barbarus

Cześć dziewczyny.Jestem ale nie mam czasu na siedzenie przed kompem.Wieczorkiem napiszę.Miłego dnia.

Reduta Dobrego Imienia – Polska Liga przeciw Zniesławieniom postanowiła natychmiast reagować. Napisała list do Mitsubishi, w którym postanowiła wskazać, że Maciej Stuhr nie jest dobrym kandydatem na ambasadora marki.Co się z tymi ludzmi dzieje.I to za Pokłosie?za żarty?Znowu donosicielstwo na naszego rodaka.PiS jest wyjątkowo nadwrażliwą partią a bynajmniej poseł PiSu jakoś tak od..... a Świrski.Czytałyście jaki list napisał do właścicieli tej marki?Ależ się musieli ździwić.Pewnie do tej pory się dziwią i nie wiedza co odpisać. x Zawsze byłam przeciwna by tu pisać o polityce ale to bardzo trudne nie reagować.Pokłosie - kontrowersyjny film.Maciej Stuhr wspaniały aktor - tak zagrał tak się wcielił w rolę że część społeczeństwa utożsamia go z Józkiem Kaliną żydem.Nie wiem czy współczuć aktorowi czy współczuć ograniczonym widzom.

xxxxx

co znowu koniec strony?

Fakt pomyliłam bo ten sprzątający M jest u Sybkiej ale jak Twój lubi porządek to chociaż nie bałagani.Chociaż mój też lubi porządek a bałagani okropnie. U Was tez jest taka smętna pogoda? Nie narzekam za bardzo bo deszcz też jest potrzebny -pieknie przyroda ruszyła ale jest też zimno.Mam za oknem słonecznik łuskany i co chwile mnóstwo ptaków zajada .Nawet kosy przestały sie bać.A na brzozie siada dzięcioł i rozwala budkę dla sikorek.Już trzecią.Powieksza otwór i robi sobie dla siebie gniazdko.To już trzecia rozpieprzona budka-dwie poprzednie nie zaakceptowała partnerka.

Zginął jeden mój wpis.Napisałam w nim że nie podoba mi sie że robi sie taką szopkę z tak strasznej katastrofy.Tam przede wszystkim zginęli ludzie nie elita tylko matki,ojcowie,zony,mężowie i dzieci.Nie rozumiem obchodów na ulicach.Tak jak nie zgadzam sie z tymi miesięcznicami.Co z ludźmi z innych katastrof-byli gorsi?Lot i las kabacki 183 osoby,samolot z Jantarką 88osób,wystawa gołębi 65osob i wiele inwalidów i inne przypadki.

Gdasonia chyba się powtarzam ale ty graj w lotto bo masz szczęście w wygranych.Gdzie się takie cudo znajduje.Mąż który dba o porządki-kurcze brzmi jak bajka,fantazy. Basieńka to życzę by remont spełnił oczkiwania.Tez jesteś unikat bo lubisz remonty.Ja nie cierpię tego haosu.

Dziewczynki miłego weekendu Wam życzę.Dzisiaj nie mam czasu na pisanie /goście/ a jutro mam wyjazdową niedzielę.Do poniedziałku.Pa Pa. Jola co to za bank ze przelew trwa 7dni?Mama płaciła za mieszkanie i od razu był wpływ na konto kupującego.Idźcie do banku bo może być tak jak u nas musi Twój M podać hasło i nr telefonu.Jak będzie robił przelew to zadzwonia do niego i za pomocą indentyfikacji podanym wcześniej hasłem będa wiedzieć ze to on a nie oszuści.Tak było u nas i tego Wam życzę.To sie nazywa : Przelewy natychmiastowe Express Elixir lub przelew ekspresowy. Ten przelew u nas robi sie u notariusza.

Brr ale się zrobiło zimno.W domu też mam zimno.Chyba rozpalę w picu bo mam zamiar dziś zrobić sobie farbę.Od jutra biorę się za szycie ozdób okiennych.Bo to bardziej będa ozdoby.W oknach są żaluzje.

U mnie dzisiaj leje od rana.Dla działki to dobrze bo jest bardzo sucho ale dla spacerów to trochę gorzej.Nie odpuszczam będę łazić po deszczu.Mam parę spraw-wieczorkiem zajrzę.Miłego dnia.

Jak moje oczka?Ja zawsze noszę okulary przeciwsłoneczne a przy tym piachu nie założyłam i dlatego teraz mnie bolą,łzawią i swędzą.Są lekko opuchnięte ale mam krople odczulające i krople świetlik to mi łagodzi.W ogóle wygladam paskudnie.Dekolt ,ręce i policzka mam całe w czerwonych krostkach i też mnie swędzi.Kurcze przecież powinnam się była posmarować kremem z filtrem i to b.wysokim.Na dodatek byłam przez dwa dni ciągle na słońcu a przecież mi nie wolno.No nie wiem jak mozna zapomnieć o uczuleniu?Ale dawniej miałam je trochę później - tak maj czerwiec.Naprawdę myślałam że się zaraziłam zapaleniem spojówek. x Jola to mój wyjechałSzuka szkoły językowej by porządnie nauczyć się języka bo marzy mu sie jeżdżenie i pracowanie w różnych miejscach.Lepiej późno niż wcale.Jak ja mówiłam o nauce to się nie słuchało.Na szczęście może mieć pretensje tylko do siebie.Ale on jest tam dopiero miesiąc wiec jeszcze za wcześnie by coś konkretnie powiedzieć.Na razie jest zadowolony z wyjazdu.

3

2

1

Basieńka to super.Chyba nam lepiej idzie bez presji.Jak wyznaczamy jakiś cel to nie wiem co się dzieje-tak bardzo nam zależy a nie wychodzi.Jedynie SIsja zrzuciła i to wielkiego kota.Ona lubi wyzwania. Ja mam jakiś kryzys.Dużo więcej sie ruszam-dzisiaj nie podjeżdżałam samochodem tylko postawiłam na parkingu i popylałam na piechotę.Wygodne adidasy i było bez problemu.Troche mnie nogi bolą ale to zwykłe zakwasy.Są od paru dni.A kryzys dotyczy jedzenia.Jestem ciągle głodna.Dzisiaj wypiłam mnóstwo czerwonej herbaty ale nie pomaga.Mam ciągłe głodowe ssanie z którym walczę.

Dzisiaj chodziłam po sklepach by kupić sobie biustonosz.Na stare lata zrobiłam sie delikatna.Fakt ze przez dłuższy czas zakładałam te tzw sportowe.Bardzo je lubię bo sa wygodne.Ale na lato sie nie nadają.Szczególnie pod cienkie bluzki.Szukałam bez drutów koronek i z domieszką bawełny.Wszystkie inne mnie gryzą.Kupiłam wygodny ,miękki super leży .Tylko wydaje mi sie trochę drogi bo 149zł clasik z triumpha.W zeszłym tygodniu kupiłam za 24zł ale nie daję rady w nim chodzić.Szukam też takiego zapinanego z przodu ale nie znalazłam.Nie chciałam kupować przez internet ale chyba inaczej się nie da.

Ale sie tu cichutko zrobiło.Moje to chyba sprawa uczuleniowa.Ostre słońce.Idę ogladać Ojca Mateusza.Ale w tym serialu gospodyni księdza wypiękniała.A schudniety policjant dziwnie wygląda.

Cześć .O 5 -tej wypiłam kawę a teraz piję czerwoną herbatę.Byłam wczoraj u lekarza/medycyna pracy/podpisać dokumenty i była tam kobieta z oczami czerwonymi jak u królika cała popuchnięta.Podobno jakieś wirusowe zapalenie spojówek.Wieczorkiem coś mnie dziwnie zaczęły piec oczy.Dałam w nie wszystkie krople jakie miałam /świetlik.przeciw uczuleniowe/ Dzis rano prawe oko trochę przypuchnięte i lekko boli w kąciku.Nie wiem czy to przypadek czy sie zaraziłam.Bo przy tym piachu było mnóstwo kurzu i to też może być od tego.Kiedyś któraś z w Was to miała ale nie będę szukać bo nie wiem kiedy to było.A interesuje mnie jak szybko to sie rozwija i ile trwa. Teraz spuchnięcie minęło a boli trochę tylko jak dotknę. x Sisja Ty jesteś wzorem dla odchudzajacych się.Jak już weżmiesz się za siebie to pięknie Ci idzie.Ja ostatnio rozruszałam cztery litery ale wagowych ruchów nie ma.Stary uparciuch.Wiadomo że przy takiej pracy więcej piłam to sobie znowu zatrzymał.A że trochę musiało zejść wiem po tym że ja mam dziwne zachcianki.Chociaż nie wiem czy to nie jest związane z menopauzą.Ale ja nie jadająca ciast i słodyczy mam ochotę na ciasta i ciągnie mnie do słodyczy.Wczoraj naszła mnie ochota na naleśniki.Wnuczek jadł i pachniało.A ja nie jadłam nalesników chyba ze 20 lat.Na pewno nie jest to związane ze zdrowiem bo robiłam badania i cukier mam ok i tarczycę też.Bardziej to hormony lub organizm chce coś zmagazynować i daje popalić. No bo co to by jeszcze mogło być?Ja nie miałam tak jak Sisja że kiedyś tam jadłam słodkości.Od mamy wiem że już jako małe dziecko nie chciałam jeść nic słodkiego.Ja wiem że na koloniach był problem bo na śniadanie dawali wazę z zupa mleczną już posłodzoną a ja zawsze soliłam mleko.Dzisiaj to by zadzwonili do domu i by wiedzieli że nie zmyslam ale dawniej to był spory kłopot.Tym bardziej nie pojmuję co się stało ze mnie ciągnie do słodyczy.

Podłoga z płytek nie jest modna.Wygodna,szczególnie jak sie ma psa.Ale rozmiar płytek to efekt wizualny.Gdybym podążała za moda wówczas radziłabym podłogi laminowane lub deski drewniane olejowane na biało.A w kuchni nowoczesne płytki z efektem przestrzenności duży rozmiar chyba 40x60 z centymetrową fugą ze szkła w kontrastowym kolorze.A wygląda to pięknie.W mieszkaniu nie da sie podążać za modą.Z reguły wykorzystuje sie trend który właśnie panuje.Aranżacje łatwo zmieniać w sklepie,a jeszcze łatwiej je rysować. Sama mam podłogi z płytek.W sypialni mam panele.

Dziewczyny zwlekłam się z łóżka i żyję.Dzień zaczęłam od pastylki od bólu głowy-chyba za dużo słońca i małej gimnastyki bo nie mogłam sie ruszyć.Już jest ok.Wypiłam kawę i mogłabym przenosić góry.Więc mimo iż jest szósta biorę się za sprzątanie i obiad.Od czasu jak jest Gacowanie to sprzątam mieszkanie w środy i przy okazji słucham co tam ciekawego i mądrego powiedzą. x Jola ja mam inaczej.Mój M w zakresie mieszkania daje mi wolną rękę.A nawet nie chce w tym uczestniczyć.Nie umie ogarnąć całości.To jest brak wyobrazi przestrzennej-ja to tak nazywam.Podam przykład.Robiliśmy remont w kuchni u teściowej i min zamawiałam szafki kuchenne-gotowce.Jak już kuchnia była gotowa to przyznał się że nigdy w życiu nie kupiłby tych mebli w tym kolorze/b.jasny dąb/i w ogóle wydawały sie mu brzydkie.A teraz to wygląda super.Jakoś nie widzi tego w całości. Ja nie chcę robić Ci rewolucji w mieszkaniu.No w kuchni to szkło to może rewolucja.Ja nie mam takiego ale będę robić kuchnię i koniecznie założę.Bo to jest super jak nie ma fug.Jeszcze powinno być takie szkło w kabinach natryskowych -fugi w kabinach to okropność.Tu powinno sie zamontować pytki te bezfugowe.Albo takie płaty szkła. Sama mam zwykłe płytki i wkurza mnie czyszczenie fug.W ogóle prysznic z tą kabiną to powinno sie brać kąpiel a póżniej wyczyścić z mydlin i naskórka.Nie było by takiego zapachu w kabinach.Mój mówi że ja ździwiam ale jak miałam wannę to chciałam kabinę a teraz żałuję.Aromaterapi też nie ma jak zrobić. A duże płytki w salonie powiedz Juliowi będą wyglądały piękniej. Z firmami z Polski to uważaj.Chyba że masz jakąś sprawdzoną.Mnóstwo i to jest prawda fachowców wyjechało.Teraz jest bardzo ciężko kogoś zatrudnić.O doświadczeniu to w ogóle nie ma mowy.Mieszkanie które kupiliśmy dla mamy było wymalowane czyściutkie.Jeszcze takiej fuszery to jak żyję nie spotkałam.W kuchni położyli płytki i ze sciany wystawał kran.Bo to stare budownictwo.My chcieliśmy przenieść kran do zlewu i trzeba było rozkuć.A tu szok jest podłączona tylko zimna woda a ciepła została w ścianie zamurowana.I się zaczęło.Prąd tylko końcówki były w nowych kablach w scianach stare.W łazience wszystko do przeróbki kompletnie wszystko źle podłączone i też tylko zimna woda.Ja mam taką rzetelną firmę -robią tylko mieszkania ale oni nie wyjadą.Ładnie robią i maja tu mnóstwo roboty.Ale szef jest z nimi stale.I zna się i nikt mu kitu nie wciśnie. x Ja teraz dałam ogłoszenie o zatrudnieniu pomocnika brukarza i jestem zaskoczona.Bardzo mało chętnych na pracę na umowę.Nie chcą stracić 500+ czy co?Zatrudniłam dwóch panów.Jeden nigdy nie był na budowie.Ale moi maja doświadczenie i wszystkiego go nauczą.Ale to brukarka nic skomplikowanego a w mieszkaniówce? Nie mozna sie przyuczać -trzeba umieć.Do mieszkaniówki do robót wykończeniowych to polecam firmy sprawdzone.Poprzedni zatrudniający niech Ci da opinie i jeszcze sprawdz czy ma tych samych pracowników.U tego mojego jest chłopak który cudnie robi gładzie i maluje.Ale to firma jest chwalona za jakość.Jak mu ten chłopak odejdzie to juz nie bedzie to samo.Mnie często prosza o polecenie kogoś .A ja zawsze odpowiadam że ja wiem kto ładnie robi ale nie wiem czy ma jeszcze tych samych ludzi /czy oni nie sa czasem w Anglii a może w Hiszpanii./

Basienka wiosna już jest.Daj spokój z tym chorowaniem.A skąd u ciebie zapalenie oskrzeli?Przecież jesteś w domu.Ja się obawiam że juz poprzednio miałaś tylko nie zauważono.A czy bierzesz cos na wzmocnienie organizmu?Rano woda z miodem i cytryną na czczo,póżniej sok z dzikiej róży,vit c,vitd3,warzywa,owoce? x Ja teraz siedzę i wiem że żyję.Czuję wszystkie mięśnie.Jeszcze poszłam z moim i pomogłam mu zaworkować ten piasek i pozamiatałam całość.Jak przyjechał z pracy to był zaskoczony.On myslał że ja wysusze połowę .

Już wysuszyłam na tym pięknym słońcu.Faktycznie mam za mało ruchu bo jestem wykończona.Moi jak przyjada to go zaworkują.Wiesz nie mogę olać tego piasku.My dajemy gwarancje na wykonane roboty i kostka która była kładziona w lutym została odebrana pod warunkiem zafugowania do końca kwietnia.Niestety to fugowanie można robić tylko w sobotę i niedzielę kiedy nie pracuja firmy w tym budynku.Czyli jak nie ma aut.Nie możesz nawet poprosić w tygodniu by przestawili.Nie zrobisz tego mokrym piaskiem.Bo trzeba czekać aż wyschnie.A że dzis jest cudne słonce to mam gotowy.W tę sobote ma lać to nie pojadą.Teraz tylko bezdeszczowa pogoda i zakończą robotę. Wnuki miały frajdę bo to piaskownica na całe podwórko.A dla mnie ruch wskazany.No mooże nie taki ale co będę wybrzydzać -w końcu na powietrzu.

Kiedyś było powiedzenie że o gustach sie nie dyskutuje.Owszem to prawda nie powinno się dyskutowawać ani oceniać ale zawsze można powiedzieć własne zdanie.Najbardziej podoba mi sie styl szwedzki gdzie nikt ani nie wpuszcza ani nie pokazuje swojego domu.To jest jego azyl.Nawet rodzinie wynajmują mieszkanie czy hotel.A my mamy pokoje gościnne i w tej gościnności dajemy nawet kapcie.Jola ma zrobić sobie to mieszkanie tak by jej się podobało.Nie mnie czy Tobie tylko jej.I ma być w tym mieszkanku szczęsliwa.Nie widzę w tym nic złego ze jej sie podoba pstrokacizna jak to nazwałaś.Teraz sporo chodziłam na zakupy i nadal jest ogromna różnorodność towarów od kiczu /styropianowe wytłoki,plastikowe lampy,płytki kuchenne w garnuszki 10/10 /do ekskluzywnych towarów /b.drogich / x A u mnie dzisiaj jest pieknie i bardzo ciepło.Ruchu mam bardzo dużo bo na zewnątrz suszę piasek 1,5 tony.Co się oprzerzucam i nagrabie to moje.Nawet biodra już nie czuję.

Tak jak pisałam to rzecz gustu.Ten który ja ogladałam był bardzo pięknie zrobiony bardzo delikatny i mało widoczny .Ujawnił się w całej okazałości dopiero jak go włączyła.Nie wiem na jakiej to jest zasadzie bo ja takiego nie chcę i nie interesowałam się.Ja to bardziej podałam jako info że u nas też już nie jest jak dawniej.Gościu pisze że to jest wstrętne a ja się z tm zdaniem nie zgadzam.Chętnie bym sobie zrobiła w sypialni jedną ścianę - las ale niestety nie mam takiej wolnej ściany.To lepsza jakość fototapety.A las uwielbiam i mnie uspokaja. Kiedyś miałam całe mieszkanie pomalowne tylko na biało.Teraz mam różne kolory.Będę latem malować i chyba wrócę do tej bieli-przynajmniej w niektórych pomieszczeniach.Może i z taką "tapetą" było by tak że chwile jest ładnie a potem męczy oczy.

Chyba mnie nie zrozumiałaś.Ja nie pytam o notariusza w sprawie starego mieszkania tylko nowego.Bo zawsze sprzedajacy może sie wycofać.Pytałam czy już notarialnie zakupiłaś do lokum. x Skoro i tak sprowadzasz część rzeczy z kraju to może zrób sobie częśc podłogi z desek.Np sypialnia będzie o wiele przytulniej i cieplej.I tez są ciemne i jasne kolory. Jola płytki 40x40 fajnie wyglądaja w kuchni czy w łazienkach.Do dużych pomieszczeń proponuję płyki 60x60 lub 40x120 -jesli już płytki to niech się prezentują.A jeszcze bez fugowe to wygląda super./oczywiście to jest moje zdanie -mój gust. x U nas tez już się progów nie robi.Też jest jednolicie ale bardziej urozmaicone.Np w kuchni w części jadalnej deski a dalej płytki.Teraz w kuchniach na ścianach też odchodzi się od płytek-najczęściej jest szkło i to z jakimś motywem.A na ścianach czy sufitach już widziałam efekt sufit napinany - to był akurat w sypialni z efektem nieba.Wygugluj sobie sufity i ściany napinane i zabacz galerię .Ciekawa jestem czy CI się spodoba.Efekty sa cudne tylko ja bym musiała móc zmieniać obraz co jakis czas.