-
Zawartość
121 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez black75
-
Zdrada, decyzja o rozstaniu i obawa o dzieci
black75 odpisał Com na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ano za błędy się płaci wysoką cenę , miejmy nadzieję, że autorka wyciągnie wnioski na przyszłość ! Tego życzę , bo każdy popełnia błędy . -
Zdrada, decyzja o rozstaniu i obawa o dzieci
black75 odpisał Com na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To prawda popieram, ojciec ma swoje prawa mimo ,że nie jest się w formalnym związku .Jednak nie masz racji z tą odległością , równie dobrze on może się przeprowadzić , tym bardziej , że to on zawinił . -
Zdrada, decyzja o rozstaniu i obawa o dzieci
black75 odpisał Com na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To prawda , popieram -
Zdrada, decyzja o rozstaniu i obawa o dzieci
black75 odpisał Com na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to sprawę masz prostą, myślę ,że nie jesteś pewna decyzji i chcesz jakiegoś potwierdzenia i to dobrze bo to są ważne decyzje . Proste rozwiązania są najlepsze . Po prostu porozmawiaj z nim, powiedz o swoich odczuciach ,zaufaniu itd. Dajesz ost . szanse dla samej siebie żebyś później nie żałowała . Stawiasz warunki , żadnych kłamstw, jak złapiesz to koniec, ma się udzielać w domu ,przy dzieciach . Starać się cały czas bo nie jest tak , że się powie przepraszam ,krokodyle łzy popuści z oka i załatwione , nie . Straconego zaufania nie da się odzyskać drugi raz . Ale pewnie go kochasz , więc co nie zrobisz będziesz cierpieć . A mężowi przysięgałaś przed Bogiem ? Jeśli tak to nie ma tematu , nie ma co się zastanawiać nad obecnym partnerem tylko wracać w swoje strony . -
Zdrada, decyzja o rozstaniu i obawa o dzieci
black75 odpisał Com na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sprawa wygląda tak ... Jeśli jesteście małżeństwem to do nowej szkoły dyrekcja będzie wymagać zgodę ojca , chyba że nie będzie robił z tym problemów, to szkołe dasz radę załatwić szybko . W nowej szkole wypełniasz wniosek o przyjęcie , gdzie potwierdzą, że przyjmą dzieci,później zgłaszasz to w starej szkole . Oni między sobą wysyłają dokumenty. Jeśli mąż będzie robił problemy to musi by rozwód i ty musisz mieć opiekę nad dziećmi gdzie będzie w wyroku zaznaczone ,że dzieci udają się za matką gdziekolwiek się wyprowadzi w Polsce ,wtedy zgody ojca nie potrzeba. Nie namawiam na rozwody ale to twój drugi związek ,więc na pewno nie sakramentalny ,no chyba że ? Wtedy separacja i gdy wybaczysz i poradzisz sobie ze zdrada oraz on się zmieni , oczywiście daj mu dużo czasu na zmianę i wtedy związek się wzmocni lub polegnie w gruzach . Powodzenia -
Drugi związek po rozwodzie-czy udany?
black75 odpisał Tymka na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Najlepsze co możesz zrobić to być niezależna ! I ty odpoczniesz i dzieci , nie ma nic cenniejszego niż spokój wewnętrzny . -
Drugi związek po rozwodzie-czy udany?
black75 odpisał Tymka na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Ale nie musisz mieć zdolności kredytowej , poprostu wniosisz sprawę o podział majątku i ze spłaty coś kupujesz , wiem bo przez to przeszłam -
Drugi związek po rozwodzie-czy udany?
black75 odpisał Tymka na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
A dlaczego nie wniosłas o podział majątku ?wychodzi na to że mieszkanie było twojego byłego męża, lub myślałaś że nowy facet będzie cię nosił na rękach i da schronienie ,ale jakim kosztem ?Lepiej już jest zostać w mieszkaniu z ojcem dzieci do czasu spłaty niż tułać się po obcych facetach by dzieci się stresowały . -
Jak tam Kobieta30 , wychodzisz na prostą?
-
Chlopak nie zgadza sie bym szla na studia
black75 odpisał ewa123456 na temat w Poza Polską: praca, studia, życie
A co ma chłopak do gadania? to twoje wykształcenie i twoja przyszłość , na chłopaka nie patrz tylko na siebie , dzis on jest jutro go nie będzie. Po za tym powinien cię wspierać i zachęcać byś miała dobre wykształcenie a pózniej dobrą pracę. W ogóle co to znaczy boje się mu powiedzieć ? Ciesz się że to tylko chłopak a nie mąż dopiero byś miała z nim orkę. Więcej stanowczości ! za swoje życie sama odpowiadasz . Jest takie powiedzenie " Życie da Tobie tyle, ile masz odwagę wziąć '' -
Ok rozumiem ,więc pisz i bądź tu z nami
-
Być może rozmowy pomogą ci ze mną
-
Wybawienie jest zawsze ! Oferuje ci moja pomoc , jeśli zechcesz podam ci mój nr tel na priv i wysłucham cię zawsze
-
Wierzyłaś bo każdy pragnie kochać i być kochanym , ale puki nie zrozumie, że miłość to przede wszystkim Bóg to będzie cierpiał , najpierw miłość do Boga tylko on może dać ci tą prawdziwą ,on musi być na pierwszym miejscu ,później wszystko samo się układa
-
A wiesz że w dobro zawsze powraca a zło również po 3 kroć ? Może to twój krzyż za zło które pisałaś że również zrobiłaś ale teraz nie czyń zła a będzie tylko lepiej
-
Jakby nie było, że tak się stało to dobrze dla ciebie bo zobaczyłaś jacy ci ludzie byli, uniknełas marnowanie czasu na nich
-
Wiem , że to boli ale na krzywdzie nie zbudują szczęścia , wspomnisz moje słowa ...
-
Polecam pomoc innym , np. w hospicjum ,człowiek widząc ból docenia swoje życie
-
Nie możesz odejść z własnej woli , tylko Bóg nam dał życie i tylko on nam może zabrać
-
Każdy popełnia błędy , teraz wiesz co zrobiłaś źle , a rzeczy to tylko rzeczy przyziemne ,można na nowo żyć .Nikt nie jest jasnowidzem , bo jakby człowiek wiedział że upadnie to by sobie usiadł Widocznie tak miało być ,.może za bardzo doceniałas rzeczy materialne ,pora docenić inne . Dasz radę wstań i idź zawalcz o siebie !
-
Ratuj swoją duszę! , zły tylko czeka aż się poddasz
-
Puki człowiek żyje jest nadzieja , odchodząc popełnisz największy grzech ,wtedy dopiero byś cierpiała całe wieki , lepiej cierpieć tutaj niż być wiecznie potępionym . A cierpieć nie musisz wcale , idź do spowiedzi wyznaj grzechy to nie ksiądz cię będzie słuchał a Bóg , później szczerze chciej to zmienić odmów pokutę , idź w stronę światła , Bóg nie może ci pomóc jeśli sama tego nie będziesz chciała
-
Już zrobiłaś pierwszy krok ku lepszej drodze ,zrozumiałaś że coś robiłaś źle i żałujesz to droga do oczyszczenia , teraz skup się na sobie nie wdawaj się w relacje żadne by ktoś znowu Ciebie nie skrzywdził , daj sobie czas na powstanie z dna i uwierz mi że samemu dobrze jest żyć w zgodzie ze swoim sumieniem bo każdy jest kowalem swojego losu i nie jesteśmy uzależnieni od drugiej osoby by być szczęśliwym , nie bądź ufna ,lepiej się miło rozczarować niż zawieść a dobre osoby same się pojawia w Twoim życiu
-
No i niech żyją w luksusach , nie pieniądze są w życiu najważniejsze , zacznij patrzeć na siebie nie na innych , luksusy szczęścia nie dają wierz mi
-
A chociażbym szedł ciemną doliną zła się nie ulęknę , czytaj psalm 23 to miód na duszę ...