Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nitka_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nitka_

  1. Evi wcale Ci sie nie dziwie ze nie chcesz tam jeździć, tez bym tak zrobiła. Nic na sile, moze zrozumieją ze postepują nietaktownie, a moze nie. W ogole die tym nie przejmuj. Twoja rodzina to Twoj maz i dziecko:) kaszanka nie wędlina, teściowa nie rodzina:D ja na szczęście mam spoko teściów, bardzo zapracowanych i czasem żałuje ze tak rzadko nas odwiedzają.. Gowsik jestem dobrej mysli:) dzieki!
  2. Aga fajny czas przed Toba:) te wybory, euforia, super! Nelina oby dalej wszystko szło tak dobrze dalej. Twoj organizm sam wie co mu potrzebne, wiec lez i odpoczywaj ile potrzebujesz:) Evi cos czuje ze nie bedziesz często zapraszać teściowej;) zdrowa atmosfera i spokoj w domu przy maluszku najwazniejsze!
  3. Maomi to był 12td4dc. Trzymajcie kciuki za moje wyniki jutro:) pociesza mnie fakt, ze gin u ktorego robiłam usg to autorytet wsród lekarzy położników i ma bardzo dobry sprzęt i jak on mowi ze ok to jest ok, nie jest tani ale dla maleństwa wszystko.. Maomi ktory jestes tydzien? Pogubiłam sie:) Evi zazdroszczę Ci ze to wszystko za chwile bedzie za Toba, nie bedą Cie męczyły wymioty, tylko pewnie teściowa bedzie cześciej przyjeżdzać, zeby wnuczkę oglądać:)) Kamyczku dziekuje za miłe słowa:* pamiętaj ustępuj teraz mężowi zeby w owu focha nie strzelił:) szkoda zmarnować wyczekany cykl! Agnieszka masz juz pomysł na suknie? Wiesz jak ma wyglądać? Masz swoją wymarzona? Atomka mi testy owu zawsze wychodziły pozytywne, nawet wtedy kiedy nie miały prawa:D tak to jest na jednych działają na innych nie.. Kasia ja tez pracuje. U mnie 13 tydzien. Dobrze, bo przynajmniej w ciagu dnia nie mam czasu myslec.. I tez od listopada spadam na zwolnienie:) co do mdłości to powiem Ci ze u mnie do 8 tygodnia były rano a po 12 tyg zaczęły sie znow tylko wieczorem:) także nie mow hop!:)
  4. Gowsik dziekuje Ci za naświetlenie tematu. Tak z grubsza wiem o chodzi. Na testy z krwi poszłam zaraz po usg, jutro wyniki. Teraz to nawet jak wyjdą dobrze to i tak ta podwyższona przeziernosc nie bedzie mi dawała spokoju. A powiedz czy u zdrowych dzieciaczków moze występować takie podwyższone nt? Dziekuje dziewczyny za pocieszenie, trudno sie nie martwić:( wierze ze bedzie dobrze:)
  5. Blanula mi wyszedł 10 dni po owu, ale ogólnie jest przyjęte, ze dwa tygodnie trzeba odczekać.. Trzymam kciuki, moze sie udało;)
  6. Dzieki Dziewczyny, staram sie pozytywnie myslec, ale kazda taka zła informacja mnie dołuje. Wiem ze stres szkodzi i staram sie jak moge! U mnie wyszła podwyższona przeziernosc (nt) 2.7, kość nosowa widoczna i wszystko inne w porządku. Mam 27 lat. Gowsik byłabym wdzięczna gdybys powiedziała mi jak to wyglada z Twojego punktu widzenia. Gdyby było w normie to tez bym nie leciała na test z krwi ale odrazu dostałam skierowanie. Teraz zastanawiam sie co zrobie jak wyjdzie zle.. Z jednej strony boje sie badania inwazyjnego ale z drugiej bac sie przez cała ciaze zamiast cieszyć to tez kiepska perspektywa. Ehh dziewuszki a myslalam ze najgorsze za mna:(
  7. Justynka nie wiem jak Twoje poprzednie cykle, ale mi temperatura potrafiła spadać na dosłownie godzine przed @ a czasem nawet pare po tym jak przyszła.. A co do testu to u mnie pokazał sue pozytywny 10 dni po owu. Ale oczywiscie kazda z nas jest inna i sa dziewczyny, ktorym testy pokazują ciaze dopiero po terminie.. A ile dni masz juz podwyższona temperaturę? Wiesz kiedy była owu? Potwierdzona czy tak z wyliczeń?
  8. Kamyczku to chyba działacie? Moj pecherzyk pękł tak wlasnie. Jednego dnia miałam jeden 16 drugi 14 mn a za dwa dni na monicie jednego juz nie było(z niego ciaza) a drugi był wklesniety czyli akurat pękał podobno. Wiec miały pewnie tak do 20 mm jak pękły. Oliss mi testy owu zawsze wychodziły pozytywne, nieważne kiedy były robione, wiec ja im nie ufam.. Annamaria88 dziekuje za odpowiedz! 14 tdc to juz pozno... Straszne, przecież to juz taki malutki czlowieczek:(( Blondyneczko co tam u Ciebie? Atomka, o tej ślinie tez słyszałam i o tych płynach, wiec po przytulaniu nie leciałam odrazu do łazienki sie pucować, tylko leżałam spokojnie z nożkami wyżej;) nie wiem czy to pomogło, w każdym razie nie zaszkodziło:)
  9. Kasiek kochana! Bardzo mi przykro, przytulam Cie mocno! Nawet sobie nie wyobrażam przez co przechodzicie z mężem... Ciesze sie ze jest nadzieja i ze łapiecie sie na refundowany zabieg, to bardzo dobra nowiną. Ja bym sie nie obnosiła z tym, jest duzo ludzi którzy zrozumieją, ale znajda sie tez tacy, przez których moze byc Ci przykro, po co Ci to? My staraliśmy sie prawie dwa lata, w tym jedno poronienie.. Było bardzo duzo uwag i śmiechów, ze moze nie wiemy jak, ciagle domysły i gdybania, a na imprezach rodzinnych nie było innego tematu. Bardzo to było przykre, nikt nie wiedział o naszych staraniach, na szczęście moj maz jest bardzo asertywny i zawsze wszystko szybko ucinał, ze to nasza sprawa i juz. Pomagało.. Nie potrzebowałam ani pocieszania ani złotych rad.. Oczywiscie każdy jest inny, ale ja bym nic nie mówiła, to po prostu Wasza sprawa. Trzymam kciuki!
  10. Znow sie dotrwałam do netu;) siedzę w Bieszczadach a tu głusza...:D Evi co do przyspieszenia to słyszałam ze trzeba sie bzyknac;) podobno pomaga. Moja mama np pozwoliła sobie na kieliszek szampana a na drugi dzien jechała do szpitala rodzic, dwa dni przed terminem;) Co do in vitro to ono zawsze zostaje, ale najpierw trzeba wykorzystać wszystkie metody leczenia, takie moje zdanie. Choć ja zawsze powtarzałam ze jak do 30 lat nie zajdę to adoptujemy dziecko, teraz tez o tym mysle.. Moze za jakis czas, kto wie. Blondyneczko trzy cykle to krótko, wiesz przecież najlepiej. Masz mądrego gina, dacie radę! Maomi zazdroszczę Ci wzorowej ciazy;) Ja mam wizytę w pt, ide pi skierowania na badania, bo normalnie chodzę prywatnie i dostanie sie do mojej gin na NFZ graniczy z cudem, ale każe przychodzić po skierowania do szpitala, zeby nie płacić za wszystko:) czuje sie bardzo dobrze, az dziwne i czasem sie boje czy to nie jest zły znak:( tylko przez dwa tygodnie na samym poczatku mnie mdlilo strasznie ale ani razu nie wymiotowałam.. A teraz gdybym sie nie męczyła tak szybko to nie czuje ze jestem w ciazy.. A No i zapisałam sie na usg genetyczne takie ktore robi sie 11-13 tc. Także na razie cierpliwie czekamy:) Buziaki!!
  11. Blondyneczko biorę luteine. Trudno nazwać to plamieniem bo bielizna czysta tylko czasem na papierze.. Zadzwonie do gina dzis i podpytam. Evi biorę tez femibion i tam jest magnez. Dzieki dziewczyny, moze troche panikuje. Baletko nie załamuj sie. Kazda z nas miała lepsze i gorsze dni. Uda sie!:)
  12. Blondyneczko biorę luteine. Trudno nazwać to plamieniem bo bielizna czysta tylko czasem na papierze.. Zadzw
  13. Blondyneczko nie pamietam dokładnie kiedy sie zaczęły ale bardzo wczesnie, mogło to byc pare dni po owu ze 4.. Kurczę dzis znow mam brudny sluz taka kawa z mlekiem:(
  14. Gosckatka to jest końcówka 6 tygodnia. W czwartek byłam na wizycie biło serduszko i wszystko wyglądało ok..
  15. Blndyneczko tyle tu jestes i jeszcze nie wiesz ze jazdy cykl jest inny??:) nie czytaj internetu, nic sie nie przejmuj i rób swoje! A moze te skurcze to akurat dobry znak...;) moim pierwszym objawem były wlasnie delikatne skurcze.. Kamyczku ja mysle ze to dobrze ze chce Cie dać do szpitala, zaoszczędzisz troche kasy, a badania hormonów do tanich nie nalezą;) ale pidejscie lekarza Evi super!:) moze zasugeruj to swojemu.. Kamyczku chyba starania rusza dzis pełna para... Hihi;) Dziewczyny nie załamujcie sie negatywnymi testami, bierzcie to na klatę i walczcie dalej!
  16. Dziekuje kochane za tyle ciepłych słów:* dbam o siebie jak moge:) Blondii co do tempki to warto ja mierzyć bo skok oznacza ze owulacja sie odbyła No i jak utrzymuje sie wysoka długo to ciaza:) choć mi zawsze spadała pare godzin przed @... Zawsze mierzysz o tej samej porze rano i w tym samym miejscu, czyli albo w buzi albo w pochwie, przed wstaniem z lozka;)
  17. Dziewczyny kochane jestem po wizycie! Kropek ma 8 mm i bijące serduszko:) co prawda nie słyszałam, w sumie nie wiem czemu.. Ale widziałam jak pieknie pulsuje:)) usg pokazało 6 tydz i 4 dzien, troszkę dziwne bo ostatnio z wielkości pęcherzyka tez był 6 tydzien ale gin powiedziała ze to normalne. Strasznie sie ciesze i teraz kibicuje Wam juz podwójnie!!!! Wiem ze ciezko czyta sie takie rzeczy, mi samej było przykro tyle czasu, ale chciałam sie z Wami podzielić, w koncu znamy sie nie od dzis! Obiecuje duzo o sobie nie pisac:)
  18. Aga, kurczę szkoda, ale Kamyczek ma racje, przynajmniej wiesz z czym walczysz wiec do boju:D Blondyneczko to jeszcze poprawka i możecie odpocząć, hihi;) oj, bo trójeczke ustrzelicie jeszcze!:) Dziewczyny mam taki zapierdziel w pracy, siedzę po 14 godzin w biurze.. Mam nadzieje ze nie szkodzę fasolce:( praca przy biurku, bez stresu, No i wcinam same zdrowe rzeczy:)
  19. Blondyneczko No jak trzy pecherzyki to musisz cos czuć:) działacie? Aga jutro od rana jestem tu i czekam na informacje! I Oczywiscie mocno trzymam kciuki!! Kamyczku ha tez październikowa:) oj wyjazd musi byc obfity! Życzę żebyś nie mogła sie juz wtedy z mężem lampki wina napić:)) Ja lece jutro do lekarza, to bedzie 8 tydzien i cos, moze bedzie serduszko:). Musze juz w pracy powiedzieć..
  20. Blondi nie masz co patrzec na poprzedni raz, u mnie tez w ogóle inne objawy były.. Blondyneczko No piękne pecherzyki! Czuje pismo nosem:D bedą bliźniaki jak nic! Działajcie, nic nie szkodzi ze rano nie mogl, jeszcze macie czas, tym bardziej ze po zastrzyku to chyba musi minąć jakaś chwila zanim pecherzyki pękną:) trzymam kciuki!!!
  21. Blondyneczko daj koniecznie jutro znać jak Twoje pecherzyki;) ja swojemu w sumie tez zrobiłam celibat, tylko o tym nie wiedział... A to niby zasnęłam a to brzuch mnie bolał, a to pozno wrocilam No i jak sue dorwaliśmy w koncu to zaskoczyło:D Kamyczku, masz dobre podejście ze odpuściłas, ale rób dalej swoje, czyli badania i monitoring.. Żebyś nie przegapiła czegoś ważnego. Dziewczyny z całego serca życzę Wam dwóch kresek! Ja mam wizytę jakos w tym tygodniu, pewnie pod koniec, bede zwlekać go chce zobaczyc serduszko:) a poza tym mam badania do zrobienia.. Jak tylko usłyszę maluszka to powiem w pracy bo we wrzesniu czekają mnie delegacje na ktore teraz nie moge jechac.. Powiem wam ze kiepsko sie czuje, ciagle mi niedobrze i jestem głodna.. I taka jestem zmęczona ze zakupy to mordęga, No i te drzemki w srodku dnia. W pracy zasypiam przy komputerze..
  22. Evi, Justyn dzieki! Nie wiedziałam ze siuski sa takie problematyczne..:D chyba jutro po prostu spytam labolatorium;) Oj dziewuszki w koncu koniec tych upałów! Mozna odetchnąć;)
  23. Kamyczku u mnie to 30 zeta i w labolatorium powiedzieli ze nie trzeba na czczo, ale ja i tak na czczo robie:) dobrze ze będziesz miała diagnostykę, duzo Ci moze powiedzieć:)
  24. Agaka, rozumiem ze jestes w ciazy? Mnie ciagle tak bolał brzuch, teraz 7 tydzien juz troszkę mniej. Takie jakby skurcze nieprzyjemne. Gin powiedziała ze nawet trzeba brac nospe bo działa rozkurczowe, a przez te skurcze macica próbuje pozbyć sie fasolki bo traktuje je jako cos obcego.. Nie przetrymywac bólu tylko brac nospe, niestety nie wiem w Max w ciagu dnia mozesz wziac, mi jedna wystarczała.. Powodzenia!
  25. Domisiowa gratuluje!! Blondyneczko mi gin mówiła jak juz byłam blisko owu ze najlepiej co drugi dzien wtedy plemniki sa silniejsze czy jakos tak, nie kazała codziennie, a kochać zaczęliśmy sie jak na monitoringu zobaczyłam pecherzyk 17 mn. Ale zaraz po okresie tez było bzyku raz:D
×