Ivee85

No duży jest, jaki był drobny widzę już tylko na zdjęciach i nagraniach :) Tak poza tym, to wam też tak szybko czas leci? Pamiętam jeszcze jak wszystkie czekalysmy, zastanawialysmy się, która będzie pierwszą, a tu już u mnie i Pauliski prawie 3 miesiące skończone, choc byłyśmy ostatnie na liście :)

Witam mamuśki w Nowym roku :) mój brzdąc przespal sylwestra, jak zasnął po 21, to wstał po 3 i nie przeszkadzała mu mała imprezka w drugim pokoju. Zasypia o 23 i wstaje tak mniej więcej ok.5, więc mogę się wyspać. W dzień też nie jest zbyt absorbujacy, choć zaczęło się u niego ząbkowanie, dokładnie w dwa miesiące. Dziwilam się, że tak szybko i teraz tak z 3 razy w ciągu dnia wpada w histerię z tego powodu. Gryzakow nie uznaje, najlepsza jest wlasna rączka, ewentualnie mój palec

Cześć dziewczyny, faktycznie, straszna cisza nastała na wątku. LaLumierre, współczuję tego, co przeszliście, mam nadzieję, że teraz jest w porządku. Mój mały skończył 6 tygodni, zrobił się pulchniutki, co czuję, jak wezmę go na ręce :) Wstaje dwa razy w ciągu nocy na karmienie, parę razy zdarzyło się nawet, że jak zasnął o 23, to wstał po 4 :) mam nadzieję, ze mu się nie odmieni. Pozdrawiam

Mój mały przeważnie zasypia przy piersi, ale kiedy boli go brzuszek to pomaga suszarka do włosów,szybko przy niej zasypia

Dziś moja teściowa od razu po przyjściu musiała sprawdzić jak mały jest ubrany i oczywiście skomentowała to, że spał w samym body i skarpetkach. Jak się dowiedziała, że od dwóch godzin spi na lewym boku musiała go przełożyć na prawy, bo przecież już mu niewygodnie. Miała gdzieś ze mały marudzil mi od rana i dopiero co dłużej spał. Jak się przebudzil i próbował zasnąć to go rozbudzala, bo co będzie w nocy robić. Szkoda słów... Co do chrztu to planuje w styczniu, na święta jest zawsze tłok i dużo chrztów na jednej mszy

Też mam herbatkę z hippa, ale mały lyknie parę razy i zaciska usta. U mnie wtracaja się i teść i teściowa. We wszystko . Gdzie ma leżeć, co robić, nawet zaplanowali ze pójdzie do szkoły muzycznej i powinnam już puszczać mu muzykę poważną. Nawet chrzestnych i miejsce chrztu chca wybierać.

My dziś zaliczyliśmy pierwsze kolki. Pół dnia płaczu i pomogła woda koperkowa Gripe Water. Mały zasnął jak aniołek. Koleżanka swojemu dziecku dawała ją profilaktycznie raz dziennie i problem kolek miała z głowy. Od dziś też tak będę robić

Mam pytanie do dziewczyn, którym nacinano krocze. Ile czasu bolalo was naciete miejsce? U mnie minęło 11 dni, a dalej mam problemy żeby swobodnie usiąść

Dzięki La Lumierre, pediatra też dziś to przepisał :)

Dziewczyny, czy wasze maluchy też tak wierzgaja nóżkami w czasie przewijania i przebierania?

Gratulacje Andżelika :) duzo zdrowka

O 18.30 zajechalam na porodowke, o 21.55 już miałam na piersi Damianka :) 3400 i 57 cm . Rozwarcie i skurcze szły jak szalone, wszyscy się dziwili że tak szybko. Mały ładnie possal i śpi :)

Pauliskaa wszystkiego najlepszego w takim razie. Trzeba liczyć na to, że mała zrobi Ci dziś prezent :) mi do terminu porodu czas szybko zlecial, za to teraz szok. Mąż postraszony przez teściów już dziś o 6 siedział i czytał w necie o pporodach po terminie. Gotów był zawieźć mnie nawet do szpitala. Jejku jak ja nie znoszę takiego wtracania się, straszenia i ciągłych rad

No właśnie o to chodzi, że nic nie mogę zrobić, bo 4 dni po terminie to nie tragedia. Ale każdy oczywiście musi wtrącić swoje 5 groszy. Następne ktg mam we wtorek.

Ja jeszcze jestem w dwupaku, w środę minął mi termin. Na ktg żadnych skurczów, żadnych objawów. Tylko ciągłe pytania, czy już urodziłam, a dziś doszło jeszcze straszenie ze strony teściów, że nie powinnam być tak spokojna, że powinnam coś zrobić. A jak tam Doris, była w kolejce po mnie...

Ja dziś pierwszy raz miałam zły sen, najpierw śniło mi się, że w ostatniej chwili sciagnelam mu kolderke z twarzy i ledwo złapał oddech, a potem leżał z noskiem wcisnietym w materac i się nie ruszal. Już zaczynam się schizowac przez te czekanie

LaLumieree, 2 + 3 gratuluję :) jak ja Wam zazdroszczę, że macie już porody za sobą. U mnie wciąż nic nie zapowiada, żeby poród się przyspieszył

Doris jaka duża ta Twoja pannica :) ja właśnie wróciłam z ostatniego usg - mały waży 3411g, szyjka już miękka, wszystko ładnie przygotowane do porodu. Został mi równo tydzień :)

Ja oprócz ciągnięcia w pachwinach nic nie czuje ,nic co by chociaż trochę zabolało, a ciągnie mnie też tylko jak więcej pochodzę. Żadnych skurczy przepowiadających. Nie wiem, czy mnie one ominą, czy też znaczy to, że termin się przesunie. A brzuch mi twardnieje tylko jak chce mi się siku. A jest już nisko, nogi mi popuchły tak, że nie mogę założyć butów zapinanych na zamek, bo na kostce się rozjeżdza. Dziś ledwo włożyłam adidasy. Na szczęście nie mam problemu ze spaniem, nic mi nie przeszkadza, jedynie na plecach nie dam rady.

Jestem po pierwszym KTG, na razie nie zapowiada się, żeby mały się pospieszył - ani jednego skurczu. Jeszcze 9 dni zostało

Mi na zgage pomaga mleko

Z tego co pamiętam zostałam ja, Doris, Angelika i Pauliska. Już naprawdę końcówka, a nawet połowy miesiąca nie ma

Z tymi cesarkami patrzę ze co szpital to obyczaj. Koleżanka rodziła we wtorek dwa tygodnie pot terminie. Dziecko 4kg i 59 cm i nawet nie wspomnieli jej o cięciu

Ja mam jeszcze niecałe 2 tyg do terminu, chciałabym już mieć to za sobą.

No i tez jak mogłam sie tym zainteresować, skoro dopiero dowiedziałam sie, ze takie badanie jest potrzebne