Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

barbarus

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez barbarus

  1. Może korzystają z jakiś lekkich zabiegów tylko się nie przyznają bo przecież są zdrowi.Ale sama zmiana powietrza też się przyda.W Ciechocinku nie trzeba być na deptaku.I na balkonie też jest dobrze pooddychać. x Mnie strasznie to wkurza że tak się wyraża zgodę - bo te chłopy takie są.Ja się nie zgadzam i strzelam focha.Jeszcze nie wiem co zrobię ale wkurzyłam się.Mój przyjechał z roboty zjadł obiad i poszedł do sypialni położyć się bo mu słońce przygrzało.A tam włącza sobie TV ,lampę wiatrak i zasypia.Taką mam imprezę.
  2. Ten upał mnie wykończy.Dzisiaj powinnam pić alkohol albo z radości albo ze smutku.To zależy z której strony się spojrzy.To się inaczej nazywa na dobre i złe.Otóz mam dzisiaj 32 rocznicę ślubu.Ale przy tej @ to kicha.Zmartwienia nie ma bo wystarczy że nic nie powiem w domu bo mój to nigdy nie pamięta.Dla niego to sa mało ważne rzeczy. x Nasi piłkarze na szczęście nie zrobili wstydu.Nie mam im za złe że przegrali bo tym razem dali się zauważyć jako godni przeciwnicy.Duży postęp.Smutne jest że to tylko jeden mecz przegrany i do domu?Nie rozumiem tej piłki. x Z likwidacją gimnazjum to mocna przesada.Ale będziemy mieć sporo budynków na przedszkola.Na te przyszłe dzieci. x Jola jak tam Twoi?robią?
  3. A czasem nie wszystkie niemowlaki mają niebieskie oczęta?U moich wnuków tylko chłopiec ma nadal niebieskie a dziewczynka piwne a też były błękitne.A jak pradziadek na wiadomość? Jola miałam mięśniaka nawet dużego ale sie wchłonął.Rok temu na USG dopochwowym miałam czysto.
  4. Przy takiej pogodzie to zakup basenu był bardzo dobrą inwestycją.Jola na pewno pójdę do gina bo mam tę @ mono agresywną.I jak nigdy popuchły mi nogi.Stopy.Mam takie poduszeczki.Coś okropnego jak to wygląda.I mam dziwne odczucie jakby bólu. No przykro mi ze nie robią bo to oddala odbiór.Maja już wszystko to jakie teraz wymówki będą.Może chlapnęłaś coś o wyjeździe?
  5. Ale pieprzycie.Dzidziuś jest śliczny.Ale gdybym wkleiła zdjęcie moich wnuków tuż po urodzeniu byliby niemal tacy sami.To nie jest zdjecie na którym można poznac postać.Dlatego dzieci na porodówce maja opaski.Jak opaski sie pomieszały to nawet matki nie wiedziały ze zabieraja nie swoje dzieci.Nie róbcie hałasu.Może Handzia własnie dała Joli to zdjęcie by wkleiła w stopkę?I może za pozwoleniem synowej?Nie Wasza to sprawa.
  6. Jeszcze raz pytam : słyszałyście coś o piperynie?
  7. Jola nie zauważyłam że pytałaś miałam USG tarczycy i badania z krwi.Moje zdiagnozowane hashimoto na razie wymaga tylko kontroli.Na razie moja tarczyca jest ok.Niestety nie mogę tego powiedzieć o trzustce.Mierze cukier i zapisuję pomiary.Jeszcze trochę i pójdę na kolejną diagnozę do lekarki.A o piperynie czytałam z racji tłuszczu trzewnego.Szukam produktów które sprzyjają spalaniu tego tłuszczu.Do sniadania dołożyłam czerwonego grejfruta.Jem te MUFĘ wg wskazań gdasoni ,przyprawiam ostrzej .Ale nadal sprawdzam czy jest coś dodatkowo.Nie zamierzam nic zmieniać ani schodzić z mojej drogi ale jestem dociekliwa i szukam.
  8. Dziewczyny bardzo źle się czuję.No mam niespodziankę.Po pół roku przerwy wróciła do mnie dziś @.
  9. Gratulacje dla babci i dla rodziców.Witaj Jasiu.Całkiem spory chłopczyk. "Dużo zdrowia i uśmiechów, pisków, wrzasków i zabawy moc, sporo radości z tupotu malutkich nóżek, łez szczęścia z pierwszego uśmiechu, ząbka, słowa i kroku, porozrzucanych wszędzie klocków, przytulenia okrągłej główki i uścisków małych rączek."
  10. Podobno z tych wszystkich srodków odchudzajacych najlepsza jest piperyna.Ale to ponoć musi być dobrej jakości-silvets ma całkiem niezły skład./ jagodę acai, guaranę, zieloną herbatę, pieprz cayenne, winian l-karnityny/.Bardzo jestem ciekawa czy ktoś to brał i ma efekty.Podobno jest pomocny w spalaniu tłuszczu wewnętrznego.W połączeniu z duża ilością spacerów.Ale czy to jest prawda?Nie ma klinicznych dowodów na ten środek.
  11. Jola nic nie składaj.Jak będą robić Ci kuchnię to wszędzie bedzie kurz.Będziesz miała tak zwane syzyfowe prace.Nie da sie zabezpieczyć przed kurzem.Uzbrój sie w cierpliwość.Jak już będą na całkowitej końcówce to wówczas zacznij.Posprzatasz i raz zrobisz a porządnie.Teraz odpoczywaj ,kontroluj i ładuj baterie.
  12. Buba pomiędzy posiłkami w ogóle nie powinno się pić żadnej herbaty czy naparów.15-30 min przed lub po.Nie w trakcie.Zdrowiej jest po posiłku.Mimo ze te napoje słyną ze zdrowotnych właściwości nie są pozbawione skutków ubocznych.Nie powinniśmy pić żadnej z nich na pusty żołądek. Taniny w nich zawarte podrażniają narząd.Kofeina w nich zawarta też jest szkodliwa a po za tym herbaty wypłukują wapno a jak wiemy jest niezbędne do walki z osteoporozą.Katechiny zawarte w zielonej i czerwonej herbacie sprawiają, że żelazo z pożywienia nie wchłania się prawidłowo.Pewnie mocno Cię zaskoczyłam.Bo wszędzie piszą o dobroci tych herbat a ja Ci tu piszę o skutkach ubocznych.Bo dla mnie one są ważniejsze.Szkoda że nikt tego głośno nie mówi tylko robią sporo zielonej i czerwonej herbaty z vit c by wspomóc przyswajalność żelaza.My musimy dbać o siebie i stosować wszystko z umiarem.Są artykuły w których twierdzą ze czerwona herbata odchudza -szczególnie ta pur erch.Pewnie jest w tym jakaś odrobina prawdy ale nie zrobi ta herbata nic za nas.A pijąc bardzo duże ilości to zrobimy sobie niedźwiedzią przysługę.Bo w dużej ilości może doprowadzić do zespołu jelita drażliwego.Herbaty jako posiłek nie sa rejestrowane przez organizm.Przynajmniej ja o tym nie słyszałam. A co z nadmiernym apetytem?To jest temat rzeka.Pierwszy krok masz za sobą bo już wiesz że masz nadmierny apetyt.Teraz drugi etap.Przyczyna.Trzeba wykluczyć choroby cukrzyca,depresja itd ale to trzeba udać się do specjalistów.Jesli nadmierny apetyt nie jest chorobą to trzeba zacząć obserwować swój organizm.Po pierwsze czy jadasz regularnie i zdrowo.Niezły dowcip.Jak masz nadmierny apetyt to znaczy że nie.Ja kiedyś rzucałam palenie.I rzuciłam.Ale udało mi sie to za pomoca silnej woli.Cały czas myślałam o nie paleniu.I codziennie cieszyłam sie z dnia bez papierosa.I tak codziennie.Nawet nie zauważyłam kiedy przestałam mysleć o tym nie paleniu.Ale nie palę.Moim zdaniem trzeba tak samo podejść do nadmiernego apetytu.Na początku stale myśleć o tym ile sie je i w jakich porach.Kontrolować to i cieszyć się jak sie uda grzecznie przez cały dzień.Az wejdzie to w nawyk.Przez pierwsze dni szklanka wody co 40minut-nastaw minutnik-to bardzo oszuka żołądek.Posiłki główne zdrowe wysoko odżywcze -nie śmieciowe.Nie podjadamy owoców -bo cukier w nich zawarty pobudza apetyt.Kontrolujmy więc własne ciała i obserwujmy co działa na nas dobrze, a co źle. Warto traktować swoje ciało jak przyjaciela i dostarczać mu tylko takie pożywienie, z którego będzie zadowolony.I dobra jest suplementacja.Na czczo woda z octem jabłkowym/1łyżka/do kolacji 1 oczko gorzka czekolada.Skoro bedziesz pić sporo wody to proponuję potas +magnez/ asparginian extra/.Prawda jest taka że do abżarstwa trzeba podejść jak do nałogu.
  13. Tak Jola to podjadanie pomiędy posiłkami jest niekorzystne nawet dla chudzinek.To po prostu rozwala metabolizm i daje początek chorobom metabolicznym.Ja dawniej tego nie rozumiałam ale zaglębiłam sie w cały nasz układ trawienny i jak to wszystko funkcjonuje.Kiedy śmiałam sie z angielskiej dietetyczki MCKilian kiedy mówiła by wypluwać próbowane jedzenie.To samo twierdził dr OZ - amerykański kardiolog w swoim programie.Ża każdym kęsem nasz organizm rusza.Nie wazne czy jest to jedna oliwka,cukierek czy pełnowartościowe danie.Jak często podjadamy nasz organizm wytwarza coraz wiecej soków trawiennych.Ten nasz zoładek nie ma odpoczynku stale biedaczek namoczony kwasami.I stale pełne jelita.
  14. Aniu55 ja bardzo lubię doradzać.Ale Tobie moge doradzić tylko jedno.Odstaw teraz myslenie o odchudzaniu.Przy chemii organizm jest osłabiony i traci apetyt.Potrzebuje raczej wzmocnienia a nie osłabiania.Dieta lekkostrawna plus szklanka soku ze świeżych zielonych warzyw to tyle.Powinnaś skonsultować się z dietetykiem.Teraz najważniejsze jest zdrowie.Jesli lekarze doradzają byś schudła bo to pomoże terapii to poproś o skierowanie do dietetyka.Niech ułoży Ci dietę w trakcie i po chemii.Zdrówka zyczę z całego serca.Na odchudzanie przyjdzie czas.Chociaż to co jesz teraz -co prawda nie piszesz ilości -to wygląda dobrze i waga powinna spadać. Jest cos co mogę Ci doradzić.To również z mojego doświadczenia.Zaobserwuj siebie i swoje odżywianie.Widzę że pijesz wodę z imbirem,czystka.Ale kiedy?Ustawiłaś się jakby na pięć posiłków.Czyli trzy główne śniadnie,obiad,kolacja + dwie przegryzki.Jest ok.I teraz kiedy pijasz te napoje czy w ramach tych posiłków czy po za nimi?Jakie masz trawienie ,szybkość spalania?Moze lepiej byłoby spróbować 4 posiłki troszkę większe ale co cztery i pół godziny?Moja lekarka twierdzi ze najwiekszym sukcesem w odchudzaniu cieszą się ludzie którzy nic ale to nic nie jedzą pomiędzy posiłkami.Dlatego trzeba się obserwować.Bo dla organizmu 1paluszek,1łyżka zupy/próbowanie przy gotowaniu/ to posiłek.Czy Twoje napoje to nie są kolejne posiłki?I jesli tych posiłków jest więcej to magazynuje jako nadmiar.Jak jest ich za mało to zwalnia metabolizm i magazynuje robiąc zapasy.Dlatego nie tak łatwo schudnąć.Trzeba znaleźć swój złoty środek.Dlatego też ustawia się dietę pod konkretną osobę.
  15. Dzisiaj mają odpuścic upały.Wczoraj u mnie było troszeczke deszczu ale teraz już nic nie widać.Ziemia jest tak spragniona że wyschła w oka mgnieniu.Nie mogę spać w tym zaduchu.Na zewnątrz jest fajnie a w domu duchota. Szybka na pewno jesteś dumna z siebie i syna.Bo jak jego chwalą to serce matki rośnie.Pewnie już maluszek jest z nami .Jak znajdziesz czas to daj znać.
  16. Ja mam dzisiaj ciężki dzień.Młodzi na weselu -wrócą dopiero jutro i ja zostałam z wnukami.Zuzia dwulatka stale mama mama.Czeka mnie ciekawa noc.Już trzeci raz się budzi.
  17. Jola ja dzisiaj cały dzień spędziłam w aucie -no prawie cały -wróciłam o 16-tej i do tej pory się studzę wodą z lodem.Nie muszę mówić jak mi dogrzało bo w Krakowie korki a mój fiat nie posiada klimy.Tak mi dogrzało że aż w głowie mi pulsowało.Już o 8-smej było ciepło. x Anna 55 musisz coś wiecej napisać o swoim odżywianiu.Na początek zapytam -czytasz opisy?To ostatnio moja zabawa.Zapraszam.Wężmy pod uwage Twoje sniadanko jogurt 7 zbóż.Czy jest zdrowe? Mamy skład:1.mleko pasteryzowane-pasteryzacja zapobiega zepsuciu ale niszczy część vitamin,enzymów i wapnia.2.Ziarna zbóż 2,7% mało a na pierwszym miejscu mało wartościowa pszenica 3.cukier-bez komentarza 4.brzoskwinie 0,8% to chyba ekstrakt a nie owoce5,6,7...jest niezastąpiona wkładka która jest by przedłużyć termin przydatności czy zagęścić :skrobia kukurydziana modyfikowana,barwnik: beta-karoten,żelatyna wieprzowa.A kalorie 156kal w 170g Nie polecam osobie która walczy o zdrowie i sylwetkę. Nie złośc się na mnie ale ja też nie miałam dawniej pojęcia co jem.Po prostu nie wyobrazałam sobie ze może być jogurt bez mleka czy pasztet bez mięsa.Jesteśmy oszukiwani i musimy dbać o siebie sami.A tak w ogóle to w jakiej Ty wadze chodzisz w te upały?
  18. To przy takim wietrze odczuwa się wilgoć?A morze jaką teraz ma temperaturę.Kiedyś było okropnie zimne mimo upału .
  19. Jola na dobitkę ruskie wyszły cudnie.Robiłam ciasto ze wrzątku w maszynie do chleba.Wyszło super. Upał dziś niesamowity.Basen postawiony.Jutro będzie zabawa.Muszę tylko dokupić pompę filtrującą bo to co oni dodają to cieniutko filtruje.
  20. Jola bo to było Twoje mieszkanie Twój dom.A dla nich to jest mieszkanko letniskowe.Mają w d***e plamy i ubrania.Są tam po raz pierwszy i chłoną morze,restauracje klimat i co tam jeszcze jest.Jak sie już ogarną ochłoną to pomyślą o sprzątaniu.Na pewno też tak miałaś ale zapomniałaś.Ja jak zajeżdżałam nad morze to byle rzucić bety i nad wodę.A moja sasiadka najpierw ogladanie mieszkania poczym do sklepu i szorowanie łazienki bo nie domyta.Kabina z zaciekami a ona jest pedantyczna do bólu.Ja wspominam cudnie morze a ona nie.Brak luzu niszczy od środka.Ja mam sporo tego luzu i rozgladam sie po pokoju.Węzmę sie za ruskie pierogi /miały być wczoraj/i za sprzątanie. To Ty jesteś słomiana wdówka.
  21. Basen jest ze wszystkimi dostępnymi akcesoriami.Nawet zabawowe do pływania.Ja nie lubię dawać prezentów połowicznie.Jest dno,przykrywa,drabinka,oczyszczacz,pompa i chemia basenowa. Musiał być fajny by był konkurencją dla kompa.Będzie więcej ruchu. x Jola u mnie w rodzinie jeszcze 30-40 lat temu nie było ani jednego zgonu z powodu raka a u mojego jeden.A teraz nie przesadzę jak powiem co drugi.A w leczeniu w naszych rodzinach jest kilka osób/są już po operacji/.Ja twierdzę że to jest przetworzona żywność.Proponowany przez wszystkich dietetyków kurczak to jest największe g...no.A skąd ludzie mają wziąć wiejskiego? Normalny kurczak ten ze sklepu ma 40dni -czas liczony od wyklucia.A wiejski ponad 90 dni.I wszędzie jest chemia.Mieszkam na wsi i nocą jeżdżą traktory i robią opryski .Ta chemia jest we wszystkim nawet w koperku bo w tym roku mszyca mocno atakuje.wiec nie ustrzeżemy się wielu chorób.Nie ma szans na zdrowe jedzenie bo nie ma go skąd wziąć.Moja sąsiadka dla dzieci założyła mały kurnik.Owszem ma te jajka i kurki zdrowsze ale nie na 100% bo czymś je musi karmić.Jak kupuje ziarno to ono jest już po opryskach.W eko żywność to ja nie wierzę.Może w innych krajach gdzie są kontrole jakości.Ja w klepie ze zdrową żywnością ogladałam i czytałam.Ostropest polecany na oczyszczenie wątroby jest z Ukrainy.I przyczepiony jest znak jakości i eko.Już widzę te ich kontrole.Na placu ludzie kupują u baby.Bo ma małą ilość i na pewno nie kropiona.A babcia nawet nie jest ze wsi.Ma ogródek działkowy w środku miasta.
  22. Taki basenik kupiłam dzisiaj dla wnuczków 366x71h.Dobranoc.
  23. Dziewczyny a jak uWas z wagą?Sisji idzie cudnie.Jola teraz na barowym ale w połączeniu ze stresem to nie przytyj**** nawet schudnie .A Gdsonia ,Szybka ,Basieńka i inne jak u Was z wagą?
  24. Sisja nie pominęłam morwy.Napisałam że nic już nie będę dobierać bez konsultacji z lekarką.Badam codziennie cukier by wiedziała jak na mnie działa glucophage xr.Ja biorę 1000 ale może się okazać ze ja na niego nie reaguję.A morwa może zakłócić to badanie.W przyszłym tygodniu mam wizytę i wówczas jej powiem o morwie. x Czy moja mama chce mnie zmotywować?Nie.To taki typ.Na swój sposób mnie kocha ale nie może byc ze mnie dumna.Brat to co innego.I zawsze wszędzie chce z nim jeździć.Mnie to czasem śmieszy jak słyszę że nie muszę jechać np.na pogrzeb bo oni będą jako przedstawiciele rodziny.Ale brata mam przystojnego,zadbanego z piękną dużą furą i cudną wykształconą rodzinką.No jest się czym popisać.Po za tym brat mój jest "dyplomatą"w stosunkach między ludzkich.Tak ze obciachu nigdzie nie zrobi.A ja -otyła ze starym fiatem,synami i meżem "robolami"/tak dawniej mama mówiła o budowlańcach-nie wiedziała że będzie mieć ich w rodzinie/ to nie jest powód do dumy.Czy ja nie powinnam wpaść w depresję☺
  25. "Kowalski przeglądając gazetę natrafia na artykuł: "Pięćdziesiąt milionów euro za kontrakt piłkarski". Po chwili odkłada gazetę i mówi do syna: - Co tak ślęczysz nad tymi idiotycznymi zadaniami z matematyki?! Wziąłbyś lepiej piłkę i poszedł na boisko pograć z kolegami!"
×