Giaa

Istotny screen wjechał... Wszyscy krzyczą: dowody!, screeny!

I oto jest

15 godzin temu, karoliba napisał:

Hejka kochani, spotkała mnie taka sytuacja ostatnio: trochę sobie z kumplem popilismy i weszliśmy na czat, napisaliśmy do pierwszej lepszej dziewczyny, miała 16lat. Tylko trochę napisaliśmy tam głupot typu: "jak ie masz cycki, cip.ke, czy pomożesz dojść, czy szybko się podniecasz" oczywiście chwilę po tym napisaliśmy, że ma niebrac do siebie tego i to są tylko takie głupoty. Nikt nie chciał do niczego namówić, proponować, zdjęć spotkania.itp. Ale na koniec najważniejsze.  Mówiła 3x, że ma 16lat, dodatkowo w Nicku ma wpisane 16lat i 2004r A w ostatni zdaniu napisała że jednak ma 15 i za miesiąc ma dopiero 16...spytalismy dlaczego nas oklamala to odpisała "bo tak" . Powiedzcie mi proszę czy mogę być z tego jakieś konsekwencje skoro przekonani byliśmy że piszemy z 16latka...pozrawiam.i dziękuję 

Durne zakamuflowane provo zawsze pozostanie durnym zakamuflowanym provem

3 minuty temu, Bad Omen napisał:

Ci wygrani właśnie nadają wizerunek tym przegranym by przyćmić swój nie zawsze dobry wkład w historię.

Ucza nas jak umrzeć w chwale ale na szczęście jeszcze nie nawołują do tego. Przynajmniej nie pod zimną lufą pistoletu.

Na społeczeństwo które przez stulecia doznawało destrukcji, zimna lufa pistoletu też nie zadziała.

Się wszyscy uodpornili

1 minutę temu, Bad Omen napisał:

Umrzeć zawsze zdążymy tylko nie zawsze jest czas i sposobność by zostawić po sobie ślad. Nawet najgorszy bo do historii trafia się nie tylko za wzniosłe czyny.

Niby tak, ale w obliczu stwierdzenia, że historię piszą wygrani, to jednak lepiej być gotowym na wszystko

6 minut temu, Bad Omen napisał:

Coś w tym jest dlatego nie znając dnia ani godziny warto jednak zmieniać bieliznę choćby dla spokojności duszy i by w pamięci najbliższych nie zapadly .... dziurawe majtki.

Tak nie do końca z tymi terminami i innymi snopowiązałkami z tego tytułu wynikającymi. Sztuką jest być gotowym tu i teraz No, ale jeżeli chcesz przejść do historii, to zdecydowanie lepiej jednak wyzionąć ducha. Wtedy docenią

15 minut temu, Bad Omen napisał:

Nawet kicz z czasem potrafi zyskać miano arcydzieła.

Tak, tylko żeby się upewnić, że tak się stanie, należy najpierw umrzeć

2 godziny temu, jbsg napisał:

Wystarczy nauczyć się oddzielać ziarno od plew... założysz jeszcze niejedną czapkę... niejednym się płaszczem okryjesz...

Ale ta czapa i płaszcz to przed, czy po dojściu do wniosku, że jednak warto sluchac intuicji?

1 minutę temu, jbsg napisał:

Komunikator dałby Ci odpowiedzi na wszystkie pytania i zagadki? Wtedy nie byłoby Ci szkoda?

Komunikator wirtuozem zwariowanej komedii pomyłek. Nie dałby mi

2 minuty temu, jbsg napisał:

Dlaczego Ci szkoda? Są tu tacy, którzy mają...

Najprościej byłoby odpowiedzieć, że tych co mają mi nie szkoda, bo mają, a tych co nie mają mi szkoda, bo nie mieli. Szkoda tych wszystkich nierozwiązanych zagadek, pytań bez odpowiedzi

Szkoda, że goście z 2012r. nie mają komunikatora...

1 minutę temu, Piotr 12345 napisał:

Od kiedy to można wypowiadać się tylko na autentycznych wątkach i w jaki sposób możemy zweryfikować ich autentyczność? 

Od kiedy, od kiedy, od kiedy...psssssssssssssssss  Właśnie spuściłam trochę powietrza z Twojego balonu.

Każdy kto się tu wypowiedział to dostaje medal za nie poczekanie aż stwierdzona zostanie autentyczność wątku

1 minutę temu, M o o n napisał:

Jedyna lektura jaką preferuję to literatura sensacyjna. 

Ale postaram się zapamiętać.

Koniecznie

4 minuty temu, M o o n napisał:

Dojrzałość emocjonalna to jedno a jednak kobieta ze swej racji płci pięknej no musi choc odrobinę byc ładniejsza od czarownicy

To jedno.

Drugie to to że im bardziej szukasz tym mniej znajdujesz.

Czasem nieświadomie można znaleźć przyjaźń i tego ci życzę.

Wykarz się, zaskocz. Itd.. wzbij się na wyżyny swojej kreatywności. Anons to tylko słowa.

Sympatycznie, empatycznie i motywująco odradzam Tobie Moonie dalszą lekturę poradników kołczingowych Wyrzuć to w diabły, spal, nie wierz

Za 20 lat ta lista wzbogaci się o #metoo.

2 minuty temu, Gość Wsiowy napisał:

Dużo, stówka z małym hakiem :d

Stówka z małym hakiem i nie byłeś tam do tej pory?

Przed chwilą, Gość Wsiowy napisał:

Aż ciekaw jestem ile km ode mnie na Slężę? 70? 80? Zaraz zobaczę :d ... a z porodami nie mam nic wspólnego :D

Sprawdź a potem idź tam. Warto :)

Przed chwilą, Gość Wsiowy napisał:

Znachor? A może ginekolog? Myslę że on zamiast na Slężę wolałby na ciebie wleżć :DD

Przestań. Kojarzy mi się od razu ten od wspierania porodów. To już wolę na Ślężę na boso wejść. Bez asekuracji.

Chciałoby się rzec, że znachor zawitał w nasze skromne, acz pełne wszelkiego dobrobytu progi, już go widzę jak każdemu wręcza laskę i każe włazić na Ślężę i chciałoby się go powitać ale to ktoś, którego znają stali bywalcy tego forum od miliona lat więc sobie odpuszczę :)