Natka522

ahh , moje posty się nie pojawiają :/

Doris nie nie pomyliło ci się. Tak to ja i mój nieszczęsny ukochany , który z zagranicy przyjeżdża przeciętnie w dniu moich miesiączek i jest max 3 dni po nich przy mnie, a do tego w 9dc ten nieszczęsny stosunek. Teoretycznie test był 15 dni po stosunku więc jednak daje wiarygodność dosyć sporą , tak myśle ? Tylko właśnie niepokoją mnie te nietypowe objawy, miałam po owulacji zawsze dosyć sucho, i jeszcze te podbrzusze...

Doris 32. Nie nie pomyliło, dobrze pamiętasz. Mój nieszczęsny ukochany z ktorym sie widze raz za jakiś czas i to jeszcze zazwyczaj w trakcie okresu i max 3 dni po nim. Jeszcze do tego ostatnie kochanie bylo nie pełne... teoretycznie to było 15 dni po stosunku więc tak jak mowisz marne szanse, test może pokazałby już delikatną kreseczkę przynajmniej. A tam nic, nawet pod świetłem :D :/ Tylko właśnie nie wiem co mogą oznaczać te moje dolegliwości...

Witajcie dziewczyny ! Na początek chciałam bardzo podziękować za wszystkie odpowiedzi. Wczoraj robiłam test- z porannego moczu-3 dni przed planowaną @ i 16 dni po ostatnim stosunku no i niestety wynik negatywny. Myślicie ze moge to już uznać za wiarygodny ? Że jednak sie nie udało? Moje upławu białe jak kaszka, takie kremowe cały czas trwają lecz nie są duże, swędzenie ustąpiło ale do tego od czasu do czasu boli mnie podbrzusze i jajniki-nie mocno na kilka sekund zaczynają boleć potem przestawają nei zdaża się to często ale jednak troszke mnie to niepokoi bo nigdy przed zbliżającą się @ tak nie miałam. Jak myślicie co to moze być? Ginekolog dopiero 11 czerwca. A z dzieciątkiem to chyba moge się pożegnać w tym miesiącu...?

Dziękuje kochane za odpowiedź. Swędzenie przeszło. Dzisiaj cały dzień mdłości do tego potworne ciągnięcie w dole brzucha. Wszystko takie dziewne. Chyba jakaś paranoja że może jednak się udało... Tylko tak jak mówiecie , jakim cudem jeśli ostatnie zbliżenie było 9 i jeszcze takie :/

Witajcie dziewczyny. Byłabym wdzięczna za jakąkolwiek odpowiedź i zrozumienie ponieważ już kompletnie nie wiem do kogo się zwrócić. Dzisiaj mam 21dc(1 maja pierwszy dzień krwawienia aż do 6maja) , nie mam pojęcia tak na dobrą sprawe kiedy miałam owulacje ponieważ tydzień temu(cykle 28,29) miał przyjść ten dzień a śluz kompletnie nierozciągliwy, testy na owulacje pokazywały dwie słabe kreski żadna z nich ni byla jaśniejsza bądź ciemniejsza. Od kilku dni zaobserwowałam u siebie biały śluz , taki serkowaty tylko czasem rozciągliwy + swędzenie pochwy. Jajnik czy podbrzusze nie boli "konkretnie" raz na 5 sekund odczuwam czasami jakiś ból. Żadnych innych objawów. Wiecie, mój mąż pracuje za granicą i kochaliśmy się ostatni raz 9 maja i od tego czasu nic. Na dodatek tego 9 był to nie pełny stosunek :/ Jak myślicie czy te objawy mogą być objawami ciąży.(wczoraj robiłam-jak panikara-test rano i był negatywny) Cykle mam raczej regularne, bardzo żadko zdaża się żeby miesiączka przychodziła wcześniej. Co mogą zwiastować te objawy, ciąże czy może jakieś zapalenie? Za tydzień miesiączka więc powinnam mieć sucho. Bardzo prosze was o pomoc. Pozdrawiam gorąco.