa rozne jego wersje. Jak Wam się podoba,fajny pomysl i piękny utwor.Pozdrawiam wszystkie koleżanki i zaczynamy nowy piękny dzien. Jola już na posterunku.

Dla Irka 58-moja droga chce Cie pocieszyć ze wszyscy pacjenci zgodnie mowia ze przygotowanie jest najgorsze w całym tym badaniu. Sam test nie jest taki zly. Nigdy ale to nigdy nie robi się go bez jakiegoś rozluźnienia .Miesnie musza być zwiotczale bo inaczej nie wejdzie się do srodka kolonoskopem. Można robic ze znieczuleniem i to jest komfortowa sytuacja.Test trwa od 25 min wzwyż. Żeby dobrze obejrzeć to długie jelito grube trzeba trochę poswiecic czasu. Kiedy lekarz wchodzi to koncentruje się na przebrnieciu od A do Z.Oglada dokładnie kiedy się wycofuje. Odczuwa się cos jak bol,jak duże wzdęcie bo aby wejść do srodka trzeba otwierac jelito poprzez wpompowanie powietrza. Wszystko co robi lekarz w srodku np. bierze wycinki do biopsji,usuwa polipy jest bezbolesne bo nie ma tam zakonczen nerwowych. W Warszawie robiłam w jakiejś prywatnej klinice w uśpieniu.Lekazre byli fantastyczni.Dostalam opis ze zdjęciami z każdego odcinak a jelito dzielimy na 3 odcinki.Nie boj się sa gorsze rzeczy w medycynie.Podaje Tobie str gdzie przeczytasz o przygotowaniu i sa również opinie pacjentow. Pij wszystko co jest klarowne ,zadnych warzyw,nic czerwonego bo jak zostanie nieco w jelicie to może być zle zinterpretowane. Na ekranie będziesz widziala w dużym powiększeniu obraz jelita. Pracujac w RVH w klinice Endoskopii w Montrealu i majac test w Warszawie 2014 mam porównanie i stwierdzam ,ze Polska ma na wysokim poziomie te badania.Absolutnie nie odbiega od swiatowych norm.Daj znac jak poszlo i czego się dopatrzyli.Bo wynik masz od razu tylko za 2 tyg mogą być wyniki histopatologa z usuniętego polipa.Trzymam za Ciebie kciuki i będzie dobrze. http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-sie/badania/kolonoskopia-przebieg-badania-i-przygotowanie-do-kolonoskopii_40197.html Pozdrawiam Jola ,spij spokojnie. http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-sie/badania/kolonoskopia-przebieg-badania-i-przygotowanie-do-kolonoskopii_40197.html

Basiu widze takie rowerki tutaj i sporo ludzi jeździ takimi elektrycznymi.Mozna pedalowac a pod gorke wlaczac elektrykę. Ja tradycyjnie pedaluje a Alicante ma gorke jak wracamy od plazy.Dla mnie to jest cwiczenie i nawet nie używam przerzutki a Julio sie ze mnie smieje. http://podroze.onet.pl/aktywnie/rower-elektryczny-jak-dziala-ile-kosztuje-jakie-sa-wady-i-zalety/7phxl Zobacz ten link może dowiesz sie czegos ciekawego,bo sa opinie uzytkownikow. Ale sie rozgadałam ,teraz dobrze sie czuje bo trochę porzadzilam . Trzymajcie sie tyle na dziś od Joli

http://www.idealista.com/inmueble/30070138/ Przykladowe mieszkanie w Alicante za 14 tys euro.Same widzicie ze wyglada zupelnie nie zle.Na IIIp bez windy. 65 m/kw i 3 sypialnie. To sa tylko przykłady ,jak sie zapłaci więcej to mieszkanie będzie w lepszym stanie.Ale ceny sa szokujące bo za 64tys zl nie kupi sie wPl mieszkania nad morzem. Tyle bo i tak za dużo sie rozpisałam.Ale jest co do myslenia .Alicante ma swoje lotnisko i lata do w-wa i Krakow , tanimi liniami Rayanair.Ale reklama co ?No wiecie fajnie byłoby mieć tu kolezanke z Polski wiec zachwalam. Zapraszam wszystkie abyśmy tu razem spedzaly emeryture przy cafe con leche ,mojito itd. Iwi kuruj swój zoladek z dobrym wynikiem.