DropKick

Ja nie jestem zwolenniczką karuzelek

Jestem w podobnej sytuacji. Dziecko hnb, sama że wzyzstkim, tyle że dziecko ma pół roku, koszmar...

Juz tak nie zazdrość. Wstyd to kraść. Babka kosi teraz niezła kasę, ma parę mieszkań w Warszawie, dobrą robotę, działkę z 3 domami.

Jedyne co mogę powiedzieć to oszczędzaj. A męża dobrze ubezpiecz na życie. Ja nie mieszkam w Warszawie, tylko małym miasteczku i do 5 tys jeszcze mi bardzo daleko.

Moja ciotka poszła na studia razem ze swoimi dziećmi w wieku 50 lat. Wszystko jest możliwe. Jeszcze chwila i dziecko będzie nastoletnie, a ty będziesz młoda, i będziesz mogła się realizować. A koleżanki będą w pieluchach powodzenia!

Całkiem ok waga nie zadręczaj się niepotrzebnie

Moje dzieco też nie umiało ani ssać butli ani smoka

Wyczytałam gdzies żeby zasypać solą, obficie zasypałam solą na całą dobę i nic nie puściło, dodam że plama była świeża. Wybielacz odpada, bo mam kolorowe rzeczy we wzór. Moczyłam w zimnej wodzie, podobno tak się robi, ale nie poskutkowalo

Próbowałam zimna woda, solą. Wyprałam w pralce ale nie puściło.

Ile miałaś lat jak zaszłaś w ciążę??

Znam wanessę, brzmi ładnie. Ale nie w moim typie

Ale widzę że można je dostać aktualnie do 2 tys

Ja mam roan bass 3w1 i jest duży, mi właśnie na tym zależało, co niektórzy mówią że ciężki, mi to nie przeszkadza. W sumie nie wiem co mogę o nim powiedzieć. Zrobił na mnie duże wrażenie wizualne, ma duża gondole na tym najbardziej mi zależało i jest wysoki, dla mnie to równoznaczne z wygodą. Koła pompowane. Ale my mało używaliśmy do tej pory wózka, teraz przenosimy się do spacerówki, moje dziecko ma dopiero 6 miesięcy więc nie mogę zbyt wiele powiedzieć A, no i kosztował 2tys - 2,5tys

Ja też się dowiedziałam koniec 12 tygodnia

Praktycznie wróciło samo, ale 3 miesiące po odstawieniu od piersi znów zrobiłam się gruba

Zgadzam się, ale Jeżeli posiłki są zbilansowane, i wykluczy np wspomniany chleb tostowy i krakersy, myślę że nie powinny zaszkodzić. Po za tym dzieci lubią płatki, a temat jest o tym jak zachęcić niejadka do jedzenia

Puknij się w głowę

Jeśli coś cie niepokoi może warto udać się do poradni psychologiczno pedagogicznej? Taka placówka znajduje się w każdym mieście

Akurat nudności i wymioty to pozytywny objaw

Z tego co pamiętam po godzinie nie może przekraczać 140

Moja mama zachęcała mnie do jedzenia w ten sposób : Miałam swoją tackę z przegródkami, dzieci lubią jak jedzonko się nie dotyka, i nie miesza, tacka obowiązkowo była z teletubisiow, byłam ogromnym fanem Plastikowe /silikonowe sztućce, są "milsze" w używaniu dla dzieci. Kubek że słomka, dzieci lubią pić że słomki, i podobno to zdrowe, ale ile w tym prawdy nie wiem. Na śniadanie miałam zazwyczaj kanapki w formie koreczków czyli pokrojona kanapka w kratkę / kostkę i nadziana na wykałaczkę. W ten sposób można też nadziewać składniki piętrami np ser szynka ogórek papryka itp ale jest to bardziej zaawansowane na początek polecam chleb z samym serem. Super rozwiązaniem było to : moja mama kroiła mi składniki np rzodkiewkę, ogórka, pomidora, paprykę i mogłam sampdzielnie komponować swoje kanapki do tego wiadomo szynka ser. A, i mistrzostwem jest kanapka z serem i KECZUP którym można MALOWAC po kanapce, to był hit. Mama malowała mi a to serduszko, a to kwiatka, słoneczko. Później byłam starsza więc paluszkiem "rysowałam" samodzielnie Np płatki z mlekiem : ogromny wybór płatków, miodowe, czekoladowe, kolorowe, takie w kształcie literek itp dzieci kochają cimiminis To samo z makaronem - dostępne są różne kształty, literki, cyferki, dinozaury. Jak i różne kolory. A wiadomo makaron i do zupy, i do sosu... Kiedy już miałam te parę lat mogłam przygotowywać kanapki sama, miałam swój drewniany nożyk do smarowania, później plastikowy do krojenia, takie przygotowywanie kanapek zachęcało mnie do jedzenia. I to skutecznie, bo teraz kocham jeść Myślę że może spróbuj ograniczyć mleko a niezrowe przekąski i papki zastąpić "normalnym" jedzeniem. Zobacz jaka będzie reakcja, nie zje teraz to może spróbuje za jakiś czas. I broń boże nie wpychaj jedzenia na siłę. Powodzenia!

Ja bym nie zmuszala, to potęguje niechęć. Moim zdaniem te krakersy czy chleb tostowy to niepotrzebne zapychacze. Jecie razem posiłki? Niech dostanie to samo co jecie wy, np na śniadanko jakieś kanapki, na obiad normalne danie, kolacja tak samo... Jak było u was z rozszerzaniem diety? Córka dobrze przybiera na wadze? Mieści się cały czas w jednym centylu? Co na to pediatra?

O tak!!! Zgaga!!!! Dzięki ciąży wiem co to zgaga... Codziennie przed snem pół litra zimnego mleka bo uczucie palenia w przełyku nie dawało spac

2 trymestry wymioty, piłam tylko wodę bo po innych napojach zaraz do WC i bleee, pod koniec 2 ostatnie miesiące ból w kroku bo już rozszerzala mi się miednica i robiło rozwarcie