Witajcie
ja znów przezywam kryzys
jak to mówią dobrze żarło i ...zdechło
po 3 miesiącach inofemu i chyba już 5 castagnusa i ziółek
jestem w trakcie usg i co - jednak jajeczko rozwija się za wolno i pecherzyk nie pęka
jutro ma byc decyzja co do dalszego leczenia, teraz już farmakologiczneggo
bo chyba mnie to nie omine
Dobry wieczór,
czytam Was od jakiegoś czasu.
No właśnie, od tych kilku miesięcy kiedy nic i nic.
Castagnus, inofem, zioła i jeszcze nic
Życzę Wam i sobie powodzenia oraz gratuluje szczęśliwym mamom