Kocanka_polna

Ja czasami używam mydła siarkowego do mycia głowy i do pleców. Zmniejsza zdecydowanie wydzielanie sebum i ilość wyprysków, tylko niestety wysusza....Ale coś za coś.

Powinno się chodzić raz na pół roku na kontrolę, ale ja i z tym mam problem.

U nas tez Mura od Maxi Cosi. Stellę widziałam tylko na stronie internetowej, ale jest lżejsza od mury, bo waży około 13 kg a Mura 16 kg. Ma też większy kosz na zakupy. Przednie koła są skrętne i można je blokować. Wózek składa się bez pochylania, chyba trochę łatwiej niż Mura.

Ja mam używaną Murę 4 z Maxi Cosi. Jesteśmy bardzo zadowoleni, ponieważ kupiliśmy ten wózek ze wszystkimi akcesoriami (folia przeciwdeszczowa, parasolka i fotelik), musieliśmy tylko dokupić torbę Flexibag do wózka. Mura jest praktycznie nie do zajechania, niezniszczalna. Idealny wózek dla kogoś, kto nie mieszka w mieście i asfaltowych ścieżek ma mało. O pompowanie kół też nie trzeba się martwić, bo są piankowe. Rozważaliśmy jeszcze wózki Qiunny, ale z używanych Maxi cosi był dużo lepszy wybór, bo chyba są bardziej popularne.

Kiedyś używałam kremów do twarzy Vichy, ale niestety teraz mnie na nie stać, ale odkryłam naszą polską Bielendę. Ma w swojej ofercie kremy z serii professional oraz drogeryjne. Ostatnio moim ulubionym jest kremowy eliksir do twarzy argan makadamia i marula z serii korygującej dla cery mieszanej. Można go używać na dzień i na noc.

Dla mnie jędrne ciało, to ciało lekko opalone i przede wszystkim dobrze nawilżone. Jedyny szybki sposób jaki mi przychodzi do głowy to przeciągnięcie po nogach i ramionach samoopalaczem, albo kremem CC. Fajne produkty ma Bielenda, samoopalacz Magic Bronze w postaci pianki oraz krem korygujący CC do ciała, który błyskawicznie maskuje nierówności i niedoskonałości.