Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Duszka35

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Duszka35

    dostinex

    Witam, mam do sprzedania 1 buteleczkę Dostinexu 1 mg ( 20 tabletek w buteleczce). Data ważności do 01/2017 / Nr serii 3B401011. Cena z kosztami przesyłki 200 zł. Proszę o kontakt andziula@onet.eu
  2. Duszka35

    dostinex

    Witam, mam do sprzedania 1 buteleczkę Kabergoliny (Dostinex)1 mg ( 20 tabletek w buteleczce) zakupiona w Aptece Locknitz w opakowaniu 40 (2x20) tabletkowym, niestety przez datę ważności nie uda mi się do końca ich zużyć, ponieważ biorę mała dawkę leku. Data ważności do 01/2017 / Nr serii 3B401011. Cena z kosztami przesyłki 200 zł. Jeżeli któraś byłaby chętna proszę o kontakt mailowy andziula@onet.eu lub kontakt tel. 794193162
  3. Taida33. Mam takie same poglądy, jak Ty w kwestii nie mówienia o kd. Pozdrawiam
  4. anka P83. Mam równiez takie samo zdanie w kwestii nie mówienia dziecku o kd.
  5. gość aj Hej. Przed laparoskopią i dwoma nieudanymi próbami in vitro moje AMH wynosiło 0,78. Obecnie 0,16. Lekarze nie zostawili złudzeń....komórka dawczyni. Biję się z myślami i nie wiem co robić skoro niektórym kobitką z takim AMH mimo wszystko sie udaje. Pozdawiam
  6. Vitro i Nika 329. Dzięki za wsparcie i cenne rady ale każda na swój sposób musi to przetrawiĆ.
  7. Taida33. Dziękuję. Rzeczywiście nasze historie są podobne. Zgodę podpisałam kilka dni temu i od tamtego czasu mam problem ze spaniem. Ciągle o tym myślę, czy dobrze postępuje. Chcielibyśy z mężem zachować inf o kd dla siebie. Martwi mnie, że rodzina, znajomi dostrzegają brak podobieństwa i zaczną pytać. Może to głupie, że o tym myślę, ale to silniejsze ode mnie. Super, że cieszysz się macierzyństwem i jesteś szczęśliwą mamą:) nachodzą mnie wątpliwości, czy dam radę przez to przejść. Przed podpisaniem zgody byłam zdecydowana a po pojawiły się obawy:((nie wiem co robić. Pozdrawiam gorąco
  8. Cześć Taida 33. Mam 35 lat, amh 0,16. Leczę się od 6 lat. Jestem po dwóch nieudanych próbach na własnych komórkach. Za każdym razem ten sam problem: komórki słabej jakości - nie wytwarzają blastocysty:( Mam stwierdzoną: niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemię czynnościową oraz insulinooporność. W związku z tym podjęliśmy z mężem decyzje o kd i przystąpiliśmy do programu. Wydawało mi się, że przetrawiłam już temat, ale po kilku dniach pojawiły się wątpliwości...... czy, aby na pewno dobrze robimy ...... może jeszcze trzeba było trochę poczekać i spróbować na własnych komórkach ..... choć wiem, że szanse mam znikome, ale człowiek zawsze liczy na cud. Proszę napisz, czy również u ciebie pojawiały się takie wątpliwości. Tak bardzo chciałam mieć w 100 procentach własne:(
×