Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Asia858

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Asia858

  1. Cześć Dziewczyny! Nadziejko czekamy na wynik :) ale coś mi mówi że to Twój czas :* modlę się codziennie za Ciebie :) Kikusia84 ja też od dwóch dni mam skurcze Fakt że dawno tego nie miałam i odstawiłam magnez w tabletkach ale chyba też muszę sobie na nowo zakupić No i moje skurcze chyba to wynik powrotu do pracy Byłam dwa dni po 10-12 h więc to chyba powód W ogóle przegiełam tymi dwoma dniami Dziś nie mogę chodzić tak nogi bolą Poczekam na M i jak wróci to muszę odwiedzić aptekę Julia dzięki za Twój wpis po nim pomyślałam trochę przeanalizowałam wszystkie za i przeciw nie mogłam spać pół nocy ale w końcu mnie olśniło co mówić i poszło :) a co bedzie dalej zobaczymy Dziś sniło mi się że miałam wynik bety pozytywny chyba sobie wyobrażacie moje rozczarowanie po przebudzeniu... ehh szkoda że to tylko sen :( Co do przeziębienia Dziewczyny Cieżaróweczki strasznie Wam współczuję to mega super pogoda na rozwój wszelkich przeziębień no a w Waszej sytuacji to już trzeba ostrożnie z lekami Dziewczyny odebrałam własnie wynik wit d i mam lekki niedobór bo 25 a w normach pisze ze ponad 30 to ok i teraz pytanko jaką Wit kupić? wiem ze już kiedyś o to pytałam ale nie mogę się doszukać odpowiedzi
  2. Juleczko :) śpiochu mój :P ja też mam te drzemki ale często jak już zasypiam na sofie mój Emek ryzykując grande zdziera mnie zawzięcie :) wie co robi mój Skarbek największy :* podbuntuj swojego :) mój potrafi od 8 wydzwaniać do mnie jak jest w pracy a ja w domu tak go to wkurza że sie później spać z nim nie kłade Upierdliwy jest ale... robi to dla naszego dobra Biedroneczko fajnie że zrozumiałaś moje myśli :* udanego urlopu Ci życzę a przede wszystkim oderwania od codziennych problemów co czasem daje cuda.... życzę Wam malutkiego cudu :) a jak nie to odpoczynku po prostu Rafka trzymam kciuki aby to podejście okazało się tym szcęśliwym A ja Dziewczynki jutro jade zrobić reszte badań których mi brakowało do pełnej kwalifikacji i w sobotę po 3 tyg L4 wracam do pracy Stresuję się już dziś :( taka już jestem Chciałabym wiedzieć jak to będzie wyglądało wszystko ale narazie czekam na 25 żeby dowiedzieć się co dalej Najgorsze jest to że u mnie w pracy już powinnam się określić z urlopem a nie wiem jak to będzie dalej ... eh masakra sumienie mnie chla bo taka już jestem choć wiem że i tak jak przyjdzie do czego to pójdę na L4 bo dzidzia najważniejsza ... okropne te rozterki jak to wszystko ze sobą jakoś zgrać Dziewczyny mam pytanie Jak to jest przy punkcji trzeba brać wolne po? bardzo boli? czy mozna normalnie pracować?
  3. Nadziejko... Kochana bardzo się cieszę :* gratuluję i życzę prawidłowego przyrostu bety :) będzie dobrze! Limit pecha już na pewno wykorzystałaś teraz będzie tylko szczęście Czytając takie wpisy wzrasta we mnie nadzieja... dzięki :*
  4. Przykro mi Klaudia Ale trzeba działać dalej i się nie poddawać Glowa do góry!
  5. asiuleczkaj moja Dr kazała mi pić właśnie do IUI 1 lampkę czerwonego wina jesć orzechy włoskie i migdały po garści Podobno to dobrze działa na endometrium Wiec alkohol w małej ilości myslę że nie zaszkodzi
  6. Klaudia czekamy na wynik bety Trzymam kciuki :)
  7. Witajcie Dziewczyny, Aniu 1602 Dziękuję za odpowiedź w sprawie wit D w piątek ide zrobić badania najwyżej popytam jeszcze w aptece co polecają, Kinia84 bardzo mi przykro, wiem co czujesz Ja już zaczynam się bać że nic z tego nię będzie i jak sobie z tym poradzę Jednak nie pozostaje nic innego jak popłakać sobie cichutko jednocześnie nabierając nowych sił Ja po tej becie wzielam do domu chrześnice i siostre i nawet jednej łzy nie uroniłam W międzyczasie zaczeliśmy IFV i jedziemy na tym wózku dalej Nie poddając się Trzymam kciuki za to abyś odnalazła w sobie siłę :* Ada83 Kochana trzymam kciuki za powodzenie usmiech.gif Kiedy beta? Lilianko udanego wypoczynku życzę :* Pati368 trzymam kciuki musi się udać życzę Ci tego z całych sił usmiech.gif Darkness77 bardzo się ciesze zwłaszcza że modliłam się za Was :* modlę się dalej za pozytywny przyrost bety i Twojego Maluszka aby rósł zdrowo usmiech.gif reakcja Twojego M faktycznie zabawna ale jak sobie myślę o moim to pewnie reakcja byłaby podobna MiśkaD Przeczytałam Twój wpis i pomyślałam sobie że mam bardzo podbnie Jestem na etapie rozpoczynania IFV w ciężkim szoku że tak szybko bo po kolejnej @ zaczynamy już stymulację I podchodzę do tego tak teraz muszę zrobić resztę badań już wszystko zaplanowałam kiedy jakie i gdzie Kolejna wizyta w klinice już tez zaplanowana teraz modlę się o dobra stymulację jeszcze nie myślę co dalej... bedziemy decyzje podejmować na bieżąco Nie chcę się zamartwiać np mrozaczkami skoro nie wiem narazie ile ich będzie nie chcę o tym myśleć Będziemy wiedzieć ile ich jest to się zastanowimy ile razy możemy po nie wrócić a może okaże się że bedzie ich mało ??? Dziewczyny co uważacie nt takiego podejścia? jakoś przychodzi mi to tak naturalnie Nadziejko78 w końcu dotarlam do Ciebie :* Bardzo się ciesze wynikiem testu faktycznie pewność bedzie po becie ale już mocno trzymam za Ciebie kciuki :* Bardzo wielką dajecie nadzieje patrząc na Wasze historie usmiech.gif Dziewczynki ktos pisał o luteinie Otóż mnie bardzo po niej bolała głowa nawet cały dzień Tak pół godziny po zaaplikowaniu się zaczynało Dziękuję za odpowiedzi odnośnie WitD W piątek jadę na resztę badań w tym właśnie poziom witD tsh pc/chlamydii Na poniedziałek 20 lipca mam usg piersi, a 25 wizyte w klinice w krakowie usg kontrolne i podpisanie dokumentów IFV czyli kwalifikacja usmiech.gif Wczoraj byłam u mojej gin odebrałam aktualną cytologie Pytała o kraków stwierdzila że mamy dużą szanse bo mam dobrą rezerwę Amh 1,55 - nie wiem czy to aż tak dobra rezerwa ale niech jej będzie usmiech.gif Ruszyliśmy w każdym razie z kopyta usmiech.gif i działamy Milego dnia Dziewczynki!!!! :*
  8. Nadziejko78 wszystko bedzie dobrze odpoczywaj :*
  9. Julia 83 :) aż się zaśmialam czytając o Twoich nalotach - ale fakt swojego trzeba dopilnować a tak to jest w zyciu że jak się jest bardziej upierdliwym to więcej można wskurać bo one nawet żeby mieć świety spokoj się pozbędą problemu :P darkness77 zamykaj się przed nimi i już jak nie w pokoju to w łazience Tak sobie myslę jakby to bylo u nas i wydaje mi się to realne Teściowa chyba nie chodzi za Wami krok w krok A jesli leki muszą być w lodówce to zamknij je szczelnie w reklamówce i powiedz że to Twoje lekarstwa i tak nic z tego pewnie nie bedą wiedzieć nawet gdyby je zobaczyła Zresztą to leki na stymulację a to akurat żaden grzech O in vitro wcale się nie dziwie że nie powiesz moim my też nigdy nie powiemy :) wszystko zależy z kim ma się do czynienia kkahha Czytałam Twój wpis o nowej sytuacji i tym że uczysz się siebe na nowo i że po 10 latach jakoś nie dociera do Ciebie że bedziesz mamą no i że serduszka nie poznałaś Aż mi się łezka w oku zakręciła To musi być piękne... eh Dużo zdrówka i wytrwałości :* Zuzka 1212 gratuluję Kochana i zyczę pięknego wzrostu betki!!!! Super wiadomość :* A ja dziewczynki jutro beta a od wczoraj bole jak na @ piersi brzuch ehh pewnie znów porażka
  10. Witaj Diuna! Kochana może ostatnią nadzieją okaże się 4 IUI? Może okaże się szczęśliwą? Napisz z czego wynika przeciwstawianie się Twojego męża do In Vitro? Czy to są argumenty zdrowotne czy też społeczne?
  11. Justyna!! Jak zobaczyłam jak on temu dzieciątku kręci tymi raczkami i nóżkami to az mi sie słabo zrobiło Co za kretyn!!! masakra
  12. Nadzieja78 i co poradziliście na brak tych leków? znaleźliście czy dzwoniłaś do kliniki i coś zastępczego bierzesz??
  13. Skrabi nie ma się co dziwić że maleństwo rozpieszczone :) pewnie było długo wyczekiwane Czasem sie zastanawiam że jak ja w końcu doczekam się mojego szkraba to chyba go na chwilkę potem nie odstąpie :) :P Dziewczyny mam do Was pytanie Czy powiecie swoim dzieciom że zostały poczęte metodą In Vitro?
  14. Inka trafione w dziesiątkę :)
  15. Nadziejko to faktycznie podobnie do IUI Mi podczas zabiegu też robili usg przez brzuszek Tylko tyle że leży się 15 minut i do domu Madziu7814 są sprawy ważne (jak praca) i ważniejsze(zdrowie, rodzina) spróbuj ustalić swoje priorytety ja wcześniej tez bardzo się przejmowałam pracą nawet odstawiłam leczenie na ponad pół roku i narobiłam sobie biedy bo przez to teraz muszę jeździć do kliniki oddalonej od domu o 200 km a miałam 20 km Przez to program w tej bliższej się skończył i pluję sobie w twarz Pracę Kochana zawsze można znaleźć inną Zdrowie jest najważniejsze :)
  16. Przyjmie Cie na pewno :) Najwyżej jej powiedz że jechałaś tyle km może się ulituje :) Ja też nie mam oporów do dzieci Choć do wczoraj sądziłam że jest inaczej Wczoraj to był duży taki psychiczny krok dla mnie Cieszę sie z tego dnia
  17. Nadziejko Kochana! trzymam mocno kciuki i będę się modlić za Ciebie :*:* a powiedz jak to wyglądało Czy transfer jest podobny do IUI?
  18. Przyjmie Cie Ineczko skoro kazała być w określonym dniu Moja gin często tak robi bo do niej jakby chciał się człowiek normalnie zapisać to trzeba czekać ponad miesiąc A wszystkie badania już zrobiłaś jakie zleciła? Pewnie teraz spojrzy na wyniki i jak coś będzie nie tak to pokieruje na kolejne Oj oby nie Oby już wszystko było ok Pisz zatem w środę co się dowiedziałaś :) Ja w środę po południu wynik bety i jak będzie negatywny już umówiłam się z siostrzyczką Przyjedzie na mały "resecik" Muszę odreagować te ostatnie tygodnie Tym razem na udaną IUI w ogóle się nie nastawiam ale to co napisałaś byłoby największym szczęściem jednak najważniejsze że jest plan dalszego działania :)
  19. allisa bardzo dobrze piszesz Postarajmy się nie oceniać nikogo a szczególnie jeśli nie jesteśmy w jego sytuacji Ja kiedyś sobie też myślałam że in vitro to jakieś cuda Metoda która jest na tyle finansowo nieosiągalna że podziwiałam pary które się na nie decydują Żal mi było tych co się starali latami i myślałam sobie że ja pewnie bym nie dała rady... czas okazał się być najlepszym nauczycielem cierpliwości i wytrwałości Dziś na niepłodne pary już nie patrzę jak na biedactwa kopnięte przez nieubłagalny los Dziś w nich widzę walczących o swoje szczęście ludzi, odważnych, cierpliwych i wytrwałych "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia" jak ktoś kiedyś dobrze powiedział
  20. Inka a Ty wiesz już kiedy Twoje In Vitro??
  21. woow gratuluję :) ładna rocznica :) my w tym roku 5 Mój poprzedni gin oddzwonił Opowiedziałam mu całą swoją historie :) dostane jeszcze tydzień Uff udało się w niedzielę nasz wielki dzień Wtedy wszystko się okaże jakie jeszcze badania Czy nas w ogóle zakwalifikują itd Już nie mogę się doczekać
  22. Inka nie zniechęcaj się tak szybko :) każdy ma prawo do swojego zdania :* Jak u mnie? do betowania jeszcze tylko dwa dni - jadę w środę Nie czuję kompletnie nic żadnych rzekomych objawów co by się udało wiec nie robie sobie wielkich nadziei choc z drugiej strony to cóż mogłabym czuć? Teraz mam inny problem Mam wizyte w sprawie IFV w niedziele a L4 kończę w piątek Byłam u rodzinnego nie przedłuży bo idzie na urlop a dat nie przeskoczy Dzwonilam prywatnie do gin który poprzednio mnie prowadził może on pomoże a jak nie to musze przełożyć a to bedzie tragedia bo kolejną będę mogła mieć za miesiąc :/ w pracy wątpie że ktoś się zamieni za niedziele wiesz jak jest ehh tragedia
  23. Cześć Dziewczynki! Odniosę się troszkę do tego co pisałyście na temat adopcji Dziewczyny każdy w naszym pięknym kraju ma prawo do swoich poglądów i zdania na dany temat Samo In Vitro dla dużej ilości osób jak wiecie jest niemoralne i to co robimy także Boli nas ogromnie to niezrozumienie naszego problemu dlatego trochę się dziwie że tutaj wśród osób które powinny być "otwarte" na pewne tematy taki brak zrozumienia problemu Co zrobić z tymi pozostałymi zarodkami? Kochane mnie w ogóle nie dziwi takie podejście Inki Sama jak napisała będzie potrzebowała czyjejś pomocy i jakoś nie oburza mnie fakt że też kiedyś będzie chciała komuś pomóc a czy to będzie dla niej łatwe czy trudne tego jeszcze nie wiemy nie przesądzajmy wiec za w czasu bo to nie sprawiedliwe i może kogoś urazić. Ale jak pisałam każdy ma prawo również do wygłaszania swoich poglądów proszę jedynie o zrozumienie i roztropność w tym co piszecie bo temat który nas dotyczy jest niezwykle delikatny A Ty Ineczko nie myśl za w czasu co będzie Tak mówią o zarodkach o mrożeniu itd ale jak się czyta historie dziewczyn widać że faktycznie sporadyczne są to przypadki żeby tych zarodków było tyle że nie ma co z nimi robić Ta cała burza o nie wiadomo jakiej ilości zarodków to propaganda anty in vitro ja tak to widzę a czas pokaże jak to faktycznie jest i wtedy będziecie z Emkiem decydować i zrobicie jak uważacie i to nie podlega dyskusjom Chyba lepiej oddać do adopcji jak mrozić nie wiadomo ile lat czy utylizować... zostawiam Was z tym każda osądzająca niech się zastanowi i uzna co wg niej słuszne :)
  24. Czesc Dziewczynki! Witam w ten poniedziałkowy zachmurzony dzień:) Nadziejko zacznę od Ciebie Kochana bardzo ale to bardzo mocno trzymam zaciśnięte za Ciebie kciuki, dzis wielki i szczęśliwy dla Ciebie dzień :) Fajnie że lekarz zadzwonił mimo że raczej chyba niemożliwym by było zapomnieć... dzwonią bo pewnie bywały i takie przypadki :) Od 10 zaczniesz nosić w sobie ukochane maleństwo :* Pozytywnie i zdrowo zazdroszczę i wierze że sie uda!!! kamila16371 ja planowałam również 3 IUI jednak przez moją lekarkę która oznajmiła że w mojej dotychczasowej klinice nie ma kasy na nowe pary do IFV warto poszukac gdzieś jeszcze przestałam myśleć o inseminacjach i poszliśmy krok dalej Oczywiście 5 kiedy mam wizyte w sprawie IFV pracuje wiec teraz moją głowę zaprząta wykombinowanie L4 Dziś ide do mojego rodzinnego żeby wypisał i tak się stresuję jak przed jakimś egzaminem i jak nie da to nie wiem co ja zrobię :( źle przez to spałam w nocy ehh Mój Emek mówi żeby zaczekaćbo w środę betuje i może okazać się ten cały stres bez sensu Ale ja jakoś w ogóle tego nie biore pod uwagę że IUI mogła się powieść A Ty Kamila robiłaś bete? Asiuleczkaj 4 IUI a skąd ta pewność że się nie udało? Poczekaj Kochana do 30 może okaże się tym szcęśliwym Co do deprechy to mnie łapie mniej więcej co dwa dni :) to chyba normalne w naszym przypadku :* Jak tak czytam te wpisy po Waszych punkcjach to słabo mi się robi na samą myśl jak to musi ingerować w Wasze organizmy Trzymam za wszystkie kciuki aby ten ból nie poszedł na marne ! za wszystkie, także te nie wymienione ogromne kciuki!!! Jestem Dziewczyny bardzo senna powiedzcie mi proszę czy to może byc po luteinie? Wydaje mi sie że po 1 IUI nie chciało mi się aż tak spać - wprawdzie chodziłam normalnie do pracy i może jakoś szczególnie nie zauważyłam tego/ nie wiem ale teraz spie jak suseł Czy luteina może mieć takie skutki? może to jakiś skutek uboczny i świadczy o tym że nie działa? Wiem może zadaje głupie pytania ale no kogo ja się mam o takie sprawy pytać jak nie Was ?:* Miłego dnia !!! Trzymajcie kciuki za L4 aby wypisał :/ denerwuje sieeeee ;/
×