Opowiem Wam o mojej dziewczynie. Rzucała ona kilka razy, ale na dłuższą metę bezskutecznie, bo ciągle wracała do nałogu, a to po 3 miesiącach, a to po pół roku. Do momentu aż zaszła w ciąże i wtedy rzuciła nagle z dnia na dzień i jakoś silna wola się też znalazła.