Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kkiniaa84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kkiniaa84

  1. Dziewczyny robiłyscie hybryde po transferach itd myślicie że ma jakiś wpływ, a może któraś rozmawiała z lekarzem na ten temat. Teraz miałam zapytać dr ale ze wszystko wyszło na warjackich papierach to zapomniałam
  2. Martuska czyli na testowanie mam cię wpisać na 8.03???
  3. Agusia dziękuję za wytłumaczenie :-* Martuska myślami z tobą
  4. A od 12 tc wytwarza się łożysko które jest za to odpowiedzialne, albo coś pokrecilam. Jeśli tak to wyprostujcie to
  5. No tak martuska masz rację, szkoda, bo kiedyś był taki tłum że trudno było się przebić. Jutro twój dzień, stresujesz się troszkę. Dużo bierzesz luteiny, moja dawka 3x1 lutinus i 3x2 luteina podjezykowa. Jeszcze takich ilości nie miałam ale daje rade Ania1602 jak się czujesz??? Malami odezwij się czasem, wierzę że zbierasz siły i jeszcze ruszasz z kopyta
  6. No więc jestem po wizycie. Endometrium 10 mm, od 26.02 potężne dawki progesteronu i 01.03 criotransfer :-) Martuska też bierzemy jeden zarodek :-) zmiana decyzji. Nasz okaz to 8AB dwudniowy. Boze ale ten cykl szybki i bezstresowy. Oby to był koniec.... Mój transfer wypada w środę popielcowa, rok temu w środę popielcowa miałam iui która się udała, czy to przypadek....
  7. Dziewczyny czy u was występował sluz płodnych przy brania estrofemu??? Martuska jak u ciebie???
  8. Majenka82 kochana trudno jest nam wszystkim są momenty załamania, zwątpienia i niedowierzania że kiedyś się uda. Spójrz z drugiej strony. Jestes już po najgorszym. Teraz tylko patrzeć jak będzie stymulacja, zaraz będzie wiosna, zmieni nam się podejście do wszystkiego na bardziej pozytywne i niebawem transfer. A później.... Upragnione dwie kreski.... Życzę Ci z całego serca
  9. Hej możecie napisać czy podchodząc do crio wasi lekarze w pierwszej kolejności stawiali na cykl naturalny???
  10. Monasol witaj kochana. Znowu widzę że najadlaś się strachu oby to był już ostatni strach w Twojej ciąża. Nie dość że latami się staramy to jeszcze 9 Mc jak na szpilkach ehhh Kochana mój transfer w styczniu niestety nie przyniósł ciąży, kolejny na początku lutego był odwołany ale.... Już w przyszłym tygodniu kolejny więc pełen luz ;-) Walczę do skutku!!! Wszystkim życzę wytrwałości, wiary i nadzieji!!!!
  11. Agusia z tego co dr powiedziała w mojej klinice na pierwszym miejscu stawiają na crio na naturalnym, bo skoro jest owulacja itd lepiej robić na naturalnym :-/ Ogólnie ja jestem mega wyluzowania, zero stresu czy rośnie czy nie rosnie itd Bardzo wierzę że się uda.... Wiara czyni podobno cuda ;-) Martuska kiedys szczęście na forum chodziło parami, ( chyba wtedy jeszcze cie tu nie było lub nie pamiętam) mam nadzieję że teraz też tak będzie i ogłosimy niebawem dobre wiesci razem..... Parami, parami, gęsiego....<3
  12. No więc kochane ten cykl bez stresu, nie będę się martwić czy pecherzyk rośnie czy nie rosnie, pęka czy nie pęka itd Od dziś 3X estrofem, w piątek wizyta. Jestem szczęśliwa
  13. Udało mi się zapisać ufffff, fakt że do innej dr niestety, moja jutro ma wolne ale nie ważne. Jula ty też podchodzilas wszystkie transfery na sztucznym??? Martuska1 ten sam dylemat mamy, z tym że ja ogólnie mam 3 zarodki, jeden mrożone solo, a dwa w pakiecie ( gdyż jeden jakiś słabszy) Bardziej przychylamy się żeby wziąć te dwa i " chyba" tak zrobimy. Nie ukrywam że chciałabym, zresztą zawsze chciałam mieć bliźniaki tylko ta myśl z tyłu głowy trochę mnie paraliżuje że to ciąża podwyższonego ryzyka. Ania 1602 jak się czujesz jakieś ciążowe mdłości???
  14. Nie no tragedia.... Dostałam okres... O tydzień za wczesnie, wizyta 01.03 :-/ wykończy mnie to wszystko. Czyli jeśli chciałabym na cyklu sztucznym to musze na jutro kombinować wizytę i wolne. 2-3dc to weekend, te weekendy mnie terroryzuja, szczególnie zamknięta klinika w niedziele :-/
  15. A możecie mi jeszcze napisać. Gdybym miała podejść na cyklu sztucznym to do którego dc muszę się zgłosić do dr??? Czy jeśli wizytę będę miała w 6 dc to nie będzie za pozno
  16. Julka czekam na okres. Zapisałam się na 1.03 ale zobaczymy jak @ przyjdzie.
  17. Dziewczyny uznacie że zwarjowalam, sfiksowalam,zglupiałam ale odwołałam transfer, przeplakalam noc myśląc nad tym co napisała nadzieja, no przecież my na wizycie jesteśmy jak dwie kukly które praktycznie o nic nie pytają i nie walczą o swoje. Nadzieję dzięki za kopa w ď...pe Masz rację jestem w swojej procedurze jak zagubione dziecko tak być nie może!!!!! Przecież płace za to ciężko zarobione a nawet pożyczone gigantyczne pieniądze i wszystko musi być robione na 100 % dobrze. Fakt ten cykl był dość dziwny w 6 dc pęchol już 13 mm, później choroba brałam antybiotyk, później te pęknięcie pęchola nie określone w którym dniu, poniedziałek, niedziela a może sobota wieczorem po wizycie :-/ Gdybym podeszła i byłoby niepowodzenie plułabym sobie w brodę że dopuściłam do transferu którego nie byłam pewna i ze została mi już tylko jedna szansa. Zresztą podchodzilabym do niego z negatywnym nastawieniem. Zocha82 - moje nastawienie na powodzenie tego kriotransferu było zerowe, dziękuję za twój wpis a_ gusia przy naturalnym też jest dopuszczalny błąd 1 dnia, z tym że u mnie moment pęknięcia to mogła być sobota ( tego dnia najbardziej się bałam że pękł) , niedziela lub poniedziałek Morela serdecznie Ci gratuluję to jest dowód na to jaka rolę w staraniach stanowi nasza głowa i spinanie się ( tak jak ja teraz) Trzymam kciuki Ostatnie dwa dni to był dla mnie horror psychiczny, po telefonie w jednej chwili wszystko że mnie zeszło, całe napięcie. Czekam już tyle lat więc te cztery tygodnie oczekiwania mnie nie zbawia, a teraz będę pytała o wszystko!!!
  18. Zocha endometrium miałam jak to powiedziala w dolnej normie ale w normie, przepisała mi estrofem. Było chyba 8 ale głowy nie dam uciąć.
  19. Dziewczyny błagam odezwijcie się, czy mam ten transfer odwołać i coś sciemnic, ( gorączkę czy co??) Zarodki odmrazaja w dniu transferu??? Jak to jest Jakiś czas temu czułam w kościach że teraz się uda, a teraz wydaje mi się to bez sensu :-/ Dodam że Mc temu podgląd był w sobotę pęchol miał 17,3 później podgląd w poniedziałek i ta sama sytuacja co teraz, w poniedziałek już go nie było i tez transfer był wyznaczony na czwartek. Ku### wa może ja fiksuje a wszystko jest tak jak być powinno
  20. Ja w czwartek criotransfer. Dziś dzień pt wszystko mnie WKU...wia i wszystko bez sensu. W sobotę byłam na podgladzie pecherzyk miał 22,5 dziś go nie było i pytanie dr kiedy on pękł wczoraj czy dziś??? No k*****a skąd mam to wiedzieć, nie mam jakichś oznak owulacji. Oczywiście dr wie o tym że przechodzę bezobjawowo. Powiedziałam że dziś i tyle.... Co prawda dziś z rana trochę bolał brzuch ale czy to była owulacja?? Nie wiem. A jeśli pęchol pękł np w sobotę wieczorem??? To co wtedy?? Z góry już wiadomo że się nie uda, bo za późno transfer??? Zarodki mam dwudniowe Taka to loteria, gorzej niż z iui. A słuchajcie gdyby ten ból brzucha w dniu wizyty ok 8 rano zwiastowal ta owulacje, , a wizytę miałam o 10 to nie byłoby jakichś pozostałości po pęknięciu pęcherzyka???? Zastanawiam się czy wogole jest sens robić ten criotransfer??? Doświadczone koleżanki wypowiedzcie się proszę. Moja głowa mówi że powinno to być w środę. Wogole jak to jest liczone. Dzień 0 to owulacja, jeden, dwa i na trzeci transfer ( jeśli chodzi o dwudniowe zarodki?!! Nie ogarniam już tego wszystkiego :-/ i dość mam tego wszystkiego. Martuska to się narobilo, obyś szybko się wyleczyla.
  21. 3 raz już piszę posta :-/ Malami :-* Kochana na te chwile życzę wam dużo siły na te trudne momenty ,wytrwalosci i nadzieji która mam nadzieję jednak was nie opusci. Przypływu gotówki na dalszą walkę. Przypomnij słonko ile masz lat, po ilu ivf jesteście i jaka przyczyną u was. ( wybacz nie pamiętam) Może odpocznijcie od tego wszystkiego i wrocicie do walki za jakiś rok. Wiem łatwo mi się pisze bo jestem "dopiero" po pierwszym nieudanym transferze. Trzymam za was kciuki!!! Martuska jak tam u ciebie??? Wiesz coś o transferze???
  22. Malami kochanie tak bardzo mi przykro, przytulam cie z całych sił. Życzę Ci cudu, naturalnego cudu ze spontanicznego sexu. Masz jeszcze jakieś mrozaki??
  23. Kurcze mój pęchol nadal jest, 22,4 kolejny podglad w poniedziałek. Poprosiłam o ovitrelle by czasem nie było tak że nie pęknie :-/
  24. Agusia dzięki za odpowiedź nawet nie wiedziałam że w rzadowce tylko blastocysty można było mrozic. Zastrzeliłas mnie pytaniem, czemu na własnym cyklu??? A można inaczej??? Są większe szanse na sztucznym??? Nigdy nie miałam problemów z owulacja. Jestem tu prawie dwa lata a nadal zielona :-/
  25. Tak gościu masz rację! Nie wezmę antybiotyku!
×