Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Martyna_26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Martyna_26

    Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

    Grubasińska dasz radę na pewno tylko odrazu nie narzucaj sobie rygoru jak z obozu bo ciężko wytrwać długo na takiej diecie. Ale Trzymam za ciebie kciuki i wierze że Ci się uda:-)
  2. Martyna_26

    Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

    Karmelizowanaa Gratuluje spadku wagi super wynik:-) Najważniejsze żeby się nie poddawać jak to mówią i tak dni lecą więc można coś zrobić albo wiecznie komuś zazdrościć i patrzeć w lustro i użalać się ,że jest się grubym :-)
  3. Martyna_26

    Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

    A ten tydzień mam zamiar jeść mniej pieczywa razowego a jak tak to tylko rano. I bez mięsa praktycznie. Niestety kupiłam na zaś sobie krakowskiej drobiowej i szkoda by było zmarnować więc ewentualnie na śniadanko :-)A tak to nic postaram się same warzywa bo wydaje mi się że przesadziłam w poprzednim tygodniu i dlatego tylko 0,5 kg. Niby zdrowo chudnąć od 0,5 do 1 kg. ale jednak wole to drugie:-)
  4. Martyna_26

    Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

    Witajcie niedziela to zawsze mi jakoś nudno:-) U mnie nie było żadnych grzeszków i właśnie wróciłam z rolek dawno nie jeżdziłam było super . Dzień ogólnie udany. Do jutra :-)
  5. Martyna_26

    Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

    Witajcie OlgaGda oddaj rzeczy za duże nie przydadzą ci się już nigdy nie przytyjesz :-) Ja tak zrobiłam zostawiając je wątpisz w to że już zawsze będziesz szczupła :-) Ja staram się nie pozwalać sobie na grzeszki bo jak już raz sobie pozwolę to poleci i będe samą siebie oszukiwać :-/ Więc postanowiłam sobie że po miesiącu jak wytrzymam to pozwolę sobie na jakieś piwko i jak narazie to się tego trzymam:-)
  6. Martyna_26

    Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

    Mój dzień też zaliczam do udanych. Tylko te moje hula hop nie moge krecic czekam jak mi zejda siniaki bo za bardzo boli :-( aj przesadziłam wczoraj . Do jutra :-)
  7. Martyna_26

    Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

    tofinka30 o jejku aż tak żle . Ja od jutra staram się jeść śniadanie i oto jak ułożyłam sobie dzień . rano kawa z łyżką cukru+mleko śniadanie jajecznica z 2 jajek szczypiorkiem bez tłuszczu+ 2 kromki chrupkiego pieczywa . 2 śniadanie owoc( nektarynka) po śniadaniu kawa postaram się bez cukru tylko z mlekiem. obiad pierś z kurczaka smażona na papierze do pieczenia z kaszą kuskus i buraczki tarte. kolacja mały jogurt naturalny z rodzynkami :-) Posłuchałam się może mi wyjdzie jedzenie tych pięciu posiłków . Zobaczę co z tego wyjdzie
  8. Martyna_26

    Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

    Minionka89 pewnie masz racje postaram się zrezygnować. 30 minut na rowerze zaliczone :-) szkoda tylko że facet nie wspiera teraz pije sobie zimne piwko!! A ja woda, kąpiel i spać :-) damy rade do jutra:-)
×