catarina99

no oczywiście ze ostrożnie a przynajmniej człowiek się wystroi i pójdzie miedzy ludzi... bo na tym L4 już mi brakuje towarzystwa:) no niestety moja tarczyca tez szaleje, ale mam nadzieje ze będzie dobrze...bez wzgledu na wynik tsh

Iza82 nie robiłam sikacza i nie będę, byłam robić dzisiaj tsh ale mnie korciło żeby betę przy tym zrobić.... ale jestem, twarda sztuka i nie poczekam do poniedziałku będę razem z linką sprawdzać skuteczność szczęśliwość reki dr M cieszę się ze masz jeden zarodek to jest siłacz jak dał radę teraz to w twoim brzuszku tez da radę

nie miałam na ryczałt bo pani w aptece dała mi zamiennik na recepcie miałam lutinus.

ja mam luteinę wzięłam w aptece za 100% odpłatności ale to i tak jakieś 450 zł oszczędności.

Helen to będzie piękne przeżycie, ja mam dzisiaj ogromy ból pod łopatką nie wiem czy to postrzał ręką nie mogę ruszyć w górę, masakra

u mnie tylko i wyłącznie położenie i fakt ze otworzyli swój oddział w Bielsku-Białej gdzie mam blisko i część badani i wizyt mogłam tam zrobić.

myślisz ze by się zgodzili ślub przełożyć czekali tylko 1 rok ja na dzidzie prawie 5 lat wiec byłoby to sprawiedliwe :)

znalazłam coś takiego: eżeli transferowana jest 5 dniowa blastocysta: 1dpt ( 1 dzień po transferze) .. Blastocysta wychodzi z otoczki 2dpt .. Blastocysta zaczyna wszczepiać się w ściany endometrium 3dpt .. Proces implantacji się rozpoczyna, blastocysta zaczyna "zakopywać" się w endometrium 4dpt .. Proces implantacji jest kontynuowany, a zarodek wnika głębiej w endometrium 5dpt .. Zarodek jest już zaimplantowany 6dpt .. Zaczyna być produkowane HCG 9dpt .. HCG jest na tyle duże, ze można spokojnie zrobić sikacza wiec może w 8dpt mi by wyszedł sikacz (wiem ze to naiwne ale może....)

wiem ze siekańce to bez sens ale jakbym w sobotę zobaczyła chociaż cień cienia to już by było super :) wiem ze jutro by już wyszedł wynik ale wiem co ze mną będzie jak się nie uda wiec wole, wytrzymać chociaż będzie to bardzo trudne, trzymajcie kucki dziewczynki za betę moją i Linki

Iza82 ja wiedziałam ze będzie dobrze mi tez jedną komórkę uratowali, trzymamy kciuki ja zaczynam świrować niby postanowiłam ze będę będę robić w poniedziałek ale już myślę o sikaczy w sb rano? linka jak ten czas się dłużżży, jakie masz przeczucia bądź objawy ? sil kuruj się, :)

od wczoraj bolała mnie głowa, ale to chyba na zmianę pogody. A teraz od godziny czuję sie jakbym miła dostać @ bolą mnie plecy i w podbrzuszu, mam nadzieje ze to dobry znak. a ty jak linka? bet e robię w poniedziałek, wole nie wiedzieć przed tym weselem...

iza trzymam kciuki żeby się jednak udało...

Lillaa wiemy ze nerwy nie są dobre sama Ci radziłam spokój ale wszystkie wiemy ze to nie jest proste, ja nie wiem co zrobić serce mówi jedno a rozum drugie, wiem ze będzie ze mną źle jak nie wyszło i nie chce się tak pokazywać ludziom , a z drugiej strony tak jak pisze linaka lepiej wiedzieć jakby się udało żeby uważać na siebie 100% więcej. czyli tak źle i tak niedobrze :)

nie wiem, nie wiem czy wytrzymam dzisiaj jest wtorek a ja już bym chciała wiedzieć... eh takie to jest człowiek czeka a ta wiadomość i zarazem się jej obawia ...

wiem ale wiesz linka jaki człowiek ma nastrój po nieudanej próbie... wole sobie zaoszczędzić podpuchniętych oczu i kiepskiego humoru.

Dzień dobry ja proszę kawę z mleczkiem. czy ktoś już tu kawę zaproponował Dzisiaj ostatni dzień pięknej pogody trzeba się cieszyć słońcem ja oczywiście odpoczywam w cieniu. Zastanawiam się kiedy iść na betę i chyba pójdę dopiero w poniedziałek bo w weekend idziemy na ślub i wesele i moj mąż już się boi że jak wynik byłby negatywny to ja będę w fatalnej formie psychicznej.

linka oby dr M miał do nas tak szczęśliwą rękę i zeby dobra passa trwała...

zosienka80 gratulacje :)

ja tez się boję, to jest chyba najgorszy element tej całej procedury niby nieinwazyjny ale bardzo bolesny przy niepowodzeniu... mam nadzieję ze będziemy się cieszyć razem.

linka masz już info z labo ile ci zamrozili?

staram się ni doszukiwać objawów bo to nie ma sensu a poza tym po co se wkręcać śrubę, i nakręcać się niepotrzebnie. A u ciebie Linka28 już coś zaobserwowałaś.

witam dziewczynki nie było mnie na forum bo odpoczywałam u mamy :) plamienia ustąpiły, ale nie powiem trochę sie wystraszyłam, czuje się dobrze a ty jak linka?

linka28 ty jesteś na świeżo? na pewno wiesz

dziewczyny po transferze jak brałyście dupahaston? bo ja dzisiaj nie dopytałam dr M i nie wiem czy 2x2 czy 3x2? pomóżcie zakręconej kobiecie :)

lila ile dni zwolnienia dostałaś po trnsferze?