

aahz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aahz
-
gość010-my też na 3 (może jesteśmy z tej samej budki, łuhu)
-
nie mówię że zawsze przed drugą liczymy, wczoraj było to o 22 ale czasami nie ma naprawdę czasu taki jest ruch (a nikt tego nie przewidzi) i liczenie zostaje na ostatnią chwilę. U mnie mak na autostradzie koło bp jakby pierdykło to by wszyscy w kosmos wylecieli ;p
-
wiadomo jak długo będzie obowiązywała ta promocja dla pracowników?
-
Tez mnie interesuje gdzie mogę znaleźć to info o kanapkach za 4.
-
McD na wsi kolo autostrady
-
1600zł za cały etat bez nadgodzin dla młodej osoby, dla której jest to pierwsza praca to całkiem dużo.
-
Ja dziś dostałam wypłatę i jestem baaaaaaardzo zadowolona, więc nie jest tak najgorzej chyba z tym wynagrodzeniem ;)
-
nocny, to jak otworzyć kase gdy taki z kiosku przyjdzie?
-
U nas 30% osób które zamawiają przez kiosk nagle kasuje całe zamówienie i zirytowany wychodzi. A różne zamówienia bywały większe i mniejsze, a często wszystko zostało już włożone do smażenia lub zrobiona dana kanapka zanim gość wycofa zamówienia. Czasami też bawią się dzieci kioskiem, i wyskakuje Ci nagle zamówienie na cały ekran. Raz było 8 wieśków, 20 nagetsów, 2 ryby i kilka rzeczy jeszcze. Zanim manager doszedł do kiosku i zwrócił uwagę oburzonym rodzicom, połowa rzeczy była już zrobiona. Dlatego jak teraz widzimy duże zamówienie, patrzymy najpierw na nr. kasy, jeśli to nr. kiosku, lepiej osobiście zbadać sytuacje.
-
gość (00:54) Ja też tak miałam. Kiero powiedział mi że będę mieć szkolenie, i na szkoleniu podpisałam papiery (ale tylko dlatego, że udało mi się szybko badania zrobić)
-
na co wam składy kanapek. Parę razy zrobisz i zapamiętasz. Apropo nowych wrapów.. czy tylko u mnie managerowie ich dalej nie ogarniają i jak wyskoczy to każe zrobić zwykłemu pracownikowi bo on nie umie. Czy tylko mi to wydaje się być śmieszne?
-
eeee to ja chyba w jakimś nudnym maku pracuje bo odkąd tam pracuje (fakt że niedługo) to nie spotkałam się z takimi smsami :D
-
skoro naprawdę głęboko wierzysz w to że ta sałatka to powód dlaczego Cię wylali to śmiało kieruj się do Sądu Pracy, ciekawe jak oni zareagują jak powiesz im o sałatce :D
-
coś mi się nie chce wierzyć że źle nabita sałatka to powód do zwolnienia.