Anika3030

...

Sil ja mam 14 tabletek Lutinusu do odsprzedania, pozdrawiam dziewczyny

Jeszcze jedno, na wizycie przy ostatnim podejściu zapytałam dr M czy jak sie teraz nie uda to czy sa jeszcze szanse na naturalne poczescie odpowiedział, ze jasne ze tak i tego sie trzymam :-) Kurde ciekawa jestem tylko kiedy przyjdzie teraz @ od wtorku nie biore lekow a ta malpeczka jeszcze nie przyszła

Dziewczynki trzeba myslec pozytywnie bo tylko to nam pozostaje

...

Malamii tak byliśmy w rzadowce i wszystkie 3 próby juz wykorzystaliśmy. Z żadnego podejścia nie mieliśmy mrozakow wiec poszło szybciutko, trzy podejścia i koniec :-(

Ale trzymam mocno za Was kciuki bo wiem jak to boli jak sie nie udaje. M mój wlasnie skonczyl 30 lat ja do grona 30 latków dołączę w grudniu, moze po 30 szczescie sie do nas uśmiechnie :-) no i muszę zrzucić pare kilo bo od tych lekow do in vitro troszke mi sie przytylo ;-)

Binus no nam niestety sie nie udało :-( muszę sobie zrobic troche przerwy bo psychicznie jestem juz wykończona i za jakieś trzy, cztery miesiace pojedziemy do jakiegoś podobno super lekarza do Krakowa. Czekam wlasnie na namiary od kuzyna :-)

A Iwci serdecznie gratuluje :-)

Iza zapomniałam napisac jeszcze o Fragminie w zastrzykach do tych lekow po punkcji :-)

Macie namiary na ta aptekę :-) Bytom ul. Olimpijska 1, tel. 32 389 40 19, 692 31 41 23

Tak w Bytomiu na Olimpijskiej kosztuje ok 125 zł bo tam po to jeździliśmy przy drugiej próbie. Tylko, ze wszystkie leki sa przepisane na jednej recepcie i trzeba zadzwonić i dopytac czy wszystkie leki beda dostępne w tej aptece na Olimpijskiej

Iza ja przy pierwszym podejściu brałam Prolutex w zastrzykach, przy drugim Lutinus ktory jest strasznie drogi i dosyć mocno mi wypływał a teraz mam ta luteine i wszystko jest ok. Dr Cz wypisała na recepcie Lutinus ale ja poprosiłam o ta luteine i widac było, ze sie zdenerwowała zaczęła straszyć ze Lutinus sie dobrze wchłania natomiast luteina nie itd, przeprawila mi na recepcie na ta luteine i dodała żebym zrobiła jak uważam . No i wykupiliśmy luteine 4 opakowania za 15 zł a nie Lutinus za 700 zł . Tym bardziej ze w dniu transferu dostałam kolejna recepte na duphaston i wydaje mi sie, ze i tak tego progesteronu jest bardzo duzo bo bol piersi i wielkość sama o tym mowi :-) A jak zapytałam na wcześniejszej wizycie dr M czy bede mogła brac teraz luteine to nie straszył mnie tylko odpowiedział dobrze przepiszemy luteine :-)

.......

Iza po transferze biore 3 razy dziennie po dwie luteiny dopochwowo, 3 razy dziennie po dwie tabletki duphastonu, raz dziennie Acard 75. A po punkcji brałam jeszcze Zamur przez 5 dni i sama zakupiłam sobie provag zeby nie dostac jakiejś infekcji po luteinie