Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

DropKick

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1199
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez DropKick


  1. 10 godzin temu, Qiann napisał:

     

    Tak samo. Mam naczyńkową cerę ale normalną. Przy parówce twarz się rozogniała, naczyńka się rozszerzały. Pękniętych naczynek nie mam i nie miałam. Po ciepłej kąpieli czy umyciu ciepłą wodą zawsze trzeba przemyć twarz letnią wodą. Wtedy pory się zamykają.

    Polecam przykładać coś zmrożonego, ale również przez materiał / ściereczkę. 


  2. Dnia 12.03.2023 o 15:45, KateZRzeszowa napisał:

    Ja podczas covida odkryłam że parówki z ziół świetnie oczyszczają i odświeżają cere. Mialam leczyc zatoki a w efekcie cere mialam jak nastolatka 😁 co do zabiegów to wszystko jest łataniem śladów wieku i owszem zabiegi kosmetyczne coś tam pomagają ale z kasy trzeba wyskoczyć regularnie

    O, ciekawe, a jakich ziół używałaś? 

    Z tego co wiem ciepłe Parówki nie są dobre dla cery, rozszerzają pory, naczynia krwionośne co dla osób z porami jak kratery i popękanymi naczynkami (m. In. Dla mnie) nie działają dobrze. Zamykałas pory po takiej parowce? 


  3. Skoro nie widzisz sensu zapraszania kuzynostwa z piątej wody po kisielu, to w czym problem? Ja bym się cieszyła, że są ze mną ludzie na których mi zależy, i którym zależy na mnie. A nie ciotki i cioteczki które później jeszcze obgadają ze suknia brzydka, jedzenie niesmaczne i zespół nie ten... 

    Nie rezygnuj z sukni, z dekoracji, pierwszego tańca, tradycji. Przecież to wasz dzień! Zróbcie imprezę w 100% zgodną z wami. Teraz ludzie robią naprawdę odjechane wesela, i nie mam tu na myśli wybitne hucznych, lecz takie całkowicie pod siebie. Widzialam ślub nad basenem, ślub humanistyczny, wesele w klubie 🙂 no jest morze możliwości. Ogranicza tylko wyobraźnia i budżet 🙂

    W zeszłym roku byłam na weselu (najlepszym w życiu) znajomych, i odmówiła im prawie połowa gości! Było zaledwie 75 osób z zespołem, ale duża sala w stylu glamour, ustawienie stołów, dekoracje, duża scena - to wszystko jakoś maskowało zmniejszają liczbę gości. Najbatdziej przykre było to, że odmówiła im rodzina, a znajomi nie zawiedli 💪

    Jak udaje się uzbierać 200 osób na weselu? Byłam na takim weselu. Zapraszano drugie kuzynostwo rodziców wraz z dziećmi (m.in. Nas) , mnóstwo znajomych, ludzi ze studiów, szefostwo, kolegów z pracy. Do tego wszyscy z partnerami, niektórzy z dziećmi. Do tego znajomych rodziców, sąsiadów. No i wyszło 220 osob. 

    Sama jeszcze nie jestem po ślubie, ale robiąc listę wychodzi mi 100 osób. Oboje mamy małe rodziny, mój facet to praktycznie ma tylko babcie, rodziców, brata przyrodniego i chrzestnych. Ja mam trochę kuzynostwa. 


  4. Jadlam doslownie wszystko na co mialam ochotę. Dużo owoców, warzyw, "zdrowych" soków.  Starałam się też jeść więcej produktow zawierających żelazo i kwas foliowy. 

    Tutaj masz wypisane kilka podstawowych zasad :

    Jak powinna wyglądać dieta w pierwszym trymestrze ciąży? 

    Pierwszy trymestr ciąży charakteryzuje się wzrostem zapotrzebowania kalorycznego o 85 kcal w ciągu dnia do normalnego zapotrzebowania energetycznego dziennego danej osoby. Poniżej przedstawiamy zbiór zasad, którymi powinny kierować się przyszłe mamy podczas układania dziennego jadłospisu.

    O czym należy pamiętać podczas komponowania diety w pierwszym trymestrze?

    Mogą występować mdłości, wymioty. Warto mieć wtedy przy sobie sucharki, biszkopty, herbatniki czy też chleb chrupki. Pomóc mogą także napary z imbiru.

    Warto pamiętać o nawodnieniu organizmu, zwłaszcza jeśli występują wymioty czy biegunki, aby uzupełniać płyny.

    Możesz spożywać większą ilość mniejszych posiłków, zwłaszcza przy różnych objawach z przewodu pokarmowego.

    Należy spożywać pokarmy różnorodne, aby dostarczać składników odżywczych z różnych grup produktów żywieniowych.

    Warto zwiększyć ilość spożywanych w diecie warzyw i owoców, zwłaszcza tych pierwszych, gdyż są źródłem cennych witamin i składników mineralnych.

    Do produktów zawierających żelazo (mięso, ryby) warto dodawać składniki z witaminą C, by poprawić jego przyswajanie.

    Spożywaj w spokojnych warunkach, bez pośpiechu.

    Ogranicz, a najlepiej wyeliminuj słodycze, słone przekąski, fast foody i produkty smażone.

    Zrezygnuj całkowicie z alkoholu i papierosów.

    Ogranicz nadmiar soli w diecie.

    Wyeliminuj surowe jaja.

    Czytaj etykiety i wyeliminuj mocno przetworzone produkty, z syntetycznymi dodatkami.

    Nie spożywaj surowego mięsa i ryb (sushi).

    Zwracaj uwagę na produkty mleczne tak jak np. sery, powinny być wytworzone zawsze z mleka pasteryzowanego (patrz zwłaszcza na produkty regionalne czy zagraniczne).

    Z tłuszczy wybieraj przede wszystkim te pochodzenia roślinnego, czy z tłustych ryb -> źródła kwasów omega 3.

    Warto pamiętać o kwasie foliowym i dostarczać go również z posiłkami. Dzięki temu zapobiegniemy ryzyku rozwoju wad układu nerwowego dziecka. Występuje m. in. w

    zielonych warzywach (brokuły, sałaty, kapusta).

    Wapń jest kolejnym ważnym składnikiem w diecie. Wpływa na rozwój układu kostnego dziecka i prawidłowy wzrost. W tym celu codziennie warto spożywać produkty mleczne takie jak jogurty, twarożki, sery, maślanki, kefiry, a także orzechy i warzywa liściaste.

    Pamiętaj o codziennej suplementacji zleconej przez lekarza.


  5. Ja mam półtora roczniaka, więc w grę wchodzą książki z twardymi "kartkami". Najchętniej czytamy książeczki z krótkim tekstem i specjalnymi bajerami np ruchome elementy (mis pracuś) i sensoryczne (z gumowymi wstawkami), czytamy też kici kocie i mały mis - tutaj trochę mniejsza sympatia, ale więcej tekstu, dla niektórych może to być plus, dla nas akurat minus, bo syn tyle nie wytrzyma. 

    • Like 1

  6. Nie wiem ile mnie kosztowało, ale moim zdaniem nie ma co szaleć tzn jeśli masz ochotę, pieniądze i czas w tym siedzieć, i jeszcze sprawia Ci to przyjemność to jak najbardziej. Ale ja podeszłam do tego bardziej praktycznie. Większość to jest czysty marketing, i uwazam ze nie potrzeba mieć pierdyliarda rzeczy. Na początek wystarczy minimalna ilość, w między czasie wyjdzie czego potrzebujesz, co jest zbędne, co lubi Twoje dziecko a czego nie akceptuje, mój syn np nie lubił bujaczka, nie leżał spokojnie więc o karuzeli do łóżeczka i macie edukacyjnej nie było mowy.

    Oczywiście fajnie jest mieć "ulatwiacze", ale nie jest to konieczne, bo ostatnio mam wrażenie że mamy uważają ze potrzebują baby huga i kosza na pieluchy. To samo z rzeczami które są z różnych firm, mają różne ceny, a wcale nie wymagają nie wiadomo jakiej jakości, z czasem sama sobie wyrobisz opinie. Ja np zainwestowałam w porządne meble, bo chce zeby nam posłużyły parę lat. Ale znowu ubranka kupuje najczęściej na wyprzedażach. Środki higieniczne typu podkłady, maty na przewijak, wkładki laktacyjne kupowalam najtańsze na allegro, bo uważam że nie ma co przepłacać za coś co za chwilę wyląduje w koszu. Ogólnie cała wyprawkę kupilam na allegro, wychodzi taniej niż w drogerii/aptece. 


  7. Zgadzam się z foko. Jeśli świecie zapachowe to tylko te naturalne, nie trujące. I słusznie ktoś napisał o woskach - za 20 zł możesz kupić 2 naturalne woski, takie naprawdę dobrej jakości.

    Ale kim dla ciebie jest ta kobieta? Bo moim zdaniem to ma znaczenie.

    Za 20 zł ja bym kupila kalendarz w formie książki, zestaw miniaturowych miodów (taniej niż w internecie znajdziesz w markecie), skarpetki zapakowane i wyglądające jak donuty, zestaw maseczek w plachcie, ulubioną herbatę/kawę, wyjątkową bombkę (jeśli to świąteczny prezent) lub wyjątkowy kubek, lusterko do torebki, kosmetyczkę, albo po prostu coś słodkiego typu merci. Dla vegan lub polecam masło lub krem orzechowy 🙂


  8. Moj facet był z mna przy robieniu testu. Jego rodzinie mówiliśmy przy okazji, bo z nimi się nie spoufalam. Mojej rodzinie w bardziej uroczysty sposób, jezdzilismy i ogłaszaliśmy to jakbyśmy co najmniej prosili na ślub 😁 ale tak właśnie chcialam, było to dla mnie bardzo ważne, by podzielić się tym z rodziną, tym bardziej że mieszkają dość  daleko ode mnie, i rzadko ich widuje, a jestem z tych którzy uwielbiają celebrować różne wydarzenia, a to było dla mnie wyjątkowe, więc udaliśmy się w turnee po rodzinie. Było szczęście, łzy, niedowierzanie 🙂 byłam już po 1 trymestrze, nie pamiętam który dokładnie tc. 

    • Like 1
×