YOLANTA555

susan dawaj dobrego przepisa na dynie bo kupiłam hokaido i chcę pogrzebać w garach hehe a lecza to mam już dość :D narobiłam na całą zimę.

Wychodzenie z mgły John M.Kelly -poradnik na pierwsze 90 dni trzezwienia .

sosniu kochana napisz mi co z tym " wychodzeniem z mgły" ? nie wierzę ,że nie znasz :D dziś muszę sobie zamówić lektury ,które poleciła mi susan, a może sonia też cos do tego zestawu dodasz? hmmm

Witajcie u mnie dalej przepiękna pogoda :) smutno mi tylko, że samsonka odeszła :( no coż zostalo mi tylko za nią tęsknić. Deep nie przejmuj się bykami hehe ,ja dostałam za przecinki :D a Dzien świra -uwielbiam ,a Wszyscy jesteśmy chrystusami nie jest na moje nerwy . Po Sp siostrze zosała mi książka " Wychodzenie z mgły" pytam, warto przeczytać? a teraz lecę do kościola na 8.30 a potem się pomyśli co dalej :) udanej niedzieli wszystkim :)

Sonia ja też amatorsko tylko dla siebie cosik zawsze sobie wydziergam w zeszym roku zrobiłam sobie szalik, opaskę i rękawiczki a dla sisi dwa sweterki :) podrzuć mi troszke papryki bo zebrałam pomidorki z ogródka to by się leczko na zimę zrobilo :) wracam do buraków :)

Deep aż niemozliwe, że u Ciebie leje ,u mnie cudownie :) mam w planach ogródek to chyba sie będę zbierać co by mnie nie zaatakował deszcz ...

Wieczorna sonia ma rację zobacz : http://www.aa.org.pl/mityngi/swiat/001/niemcy.htm

Dobry wieczór w piatek :) Pitko dziękuję Ci bardzo za lektury :) widzę że dziewczyny dają radę " bez kombinacji" i robią coś dobrego dla siebie tzn w dobrym kierunku idą :) uważam, że bardzo dobrze się stało, że sonia tutaj trafiła i wyciągnęla pomocną dłon ,chwała jej za to :) ja po pracy byłam na cmentarzu i reszte dnia słodkie lenistwo,mąż pojechał nad jezioro więc nie muszę przy nim latać ;) tzn spokój z garami do niedzieli :)

Pitko! gdzie zagineaś? jeszcze raz proszę o zestaw lektur :)

samsonka ja nie używam octu więc buraczki mrożę nie wiem czy masz miejsce, przede wszystkim kupuję buraczki podłużne (są pyszne),gotuję w szybkowarze ,scieram na grubej tarce( można na drobnej na papkę jak kto lubi) doprawiam troszkę himalajską i dzielę na porcję i mrożę :)

samsonka powiem Ci wystraszyłaś mnie wczoraj swoim wpisem ale jak to był tylko epizod to ok :) życzę dużo siły i samozaparcia BÓG nad Tobą czuwa.

Witam w środę :) dopiero skończyłam pracę, walczyłam z ZUSem od wczoraj ale nareszcie poszło ... z jednodniowym opóznieniem ale co tam ,ważne ,że poszło :) a poza tym czytam ,a raczej studiuję "Przebudzenie" i powiem Wam czuję się dużo lżej :D zyskalam dystans do pewnych rzeczy i się tak nie nerwię :) moja nerwica się nudzi hehe ,Dla mnie super książka ! Pitko mam prośbę podaj mi parę tytułów książek w tym stylu :)

:( :( :(

oj samsonka ,samsonka ja bynajmniej wyrzutów żadnych robić Ci nie będę ,pewnie miałaś taki plan skoro kupiłaś alko :( pozbieraj się jak najszybciej dopiero jest 14.20 !!! do wieczora daleko lasko!

Duchowo to ja tez Cię będę wspierać o 13stej samsonko :)

susan dzięki bardzo :) sama jestem z siebie dumna, że postępy robię HA :D a po oczyszczaniu mam rano blee w buzi ... wiesz... zawsze więcej zwracałam uwagę na aspekty żywieniowe niż duchowe co nie znaczy, że w kościele mnie nie ma w niedzielę ale okazuje się ,że to jeszcze insza inszość ...

hehe samsonka następna Pitka :) to jesteśmy we trzy :D susana daj spokój już tym śliwkom ;) uwielbiam powidła mniam ale nie robię bo potem opanowania z jedzeniem nie mam hehe

Witam w pochmurny wtorek :) i nie napiszę byle do środy... wszak czytam, że trzeba się cieszyć każdym dniem i każdą chwilą :D także się cieszę ,że mnie nic nie boli :) że jestem w pracy :) że Was mam i mogę się z Wami przywitać z ranka :)

samsonka wyobraz sobie, że 20 listopada będzie rok jak żyjemy tu razem :ja,susan i Deep ,Ale ja, susan i Deep znamy się troszki wcześniej z innego forum ale tam nie daliśmy rady "żyć" nie wiem czy dobrze sie wyrazilam ,najwyżej Deep mnie poprawi :) i powiem Ci ,że przez ten czas pojawiali się nowi ludzie i znikali (agatka pojawia się ale nie znika :D )a My trwamy na posterunku :) chyba nam z tym dobrze chociaż susan mąż mówi, że tu nudno ale nam z tym dobrze :)zniknęła malina,manpi,gruba itd ....a wieczorna sama widzisz...

susan hihi, to, żeśmy się dogadały : filozofka z ekonomistką :D

susana to już mnie nic nie zdziwi z Twojej strony :)

sonia jestem taka stara jak Ty ,jeśli Cię to pocieszy :D susana 20 lat temu??? w tym wieku za takie książki się brałaś???

susana wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek :) pomyśl sobie,że starsza jestem ... i już lepiej hehe :D

Witam, u Was pięknie u mnie zimno i pochmurnie ... Wczoraj popołudnie mialam z książką i z telefonem ,zaległości musiłam odrobić :) a tak spokój sama byłam w nocy to siedziałam długo i pilnowałam domu ;) a dziś cóż zajmę się sobą i poczekam na męża może go wyciągnę na Dni Chleba :)

wieczorna to co piłyśmy z susaną to : Body Detox 24 preparat, który wspomaga oczyszczanie organizmu i stymuluje usuwanie nagromadzonych toksyn,zawiera składniki aktywne pochodzenia roślinnego więcej poczytasz tu : http://www.aptekagemini.pl/body-detox-24-4-saszetki.html w tej aptece robię zakupy :) nie wiem czy od tego ale boli mnie dziś głowa :(