Anika3030

Iwcia tych wita minerów jest dużo odmian a ja biorę te dla kobiet planujących ciążę i w pierwszym trymestrze. A te kwasy omega 3 biore juz trzy miesiące i właśnie ostatnio zastanawiałam się co mi się tak odbija rybami jak ich prawie w ogole nie jem :D

Wydaje mi się, ze Malinka tez piła ten Inofolic i jej się udało :-) Ja biorę jeszcze witaminy Vita-miner PRENATAL L-foliany i kwasy omega 3 firmy Olimp. Mówiłam o tym lekarzowi i nic ne mówił żebym coś odstawiła

Tasia przed pierwszym podejściem go nie piłam i miałam pobrane tylko dwa jajeczka klasy B, przed drugim podejściem piłam go przez 3 miesiące i miałam cztery jajeczka klasy A, które bardzo dobrze rokowały no ale sie nie udało. Więc może coś to daje, na pewno przy PCO nie zaszkodzi. Zamawiałam to przez apteke internetowa z Łodzi bo było dużo tansze

Sil ja pije od miesiąca wieczorkiem INOFOLIC Za pierwszym podejściem punkcje miałam w 12 dniu a transer w 15, a za drugim w 15 dniu punkcje a transer w 17

Linka nie dziekuje :* !!!

Hej dziewczyny, ja mam PCO i wynik AMH 6,13. Miałam dwa razy krótkie protokoły przy których wyhodowałam za pierwszym razem przy samym gonalu dwa jajeczka a za drugim razem miałam dodany jeszcze menopur i udało się pobrać cztery jajeczka. Więc jak widać mimo, że mam PCO i wysokie AMH oporna jestem na stymulacje. Od dzisiaj zaczęłam długi protokoł, zobaczymy jak pójdzie tym razem :-)

Cześć dziewczyny, ja też bardzo mocno trzymam za Was kciuki :*!!!

Bo to dzięki temu magicznemu forum można się tyle fajnych rzeczy dowiedzieć :-) Dzięki Wam zaoszczędziałam na lutinusie bo kupowałam go na Olimpijskiej w Bytomiu, dzięki Wam poproszę o żel no i oczywiście tym razem zastosuję luteine. Fif jest żywym przykładem, że chyba nie ma żadnej różnicy oprócz ceny :-)

Teraz cały czas myślę o tym moim długim protokole :-), dobrze że wizytę mam w poniedziałek to wypytam lekarza ile to wszystko trwa no i wspomnę oczywiście o tym żelu :) mam nadzieję, że nie będzie robił problemu bo to moje ostatnie podejście. Trzymam dziewczyny bardzo mocno kciuki :*, czekamy na kolejne wysokie bety :-) !!!!!!!!!!!!!!!!

Witam Was serdecznie dziewczyny :* Ani ani ja tez miałam 4 komórki klasy A, bardzo ładnie się rozwijały ale nie przekształciły się w blastocyste :( . Przedłużyli nawet hodowle do 6 doby ale to i tak nie pomogło. Fif serdecznie gratuluję :* super wiadomość!!!

Grania super :-) ale dużo jajeczek wyhodowałaś :-) teraz trzymamy kciuki żeby się ładnie zapłodniły!!!

I duzo jajeczek wyhodowalas?

Aldza a pamietasz moze ile pieniążków kosztowały Cie leki do stymulacji?

Dziekuje Aldza :-*

......

Bimbałka tak zrobię, poproszę o jedno i drugie :-)

Bimbałka tak też zrobię :-) poproszę o jedno i drugie :-)

Aldza super :-) w takim razie czekam :-*

i mieliśmy też z M badania kariotypu ale wyszły ok i dr M nie pokierował nas do immunologa, więc przykro mi ale też nie pomogę :-(

iwcia szykuje domek i będę mega szczęśliwa jak w końcu zagości w nim malutki, upragniony ANIOŁEK :-) !!! właśnie będę prosiła o ten klej ;-) mam nadzieję, że lekarz się zgodzi :-). Kiedyś próbowałam już się do Was dołączyć ale nie mogłam się zarejestrować a dzisiaj mi się udało i bardzo się z tego powodu cieszę. W grupie raźniej ;-) tylko nie ogarniam już tych naszych wszystkich przypadków :-) Dużo się tu dzieje :-)

w czwartek zaczynam drugie opakowanie Microgynonu i 22 czerwca jestem umówiona na wizytę do dr M, mam mieć pobierany jakiś wymaz chyba na te 3 choroby o których ostatnio wspominały dziewczyny :-) i właśnie się tak zastanawiam co będzie dalej?! Śledzę Was od października, codziennie przed snem czytam co tam u Was i mocno za każdą trzymam kciuki :-) !!!

Iwcia miałam dwa transfery, za pierwszym razem podany jeden zarodek klasy B bo drugi przestał się rozwijać w drugiej dobie a za drugim razem miałam podane dwa zarodki klasy A a pozostałe dwa ładnie się rozwijały, hodowla została przedłużona do 6 doby ale nie przekształciły się w blastocyste :( dlatego nie mieliśmy żadnych mrozaczków :( . Dr M troszkę się obawia tego długiego protokołu bo mam to PCO, ale mamy spróbować :-)

Może opiszę po krótce mój przypadek :-) : staram się o dzidziusia 4 lata, mam stwierdzone PCO, mój wynik AMH 6,13, pozostałe badania ok. U M wyniki w miarę ok, tylko mały problem z *****iwością plemników. Jesteśmy po dwóch nieudanych próbach in vitro przy krótkim protokole. Przy pierwszym podejściu udało się pobrać dwa jajeczka, przy drugim cztery. Nie udało się jednak doprowadzić do blastocysty. Pozostało nam ostatnie podejście i dr M chcę zrobić długi protokół, Błagam pomóżcie :-)

Witam serdecznie, czy któraś z Was miała długi protokół in vitro w Gyncentrum :-)? Jeśli tak to bardzo proszę o krótki opis jak to wyglądało? Czy stymulacja zaczyna się też od 2dc? Jak długo trwa, jakie się bierze leki? Z góry serdecznie Wam dziękuję :-)!!!