Smutnychlopak

Przynajmiej mogę żyć życiem które zmam i umiem

Ani we mnie do mnie nie wierzył i już pare dni miałem na to wyyebane i starałem się zyć po swojemu

Bo nie było mnie tu 2 tygodnie, czy raczej mieliście to w dpie i mieliście spokój że nie pisze?

Na dz*wki nie pojde w grę wchodzi tylko seks z dziewczyną z miłości

Czy nic z tego nigdy nie bedzie?

i tego uczucia jak jesteś dla kogoś najważniejszy i ktoś ciebie kocha

czy nadal tylko przegryw i użalanie nad sobą mi zostaną

czuje się samotny :(

i nie powstanie taki sam nieudacznik jak ja

chyba nawet już nim jestem ale boje się że nie wyjdę z tego stanu

w ten piątkowy wieczór weź mnie ktoś przytul

Naprawdę przez 21 lat życia nigdy nie miałem dziewczyny, jestem brzydki i aspołeczny boje się zagadywać. Do niczego się nie nadaje i nic nie ogarniam. Siedze całymi dniami w domu przed kompem. Nie mam kolegów bo nawet nie umiem się zachować w towarzystwie w czasach podstawówki i gimnazjum byłem pośmiewiskiem w śród rówieśników. Niby coś tam studiuje ale idzie mi cienko i nic z tego nie będzie. Nie mam prawa jazdy. I żadnych szans na dziewczynę

czy jednak żadna mnie nie chcę?

Top kek

i mnie zaakceptuje takim jakim jestem