Hahahaha, no tak. :D
Ja też bardzo często nie mam czasu zjeść, bo dziecko xd
ale staram się bardzo pilnować, żeby jeść 3 posiłki dziennie o stałych godzinach. ale co z tego.. przychodzi weekend, jest hasło `robimy grilla`, a ja rzucam się na wszystko co się nawinie pod rękę :( typu boczuś, karkóweczka. ech.. moja zmora xd dzisiaj na obiadek robię papirusa z kaszą jaglaną. Uwielbiam <3 całe szczęście nie muszę dla nikogo gotować tylko dla siebie, bo córa jeszcze za mała a narzeczony wraca późno i je w pracy.. o tyle dobrze i nic mnie nie kusi.