barbarus

Gosciu ja jak sobie postanowię to realizuję od razu.Najpierw upiekłam zwykły chleb dla próby a teraz robię mój.Wielkie słowa upiekłam.Wrzuciłam składniki do maszyny i czekam.

Czyżby koniec strony?

Nie wiem może to uzależnienie ale lubię zjeść pełnowartościową kanapkę.Dla mnie pełna jest z chlebkiem.Kupiłam dość dużego tego tefala bo można zrobić chleb 1,5kg.U mnie są trzy rodziny więc będziemy sobie piec chleby.Każdy jaki chce.Mężowi też zrobie ale zwykły .No chyba ze komuś zasmakuje ten bezglutenowy. Piszesz ze dwa lata nie jesz chleba.A co jesz w zamian.Może takie placki jakie były w dukanie?

Oj nie podałam że posiłek nr 4 to +10szt migdały. Wypiłam 1,5l czerwonej herbaty ,2 szklanki kawy ,2 szklanki wody. x Nie wiem czy to wrażenie ale bez tego glutenu i laktozy jakby czuję się lepiej.Nie jestem taka wzdęta. x Na pewno to nie jest restrykcyjna dieta.Nie jem chleba to i porcje są większe.

Dzisiejsze jedzonko: 1.woda z cytryną ,mały banan 2.dwa plastry szynki z sałatką z pomidora i czerwonej cebuli,kawa 3.rosół chudy z makaronem ryżowym,gotowana pierś z kurczaka 4.napój z zielonej pietruszki,ananasa,jabłka i selera naciowego. 5.wędzona makrela

Oczywiście że lekarz.Google i dziewczyny pytam tylko o odżywianie przy hashimoto. Zakupiłam urządzenie tefala - automat do pieczenia chleba.Ma program do pieczenia chleba bez glutenu -jutro próba.

W haschimoto ma być bez mleka i jego produktów,bez glutenu i bez soi - soja, która oprócz goitrogenów wpływa na estrogen i jego wzrost, a Hashimotki i tak mają go zazwyczaj za dużo. Tyle wiem na dziś.Mam być na diecie jak hashimotka do 17 maja czyli wizyty u endokrynologa.Jak lekarka powiedziała że mam unikać soli i soi to będę unikać.Może to jest bez sensu ale ja na razie wdrażam się w temat.A wiem tyle ile wyczytam w internecie,czy podpytam. x Mnie się te podobają: x - Dlaczego bijesz tego małego chłopca? - Bo nazwał mnie grubasem! - I co, myślisz, że od tego schudniesz? x - Przepiszę pani tabletki - mówi lekarz do pacjentki z olbrzymią nadwagą. - Dobrze, panie doktorze. Jak często mam je zażywać? - Nikt ich pani nie każe zażywać. Proszę je rozsypywać na podłogę trzy razy dziennie i podnosić po jednej.

A dlaczego mój syn ma się nie śmiać.Jak są dobre nie chamskie to czemu nie.Kawały to kawały.Baba u lekarza,blondynki,polak rusek i amerykanin,grubaski,policjanci,teściowe-pełno o nich kawałów .O co się obrażać.Fajnie jest się pośmiać z dowcipów o innych, trochę mniej fajnie śmiać się z samych siebie, bo często wyśmiewane są własne przywary i wady jakie to u nas Polaków inne narody widzą w bardzo często ostrym świetle.Mnie nie oburza że ktoś te kawały opowiada.Smutne jest to że czasem w tych kawałach jest nie tylko ziarnko prawdy. x Gdasonia ja też lubię kabarety i mam nadzieje że inna stacja wykorzysta tę lukę.To moje zrozumienie dla niepuszczania miało zabrzmieć sarkastycznie/zgryźliwie, kwaśno, niesłodko, drwiąco/-i nie wyszło.

Sorry za ten kawał ale nie myślałam o biedzie w rumunii.Nawet nie jestem pewna czy oni są biedniejsi od nas.Oni są podobni do ukrainców.Podobnie nic im sie nie chce robić.Nawet do nas i w wielu innych krajach zamiast wziąć się za robotę to wolą żebrać.Ale nie ważne cytując ten kawał bardziej miałam na myśli że u nas schabowy to tradycja a u nich faktycznie mało znany. Myślałam ze lepszy kawał niż pisanie ups. Teraz rozumiem dlaczego nie puszczą Płockiej Nocy Kabaretowej.

Dziewczyny wróciłam z zakupów i jestem zaskoczona.Niby zdrowa żywność ale jak sie czyta skład to aż się gęsiej skórki dostaje.Chleb bezglutenowy zawiera białko soi,jakąś gumę guar ,karmel,syrop glukozowy,stabilizatory,E300,E412,E262.Najgorsze jest to że to chyba jest w każdym chlebie.Jutro sama sobie upieke.Szkoda ze nie mam maszyny do pieczenia chleba-byłoby łatwiej.

Dziękuję Kamewa za podpowiedź.Upiekę sobie chlebek pokroje kromeczki i zamrożę.Tak chyba będzie najprościej.Powiem Wam że nie jest problem kupić żywność bez glutenu.Problemem jest kupić bez soi.Mam placki kukurydziane i spokojnie mogłabym zrobić sobie zdrową tortilię a tu soja w składzie.Będzie trzeba piec samemu placki naleśnikowe z kukurydzy czy ryżu.Większość produktów zawiera soję.Muszę się bardziej skupić nad czytaniem etykiet. x Jola powinnaś jeszcze pogadać z tym fachowcem.Miesiąc to troszkę mało na ten remont.Ale facet przecież nie będzie robił tego sam.Jeśli on ma komunię to zapytaj go czy nie dobrze by było by dał pracownika /jednego lub więcej/niech robi przygotówki.Skucie starych fliz,teracot,przygotowanie zagruntowanie ścian i wyniesienie gruzu,przekucia pod wymianę kabli prądowych./szczególnie ważne w kuchni/Przy remoncie najlepiej wymienić na nowe. Nie znam dokładnie zakresu robót w Twoim mieszkaniu ale roboty muszą się skończyć wcześniej- bo nie dość że Ty musisz mieć czas na przemeblowanie to jeszcze pasowałoby parę dni przewietrzyć po świeżej farbie i klejach.Jesli masz napisaną z nim umowę to powinnaś dobrze podkreślić sobie termin wykonania.A podkresla się to stosując wysokie kary finansowe za każdy dzień niedotrzymania terminu.Jesli facet nie będzie chciał tego podpisać to będziesz wiedzieć co myśleć.

Gośćiu z 14:51 bardzo dziękuję za link.Bardzo przydatny.Teraz wiem już dużo więcej.Łatwo nie będzie.

Dziewczyny wróciłam od lekarza.Mam na 100% Hasimoto.Co do cukrzycy czy też insulinooporności to mam zrobić jeszcze 2 badania jutro.Na razie mam skoki glukozy na czczo.Na dzień dzisiejszy to lekarka twierdzi że mam cukrzycę ale muszę zrobić jeszcze te dwa badania.Mam znaleźć sobie endokrynologa bo będę pod jego kontrolą podobno do końca.Ona podała mi ale to ja mam wybrać.Prawdopodobnie też będę potrzebować diabetologa i dietetyka który ułoży mi dietę zgodną do obu tych chorób.Wiem od lekarki że odpada soja,olej sojowy,wędliny gotowe,gluten,mleko.To na początek moja wiedza.

Czy Wasze wpisy też tak długo nie wchodzą?

A moje przeziębienie?Jak ręką odjął.Wzięłam kilka vit c 1000 i na katar cirrus.Na mnie zadziałał od razu.I katar znikł.

Jak się żyje po za granicami to się nie przelicza.Dla mnie 60tyś za remont to strasznie dużo ale w Hiszpani zarobki są x3.Średnia polska 2400 a średnia Hiszpańska 6200tak podają.Pewnie dlatego jak robią ekipy z Polski to jest dużo taniej bo przeliczają.Przyjeżdżają wynajmują jak najtaniej skromnie żyją to i zarobią.Jakbyś dała ogłoszenie na oferteo z możliwością pomieszkiwania w remontowanym mieszkaniu to pewnie miałabyś parę tanich ofert ale z dużym ryzykiem-bo jak sprawdzić fachowość.Pewnie chłopaki chętnie by przyjechały. Niech Ci zrobią wycenę robót co za ile to będziesz mieć większa wiedzę.To jest dość duże mieszkanie.Jesli są okna do wymiany,prądy to może to ma tyle kosztować.Pisałaś że dom można wybudować ale każdy Ci powie że wybudowanie to pikuś.Wykończeniowe roboty są najdroższe i najbardziej wymagające uwagi.Remonty to jakby podwójna robota.Najpierw trzeba skuć -doprowadzić do stanu surowego posprzątać bałagan i dopiero robić na nowo. Miłego dnia.

gościu zdecyduj się albo jesteśmy stare grube brzydkie albo pomarszczone ale wówczas nie mogłybyśmy być grube.Grubsze kobiety mają odpowiednio grubszą podściółkę tłuszczową – jest ona lepiej napięta, a tworzące się na niej zmarszczki są płytsze i mniej widoczne.Również co do wieku Ty też jesteś przed 60-tką nawet jesli dzis masz 20 lat.Czy Ty swoim rodzicom też mówisz że są starzy i pomarszczeni?Do kogoś kulejącego zwracasz się kuternoga?Wytykasz ludziom wszystkie ułomności? To, co dajesz światu i ludziom, wraca do Ciebie. Plując jadem, sam nigdy nie będziesz szczęśliwy. Jeśli chcesz skrytykować, zrób to w sposób konstruktywny i kulturalny. x Hejtowanie przekroczyło wszelkie granice przyzwoitości i moralności. Tak naprawdę nie ma już żadnej nietykalności i świętości.Tak jest w całym internecie. x Bardzo chciałabym poznać co jest z Tobą gościu nie tak że robisz takie uwagi. Czytałam kiedyś artykuł o młodej dziewczynie która miała bardzo dużą otyłość i tak ją zaszczuły koleżanki że odebrała sobie życie.Pewnie tak ją motywowały jak TY.Bo to jest grupa wsparcia.Po co tu jesteś.Po co tu wchodzisz?

Gdasonia -dobry człowieku.Twój stosunek do matki wiele o Tobie mówi.Ty masz jeszcze wspaniałą cechę-jesteś szczera.Mów sobie co chcesz ale wiele z wymienionych cech jest u Ciebie.Miłego dnia.

Gościu z 4:10 to zły adres.My Ci nie pomożemy to trzeba udać się do specjalisty.Długie utrzymywanie jadu szkodzi. Ale jeszcze Ci odpowiem.Może odchudzamy się dla jaj./czyt,żartu/ale na pewno nie jesteśmy stare/okreslenie nadaje się do opisu skrzypiec,wina/ani brzydkie.Nawet nie wiesz jak która wygląda-oprócz Jolki. My jesteśmy towarzyskie,serdeczne,uczynne,miłe,koleżeńskie,pomocne, uprzejme,kochające,życzliwe,bezinteresowne - dziewczyny My jesteśmy super.

Zamieniam sie w nocnego marka.Wnusia zaraziła mnie katarem.Tak mi daje popalić że nie mogę spać.Jeszcze chyba nigdy nie miałam takiegoCo minute nie mam jak oddychać.Zażyłam już vitc i cirrus mam nadzieję że mi puści. Pogoda dzisiaj z rana zapowiadała się źle bo było 0 stopni ale przez dzień zrobiło sie słonecznie i ciepło.Martwią mnie przymrozki które zapowiadają.Truskawki kwitną i wiele innych.A niektóre już przekwitły np morele i brzoskwinie i już zawiązują owoce.Przy mrozie wszystko spadnie.

Dziewczyny czy Wy słyszałyście albo używacie olej koprowy?Podobno cudny w działaniu a szczególnie polecany po 40-stce. x U mamy zakończyłam.Ma już wszystko.Wszystko pięknie wygląda.Narożnik z poduchami super.Chłopaki szybko złożyli i posprzątali po sobie.

Sisja nie wahaj się.Co znaczy czy to wykorzystasz.Na 100% wykorzystasz.Ja dużo starsza od Ciebie a wzięłam się za angielski.I nie wiem po co ale sam fakt wysilenia mózgu to już nie wymierny zysk.A jak piszesz to jeszcze masz szansę wykorzystać to w pracy to tym bardziej.Moja bratowa właśnie skończyła studia a jest między nami 2tyg różnicy /54l/ Oj Jolcia coś zajęta.

Cześć.Witam z poranna kawusią.Wszyscy widać ogromnie zajęci albo co nie co znudzeni pisaniem. Ja dziś odbieram narożnik i to ostatni element.Na szczęście mama bardzo zadowolona.Trochę miałam obawy czy nie będzie lekkiego załamania ale na szczęście nie.Chyba bardziej brat przeżywał. Mam nadzieje że narożnik się spodoba.Bo do tej pory wszystko sie spodobało. To jest tak.Mama zadowolona a ja mam w domu koszmar.Cała piwnica w klamorach.A w domu z powodu mojej nieobecności -nie będę pisać jak wygląda mieszkanie.I mimo sprzątania nie ma oczekiwanego efektu.Wiecie tamto jest nowiutkie,czyściutkie a moje już nie. x Jeśli idzie o moją dietę to nic sie nie zmieniło.Jem regularnie,dzień zaczynam od letniej wody czasem z cytryna a czasem z octem jabłkowym.Jem o tych samych godzinach.Waga stoi.Nie załamuję sie.Mam nadzieję że endokrynolog i diabetolog wyjaśnią mi co sie dzieje.Byłam u mojej dietetyczki.Stwierdziła że mam szczęście że nie utyłam na tej jej rozpisce bo to jest dieta dla zdrowej osoby bez kłopotów z cukrem.A ja jej podałam że jestem zdrowa.Jak już będę wiedziała co i jak to przerobi mi jadłospisy.

wcięło mi wpis.Pisałam do Gdasoni by zmniła odżywianie u mamy jak się da.Gdasonia a mama pozwoli robić sobie wlewki np Enema?To jest bardo skuteczne przy zaparciach i najmniej inwazyjne.Masz teraz ciężki czas bo to jakby podwójne gotowanie.Pewnie mama też się będzie buntować że nie je tego co Wy ale musisz robić jej potrawy bardzo lekkostrawne i prawie półpłynne i z dużą ilością błonnika.Nawet można błonnik dosypywać do każdego posiłku.Omijaj makarony,pierogi,świeże pieczywo i ciemne.Najlepsza czerstwa weka.Przez dzień dobrze by było jakiś jogurt,kefir z tartym jabłkiem .Na czczo letnia woda z cytryną i miodem.Na dobranoc wywar lub napar z siemienia lnianego.Jak Ci sie uda to wprowadzić do nie będzie zaparć. Nie powinna jeść świeżego pieczywa ani ciemnego ani ciastek. x Z moim zdrowiem to czekam na wizytę do czwartku.

Dziewczynki sorki że nie pisałam ale nie było mnie przez te dwa dni.Wczoraj jak wróciłam to zasnęłam.Dziś tez jestem zmęczona.Ale moja mama już od dziś śpi w nowym mieszkaniu.Jeszcze tylko we wtorek odbiorę jeden mebel i KONIEC. A co do moich wyników.Byłam u lekarki.Kazała mi przyjść w czwartek.Do czwartku mam jeść bez zmian ale w poniedziałek mam zrobić glukozę na czczo.Jeśli wyjdzie koło 7 to wystarczy ale jesli 6 lub niżej to powtórzyć badanie w środę.Nie podobają jej się te skoki glukozy.Pytałam ją o ten wynik ale zajmie się już wszystkim w czwartek.Fakt ze miała mnóstwo pacjentów a ja nie byłam zarejestrowana.Powiedziała że patrząc na moje wyniki nie przyjmie mnie na szybko.Potrzebuje więcej czasu. x U endokrynologa poprzednio byłam prywatnie.Jak jest lekarz do kitu to za pieniądze nie będzie lepszy.Chcę wziąć skierowanie do endokrynologa i diabetologa bo są prywatne kliniki które mimo że sa prywatne chcą skierowanie.Co innego jest wizyta prywatna a co innego wizyta skierowana przez lekarza .Często lekarz na skierowaniu pisze o co chodzi.Na NFZ to nie dostanę się nie mam złudzeń że terminu takiego w miarę/do 1 tyg/ po prostu nie ma. x Jola dobrze że wszystko ok. x Może jutro coś więcej napiszę bo już mam dziś dość.Dobranoc.