Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

DropKick

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1199
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez DropKick

  1. DropKick

    Zycie finanse nowe zwiazki

    No to zawsze bedziesz sama, bo nie ma ludzi Idealnych. Nie rozumiem, zamiast rozmawiac, rozwiązywać problemy, razem budowac zwiazek to "po co sie meczyc" i cyk, zaraz kolejny facet, przelotna znajomosc, i zaraz koniec, bo ten akurat chrapie
  2. DropKick

    Co zrobić z bratową męża ?

    Ja bym zapytala pezy wszystkich, rak zeby byl tez twoj maz, ktory w razie co bedzoe mogl potwoerdzic. Bratowa przynezdza po dziecko, mówię sluchaj potrzebuje na paliwo bo nie bede mia jak odebrac jutro twojego malego. Zobacze co odpowoe, jak zlekcewazy to niech maz dopyta ze deklarowalas ze dasz 200zl, wiec?. Ludzie, dlaczego tak sie boicie mówić?
  3. Albo oo, wkdze ze sasiadom sie powodzi, juz chyba pora wyprowadzic sie od rodziców. Ile bedziecie jeszcze dzielic kuchnie z dziadkami?
  4. No to jaki problem? Odpowiadaj tym samym. Nasteonym razem jak sie spotkacie to dowal z tym ze " 12latek z rodziami w sypialni?! Juz czas zeby mial swoj pokój!'' ciekawe co oni na to
  5. DropKick

    Zycie finanse nowe zwiazki

    Co za pokolenie zawsze jak wam cos nie pasuje to nara i nastepny. Masakra. Pd eazu zaznaczę ze Nie czytalam reszty komentarzy. Moim zdaniem najbardziej "sprawiedliwie" jest jesli kazdy placi za siebie. Tyczy sie to rowniez wakacji.
  6. DropKick

    Opieka nad osobą starszą

    A co z opiekunką z mopsu?
  7. Ja w takiej sytuacji wybralabym sie na wakacje i znalazla atrakcyjnego faceta na jedną noc.
  8. DropKick

    Czy to dobrane imiona?

    Myślę że tak. Znam male rodzenstwo pawel i emilia, i moim zdsniem wcale do siebie nie pasują.
  9. DropKick

    In vitro cz.5

    Od katolików broń boże nie oczekuję.
  10. DropKick

    In vitro cz.5

    Pewnie nie pasuje to jakimś zgorzkniałym katolikom. Dziewczyny, nie myślałyście żeby się przenieść na babyboom?
  11. Powiem tak : akceptuję. Ale nie musi mi się to podobać
  12. Nooo dla teściów to raczej każda się stara, bo chce wypaść jak najlepiej koleżanka ostatnio teściowi na uro zrobiła taki tort na uro że wywaliłam oczy perfekcyjny, jak z instagrama. A ja tu parówki
  13. O, dawno już nie robiłam, ale to był hit - buritto. To wymaga troszkę więcej czasu niż pozostałe przekąski, ale można się obezrec. Bo tutaj potrzebujemy ugotować ryż, usmazyc kurczaka, pozniej wszystko na patelnie, do tego pomidory z puszki, kukurydza z puszki, fasola z puszki, duuuuuzo przypraw, z patelni na placek tortilli (ja dodatkowo kładę jeszcze plaster sera, bo uwielbiam ciągnący się żółty ser) i zawijamy jak krokiety/gołąbki. Układamy w naczyniu żaroodpornym i do piekarnika. Jak zjesz 2 takie burrito, to ledwo żyjesz. Baaardzo syte. Dobre, jak masz stado facetów do wykarmienia.
  14. Jezu, kiedyś nawet zawinęłam w ciasto francuskie parówki, i upiekłam, to teść się zachwycał nie jest zbyt wymagający haha
  15. Z tortilli robię np wrapy, quesadille lub taką roladkę którą kroje później jak sushi. Z ciasta francuskiego np ciasto z cukinią, feta i pomidorkami koktajlowymi, roladkę ze szpinakiem którą później kroje jak sushi, takie hmm koszyczki tzn kroje ciasto na kwadraty, smaruje je keczupem, do środka daje farsz np pieczarki, papryka, kurczak, cebulka i rogi kwadratów zaklejam do środka. Za każdym razem oczywiście do piekarnika żeby się upieklo broń boże nie jeść na surowo Z ciastem od pizzy wiadomo - na wierzch ulubione składniki i do piekarnika, to jest spoko opcja bo po 20min macie wyżerkę.
  16. Wiesz, o ile ty czy ja najemy się pomidorami z jajem i warzywami, tak faceci mogą mieć ciężko. Stąd u mnie ten ryż.
  17. Stara, to samo tylko więcej pomidorów żeby było rzadsze (bo ryż zagęści) + ryż
  18. O, daniem które często u mnie gości to wszelkiego rodzaju makarony, zapomniałam o moim popisowym daniu czyli makaronie ze szpinakiem. Tutaj szpinak mrożony, makaron, smietana, trochę żółtego sera, czosnek. I w 15 min obiad gotowy dla gromady ludzi. Dla gości bardziej wykwintych makaron z krewetka i, tak samo czosnek i smietana, pietruszka, pomidory koktajlowe + białe wino daje super smak.
  19. Ja zazwyczaj zamawiam pizzę, to lubi chyba każdy. Dla facetów z boczkiem i kurczakiem, dla dzieci z ananasem, dla Vege z warzywami itp... tutaj łatwo wszystkim dopasować Zawsze mam makaron i sos, więc spaghetti jest daniem dostepnym u mnie 24h na dobę. Mrożonki też są super opcją. Ja korzystam też z fixow typu "pomysł na..." itp, lub pesto (makaron, gotowy sos, płatki migdałów, kurczak lub krewetki) Czesto robię też fasolkę po bretonosku, bo wszystko jest z puszki, więc tylko wrzucam do garnka ogólnie uwielbiam produkty w puszkach (najbardziej pomidory) mogę zrobić np szakszukę, żeby była bardziej syta robię ją z ryżem. Zawsze w lodówce mam 3 rzeczy : gotowe ciasto na pizzę, gotowe ciasto francuskie, placki tortilli. Z tymi prpdukatmi serio nie zginiesz, bo na szybko jesteś w stanie wyczarować z nich spoko przekąskę dla gości. Przepisów na necie z wyżej wymienionymi jest mnóstwo, i wszystko robi się w mniej niż pół godziny. (serio SIĘ robi, bo siedzi sobie samo w piekarniku, i SIĘ piecze). Przydatny jest też grill elektryczny, to uważam za cud techniki dla takiego kucharza-amatora jak ja. Wszystko gotowe w 5 min. Często robię np rybę, szparagi, wrapy, nuggetsy, polędwiczki itp
  20. Co na tą całą sytuację twoje narzeczony?
  21. Tyle napisałyście że czytam i czytam, i nie mogę dobrnąć do końca. Ostatnie co czytałam, to że matka mówi że wstyd bo ona z brzuchem przed ślubem. Ja też urodziłam jako panna, syn ma prawie 10msc, a my niezmiennie od 7 lat żyjemy w KONKUBINACIE. I chyba nigdy nikt tego nie skomentował. Jak zakończy się ta historia?
  22. DropKick

    Spacery z dziecmi

    Ja chodzę z moim niemowlakiem do lasu, bo tam mi fajnie usypia w wózku. Najgorzej że nie mogę wrócić do domu, bo jak tylko wyczuje własne podworko to się budzi. Czasem idziemy do sklepu np po świeże pieczywo, albo coś do obiadu. Dość często Wychodzimy do lekarza, zrobic wyniki, odebrać wyniki, do apteki itp z racji że synek sporo choruje i przyjmuje na stałe różne leki i witaminy. Jak są upały fajnie iść nad wodę, ale niestety mamy bardzo daleko. Od kad synek stał się bardziej rozumny, chodzimy też na plac zabaw. Chodzić bez celu dla mnie też słabo Uważam, że z takimi większymi dziećmi trzeba wychodzić, wyjątkiem są dni w których pogoda jest słaba. Myślę, że jesteś po prostu leniwa
×