Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

babcia Jola

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez babcia Jola

  1. c.d.musialam podzilic na 2 bo mowil głupol ze SPAM Narzekam na te Hiszpanie ale maja dobrze rozwiązany system recept , bo takich tu nie ma. Mamy plastikowe karty medyczne (wielkość vizy) i lekarz wbija na komputerze leki które nam przepisal np. na caly rok. Z medyczna karta która ma pasek magnetyczny ide do apteki ,ona wid*******mputerze co mam i wydaje mi na każdy m-c. Juz kiedyś pisałam ze ceny sa groszowe. Dzis wzielam zapotrzebowanie na 4 m-ce i zaplacilam 7,85 euro. Zaplacilam " dużo" bo tylko przyslugiwalo mi na m-c zniżkowych a za pozostale 3 m-ce zaplacilam calosc. Wiec po wakacjach wroce do apteki z pustymi opakowaniami i z rachunkiem a one mi zwroca kase jakies 6,50 euro. Tutaj tez zapisuje się na wizyte u lekarza przez internet, wpisujac nr z tej karty medycznej. Wybieram date i godzine wizyty. Cita Sanitaria Online para el paciente LUIS JULIO GOMEZ GARCIA Fecha y hora: lunes día 15 de junio de 2015 a las 16:15 horas Titular de Medicina de Familia : MARIA EUGENIA CEBAS APARICIO, Su centro de asistencia: C.S. ALMENDRALES Dirección del centro: CALLE DE VISITACION, 5. 28026 MADRID Teléfono del centro: 915001160 To jest wydruk zapisu do lekarza na poniedziałek 15/06/2015 na godz,16:15 dla Julia. Pewnie w Pl tez tak będzie niedługo. No i te ceny lekow musza spaść w dol. Dzis bylam grzeczna dziewczynka bo było maszerowanie ,rower i dieta się trzyma. Nie zazdroszczę Wam tych upalow które poszly od nas do Was. Mamy chłodno 25-27 słonko spoza chmurki sama radocha. Sisja one korzystaj ile się da bo to jest cos co Ty lubisz. My z Baska lepiej będziemy siedziały w domu ,nam taki skwar nie pasuje. Zobacz Baska ile mamy wspolnego,Ty pol sierota i ja tez bo nie mamy już naszych ojcow. Kuhareczka czy jutro będzie rowerek? bb54 czy wyszedł dziś jakiś maly spacerk a może nieco dluzszy? Iwi 57 daj znac jak było na zjeździe. Ja bylam na zjeździe po 40 latach od matury i było extra fajnie. Oficjalnie i nieoficjalnie baleto w resto, spiewy i hulanki. Na drugi dzień leciałam do Montrealu i wszystko miałam w aparacie nagrane a aparat po drodze zgubiłam. Nieodzalowane zdjęcia i nagrania.Tak to jest Jolcia, powalona. Izulek 88 jak się czuje nasz Mietus czy nie mecza go upaly? Chyba czas konczyc bo po pierwsze jest już tasiemcowy komentarz a po drugie dochodzi 22h po kanadyjsku. Nie będę już WAS meczyla długim wpisem i dam sobie jutro na wstrzymanie abyście odpoczely od mojej lektury. Slodkich snow i pięknej niedzieli zyczy Jola mądralinska
  2. Czesc tu nocny Marek...Piekne to nasze forum bo nie tylko jadłospisami się zajmujemy. Dobrze ,bo to poszerza nasze horyzonty. Sisja one przeczytaj to poniżej: "nie wolno przy braniu lekow przecipratkowych i innych na gruzlice opalac sie-najbezpieczniej jezeli to tylko mozliwe unikac slonca to znaczy ,ze idac na spacerek pewnie wolalabys posiedziec w sloncu na laweczce...niestety...trzeba w cieniu,nie wolno poprostu sie nasloneczniac" Slonce nie leczy gruźlicy i jest zawsze szkodliwe kiedy jest w nadmiarze. To jest niemozliwe zebys Ty cos takiego skopiowala: Do roku 1933 naukowcy odkryli ponad 165 chorób, w leczeniu których światło słoneczne okazało się być pożyteczne, włączając w to gruźlicę, nadciśnienie, cukrzycę i prawie każdy rodzaj raka. Sisja one moja kochana nie zupełnie ta naturalna medycyna leczy. Pisalam o moim bracie ,rok młodszy ode mnie. Zrezygnowal z lekow bo wymyślili z zona ziola ,herbatki i cuda niewidy zmniejsza jego nadciśnienie a może myśleli ze wylecza. Powoli zastapili tabl tymi wymysłami.Wiecie ,bo pisałam do czego doszło-rozwarstwienie aorty i operacja ratujaca zycie. Niby mu ciśnienie spadalo ale jak potem walnelo to ponad 260 utrzymywalo się dluzszy czas. Dzwonili do mnie jakie leki szybko obnizaja, sa takie ale tylko we wlewie dożylnym i tylko w szpitalu. Cisnienie mamy w prezencie od tatusia ,który zszedl na wylew w wieku 67 lat. Bedac w Turcji grudzień 2014 widzieliśmy z Juliem ze brat jest chory bo ciągnęli to leczenie ziolkami. Może ktoś kto ma lekko podwyższone RR zadziała ziolami ale nie zaawansowane stare schorzenie. Basia mamy identyczna alergie na slonce ,na kwitnące swinstwa. U mnie tez jest na szyji i poniżej, wygladam jak terdowata czerwone krostki swedzace jak cholera. Widoczne sa i wstydzę się ich. Co do przedawnionych lekow. W Studium Medycznym na lekcji farmakologii facet mowil ze leki które ulegna w aptece przeterminowaniu odsyla się do producenta. Oni tam je testują i albo nowa data na nowym opakowaniu albo kasacja. Jeżeli jest to nie wielki margines przeterminowania i lek był prawidłowo przechowywany to podlabym. Ale nie więcej niż 2 m-ce. Co do soli to Julio wynalazł sol z zatoki Meksykanskiej Aztec Sea Salt. Wymyslil to mu zamowilam ale tak uczciwie mowiac jest tak samo slona jak te inne morskie. Może ma jakies mineraly czy cos innego ale w moim pożywieniu mam wszystko co trzeba bo nie choruje-odpukać. Nie dałabym za to tyle kasy bo mi szkoda wyrzucić 100 dolcow za sol bez przesady. Oni z US nie wysylali do Hiszpanii wiec wyslali do Montrealu a potem Kamila nam wyslala wiec to podniosło koszty. Lekka przesada. ,,,http://jointhe.saltrevolution.com/store/,,, Można na wszystkim zbijac kase nawet na soli, ktora się zamiecie z wybrzeża morskiego.
  3. Trochę się pomądrzylam we wpisach powyżej ma nadzieje ,ze nikogo nie obrazilam jezeli ktoś czuje się urazony to uczciwie mowie przepraszam. Teraz na rowery i trochę ruchu (rano bylam na ponad godzinnym marszu). Zrobimy jakies tam kilometry bo nie ma slonca-co mnie cieszy, jest 26 stopni ale chmurki. Julio ma dodatkowe ćwiczenia bo wnosi i znosi rowery z IV p, a ja się patrze ha ha ha . Od zeszłego roku nie dziwgam ze względu na kregoslup co to mi walnelo jak grom z jasnego nieba. Może spotkam na rowerku Kuharke co byłoby fajna niespodzianka. Moze bb54 będzie robila maszerownie i tez ja spotkam albo Gdasonie również na rowerku. Do milego koleżankom mowi Jola
  4. http://www.naturalna-medycyna.com.pl/biuletyn/Biuletyn-26.html OMG !!! O mój Boze coz to za strona i któż to za Arleta ,która się pod nia podpisuje. Coz ona tutaj wypisjue. Wyglada na to ,ze nie potrzeba nam lekarzy bo promienie UV wszystko lecza. A strona ta ma jeden cel sprzedać sol himalajska. Takie wpisy do mnie nie przemawiają. To jest kopiowanie części jakiejś calosci zmanipulowane w określonym celu. Wszystkie wiemy ,ze nasz organizm ma zapotrzebowanie na mineraly i witamimy,ktore dostarczamy organizmowi w posilakch lub ich niedobor uzupełniamy suplemantami. Nie wolno przeginać i lepiej sluchac co nam wlasce ciało i umysl podpowiada niż strony Arlety czy innych sprzedawcow. Sisja one nie sadzilam , ze możesz ulegac takim stronom ,widzisz przeciez o co chodzi tylko sprzedaż i maipulowanie czytającym. Można sobie zaprenumarowac on line uniwersyteckie wydanie medycznych nowości jak Berceley University of California (Julia lektura) lub innych osrodkow naukowych gdzie sa podawane wyniki roznych badan medycznych.Bardzo ciekawe i pouczające. Ale nadal odwoluje się do logiki i własnego umysłu,nie dajmy się zwariować nasz onganizm nam podpowie co jest dobre i czego nam potzreba. Ale się wymadrzalam a kazda z Was to wszystko wie. Robimy nasze diety ,ćwiczenia ,rowerki i waga w dol!!! Powodzenia i pięknego dnia zycy wszytkim Jolcia
  5. Kobitki nie dajmy się zwariować!!!!! Naturalna medycyna mnie troche odstrasza.tzn ze chcemy zyc jak setki lat temu na ziolach i naturalnych produktach.Wiec wezmy pod uwage, ze dlugosc zycia wynosila polowe tego co dzis bo wlasnie nie mieli tej medycyny, ktora dzis dysponujemy. Ktora potrafi nas ochronic w wielu przypadkach chorobowych a co byloby nieuchronna smiercia polegac tylko na naturze.Nie przekreslalabym tak calkowicie naszych wspolczesnych osiagniec. Powtarzam trzeba wszystko robic i brac z umiarem , nie przeginamy ani w jedna ani w druga strone. Naukowcy robia swoje eksperymenty na rozne dziwne tematy i oglaszaja czasami dziwne teorie a co za tym idzie kasa. Zrobi taki jeden z drugim cos dziwnego publikuje a ludzie kupuja bo on ma tytuly.Potem za jakis czas drugu zrobi cos zupelnie odwrotnego i historia sie powtarza. Nasz umysl musi wybrac co jest dobre w koncu jestesmy homo sapiens i nie dawajmy podpuszczac sie naukowcom ktorzy robia kase na swych doswiadczenaich i publikacjach. Musimy czytac wszyskie publikacje za i przeciw i sami wyposrodkowac te wlasciwa dla siebie teorie. Kazda dostosuje do siebie co jej się podoba .Jezeli bola mnie oczy po słonecznym dniu tzn ze musze je chronić bo sa wrażliwe i zle znoszaUV.Jezeli nasza skora jest czerwona ,spalona,ma bąble tzn chronmy ja .Wcale nie chemia ale powolnym dawkowaniem slonca. Krystek ja bylabym ostrozna na Twoim miejscu bo po takiej kapieli słonecznej będziesz czerwona jak rak,wiec zakładaj odziez chroniaca nie używaj kremow.Ja pisałam ze bylam w Ghanie - Afryka 11 m-cy i mloda glupia mam slady do dziś rece tzn skora az do lokcia ma nieodwracalne zmiany na skorze. dermatolog wiedział skad pochodzą nie musiałam mowic .Każdemu to grozi bo należymy do białej rasy i nie chroni nas wlasna skora. Powyzszy mój wpis ma strone ze Światowej Organizacji Zdrowia mysle ze możemy im wierzyc. Kobitki wierze w Wasza madrosc zyciowa i doświadczenie oraz znajomość własnego ciala stosujcie co chcecie ale z glowa. Jola babciowa
  6. Jak często bywa, są dwie szkoły - otwocka i falenicka... ,,http://www.chronswojwzrok.pl/strona/wplyw-uv-na-oczy-i-skore,, Ja jestem za ochrona oczu i skory. Slonce niszczy skore bo ja wysusza i wspoldziala w raku skory melenoma. (The primary cause of melanoma is ultraviolet light (UV) exposure in those with low levels of skin pigment ). Sisja one może Twoja skora i oczy sa mniej wrażliwe na UV ale ja bym nie ryzykowala , w końcu potwierdzono związek raka skory z UV. Australia przoduje i biali w RPA, bo ich pigment nie chroni ich tak jak ciemnoskórych. Nie wszyscy jesteśmy tak samo wrażliwi na słońce: jest to zależne od rodzaju skóry i koloru włosów. Ale kiedy mówimy o oczach, jesteśmy jednakowo zagrożeni! Żadna ilość UV nie jest dobra dla oczu!!! Co kilka lat naukowcy zmnieniaja zdanie -teraz wyrzucać okulary innym razem sa niezbędne itd. itd. Musimy kierowac się zdrowym rozsądkiem i wyczuwać na podstawie własnych obserwacji co nam szkodzi a co pomaga. Ja na slonce reaguje czerwona drobna wysypko swedzaca. Nie ma to nic wspólnego z potem ,bo pojawia się w miejscach gdzie nie jestem spocona.Pierwszy raz zaobserwowałam to na Kubie 18 lat temu i już tak zostało.Tu w Hiszpanii unikam slonca i dawkuje go sobie. Czyli trochę slonca i przerwa, zakrywam swoja skore częściowo. Nie ma zycia bez slonca ale musi być ono w umiarze, wszystko co w nadmiarze jest szkodliwe. Każdy kieruje się swoja wiedza, rozsadkiem i doświadczeniem,to mogę Wam doradzic ,Jolcia
  7. Jola wita..Kuharka ladnie ze przywitalas się ze swoim rowerkiem po podrozy czul się odrzucony ale pewnie teraz się cieszy ze wrocila jego Pani. Krystek, wielkie graulacje dla mnie to wspaniale zaskoczneie ze tak znacznie spadly kg w dol.Gratuluje!!!!!!!!!! Sisja one na pewno masz racje z a woda morska i z piaskiem ale ja jestem walnieta i mam swoje upodobanie ,które trudno zrozumieć,Julio tez tego nie pojmuje. Izulek88 widzisz dziś jest lepszy dzień i humar dopisuje,ciesze się ze Twoja waga tez ruszyla. Basiu dobrze zrozumialas na końcu jest apel o adopcje tych pieskow. Produkuja ich tu bardzo dużo dla myśliwych polujących na zające ale po 2- gora 3 sezonach pies jest porzucany albo oddawany do tzw.galgeros (bo rasa ta nazywa się hiszpańskie galgo).Ci galgeros maja wyszukane metody zabijania ich i sa do tego przeznaczeni. Te psy sa tak lagodne ze nie potrafią poslugiwac się zebami aby ugryźć. Jako obrone maja swoje nogi i zawsze uciekają.Wiele uratowaliśmy ale wiele więcej nie udało się bo nie podeszly bliżej mimo oswajania przez dluzszy czas. Kamila również dziekuje brytyjskiej autorce książki która tu mieszkala i opisala los tych biednych chartów , Beryl Brennam "From Heaven to Hell The story of the Galgo Espanol,, Po polsku będzie " Z nieba do piekla .Historia hiszpańskiego Galgo". Generalnie mowiac ten narod należy do okrutnych i prawie sadystycznych ludzi. Machista czli macho men zabija swoja kobiete już kiedyś pisałam a galgeros zabijają masowo psy , przede wszystkim tej rasy. Nie bylam w stanie przeczytać tej książki jest tak przerazajaca jak książki o Oswiecimiu. ,,,http://www.galgonews.com/2010/05/from-heaven-to-hell-the-story-of-the-galgo-espanol-buy-now-as-an-ebook.html,,, Tutaj powyżej jest nieco opisane ale w angielskim jez. Mozna pocwiczyc jezyk obcy ze słownikiem. Ja juz wrocilam z mojego ostrego maszerowania. Kiedy slonce wedruje do Pl to my mamy chłodniejsze dni z czego ja się bardzo ciesze.Lekkie slonce prześwituje i jest przyjemnie.Tyle na teraz od Joli
  8. To dla tych co lubia zwierzęta film zrobiony przez Kamile.Mozna obejrzeć przy porannej kawie. Milego oglądania. ,,,https://www.youtube.com/watch?v=kQN3PS2g8q4,,, Kamili film o jej pieskach (Suky i Cannelle) i kotce Kici. Na 0:37 widac mnie z pieskami na tarasie .Nastepnego dnia lecielismy do Montrealu wlasnie z ta Suky.A na trawie bawi sie pies sasiadow Neo cudowny bokser. Zajmowalismy sie nim kiedy oni byli w pracy od 8-19h ,tak nas pokochal ze zmarl po 3 m-cach z tesknoty kiedy sie wyprowadzilismy. 0:47 Kamila i ja z Suky na sofie. Ta suka jest chartem hiszpanskim zwanym tu galgo i mozecie zobaczyc biega jak strzala w parku. Tutaj w Hiszpani galgo sa uzywane do polowania na zajace. Sa w tym dobre rzadko zdarza sie zeby im uciekl ,nawet jak sie schowa to wykopia i wyciagna go z nory. 1:26 przytulam do siebie Suky.3:42 widac Kamili meza Stephane ktorego Suky od razu pokochala. Milego dnia dla wszystkich wytrwale walczących zyczy Jolcia
  9. Szybka60 witamy Cie po przerwie..Dzieki za komplementy dla mojej corki.Obie nie sa brzydkie tylki inaczej wygladaja. Kamila jak typowa Polka a Nathalie jak typowa Hiszpanka. Sisja one ja odwrotnie-nie lubie morza bo woda slona,bo sa fale ,bo nie znam dna i zawsze jest jakies bo. basen to moje niebo tutaj nie ma strachu coz jest na dnie i wiem ze mogę zawsze stanac jak mam dosyć pływania. Plaza powinna mieć dywan lub chodniczek bo nie lubie piasku jak się wkrada miedzy palce i kiedy się przykleja do skory. Taki to ze mnie dziwoląg. Natalce kiedyś spr BMI i była przekroczona norma. bb54 i Ty możesz tez wstac i się ruszac ale nie bądź za bardzo wymagajaca od siebie.Zacznij powoli i nie musi być daleko.Wyjdz na spacer na około 30 min idąc normalnie a z czasem zaczniesz przyspieszac i wyjdzie z tego szybki marsz. Nie mow tylko -zaczne od jutra-bo to jutro ciagle się oddala i coraz trudniej zacząć.Zaczynasz już teraz powoli i nie za długo.Potem jest wielka satysfakcja z samej siebie i zadowolenie. Tak moja mame wciagalam w ruch trochę dala się namowic a potem przestala.Mowi ze samej jej się nie chce. A przeciez my robimy to dla siebie nie dla kogos innego. Ja tez jestem człowiekiem towarzyskim wiec nie lubie sama .Znalazalm na to sposób -biore swoj telefon i słuchawki.mam w nim swój repertuar muzyki raczej dico i sluchajac maszeruje nie tracac tempa. Pewnie bez muzyki zwalnialabym z czasem. bb44 może dla Ciebie to tez będzie jakies wyjście aby się ruszyc. Mój brat po przyjmowaniu Encortonu przez 5 lat przytyl tak bardzo ze na granicy nie wierzyli ze to jego zdjecie w paszporcie ,szukali potwierdzenia. Teraz schudl i jego olbrzymi brzuch zniknal tylko dlatego ze się poważnie rozchorowal.Tętniak aorty który może zagrozić życiu. Gdy w osłabionej ścianie aorty pojawi się tętniak następuje rozwarstwienie aorty. Naprawili mu rozwarstwiona aorte i zaczal przestrzegac diety bezsolnej. Miał wysokie ciśnienie a mimo to sol sypal na wszystko, bo nie mogę powiedzieć ze on posolił -on posypal sola. Dzis jest prawie zdrowy i chudszy o 15 kg. Schudl w expressowym tempie bo od stycznia.Nogi mu już nie puchna ,nie bole go ,twarzy już nie ma opuchniętej szczególnie pod oczami-wszystko przez te sol. Teraz 19 czerwca ma kontrole w Instytucie kardiologii na Banacha .Chca spr jak tam się trzymają protezy w aorcie bo podobno jest jakiś skrzep widoczny na USG. Wiec jego przykład mowi jak duza role odgrywa zdrowe odżywianie. Nadcisnienie tętnicze odziedziczyliśmy po ojcu moj brat i ja. Polykam codziennie tabl a on olewal. Razem organizujemy sobie wakcaje i w Turcji grudzień 2014 kiedy wariat zaczal sypać sol zwrocilam mu uwagę a on : pilnuj swojego talerza. A w styczniu 22 był już na pogotowiu a na drugi dzień jzu na stole operacyjnym. Taki madry Polak ,po szkodzie to dba o siebie. Dbajcie o siebie bo wiem ze jedna z Was ma chore serce,chyba druga już po operacji nerek teraz nie kojarze która ale nie kazda jest zdrowa wiec musi uwazac z dieta i obciazajacym serce wysiłkiem. Baska 53 możemy sobie reke podac ja tez zle znosze upal i jeżeli maszeruje to tylko w cieniu. Bywa tak ze z Juliem idziemy po obu roznych str ulicy bo mu slonce nic nie przeszkada. Iwi57 zycze udanej zabawy na zjeździe ,będzie fajnie -zobaczysz. Ide na poszukiwanie jakiegoś filmu lub dokumentu ,teraz czas na rozrywke i relaks. Tyle byłoby na teraz ode mnie ,babcia Jola
  10. czesc..czyli Sissja one wynika z tego ,ze masz geny kobiet nie filigranowych, nie drobnych i nie chudzinek. Czyli jesteś duza kobieta ale nie znaczy ze musisz być otyla. Pisze teraz dlatego, ze wlasnie w TVN24 o otylosci wypowiadala się lek specjalista chorob metabolizmu . Mowiono ze w Pl jest coraz wiecej dzieci otyłych już 15% . Oto jej słowa- nadwaga wynika z zywienia niewłaściwego oraz przekazywana jest dziedzicznie. Wiec wszyscy mamy po trochu racje. Jedni maja więcej sklonnosci do nadwagi a drudzy mniejsze i jeżeli do tego dodamy niewlasciwe zywienie, nadmierne jedzenie to dojdziemy do otylosci a następnie do nadwagi. Ja już zakonczylam jedzenie w dniu dzisiejszym. Pije tylko ale niewiele bo nie ma upalow.Dopisze jeszcze na moja corka Nathalie urodzila się wcześniakiem z waga 1200 a dziś ma zapewne nadwagę bo chyba wazy około 70kg może ponad. Jak zamawia cos w McDonald to oczy wychodzą nam z orbit bo nie jedna porcje a trzy. Wszyscy się zastanawiają jak ona to zmieści.Ona kocha najgorsze jedzenie ,niezdrowe jakie jest w McDonaldzie itp. Była szczupla dopóki mieszkala z nami ale kiedy poszla na swoje to zle się zywi i pięknie tyje w oczach. Tyle na razie ,Jola
  11. Znowu Jola jest na stanowisku..Wlasnie dlatego drogi Krystku tak Was podziwiam,caly zespol . Jestescie waleczne ,cierpicie psychicznie kiedy waga nie spada , poswiecacie się na maksa i jak Was nie podziwiać ,nie chwalić. Czasami szarpią Wami zlosci , czasami macie dola a pewnie czasami myślicie-pies tracal diete będę jadla co chce i niech się dzieje co chce!!!To jest całkowicie normalne i takie ludzkie ,frustracja i niezadowolenie. Ja wiem ,ze wagowo tu nie pasuje ,ze pewnie ktoś jest na mnie zly ze taka cienka a się tu pcha ale zaczynałam tu z takim samym celem tylko ,ze mam inne parametry. Podobalo mi się piękne stwierdzenie -patrzcie Jolcia teraz myśli o Sylwestrze i zrzuceniu paru kg. Ale jedna z Was napisala madrze -lepiej wcześnie niż potem panikować i plakac. Dlatego tak madre wpisy trzymają mnie tutaj, ciesze się ze tolerujecie moje dluzyzny ,tasiemce , kilometrowe wpisy. Sluchajcie ,do spotkania w Alicante macie dużo czasu i wierze ,ze kazda z Was zrzuci tyle ile zaplanowala. Trzymam kciuki za wszystkie i za kazda z Was z osobna. Zawsze jest ważne aby miec wytyczony cel w zyciu. Jedna ma slub, imieniny,wyjazd na wakacje a ten dalszy to podróż do Alicante na spotkanie Jolci. Dodaje Wam otuchy i mocno wspieram, takie wsparcie tez się liczy i jest potrzebne. Kazda z Was robi postępy jedna wolniej , inna szybciej ale idziecie w dobrym kierunku. W końcu zadnej z Was nie przybywa kg a to już jest sukces. Jolcia nieco się tu wymarzala ,chce zebyscie wiedziały ze zależy mi tak samo jak Wam. Buziaki i uściski od Joli a teraz walne sobie jeden jogurcik. Wiec na razie pa!!!
  12. Czesc ..Chyba mamy podobne myslenie z Baska53 W Studium Poloznych uczono nas o genach ale było to niewiele i po wierzchu. Izulek88 nie stresuj się ,nie doluj to tylko przeszkadza w pokonywaniu klopotow. Bardzo wspolczuje ,ze Mietus jest przeziębiony wyobrażam sobie jak on się czuje. I Tobie tez nie jest lekko, badz silna,opanowana i cierpliwa. Male kiedy chore to daja porządnie w kosc. Kilka dni i wszystko wroci na zwykle tory. Gdasonia nie masz mi czego zazdrosic, chudne bo nie chce mi się jesc a jem minimum. Ja podziwiam Was bo Wy wszystkie wiecie jak zrzucać kilogramy i jesteście w tym wytrwale. Dziś wrocila sprawa dr Chazana i jestem wsciekla bo on nie ma serca . Nie myslal jak ciężko jest rodzic kobiecie chore, znieksztalcone dziecko ,które umrze za kilka dni i ona musi na to patrzeć.To jest straszny wstrząs dla kobiety-kilka miesięcy nosi w sobie zdeformowane ciało, potem cierpi w bolach a na końcu patrzy na powolne umieranie. Wiecie ,ze jestem z wyksztalcenia polozna. Podczas mojej pracy tylko raz urodzila kobieta w naszym szpitalu dziecko z wieloma wadami-bezmózgowiec, oczy bez powiek,rozszczep calkowity podniebienia i wady wew. organow. Zylo kilka dni i umiera bo prawie nie mozna nakarmić-wszystko się wylewa i nie polyka brak odruchu ssania. Żeby zajmować się tym dzieckiem polozne zakrywaly twarz pieluszka bo widok był przerazajacy,chcialo się krzyczeć ze strachu. Jak ten niby profesor zmusil do trzymania takiej ciąży,porodu i potem cierpienia. Zrobiono by w narkozie zabieg .który zmniejszylby cierpienie matki i potem tego nowonarodzonego. W medycynie zawsze wybieramy to mniejsze zlo. Bo wiadomo, i tak zle i tak nie dobrze. To jest moja osobista opinia i można się z tym nie zgadzać ale niech ktoś pomyśli jaka była jakos zycia tego nowonarodzonego? Tylko cierpienie ,bol, glod nic radości i przyjemności z zycia. Zycie jest wartościowe jeżeli daje nam radość. Pewnie niektórym się naraze ale ja szanuje odmienne zdanie. Wow , odeszłam od tematu , zapomnijcie o tym. Następny posiłek zrobie sobie salatke z wyobraźni a jogurt zawsze mam na zawolanie bez ograniczen. Pozdrawiam wszystkie i używajcie slonka na swiezym powietrzu. Stara polozna, babcia Jola
  13. Witam ...Jestem już po porannym maszerowaniu,wrocilam spocona jak mysz koscielna. Ale było fajnie i jestem zadowolona. Sniadanie to 2 jogurty ,potem były warzywa i owoce ,pol czegos jak parowka. Czuje się tak jakbym mogla w siebie jeszcze wsadzić jeszcze 2x tyle ale mowie sobie stop. Ja mysle ,ze wszystko polega na tym aby zmniejszyć porcje i nawet jakbym jadla wszystko ale 50% co wcześniej to schudnę. Tak ja rozumuje ,ze jeżeli jem mniej a organizm domaga się więcej to wezmie sobie z moich zapasow które odlozyl wcześniej. Może jestem w bledzie ,to tak na chłopski rozum biore. Porcje sa mniejsze i nie ma chleba oraz słodyczy.Waga na golaska rano pokazla 57,5kg spada w dol systematycznie, powoli. Co do genow które dziedziczymy to cos w nich jest. Tak jak dziedziczymy kolor oczu, karnacje skory,wlosy itp. tak pewnie mamy sklonnosci do tycia jeżeli pochodzimy z rodziny osob otyłych. Oczywiście ze biologia plata nam figle i bywaja bardzo zaskakujące rezultaty. Tak tez sa dziedziczone niektóre choroby w rodzinie które nam rodzice przekazuja w genach-23 XX od mamusi i 23 XY od tatusia. Ja rzeczywiście jestem z rodziny szczupłych i wysokich chlopow. Dowod moja mama-cale zycie wazyla "jak worek cementu 50kg" była zdrowa.Tata zmarl 20 lat temu mama wyszla za maz chyba 7 lat temu. Facet kocha słodycze ,zjada kilogramami ,lubi jest tłusto i dużo.Tak się stało ze mama ulegala jego namowom bo mowil ze jest chuda i dziś jest jak beczka.Ja mowie, ze gdyby tata wstal z grobu to obrocilby się na piecie i wrocil skad przyszedł. Ponieważ jest wiekowa a waga jej bardzo się podniosla stala się mniej aktywna i co mamy tyje dalej,bo powstalo takie kolko zamknięte. Siedze bo jestem ciezka , jem i tyje bo się nie ruszam. Takie sa moje teorie tycia.Czas kiedy jadlam dużo słodyczy nie tylam , bo nimi zastepowalam podstawowe posiki. Slodkosci były niż normalne potrawy,ktore olewałam.To takie swobodne Jolci rozmyslanie ,poddaje się Waszej ocenie i z pokora przyjmuje krytykę. Krystek dziekuje za ladne słowa o mojej corce Kamili. Ta druga Nathalie co mieszka w Warszawie nie jest taka ladna,bo jest lekko pulchna.To dziecko typowo amerykańskie kocha McDonalda i te swinstwa. Pierwsze 10 lat w Kanadzie wyrobily jej smak na takie badziewie oczywiście, ze jest w tym mój udział bo się nie sprzeciwialam. Tyle na razie wypracowania babci Joli.
  14. Wita nocny Marek.. Troche pozno wiec nie ma co pisać za dużo. Mój ostatni posiłeko 18h to salatka: avocado,cebulka,pomidor maly, rzodkiewka +olej z oliwek. Jutro nie wiem co mi fantazja podpowie wiem ze będą jogurty, owoce ,warzywa-brakuje mi chleba i słodyczy. Az sama sobie się dziwie ze tyle wytrzymuje mysle ze to dzięki Wam wszystkim ,nie chce być gorsza od Was i dotrzymuje dzielnie kroku.Pewnie w polskiej TV pokazywali oberwanie chmury nad Madrytem wiec ja spedzilam dzień w domu.Julio nie odpuscil sobie rowerkowania.On mowi ze rower to najlepszy wynalazek człowieka . Z ciekawości zalaczam Wam stronke do zobaczenia która zrobila moja corka Kamila z Montrealu. Ona kocha zwierzęta i wspolpracuje ze schroniskiem SOS Galgo w Hiszpanii wiec postanowila zbierac kase dla tego schroniska na pomoc tym pieskom które sa tu brutalnie mordowane. Jedna taka uratowana suke zawiezlismy jej osobiście trzy lata temu. Kama będzie biegla ze swoja suka pol maratonu za 3 m-ce i już od dawna obie się przygotowywuja do tego. To jest ta moja corka chudzina co to ma od ur. celiakie ,,,http://www.runforgalgos.myevent.com/,,, Kiedy klikniecie na See Other Contributors zobaczycie jak idzie jej zbieranie kasy. Jutro nowy dzień ,z wytrwaloscia kontynuujemy nasze diety i dazymy do celu. Pozdrawiam, babcia Jola
  15. czesc wszystkim obecnym i nieobecnym..dziś waga pokazala 57,7 w dol ale mnie jest dużo latwiej bo ja mogę nic nie jesc i czuje się swietnie.Tylko wtedy pije bo mam taka potrzebe.Jednak jem co nie co, bo moj koles wpienilby się na mnie. Nie mogę podac jadlospisu bo ja go nie mam.Byla na początku jakas dieta kopenhaska ale ja zrobiłam swoja modyfikacje.bede pisala dzień po dniu co zjadłam.Wczoraj rano były 2 jogurty i owoce co pod reke wpadly.Potem zjadłam ugotowana czerwona kapusta +pol mielonego a na koniec jogurt i salatka z owocow. Nie jem chleba i słodyczy co jest dla mnie wielkim wyrzeczeniem. Jeżeli przyszedłby moment ze z nudow bym cos zjadla to biore jogurt 0 tłuszczu.Moge opychać się jogurtami caly dzień i mi wystarczy. dzis zjadłam 2 jogurty i cukinie z grilla ( no nie cala) na teraz koniec .potem zobaczę co mi wpadnie do glowy.ja nie mogę mieć nic na stale bo mi się znudzi nawet najzdrowszy jadłospis musi być w tym trochę mojej fantazji.Wiec jem co mi umysl podpowie. Pl zamienila się w Hiszpanie a my tu mamy od wczoraj burze i ulewy co mi się podoba i to bardzo.jest cieplo 29 a leje jak z cebra. To nie jest deszcz to niebo wiadramni wylewa wode góry. Ja zawsze bylam niejadkiem np. rosol mial na brzegach już skrzepnięty tłuszcz i nie dalo się tego jesc.Tak długo siedzialm nad talerzem az skrzepnięty mama zabierala po godzinie odsiadki. Pewnie przybrałam na wadze w związku z menopauza i zwolniona przemiana materii a nie z tego ze jadlam .Zawsze jadlam bez objadania się bo nie mialam poczucia zglodnialej. Co do TV i tego ile ci ludzie zrzucili kg to ja zawsze biore na to poprawke.Oni maja profesjonalnych ludzi wokół siebie -ciężko cwicza na siłowni a jadłospis ulozy fachowiec. TV czasami nie mowi prawdy czasami ha ha ha . Ciekawa jestem co kuharka zaliczyla w Ny ,ile zwiedzila.ja bylam i miałam okazje zobaczyc Twin Tower (bliźniacze wieze) których już nie ma ,potem to nie był ten sam NY. Zwiedzilismy caly bo tam jest Julia dyrekcja ONZ Oni udostepniaja ten budynek dla zwiedzjacych jest co ogladac w srodku. Kiedy już zniosa Pl wizy to kazda z Was pojedzie i zaliczy NY a ja będę wam za przewodnika gratis ,umowa stoi. Szykuje dla kolesia lunch a koles spi ,bo poszliśmy spac po 4 rano tzn 22h po montrealsku. Będę tu i nadal jestem,mam nadzieje ze mnie nie wyrzucicie bo tu nie pasuje z ta swoja waga ale ja chce być z Wami i całym moim sercem wspieram wszytkie walczące koleżanki. maly kawal-policjant mowi: ale miałam gonitwę za chuliganami? drugi pyta-no i dopadles ich? O tak i dolozylem az jednemu kredki z tornistra wypadly!!! Buzi na teraz ,Jolcia
  16. c.d. musialm rozdzielić bo uparli się ze to spam Diete trzymam i nie dam się zlamac zadnej restauracji,dotre do końca bo interesuje mnie wynik ostateczny.Dzis waga to 57,8 a ja chce 55kg osiagnac. No a już marzeniem byłoby 52 kg to chyba wtedy pomyslalabym o udziale w konkursie Miss Polonia (ha ha ha ). Pozyjemy zobaczymy jak mowil slepy. Ide spac bo koles pogania wiec jutro napisze mój komentarz.Ciesze się bardzo ze jest Kuharka z nami i bb54 tez na stanowisku. Milych snow i do jutra,babcia Jola ...https://www.youtube.com/watch?v=bOu3GGXMvd8,,, 29 maja otwarcie Freedom Tower w NY pietro 102 widok oszalamiajacy!!!
  17. Chyba zaraz się pochlastam... Napisalam sporo komentarza i jak mala dziewczynka nacisnelam przez pomylke Backspace. Caly mój wpis zniknal,przepadl ,rozplynal się!! Teraz jest już po 3h rano wiec nie będę produkowala od nowa mojego wypracowania bo czas spac. Witam wszystkie podróżniczki w domu!!Znowu cala nasza rodzina wytrwałych kobitek jest w komplecie co bardzo cieszy.Tylko za mało udziela się Szybka60 ale ma obowiązki przy tacie ,wiec ja usprawiedliwiam.dzis nie widziałam Sisja one pewnie zapracowana lu chora bo przemarzla.
  18. Basienka ..pisala ze cos czyta na boku. Wiec ja tez czytuje czasami. Kupilam on line ksiazke pt: Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie? mama odebrala i teraz czyta a potem mi wysle. Podobno ksiazka pochlania, ze można zaliczyć 224 strony w jeden wieczor. Okaze się jak ja wezme w swoje rece. Co do tej dychy z Kosciuszka, Basiu jesteś mloda a ja antyczna kobitka i wiem ,ze ta moneta była duza. A teraz te monety to chyba malutkie. Podoba mi się " dac popalić". Masz tak fajne czasami odzywki ,ze podziwiam i zazdroszczę. Trochę mi brakuje ich z polskiego jezyka. Pamietam jak moja corka Nathalie nie wiedziała w polskiej szkole co to jest stajnia. Spore miała braki ale już nadrobila mieszkając 2 lata w PL. Sisja one kiedy Julio wpadnie w dola to może 1 dzien i trafia go tak raz na m-c może na 2 m-ce. Ale to normalne u niego, ja jestem przy nim i szybko chmury rozpędzam. On mi zazdrości energii ,ze ja od rana mogę tanczyc,spiewac ,biegac a on budzi się powoli ,długo. Za to o 3 rano może tanczyc lub robic swoja silownie w domu. Raz go nagrałam o 3h30 jak tancowal w łazience w słuchawkach na uszach. Jak Julio cos narzeka na mnie to mu spiewam i zaraz jest smiech - " I am crazy,but you like it-loca loca loca" piosenka Shakiry "jestem szalona ale ty to lubisz" i po hiszpańsku szalona(loca),,,https://www.youtube.com/watch?v=bC8mF7lsQ6o,,, Czytam uważnie Wasz przepisy i jadłospisy. Probuje tylko te które nie wyamagaja dużo pracy. Bo u mnie często się narobię a potem jest niejadalne. Podobal mi się ten przepis z kapusta i udkami kurczaka,kiedys go sprobuje i dam Wam znac jak go zepsułam. Ja mogłabym jesc kurczaka każdego dnia ale Julio nie. On musi mieć urozmaicenie dlatego często jest resto bo Jolcia nie jest najlepsza kucharka. Zamiast obiadu wolalabym np.napoleonke. A już ryby mogą dla mnie nie istnieć ,Christmas to zawsze była meka bo obowiązkowy karp. Jedno tylko zjem to poledwice z lososia. Jak zobaczyłam ,ze ostatnio kupil dużo jakas czarna rybe to zaczelam plakac. Bo ja nie będę tego jadla i odpuscil mi. Hiszpanie ze wzgledow geograficznych maja bogaty jadłospis w ryby i owoce morza. Z wpisow wynika ,ze prawie wszystkie lubimy rowerek , to jest swietny relaks i można pokonać duże odleglosci. My jezdzac robimy miedzy 20 a 30 km. Moj rekord to cos oklo 100km w jeden dzień, a zaraz na drugi dzień nie dalam rady setki i wysiadłam przy 90km ale d...y nie czułam i chodziłam okrakiem. Julio zrobil calosc i zabral mnie z trasy samochodem. Tak samo jak ze strachu nie weszłam na Giewont (2013) zabrakło mi 200 300m siedzialm i czekałam na jego powrot zdobywcy. Tak wiec Jolcia ma wielka gebe a jest tchórzem, boje się wysokości i klaustrofobi. Na MRI w tunelu misialam się trzymać się dzielnie żeby nie wyskoczyć z krzykiem ze się dusze . Nie będę meczyc moim wypracowaniem-ale podsumuje-od jutra zaczynam diete od początku az do skutku, wytrwam tylko dzięki Wam.caluje Jola
  19. OMG ale miałam czytania..teraz to już na pewno pomieszam imiona,daty,nazwy itd. Bardzo piękne słowa o mnie ,dziekuje i niczym sobie na to nie zasluzylam. Jak tu przyjedziecie to może zmienicie zadanie o mnie wiec nie chwalcie dnia przed zachodem slonca. Kobitki ja podalam przepis na tortille bo jest to charakterystyczna potrawa hiszpanska. Uwazam. ze wszystkie potrawy sa dobre jeżeli sa zrobione profesjonalnie i zdrowo. Maja tu jeszcze paella, torijas, gazpacho itd. Tortille kroi się na kawałki jakie się chce. Sa one również tak male jak korki na patyczkach-wykalaczkach (wtedy nazywamy tapas ,,,http://pl.wikipedia.org/wiki/Tapas ,,, ) oraz można zjeść polowe na jeden przysiad. Zalezy co kto lubi. Przyznam się bez bicia-musze zaczynać od początku moja diete.Oczywiscie dalam się zlamac i jadlam w restauracji a obiecałam sobie ze wezme tylko patatas bravas (ziemniaki z dosc ostrym sosem z pomidorow). ,,,http://www.recetapatatasbravas.com/,,, Zjadalm to co zamowilam i koniec diety, tu widać jaki ze mnie słabeusz, mieczak . OK dam rade zaczynam od nowa,w końcu swiat się nie zawalil. Doszly moje "slubne" sukienki-sa extra w sam raz ani duże ani za male, rozmiar 38. jakbym zamowila 40 to bylaby nieco luzniejsza ale i ta jest Ok. Zebym nie zapomniala kawaly sa extra-wszystkim swoim wyslalam i dostałam podziękowania wiec, dziekuje Basi. Najlepiej podobala się ta beczka z piwem ha ha ha .Coz to za chlop ,gdy ma przed sobą slodki deser wybiera piwo . Sa ludzie i ludziska ha ha ha. Segovia było extra a te akwadukty to już arcydzielo co ma ponad 2000 lat. Nie było dziś upalu wiec się ucieszyliśmy a nawet była burza jak jedliśmy w resto. Julio ma dobry humor bo zjadal sobie prosiaczka z rozna i czerwone wino a na deser rice pudding .Na zupke mielismy fasolowa ale jest zupełnie inna niż w Pl. Fasola wielka jak moneta 10zl,w tym tutejsza kielabasa chorizo i dodatki warzywne. Wstyd żeby się tak objadać,za kare glodowka ,tydzień tylko o wodzie i chlebie. Pojedziemy jeszcze raz do Segovii 24 września bo maja fiesta frutas ( swieto owocow) -czyli jakies swieto owocow. Zrobie przerwe bo będzie za długie-Jolcia
  20. Dostalam przepis od Polki na tortille hiszpanska (bo jest jeszcze meksykanska ale zupełnie inna) TORTILLA - czytamy tortija (dwa el el czytamy jak ii ) Najpierw smażymy cebulę na oliwie a potem wrzuca pokrojone na talarki ziemniaki i dusi dość długo, nie sypie soli bo wtedy ziemniaki puszczą wodę, dopiero potem solimy jak wymiesza z jajkiem.Jajko musi być dobrze ubite bo tortilla będzie wtedy pulchna i musi być dużo jajek, skladniki to 1 cebulę, 4 średnie ziemniaki, nie za duże i 5 jajek. Potem jak ziemniaki się tak podduszą i podsmażą ale nie mogą być chrupkie to odsączam je żeby nie miały oliwy i wrzucam do ubitych jajek i mieszam razem, wtedy solę, jeśli chodzi o smażenie to już trzeba znaleźć sobie odpowiednią patelnie, dobrze ją rozgrzać i polać trochę oliwą żeby tortilla nam się nie przykleiła bo wtedy jej nie odwrócimy, jeśli używasz tej samej patelni co do smażenia ziemniaków to nie może mieć resztek przypalonych ziemniaków bo ci się tortilla przyklei. Smazymy tortille po 5 min z kazdej strony,tak aby byla podsmazona na zewnatrz a soczysta w srodku.Też nie wolno długo jej smażyć, u mnie lubią jak tortilla jest soczysta w srodku a nie sztywna jak w barach.(mnie najtrudniej jest przekrecanie z jednej str na druga, trzeba byc akrobata-Jola) https://www.youtube.com/watch?v=pvlkYYdIBV0 Wideo jest z hiszpańskiej strony a przepis od Polki,trzeba sobie wybrać który sposób oba sa podobne i dobre. Mozna jesc na cieplo ,na zimno ,lubie te potrawe. nigdy mi się nie znudzi. Smacznego!!!! Zyczy Jola
  21. Dzieki ,dzięki za wszystkie odpowiedzi..brzuch to ja mam nie wypieram się tego,a le uczciwie mowie ze nie lubie wody gazowanej. Pije ja teraz zastepujac słodkie soki owocowe. Ogolnie pij***ardzo mało-1 szklanka herbaty i jedna buteleczka 0.5 l tej wody. Nigdy nie bylam wielkim pijakiem, nie wiem dlaczego nie mam pragnienia ale tak już jest. Kiedys bylam w Afryce 10 m-cy i tez nie pilam wiele . Jestem trochę dziwna( Julio zawsze się smieje kiedy mowie trochę) bo mam jakies pokręcone metody, pomysly ,reakcje itd. To ze Was myle wynika z tego ze nie mam skojrzenia twarzy z imieniem, ale się o to nie obrazicie, przepraszam. Zreszta to już nie pierwszy raz. A jak przeczytam hurtem komentarze z jednej str to przy odpisywaniu mieszają mi się osoby. Widac ze im starsza tym glupsza ale nie obrazam się, zawsze jest wesoło i z takimi jak Jola. Pojedziemy na te jednodniowa wycieczke bo już dostajemy małpiego rozumu, a tak cos odmienimy w naszej codzienności. Już kiedyś pisałam ze w szkole uczono mnie iż depresja jest bardzo czesta u osob starszych. Julio zaraz będzie miała 78 czy to jest już osoba starsza? Chyba tak, chociaż nie wygląda w swoim zachowaniu. Jednak czasami dopada go chandra i nie widzi sensu, celu mowi ze za długo juz zyje i nic go nie zaskoczy ,nie cieszy .Podroze tez staja mu się uciążliwe. Chcial leciec jeszcze raz do Argentyny ale jak sobie przypomnial ze leci się 14h do ochota przeszla .Zreszta ja odciagalam go od tego pomysłu, chyba z lenistwa. Widac , jesteśmy tak zbudowani ,ze nie straszne jest odejście z tego swiata w starym wieku bo jesteśmy zmeczeni życiem. Nawet jak to zycie było fajne. Nic nas nie bawi, nie zaskoczy, szybko nudzi rutyna, nie ma nic ciekawego- w takim nastroju jest dziś Julio.Na szczęście to jest rzadko i ja rozwiewam te chmury. Wiecie co jeszcze chlopow doluje ,wiek ze traca mlodosc i już tyle nie mogą co by chcieli-wiecie ,wiecie co mam na myśli. Jak już plotkujemy to o wszystkim. Taki hiszpański Don Juan mysla, ze będzie miał na to sile tak samo jak 20-latek a tu niestety zmienilo się. Wasi sa jeszcze młodzi i w pełni sil, taki był Julio 20 lat temu. Ale to kobitki jest nasza tajemnica czy rozpisałam się za bardzo? To już się zamykam, wiec nie dziwmy się jest czasami zdolowany. Trzymajcie się zdrowo ,Wasza Jola
  22. Czesc..Sisja czy mogę zapytać jaki smak ma ta herbatka ksiazeca? jestem już na stronie apteki i mam zamiar zamowic aby mama mi przyslala do Hiszpanii. Czy myślisz ze dam rade pic? Ile dziennie trzeba wypic? Pije jedna szlanke herbaty na dzień i co gorsza teraz na diecie nie slodze .jest to tak ohydne ze zajmuje mi caly dzień wypic jedna szklanke. Ale oczywiście oprócz tego pije wode gazowana. Glupio trochę z 32 stopni spadac na 15 ,jak organizm ma się do tego przystosować. Mozna naprawdę zlapac przeziębienie. Jestem tu na stanowisku ,pozdrawiam Jolcia
  23. Witam koleżanki..Upal jak cholera nie wychodzę z dom u jzu chyba od soboty. Teraz jest 36 w cieniu. Jednak Polska to najlepszy kraj pod względem pogody-ma wszystko slonce ,deszcze,snieg itd. Krystek ciesze się ze przelamalas strach rowerowy,zawsze to jest ruch na swiezym powietrzu ,no i kg w dol. Powoli i Ty osiągniesz cel o który teraz walczysz . Gdasonia lubie twoje odzywki i humor np chyba mama nie rzuci we mnie talerzem . Dobre!!! Isunia88 nie rozpaczaj jeszcze wszystko ruszy a miejca może za dużo od siebie wymagasz, trzeba zwolnic. Sisja pewnie w pracy zajeta . Nie mamy wiadomości od Kuhareczki . ja nadal trzymam te moja diete kopenhaska ale zmodyfikowana. Opieram się glownie na jogurcie bo jeszcze lubie 0 tłuszczu.Duzo owocow jakie tylko sa możliwe.Wczoraj kolacja to były 2 plastry arbuza.Dzis rano salatka owocowa i jogurt. Jem go ile tylko chce. Było pol milonego kotlecika +czerwona kapusta+ziemniaki ale wszystko zminiaturyzowane.Koniec z czubatymi talerzami. Ponieważ skwar panuje to nie mam ruchu na powietrzu wiec musze zacząć cwiczyc z Tiffany,to lubie robic. Brzuszkow jeszcze nie zaczelam ,wstyd. Na jutro mamy plan wyjazdu do Segovii zwiedzanie po przerwie 19 letniej. Musze cos wykombinować aby nie isc do restaurcji w ciągu tego dnia.Chyba wezme sobie jakas przegryzke a Julio zamowi cos dla siebie.Pozyjemy zobaczymy. https://www.youtube.com/watch?v=v9ihA2bCTMI Segovia ma stare 2000 letnie akwadukty. Od Madrytu jest cos 90km. Nie wyobrażam sobie w Hiszpanii jezdzic samochodem bez klimatyzacji, on jest wtedy piekarnikiem ,blacha rozgrzana na maksa. Tyle na teraz jestem na strazy,czuwam-babcia Jola
  24. Basiu moje gratulacje...Jest ciężko ale sa wyniki i tak trzymaj. Pogoda ladna ,dużo spacerow i dużo owocow i dobry humor,to wszystko bardzo pomaga.Nastawienie pozytywne i już waga w dol. Bardzo mnie to cieszy bo czasami było slychac frustracje i zlosc. Basiu zaluzylas na medal olimpijski, Jolcia wlasnie Ci go podarowala. Usciski na teraz dla Ciebie przede wszystkim i dla całej silnej grupy wsparcia od babci Joli
  25. Zanim pojde spac...krotki kawal przypomniał mi się. Kolega mowi do przyjaciela- słuchaj wszyscy już wiedza i w końcu chciałbym i ja ci to powiedzieć .Twoja zona zdradza cie z najbliszym przyjacielem. Kolega zaskoczony w zlosci chwycil karabin i wybiegl. Po chwili slychac strzal, wycelowal do swojego psa. Taki glupi kawal ale chciałam zeby był krotki Teraz dobranoc zyczy Jola
×