-
Zawartość
1 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Thurisaz
-
Mój pamiętnik = radykalnej walki o zdrowie i wygląd .... lchf 1/posiłek czas start
-
sisja - szczęka mi odpadła :) GRATULACJE! muszę prześledzić wątek i podpatrzeć co zrobiłaś,że w 1,5 mca zeszło 15kg :)
-
ja tylko na chwilę, Maxi - nic się nie stało, czasem robi się dwa kroki w tył, aby następnie przeanalizować co się stalo i zrobić 10 kroków do przodu CCCarmen000 gratuluję wyników Jak u mnie podam w sb - w dzień ważenia :) Jako, że jutro chłodniej skorzystam z ukochanej sauny po fitnesie. A do domu przyjdzie pompka do dmuchania mojej piłki :P gimnastycznej seseseseses Trzymajcie się i ..korzystajcie z LATA !!!!! :D
-
Carmen, jedno to praca - sektor finansowy, projekt CF dla dużego banku, a drugi to podyplomówka - trochę mniej potrzebna w pracy, ale dająca dużo satysfakcji :)
-
:)
-
Gali, super Pani Dietetyk - oby takich więcej :)
-
Doktorek powiedzial, żebym wdrożyła dietę i brała regularnie lek - widzimy sie za 6 tygodni. I zobaczymy jakie będa efekty, oczywiście cukry proste ograniczyłam praktycznie do minimum plus te tabsy - i o dziwo jem 5-6 posiłków wcale nie tycich a waga leci...od wizyty u doktorka 1,5 kg. Czyzby ktoś wreszcie postawił właściwą diagnozę? ;)
-
Tak strukturalna, to doktora Bardadyna. Mam nadwagę na granicy otyłości więc dieta została dopasowana do szybkich efektów, 8 tygodni na 800 kcal z masą mikroelementów,m.in dużo własnorecznie przyrzadzonych soków z warzyw i owoców, rozsądnie węgli złożonych, prostych brak, chude mięso, woda. ta dieta polega na dostarczeniu max wart pożywienia w ograniczonej ilości kalorii. W zależności jak będę reagować na dietę stopniowo będę dochodzić małymi krokami do 1600. 2 razy byłam u endo - odeslali mnie z kwitkiem, hormony w normie. Chyaba,że macie jakiegos lepszego endo w Warszawie lub okolicach- co moze ma jakis inny pomysł co nie funkcjonuje.
-
Ten okres marazmu był okraszony kilkoma krótkimi dietami,które kończyły się wraz z przyjazdem do rodziców, którzy owszem wytykali mi,że jestem coraz grubsza, ale podtykali wszystko co niezdrowe, albo i zdrowe ale max kaloryczne. słowem dramat. To tego wyczaiłam w stolicy jedno z moich ulubionych wytrawnych win i 1-2 butelki szły tygodniowo plus wyskoki z mężem do knajp we dwójkę, a tam włoch i winko...:( Generalnie masakra. W pewnym momencie jako zobaczyłam 105 kg na liczniku to jakby mnie ktoś warem oblał. Zamówiłam dietę strukturalną, dostałam namiary na trenera personalnego i powoli trend się zmienia. Głównym motorem jest nie tylko wygląd ale i zdrowie, ciśnienie mam sporo wyższe niż jeszcze 2 lata temu, kiedyś biegałam teraz nie przebiegnę 300 m bez zadyszki. Jestem Uzależniona od Węgli (Prostych). Teraz jem 5 posiłków, maksymalnie zdrowych, zero alkoholu i powoli zaczynam maszerować na siłowni. Niestety teraz jestem przywalona obowiązkami, ale może być tylko lepiej. Nadal nie wierzę, że sama zrobiłam sobie takie kuku :( Jesteście wsparciem takim realnym, bo kto zrozumie problem jak nie druga osoba, która walczy z tym samym ;/
-
Witajcie, właśnie ogarnęłam się z materią zawodowo - uczelnianą. Z tej okazji chciałabym napisać coś więcej o sobie ... Moja normalna waga to niecałe 70 kg - przy wzroście 180 - tak akurat. Kłopoty zaczęły się kiedy przeszłam na dietę wegetariańską.