Kkiniaa84

Ania1602 dziś moje serce jest z tobą, kciuki puchną. Czekamy na wiesci!!!!!!

Malami mówisz i masz już zmieniam na 6. Teraz już muszą być tylko dobre wieści!!!!!!

Aniu czasem brak oznakow to dobry znak, jak pamiętasz różnie dziewczyny przechodziły zwiastuny ciąży. Mocno trzymam kciuki zarówno za ciebie jak i malami :-) Wierzę że zaraz będziecie się cieszyły z wysokich bet , tak mocno wam kibicuje. Malami właśnie ile masz mrozaczkow. Elfica i martuska zagladajcie tu, mam nadzieję że cały czas tam po cichu walczycie. Lucy ty też już byś mogła do nas się odezwać skarbie!!!!!! Malami89 wpisuje cie na 10.10 na testowanie, chyba nie masz nic przeciwko. Boze jak ten nasz kalendarz z ciezarowkami się szybko skraca

Ania1602 jak samopoczucie???? Za dwa dni testujesz??? Basik30 co u ciebie??? Ananasku rozumiem że ze szczęścia zapomniałaś o nas. Ja po dzisiejszej wizycie, okres całe szczęście przyspieszył żadnych torbieli nie ma więc zielone światło dla iui, z moich wyliczeń za tydzień w piątek będę po swojej ostatniej 8 iui. Jak fajnie was się czyta jak piszecie o swoich maluszkach, ale ten czas szybko leci....

Kkoola i Andzia już urodziły bo mamy je w ciezarowkach, wiecie coś w tym temacie? Jula nie wiesz czy gdzieś usg piersi na nfz szybko można zrobić, ewentualnie prywatnie tanio? Zaczęłam wyszarpywac skierowania na nfz, na badania które muszę robić

Kkoola i Andzia już urodziły bo mamy je w ciezarowkach, wiecie coś w tym temacie? Jula nie wiesz czy gdzieś usg piersi na nfz szybko można zrobić, ewentualnie prywatnie tanio? Zaczęłam wyszarpywac skierowania na nfz, na badania które muszę robić

Nela cieszę się że dr cie uspokoił, trzymam kciuki za amniopunkcje, ten dr wogole gdzieś w szpitalu pracuje czy prywatnie byłaś??? Lucy co u was słońce???? Hip hip mój okres już przyszedł więc owulacja tym razem w weekend nie będzie, kamień z serca, ale jestem szczęśliwa

Azzurro zdaje się na los, może źle robię. Liczę że okres dostanę 26.09 więc 15 dc to byłby poniedziałek, ogólnie znowu się boje tego co będzie. Kurcze a może powinnam zacząć brać luteine co myślicie dziś mam 24 dc, zglupieje Nel kochana wierzę w to że to pomyłka i od dr w warszawie usłyszysz same dobre wieści

Ania1602 kiedy kochana będziesz testowała?

Ania ty już zapewne w dwupaku trzymam mocno kciuki. A ja dziś miałam sen piękny sen, jestem przekonana że poczułam w nim dokładnie to co wy poczulyscie przykadając swoje maleństwa do piersi. Śniło mi się że mam na rękach swoje upragnione dziecko i przykładam je do piersi a ono pięknie łapie brodawke i zaczyna pięknie ssać, boże co ja poczułam w tym śnie to nie da się opisać, to było takie piękne uczucie, szkoda że to tylko sen. Słyszalyście że w tym tyg mają debatowac w sejmie nad ustawą ograniczające ivf tzn ograniczenie ma dotyczyć zapłodnienia jednej komórki jajowej i całkowity zakaz mrozenia zarodków. Średniowiecze

Ola ten ból brzucha dziwna sprawa mnie nigdy nie bolał, tzn czasem czułam takie ciągnięcia. Co do pęcherzyków ja raz zaszlam na peknietym a raz na niepeknietym. Więc ciężko stwierdzić. Teraz plan by znowu zrobić na peknietym gdyż występował u mnie czasem zespół luf ( mimo zastrzyku pęcherzyki nie pekaly) . Osobiście wydaje mi się że lepiej robić na peknietym tylko ciężko wychwycić ten idealny moment. ( w lutym podczad usg pecherzyk pękł, zrobiliśmy od razu iui i wtedy zaszlam) Co do zastrzykow żadnych na podtrzymanie nie dostawałam, brałam duphaston

Veronikaaa niestety moja 8 iui została odwołana. Miałam mieć iui na peknietym, w sobotę pecherzyk jeszcze był a w niedziele kliniki zamknięte :'( byłam prywatnie na wizycie w Nd ok godz 22 i pęcherzyka już nie było więc iui w poniedziałek była bez sensu bo za późno. Wyplakalam co swoje i czekam na kolejny cykl. Już drugi raz zamknięta klinika w niedziele pokrzyzowala mi plany

Zapomniałam wam napisać w zeszłym tygodniu odebraliśmy wyniki kariotypow i wszystko całe szczęście jest ok,

Azzurro sto lat dla twojego maluszka, dużo zdrówka, szczęścia i uśmiechu.Azzurro też tak sobie tłumacze że tak miało być ale takie sytuacje niestety bolą. Drugi raz już mam problem z zamknięta klinika w niedziele, teraz patrzyłam i przyszły cykl też może tak wypaść, tragedia nie wiem co wtedy zrobię chyba już sobie daruje. Do następnej iui musimy znowu robić wszystkie badania bo jutro mija nam ich ważność, dodatkowo usg piersi bo też mi już rok mija, w tym Mc jesteśmy w plecy 400 zł ( podglady) Rano odwołałam wizytę i zapisałam się na 28.09 do mojej dr., na środę ( byłam w szoku i jestem że w tak krótkim terminie)udało mi się zapisać państwowo do gina może uda mi się wyrwać skierowanie na nfz na te wszystkie badania, bo non stop wszystko prywatnie, (prócz tsh bo też wyrywam skierowanie od internisty) Dr u której byłam wczoraj w nocy na podgladzie całkiem spoko, długie dokładne usg, kiedyś pracowała w szpitalu polozniczym na madalińskiego. Pytałam jej czy gdyby zdarzyła się znowu taka sytuacja czy mogę dzwonić, odpowiedziała że od tego jest by pomagać. ( trochę mam głowę spokojniejsza że mam teraz kogoś takiego który jak będzie mógł to pomoże w niedziele nawet w nocy) Gościu Azzurro nic złego przecież nie napisała, wszystkie jedziemy na jednym wózku. Dziś jak wstałam m mówił że strasznie w nocy gadałam, chyba musiałam wygadac moje smutki ;-) Chce wam kolejny raz serdecznie podziękować że jesteście że mną i za każde jedno wasze słowo i pocieszenie.

Wyplakalam wczoraj co miałam do wyplakania, był mechanicznych beznadziejny sex na który już żygam. Wiecie jak wczoraj mi się chciało jak złapałam nerwa? No ale przecież to ten czas więc do dzieła. Tragedia. Iui przełożona na przyszły Mc, ja już ich mam dosyć i jestem nimi wykończona, ale jak dr mówi że dobrze jeszcze jedna wykonać po poronieniu to tego się trzymam ( bo tylko 1 była w czerwcu po poronieniu) Moje siły i mój optymizm z każdym dniem slabna.

U mnie lipa, iui odwolujemy. Byłam na podgladzie, niestety pecherzyk już pekniety. Fakt że był widoczny płyn w macicy i pecherzyk o nieregularnych kształtach czyli pęknięcie musiało być nie tak bardzo dawno ale nie będziemy ryzykować bo jutro mieliśmy wizytę dopiero o 11 czyli ok 12 byłaby iui, sama nie wiem czy słuszna decyzję podjęliśmy. Znowu mam nerwa. Chciałabym by ta ostatnia iui była wykonana jak należy, mam doła

Jula ale się zryczalam oglądając to. Gdybym sama tego wszystkiego nie przeszła/ przechodziła nigdy bym nie uwierzyła że pragnienie posiadania dziecka tak mocno może boleć. Pęcholki moje kochane wytrwajcie ze mną jeszcze 12 godzin ;-)

Madzx bardzo mi przykro, ból nie do opisania!!!! Przytulam cie mocno i życzę Ci byś nigdy się nie poddala. Dziewczynki bardzo was przepraszam ale miałam ostatnio trochę na głowie i chyba troszkę zaniedbalam nasz kalendarz i nie wychwycilam waszych wizyt ( o ile ktoś o nich pisał). Wszystkie które mają umówione wizyty proszę napisać, postaram się uzupełnić. Ale dziś mam stresa że już o 22 nie będę miała pęcherzyków. Niby coś tam cały czas czuje, mówię wam że jestem już blisko sfiksowania

Veronikaaa co do wyników to bym się przychylała do wypowiedzi dziewczyn. Co do współżycia to ja jeśli zajde po tylu latach starań to na bank do 4 Mc celibat, współżycie, podniecenie, orgazm ( przy tym są skurcze macicy) więc ja ryzykować nie będę. Nawet gdybym miała być w celibacie 9 Mc to tez wytrzymam

To prawda Julka mogłabym podjechać do szpitala na to nie wpadłam. Całe szczęście udało mi się to załatwić, chyba wolę zapłacić niż czekać 6 godzin na to by mnie łaskawie przyjęli ( znając moje szczęście) Gdybym wyjścia nie miała to bym czekała i 10. Dziś znowu byłam na podgladzie u innej dr. Też powiedziała że jak mierzy pecherzyk pod kątem to widzi jakby były dwa złączone, dziwne to wszystko. Kolejny podglad jutro ok 22-23 mocno trzymajcie kciukasy by jeszcze były. Buziolki

Biedronko oczywiście że w Nd powinny być te kliniki otwarte, za te pieniądze co placily, baaa. Chociaż jakieś dyżury powinny być ustalone że w takich nagłych sytuacjach ktoś powinien być z nami a nie jestem zostawiona na pastwę losu. Niby podglądu mogłabym w Nd nie robić i przyjść w poniedziałek na iui, tylko po co robic to w ciemno, przecież to tyle kosztuje. Zazdroszczę otwartych klinik w niedziele. Zdążyło wam się że mialyscie dwa pęcherzyki złączone?

Nadziejko robiłam te testy, zresztą teraz też robię. Dr powiedziała że jeśli np dziś będą dwie grube kruchy to jutro owulacja, ale jakoś w te testy nie wierzę. Trzymajcie kochane kciukasy, a w tej stolicy jest przej....ane cieszcie się że tu nie mieszkacie. Ale to chyba ja mam takiego pecha, bo Julka nigdy nie narzekala, przynajmniej nie slyszalam

Ania1602 ostatnia udana iui była właśnie na peknietym, zresztą zdarza się u mnie ze mimo ovitrelle nawet podwójnej dawki występował zespół luf ( pęcherzyki nie pekaly) dlatego dr upierala się żeby wykonać znowu iui na peknietym. Wydaje mi się że ma rację. Fakt ze jest mega trudno wychwycić ten moment samego pęknięcia. Udało mi się umówić wizytę w godz 22-23 w niedziele gdzieś na kabatach , dr ma dać znać jak będzie wracała z działki. Po pierwszym pytaniu czy jest możliwość umówienia się w niedziele, powiedziała " chyba pani żartuje " a jak zapytałam czy ma chociaż jakiegoś znajomego dr który mógłby mi pomóc i zrobić podgląd stwierdziła że ona pomoże. Nawet nie sądziłam że taki będzie z tym problem, 3 godziny dzwoniłam po lekarzach. Ale mam dość, głowę mam już kwadratowa od tego wszystkiego. Możecie mi powiedzieć czy czujecie swoją owulacje. Ja byłam przekonana że sam ból jajnikow i sluz to już owulacja a tak mam teraz i to jednak jeszcze nie owulacja

Ja na chwile. Dziewczyny z wawy pomocy potrzebuje zrobić podgląd w niedziele po 20 i za h... nikt nigdzie nie przyjmuje w takich godzinach. Obdzwonilam lux med, centrum damiana, medicover, prywatne gabinety, nawet szpital w Piasecznie i duuuuppp. Dziś byłam na podgladzie po lewej stronie mam dwa złączone pęcherzyki, dr kazała przyjść jutro też je obejrzeć i by potwierdzić że to na pewno dwa a nie jeden duży, pokazywała widać takie wcieńcie, które wskazuje niby na te dwa. Na iui czekamy do poniedziałku ale dobrze żebym w niedziele zrobiła podgląd ok 20-21 wtedy jak pójdę w poniedziałek na wizytę rano i już pęcherzykow nie będzie to robimy iui ( PRZY ZALOZENIU ZE W NIEDZIELE WIECZOREM JESZCZE BEDA) Jeśli w niedziele wieczorem ich nie będzie to iui odwołana. Nie wiem czy coś zrozumialyscie ale jestem znowu WKU.... Żeby w wawie nie było lekarza który robi monitoring w niedziele wieczorem???? Przecież nie chce tego za darmo

http://nieplodnirazem.pl/21-pytan-i-odpowiedzi-na-temat-inseminacji/ może komuś się przyda 21 pytań i odpowiedzi o inseminacji