Emilia29

MamaOleńki ten 19dc to była owulacja i trwa bodajże od 24h do 48h.

Może nie że byłam zdziwiona,tylko okres się spóźniał 10 dni ,a to jajeczko nie pękło.Ale dzięki za wsparcie,mój synek ma już 4,5 roku i czuję,że to jest czas na drugie(dziewczynkę):-)

Masakra,moim zdaniem to już koniec i lepiej dać sobie z nim spokój,tym bardziej jak sam od siebie powiedział,że się nie zmieni.Miałam męża przez 4 lata który tez był nie do zniesienia i też się nie zmieniał i nie zamierzał i wzięłam z nim rozwód,a teraz mam kochającego narzeczonego i wspólnego synka,a teraz marzymy o dziewczynce.Więc widzisz,że nie ma co ciagnąć takich toksycznych związków bo oby dwoje sie męczycie a życie przed tobą.

No ale co będzie to będzie,najlepsze że przy pierwszy dziecku było za pierwszym razem,a i cykle mam regularne prócz ostatniego,co pęcherzyk nie pękł.

właśnie,że dzień przed okresem chwilowo bolały mnie piersi i brzuch,a teraz dzień po owulacji ido teraz,nigdy tak nie miałam,z tym to se nie zmyślam bo mnie jednak bolą,a o krzyżu to już nie wspomnę.

Dzięki,strasznie bym chciała,bo do tego dochodzą objawy,najbardziej pobolewanie piersi od owulacji,ból głowy i krzyża na dole i po bokach.

Hej dziewczyny.Dziś dodałam sobie otuchy,bo przeczytałam kiedy jest wydzielany hormon hcg i okazało się że dopiero 2 dni po implantacji i podobno dopiero w czwartek test mógłby być pozytywny a ja robiłam wczoraj,więc mam jeszcze nadzieje.

no może i tak ale jak wpiszesz kiedy był ostatni okres i jaki był cykl to mniej więcej pokarze w które dni mogą pojawić się dni płodne a dopomóc mogą testy.

Fajny jest kalendarz metoda Shettles'a na dni płodne i planowania dziecka,t-time.pl,tam jest wszystko wyszczególnione,dni płodne,owulacja,kiedy jajko jest zapłodnione,kiedy do macicy zarodek dotarł,kiedy implantacja i płeć dziecka,czyli w które dni trza sie kochać by mieć chłopca lub dziewczynkę,super jest.

Ja zaś robiłam sobie w 2 cyklu testy owulacyjne,bo na 1 pęcherzyk nie pękł,robiłam przez 8 dni,przez 5 dni miałam jasną drugą kreskę potem coraz ciemniejsze,to owulację miałam 19 kwietnia i był to 18dc.

dobra,już widzę

jest tam ktoś?

nie widać mojego wpisu,a wy widzicie?

Kasiek ciężko będziesz miała zrobić z czerwonych włosów jasny brąz.Byś musiała najpierw ściągnąć kolor a potem nałożyć brąz lub rozjaśnić,ale będzie to szok termiczny dla włosów i kuracja potem czyli olejki,maseczki itd.

Jakie to trudne te czekanie,masakra.Ale te objawy są i nie wiem co myśleć a byłam pewna na 80% że wyjdzie.Teraz czekamy na @ lub na 2 kreski.Z jednej strony wydaje się to takie śmieszne,a z drugiej nie pewne.

Kasiek czytałam twoje wpisy i utkwiło mi,iż twój się ciebie pytał czy chcesz ślubu i ma wrócić i miałaś mu dać odp.na 100% i odmówiłaś,pewnie wziął sobie to do serca,a faceci tacy są jak im się coś powie to tak zrobia i juz nic ich nie obchodzi.

Mam taka nadzieję,że teraz to była za wcześnie zrobiona,mój ma dziś urodziny i chciałam mu niespodziankę zrobić a tu nic.Samo te czekanie żeby się zgodził na dziecko było męką.

Witam Was serdecznie.Jestem nowa i przez dłuższy czas zastanawiałam się czy tu napisać.Jak każda z nas tez pragnę 2 dziecka,od roku wyprosiłam się mojego żeby zgodził się na następne dziecko i w końcu się zgodził,staramy się 2 miesiąc.Za pierwszym myślałam,że się udało bo okres spóźniał się 10 dni i okazało się że jajeczko nie pękło i nie miałam owulacji,brak objawów.Tym razem jestem tydzień przed okresem i mam objawy:ból krzyża,piersi,podbrzusza,głowy i się zaczęło po owulacji.Dziś byłam zrobiłam betę tydzień po owulacji i wyszła negatywnie,jestem zła i bezradna,przy pierwszym dziecku udało się za pierwszym razem.